Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Jaro-Ino »

Nie wyobrażam sobie jazdy TA na 2 tys zwłaszcza na 5 biegu. Dziwne opinie, że Vka ciągnie lepiej z dołu jak realny dół zaczyna się przy 3500, a R2 Yamahy ma możliwość jazdy od 2 tys, a od 3 ciągnie. W AT da się delikatnie przyspieszać na niższych biegach od 2500, ale jazda zaczyna się tysiąc wyżej.

Dziś w rondzie podnosiłem ST na obrotach 2500,a prawie zamykałem opony ;] Ale używam też przeciwskrętu, nie tylko gazu :P
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

posprawdzałem: w ST na I, II, II da się jechać nawet od 1500, ale na IV i V to przy 2000 jest mułowato, jakoś idzie, ale kiepsko...

przy okazji: sztuka testowana miała opuszczoną iglicę na najniższy ząbek w celu ograniczenia spalania - i to może powodować wrażenia naszego testera :)
proponuję przejechać się inną sztuką z fabrycznymi ustawieniami
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: przeszczep »

Testowana sztuka z obniżoną iglicą, w ogóle ma coś nie tak z zawieszeniem, ale po 5dniowej jeździe stwierdzam, że nawet jakby było wszystko ok, to to i tak nie jest motocykl dla mnie.
główna przyczyna - krótka kanapa - jeżdżę częstą z małżowiną.
W zakrętach pierwszego dnia, strasznie myszkowała - okazało się że powietrza mało w przednim kole. Po napompowaniu, zaczęła składać się w zakręty jakoś dziwnie.
A co do "przesuwania się silnika w ramie" - Konrad może nie do końca jasno się wyraził ;)
podniosłem motocykl na bocznej stopce tak, ze przód był w górze, w tym samym czasie Konrad zaczął sprawdzać czy sa luzy na przednim kole ew. na główce ramy (bo motocykl dziwnie się prowadził w zakrętach). Łapiąc za koło, trochę nim "majtał" próbując wyczuć luzy - podczas tych czynności było widać, jak przednie profile ramy ruszają się względem silnika. Jak to zobaczyliśmy, zaczęliśmy macać ramę i się okazał, że przednie profile ramy zrobione są z bardzo cienkiego materiału. Łapiąc za gmole, które są do tych profili mocowane, i próbując je wykręcać, wykręcały się również te profile.

Natomiast jeżeli chodzi o prowadzenie, odczucie przyspieszenia, itp. Są to wszystko subiektywne odczucie i dziwię się, że próbujecie negować coś, co czuje w danej chwili użytkownik...
Wsiadając na każdy motocykl, czegoś się spodziewacie. Konrad spodziewał się większego kopa w niższym zakresie obrotów (katapulty), którego nie poczuł i to napisał - jest to nic innego jak jego odczucie.
Mi osobiście kop wystarczał, bo na dole i tak jest trochę większy niż w trampku. W trampku moment jest rozłożony bardziej równomiernie, przez co w każdym zakresie obrotów, bez rozkminki wiesz ile masz "siły" pod manetką (mówię o niższych biegach, bo ja w offie rzadko wchodzę na wyższe :P ) Ale wszystko pewnie kwestia przyzwyczajenia i obycia z motongiem ;)

Co do prowadzenia po twardym (pomijam teraz kwestię walenia sie w zakrętach, bo moim zdaniem dalej coś jest nie tak z przednim zawiasem) to bajka. Mimo niskiej szyby, wyciągał spokojnie 170 i nie było problemów z prowadzeniem (już po napompowaniu koła ;) ) Nie ma jakichs strasznych wibracji, tańczenia tyłu, czy niestabilności. Jedyne co mnie denerwowało to masakryczne wibracje w zakresie 4500rpm. Po prostu wszystko zaczynało latać - bak, dupa, kiera...
Nie wiem czy to kwestia tego egzemplarza, ale innymi nie jeździłem. Może coś jest gdzieś niedokręcone i wpada w rezonans, ale są to obroty, których najczęściej używam w trasie (110-120km/h).
Na razie tyle - miałem pewnie więcej uwag, ale na razie nie pamiętam :P
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

zapraszam zatem do mnie - razem z tamtym pacjentem :) porównamy oba, bo jakieś cuda słyszę o tańczacych ramach, masakrycznych wibracjach przy 4500 itd

ps: "Są to wszystko subiektywne odczucie i dziwię się, że próbujecie negować coś, co czuje w danej chwili użytkownik"
prównanie było mało sensowne do nowych maszyn z innymi silnikami po 100 KM - nie było sprawiedliwe i działało na szkodę wizerunku Tereski :)
każdy z Was by zareagował gdyby ktoś po 80 km na Transalpie mówił, że w porównaniu do LC8, GS1200 Trampek ma słabe odejście i słaby zawias :)
nie wspominając, że motocykl nie był w stanie regulacji fabrycznych, gięła mu się rama i przy 110 kmh się rozpadał :) żarcik taki

Ktoś zrobił porównanie do F800 i jak widać wyszły inne wnioski.

ale i tak dla mnie dziś hitem jest tekst Sambora jaki wkleiłem w innym wątku :)
chyba za bardzo się podniecamy porównywaniem i przekonywaniem siebie nawzajem, oraz pokazywaniem jakie to mamy doświadczenie itd

motocykle mają łączyć a nie dzielić :crossy:
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: przeszczep »

Jak ktoś mówi, że trampek "w porównaniu do LC8, GS1200 Trampek ma słabe odejście i słaby zawias" nie pozostało by mi nic innego jak się z tym zgodzić ;)
Co do tekstu Sambora - w pełni się zgadzam - każde moto jest do dupy jak kierownik pizda ;)

Co do szkody dla wizerunku Tereski - hmm, ja tu nie piszę po to żeby czyjś wizerunek umniejszać czy wskazywać jaki to jest zajebisty, tylko piszę o moich wrażeniach z jazdy danym egzemplarzem ;)
Jeśli to jest krzywdzące dla wizerunku jakiegoś motocykla - nic na to nie poradzę, sorry... ;)

Kamil - wydaje mi się, że każdą wadę jakiej by ktoś nie wymienił i tak będziesz zwalczał i na wszystkie sposoby próbował udowodnić, że jest inaczej - a to nie o to tutaj chodzi przecież ;) Ja ani Konrad nie atakujemy niczyjego wizerunku, tylko opisujemy wrażenia z jazdy.
Nie ma dwóch takich samych Teresek, jak i Trampków. Ja piszę cały czas o tej samej Teresce Wojtka - jak mówiłem, moim zdaniem z nią jest cały czas coś nie tak. Ale inną nie jeździłem, więc pisze właśnie o niej.
Chętnie skorzystam i przejadę się twoją sztuką, a po przejażdżce napiszę również kilka słów, jakie wrażenia miałem ;)
Bartass
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 252
Rejestracja: 25.11.2009, 07:35

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Bartass »

To co tutaj jest napisane kilka postów wyżej traktuje z niedowierzaniem, dosłownie :omg: Wyginające się profile kołyskowe ramy? No szok z lekka, może dana sztuka miała je z plasteliny? Jest też opcja, że nie były może dokręcone? Poruszanie się ich jest praktycznie niemożliwe.
Kwestie przedniego koła- też miałem z tym problem, sprawę załatwiła nowa opona oraz kontrolna zmiana oleju w lagach.

Chętnie udostępnię moją Tenerę na testy.
Prawdą jest, że kanapa jest krótkawa- ale nie jest to dramat jakiś. Ja + kobita + kufer spokojnie się zmieściliśmy, aczkolwiek najgorzej idzie wsiadanie.
Mi zdecydowanie gorzej jeździło się na AT RD07, było to wręcz rozczarowanie- bo tyle o "legendzie" itp.
Kolejna sprawa to to, że zle prowadzenie może być przyczyną kilku kwestii- łożyska w kołach, łożyskowanie wahacza (do którego de facto mało kto zagląda), opony a także stan amortyzatora tył, co w przypadku ST trzeba się nakombinować, aby zastosować jakiś zamiennik z uwagi na nieco inne mocowanie niż w AT.
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

przeszczep pisze:Kamil - wydaje mi się, że każdą wadę jakiej by ktoś nie wymienił i tak będziesz zwalczał i na wszystkie sposoby próbował udowodnić, że jest inaczej - a to nie o to tutaj chodzi przecież ;) Ja ani Konrad nie atakujemy niczyjego wizerunku, tylko opisujemy wrażenia z jazdy.
Nie ma dwóch takich samych Teresek, jak i Trampków. Ja piszę cały czas o tej samej Teresce Wojtka - jak mówiłem, moim zdaniem z nią jest cały czas coś nie tak. Ale inną nie jeździłem, więc pisze właśnie o niej.
Chętnie skorzystam i przejadę się twoją sztuką, a po przejażdżce napiszę również kilka słów, jakie wrażenia miałem ;)
wszystko co miałem napisać napisałem...

PODSUMOWUJĄC:
Czasem ktoś tu jakieś rewelacje pisze (jak to z dźwignią biegów, brakiem mocy w silniku, redukcją do II biegu, gnąca się ramą, "ciągnięciem od dołu" itd ) które nie mają się nijak do prawdy... i powstaje jakiś dziwny obraz modelu ST na podstawie jednostkowych doświadczeń z niesprawnych sprzętów ... ja to dementuje. Podobnie jak porównywanie kompletnie nieporównywalnych motocykli - co też jest jakimś nieporozumieniem.

Na szczęście Bartasa znacie, a on zna dobrze ST - i za każdym razem potwierdza, że to jakieś banialuki.
Jaro ogarnął stan techniczny i też zmienił zdanie na temat kilku kwestii.
Szczepan - przeczytaj posty Jaro i Bartasa bo wysuwasz do mnie osobiście uwagę, że zwalczam wskazane "wady" i staram się udowodnić że jest inaczej.
Oni piszą dokładnie to samo. Też starają się zwalczać wady i udowadniać ?

O tym wizerunku Teresy w środowisku Hondy to było lekko ironicznie .... :)

Jak poczytasz uważnie wcześniej to zobaczysz, że przyznałem rację o kilku przewagach AT (szczególnie 07) - i powtarzam: nigdy złego słowa na AT nie powiedziałem. O Trampku się nie wypowiadam bo go nie znam ...

zakończyłem swój wywód
zapraszam na testy :witch:
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: przeszczep »

(jak to z dźwignią biegów, brakiem mocy w silniku, redukcją do II biegu, gnąca się ramą, "ciągnięciem od dołu" itd )

Przecież to są tylko wrażenia - to jak z tym dyskutować ?
Gnąca się rama w tym egzemplarzu to jest fakt... Mówię o Wojtkowym motocyklu - no gibała się na lewo i prawo... Nic na to nie poradzę ;)
Co do dźwigni biegów - przegapiłem ten wątek, więc nie wiem o co chodzi. Z tego co pamiętam, Konrad chwalił bliskie umiejscowienie dźwigni hamulca do podnóżka, mi to przeszkadzało, ale pewnie po obniżeniu byłoby lepiej ;) Natomiast przeszkadzało mi bliższe umiejscowienie dźwigni zmiany biegów, choć pewnie też by się dało coś z tym zrobić ;)
Brak mocy - jak pisałem - to tylko wrażenie, więc dyskutować się z tym nie da. Co do redukcji do drugiego biegu - przypominam, że jeździliśmy zdławioną wersją. Przez "wrażenie" małej mocy zawsze mogło być tak, że skoro ktoś spodziewa się większego kopa, potrzebuje niżej zredukować żeby poczuć tego kopa i szybciej wyprzedzić - jak mówiłem to tylko wrażenia danego kierownika ;)
Ciągnięcie od dołu - jak wyżej - wrażenie.

Bartass - Dzięki za info, chętnie się ustawię na jakieś spotkanko i zobaczę jak to działa u Ciebie ;) Może podjedziesz któregoś razu na jakąś "sesję zniszczenia" jak będziesz miał czas :)
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

Akurat regulacja dźwigni tylnego hamulca jest totalnie nieudana w ST - skok regulacji na śrubie jest malutki (1 cm), a dojście masakryczne (aby dokonać regulacji trzeba wyjąć zawleczki, co jest niełatwe więc łatwiej zdjąć dźwignię a do tego trzeba zdjąć kolektory...)

Z gumowymi podnóżkami i miękkimi turystycznymi butami jeszcze da się jeździć poprawnie z nogą "na hamulcu" (dźwignia jest ok 1 cm poniżej poziomu podnóżka)
ale jadąc w OFF, zdejmując gumki i zakładając crosowe buciory stopa niestety musi być albo z boku albo z tyłu...

U Kulika porównałem to z AT - gdzie jest to o niebo lepiej zrobione i na wierzchu :)
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: przeszczep »

Hmmm. a tam przypadkiem nie jest tak jak w TA, że wystarczy wyjąć pedał i przestawić na wieloklinie? Nie przyglądałem się jakoś specjalnie, ale wydawało mi się że można to zrobić dość łatwo... choć mogę się mylić ;)
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

założyłem nawet kiedyś taki temat - są rysunki
http://www.xtzclub.pl/threads/8217-regu ... d%BCwignia
tam jest oś, a nie wieloklin :) regulacja jest na zbyt krótkiej śrubie pod pompą
http://www.xtzclub.pl/attachment.php?at ... 1333225995
http://www.xtzclub.pl/attachment.php?at ... 1333561395

ps. apropos lewej strony
wieloklin jest na wałku zmiany biegów, który jest wysoko w ułożeniu skrzyni biegów tego silnika - sama dźwignia też jest na zwykłej osi, do tego jest popychacz na jarzmach kulistych i tego dotyczyły trochę problemy Jaro opisywane wcześniej: po glebie wyginała się dźwignia, po kolejnym prostowaniu w końcu ułamała się oś :) a jakiś lokalny rzeźnik to zaspawał ... jest to bardziej skomplikowane niż w AT i mniej gleboodporne, choć samo z siebie się nie psuje :)
rada jest tylko taka by przyspawać zginaną końcówkę od crossa :) bo w standardzie końcówka nie jest składana ...

jest sporo takich detali które właściwie pokazują, że seryjna ST nie jest motocyklem dobrym do prawdziwego OFFu :)
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: przeszczep »

No rzeczywiście trochę macie to zaćkane... ;)
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

dziś spotkałem Transalpa przed Lidlem Puławska

zasada taka sama (oś a nie wieloklin) - tylko wszystko ładnie na wierzchu :)


edit:
tak mogłoby to wyglądać w ST - tuningowany wydech i wszystko na wierzchu
http://w804.wrzuta.pl/obraz/8KEsIm2D1Zf/dvojak3
Ostatnio zmieniony 02.06.2012, 21:57 przez kamilltee, łącznie zmieniany 2 razy.
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: przeszczep »

no, tylko w trampku oś jest na wieloklinie - z tego co pamiętam
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

acha, wieloklin jest na osi od wewnątrz ?
http://i301.photobucket.com/albums/nn63 ... 9small.jpg
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: przeszczep »

tak
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

napisałm : "no w ST dźwignia biegów ma popychacz, jest to nieco skomplikowane ... w AT jest prościej..."
... i co czytam dziś na AT ?

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13656

"dźwignia cała (nietknięta), ale skrzywiłem ośke zmiany biegów (nie wiem jak się to nazywa i cholera wie pod jaką nazwą tego szukać).
dupy bym sobie nie zawracał, ale zimmering nie trzyma i wyciek mam oleju.."
"3 stówy za pręcik, ehh (wygiąłem pręt nr 10)"

Majki: "Wg mnie rozpołowić silnik trza, to siedzi wewnątrz skrzyni."
Puntek: "rozpaławiać silnik .... koszty niebotyczne bo za same uszczelki zapłacisz coś koło 500"


TO CHYBA JEDNAK OŚKA I POPYCHACZ W ST NIE SĄ TAKIE ZŁEEEEE :thanks:
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: przeszczep »

Jak się przeczyta cały wątek do końca, to wnioski są takie, że silnika nie trzeba rozpoławiać ;)
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: kamilltee »

no tak Haynes podobno pisze, że nie trzeba połowić
ale trzeba wymienić - zainteresowany napisał: "będę walczył po zlocie - jak nowa oska dojedzie - a do tego czasu będę chlapał"
więc chyba wymieni :)


dziwię się, że Jaro nie opisał swoich przygód z ST :)

u nas wygląda to podobnie do tego silnika z TDM
http://w804.wrzuta.pl/obraz/22TX2WZEVs5/xtz850-38-004

(nie mam foty 750 pod ręką)
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości