Zbiórka dla Eweliny od Giermo - podsumowanie

8 - 11.06.2017, Półwysep Lipa
Awatar użytkownika
Daniel
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1222
Rejestracja: 25.03.2012, 01:51
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kraków

Zbiórka dla Eweliny od Giermo - podsumowanie

Post autor: Daniel »

.
Jak wszystkim wiadomo na zlocie miała miejsce zbiórka na wsparcie dla Eweliny - żony 'Giermo' (Damiana)

Obrazek

Powyższe zdjęcie było zrobione w 3 dniu podróży poślubnej w drodze z Sarajewa do Żabljaka, dokładnie w Górach Durmitor w Czarnogórze.
4 dni później miał miejsce ten tragiczny wypadek...


Czas na podsumowanie zbiórki :

Komisyjne liczenie zawartości słoika w niedzielę zlotową dało wynik : 1 173,00 zł i 2,00 eur

Obrazek

Z uwagi na dodatni "bilans" zlotu dodajemy do puli co-nieco. Ewelina otrzymuje łącznie od nas wszystkich 4 000,00 zł.

, co niniejszym przekazałem jej osobiście w minioną sobotę. Mamy nadzieję, że chociaż w części pomoże to spłacić długi i wyjście na finansową prostą.

Życzymy Ewelinie z całego serca duuużo zdrowia, stanięcia na nogi nie tylko własne, ale również finansowo i na ile to możliwe spojrzenia w przyszłość z pozytywnym nastawieniem !
.
------------------------------------------------
.
treść skróconego opisu tej historii (autoryzowanego przez Ewelinę), który wywieszony był na zlocie :
.
"Ewelina i Damian (Giermo) poznali się latem 2003 roku. Wspólnie wchodząc w dorosłe życie przeżywali razem najważniejsze chwile, maturę, studia, pierwszą pracę i każde wakacje przepełnione wspólnymi pasjami, turystyka, sport i wreszcie motocykle. Na początku Damian realizował swoją pasję na Transalpie, później zaszczepił w Ewelinie chęć podróżowania na motocyklu i tak zaczęli podróżować wspólnie.
Zamieszkali ze sobą, a pewnego dnia postanowili się pobrać i założyć rodzinę. 20 sierpnia 2016 roku odbyła się ceremonia ślubna, dzień w którym życie miało być skierowane tylko w jednym - wspólnie obranym kierunku.
Po ślubie postanowili się wybrać w podróż motocyklem na ok. 2 tygodnie. Kierunkiem docelowym była m. Ulcijn w Czarnogórze, gdzie spędzili kilka dni nad morzem, a następnie w poniedziałek, 29 sierpnia kierowali się w kierunku m. Makarska w Chorwacji, tam mieli spędzić ostatnie 2 dni, a później wracać do domu.
Niestety nie dojechali na miejsce. W drodze do Chorwacji, w pobliżu miejscowości Kotor doszło do tragicznego wypadku. Kierowca jadącego z naprzeciwka samochodu miał przekroczoną prędkość i poruszał się po ich pasie, prawdopodobnie mając w zamiarze „ściąć zakręt”, nie dając szansy na reakcję, aby uniknąć zderzenia – ułamek sekundy sprowadził ich życie na skraj przepaści. Oboje trafili do szpitala, później kolejnego, gdzie Damian zmarł w wyniku doznanych obrażeń. Ewelinę przetransportowano do szpitala klinicznego w Podgoricy, gdzie przeszła pierwszą operację ratującą życie. W środę przyjechali do Czarnogóry ich rodzice. W związku z tym, że Ewelina musiała przejść kolejną poważną operację w przeciągu 2 tygodni, rodzice zdecydowali o jej szybkim powrocie do Polski, jednakże z uwagi na jej obrażenia w grę wchodził jedynie transport lotniczy, niezwykle kosztowny.
Po powrocie do Polski, 6 września odbył się pogrzeb Damiana (Giermo), a Ewelina w tym samym czasie miała kolejną operację, mającą na celu stałe zespolenie miednicy, która uległa złamaniu w kilku miejscach oraz ustabilizowanie złamanej kości łokciowej. W szpitalu spędziła łącznie ponad 14 tygodni – najpierw na oddziale ortopedii i traumatologii, a później na oddziale rehabilitacji, gdzie od początku musiała uczyć się chodzić. Na początku korzystała głównie z wózka inwalidzkiego, później z wysokiego balkonika i ostatecznie 8 grudnia opuściła szpital o kuli. W styczniu przeszła kolejny zabieg operacyjny mający na celu usunięcie materiału stabilizującego złamaną kość przedramienia.
Ewelina cały czas jest w trakcie rehabilitacji, która ma za zadanie usprawnić ją fizycznie i niwelować dolegliwości bólowe. Orzeczono u niej niepełnosprawność znacznego stopnia. W chwili obecnej porusza się już samodzielnie, ale w codziennym życiu nadal wymaga pomocy, której udziela jej rodzina.
Sprawca wypadku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, poruszał się samochodem niezarejestrowanym, który nie posiadał ubezpieczenia OC. Owe okoliczności, na chwilę obecną, uniemożliwiają dochodzenie zwrotu poniesionych kosztów sprowadzenia do Polski Eweliny (13 600 euro) i ciała Damiana (6300 zł + 600 euro). Ewelina poniosła dodatkowo inne koszty powstałe wskutek tego wypadku tj. koszt pogrzebu (15 500 zł), leczenia i dodatkowej rehabilitacji. W pokryciu tych kosztów wspomogła ją rodzina, udzielając pożyczki.
"

.
------------------------------------------------
.
i jeszcze kilka linków do postów Eweliny na FAT :

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28133
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p ... stcount=18
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p ... stcount=32
Zwycięzcy nie rezygnują, zrezygnowani nie zwyciężają ...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość