Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: wojtekk »

Szukałem, ale nie znalazłem tematu. Jeżeli jest - proszę o wskazanie, zamknięcie.

Pytanie jak w tytule - do kolegów co na obu sprzętach jeździli.

Moglibyście porównać oba modele? Ciekaw jestem wszystkich subiektywnych opinii.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Paweł
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 439
Rejestracja: 18.06.2008, 18:30

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Paweł »

I jeszcze ew. jak się ma XTZ do XRV
Konkretnie i merytorycznie Panowie, merytorycznie...
Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Jaro-Ino »

Z tego co rozmawiałem z ludźmi to zdania są podzielone. Jedni wolą Afry inni trampki, a jeszcez inni XTZ. Najlepiej samemuu się przejechać i wyrobić sobie zdanie.

XTZ ma mocniejszy silnik, większy zbiornik, mniejszy rozstaw osi.

XRV ma łatwiejszą obsułge serwisową i jest w serwisowaniu tańsza, silnik V, lepsze heble. Co kto lubi.
vasyli
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 338
Rejestracja: 22.04.2010, 21:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siedlce

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: vasyli »

Szczegółów nie podam. Super teresą jeździłem ze 4-dni (od kumpla wziełem). I śmiem twierdzić, że prowadzi się dużo łatwiej niż trampi. Pokonywanie krawężników i drobnych nierówności jest dużo łatwiejsze. W trasie przy bocznym wietrze w ogóle nie schodzi ze swojego toru. 150km/h to normalka (max 200).
Zauważyłem jeszcze, że odpalanie jest nieco dłuższe (parę obrotów rozrusznikiem). I NAJWAŻNIEJSZE (dla mnie) spala ze 2 litry więcej, dlatego między innymi kumpel zmienił na trampka :smile:
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: ArturS »

Ze spalaniem w ST to różnie bywa, a mitów krąży wiele. Z tego co czytuję na forum XTZ to po opuszczeniu iglicy nie odbiega ono od tego notowanego w TA, a moc niby nie spada znacząco. Więcej tutaj: http://xtzclub.pl/threads/521-Ustawiani ... o-spalania Są oczywiście "rodzynki" wciągające i 10l, ale to raczej wynika z jakiejś usterki. Ciekawy jestem czy czuć te "kilka" kg więcej w ST, szczególnie przy zatankowaniu pod korek, rzecz można "cysterny" :grin:
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Bartass
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 252
Rejestracja: 25.11.2009, 07:35

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Bartass »

Pozowlę się wtrącić...
Przejeździłem już nieco na ST- miałem 3 szt. Narzeczona ma Trampka, a ja obecnie AT od miesiąca. Jestem na etapie pisania porównania ST- AT z punktu widzenia osoby jeżdżącej jednym i drugim motocyklem. Porównanie TA i ST to tak jakby ktos chciał porównać zamulonego golfa II ze sprawnym golfem IV... to tak tytułem mocy motocykla. Ze spalaniem też się nie zgodzę- moje Tenery paliły 5,3 w trasie przy prędkościach 100- 120, wyprzedzanie do 140, cykl mieszany przy normalnej jeździe 5,93. Motocyklem z 89r pojechalem po 1000km od kupna do Chorwacji. Obładowana Tenera jak diabli miała swoją moc, na autostradzie koło Zagrzebia z tymi bambetlami wytargałem licznikowe 200km/h. Jeżdżąc AT widzę teraz zalety ST, których normalnie nie widziałem... min większą odporność na wiatr, spory zapas mocy. Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że AT to muł. Trampek jedzie do 120/130... Trampek przy ST to taki filigranowy motocykl dla kobiety (bez urazy). Tenera ma silnik wysokoobrotowy, stąd też ten zapas mocy przy wyprzedzaniu i zdolności do szybszego latania. Mam wrażenie, że ST miała większy prześwit, bo na AT kilka razy zaryłem już spodem o krawężniki. Ponadto ST ma suchą miskę olejową, nie zatrze sie po glebie, nie to co AT którą najlepiej szybko gasić, żeby nie było kichy z silnikiem. Każdy z tych motocykli jest inny. AT kupiłem w sumie przypadkowo i z ciekawości- aby obadać czym tak zachwycają się "czarnuchy". Teraz już mam swoje zdanie podparte doświadczeniem...:whip: ST jest zwinniejsza, szybsza, mocniejsza i odziwo- wygodniejsza. Np ten kto wymyślił kanapę w AT powinien dostać w ryj. Zasięgu AT jeszcze w trasie nie mierzyłem, niemniej na ST robiłem 418 km od pełnego baku do przełączenia na rezerwę. No i też jedna, dość istotna kwestia- AT wcale nie jest legendą Dakaru, o czym nie każdy wie :cool:. Oczywiście zarówno AT jak i ST były nieco zmodyfikowane na Dakar, w poźniejszych latach do dołu ST zakładano górę z TDM, przez co pojemność rosła z 750 do 850cc przy ustawieniach wału jak w ST- w TDM 4TX są już przestawione czopy wału., w 3VD bodajże jeszcze nie. Jak widać modyfikacje też dotyczyły silników AT (w rajdach pod nazwą NXR- ST jako YZE).

zwycięzcy Dakaru:
NXR x 4
a
YZE x 7

1986 : Cyril Neveu (HONDA NXR 750)

1987 : Cyril Neveu (HONDA NXR 750)

1988 : Edi Orioli (HONDA NXR 820)

1989 : Gilles Lalay (HONDA NXR 820)

1990 : Edi Orioli (CAGIVA Elefant 900)

1991 : Stephane Peterhansel (YAMAHA YZE 750 Fr.) wiki podaje Yamaha YZE750T

1992 : Stephane Peterhansel (YAMAHA YZE 850 Fr.) wiki podaje Yamaha YZE750T

1993 : Stephane Peterhansel (YAMAHA YZE 850 Fr.) wiki podaje Yamaha YZE750T

1994 : Edi Orioli (CAGIVA Elefant 900)

1995 : Stephane Peterhansel (YAMAHA YZE 850 Fr.)

1996 : Edi Orioli (YAMAHA YZE 850 Ital.)

1997 : Stephane Peterhansel (YAMAHA YZE 850 Fr.)

1998 : Stephane Peterhansel (YAMAHA YZE 850 Fr.)

Mam do tego jeszcze zestawienie pierwszych 5 miejsc z Dakaru z lat 79-98- króluje Yamaha. Także ta owa " dakarowa legenda" AT jest efektem bardziej rozbudowanego marketingu, niż samych sukcesów.

Temat rzeka, niemniej na każde pytanie odnośnie ST chętnie odpowiem. Dam również tu znać, gdy stworzę opis porównawczy ze zdjęciami, kosztem serwisowania i jego trudnościami, tym co sie sypie w obu modelach wraz zdanymi technicznymi etc. Jak pisałem- obecnie wyłapuje sobie różnice i zapisuję, aby móc do tego się odnieść przy pisaniu opisu.
Wracając do głównego wątku, czyli TA vs ST: TA jako Vka niby lepiej ciągnie od dołu, ST ma silnik wysokoobrotowy. Mimo to, ST ma lepsze przyśpieszenie niż TA oraz AT. Do 5 tys obrotów ST jedzie spokojnie... po przekroczeniu 5 tys obrotów budzi się w niej dzikość :) Tego brakuje mi w AT w trasie... No muł :swieczki: . Gabarytowo- mam 185cm wzrostu i kobita mi mówi, że na TA wyglądam jak na rowerze :haha: . Jeżeli ktoś by się zastanawiał- TA lub ST na asfalt średniej/ złej jakości, to bym brał ST zdecydowanie. Po wrzuceniu 2 osoby i bagażu da się tym jeszcze normalnie jechać- czytaj- da się wyprzedzać, etc. TA z kolei polecałbym dla osób niższych, wątłej budowy ciała. TA zawsze mi się podobał, też fajnie chodzi. Nawet chodziła mi po głowie myśl, aby kupić TA po ST zamiast AT. Trochę zagmatwane :)

Polecam obejrzeć:

http://www.youtube.com/watch?v=bFueRfkVmo4

ST z linku miała na liczniku 51 tys km, w rzeczywistości zakładam 151 tys i śmigała znakomicie i nadal śmiga u nowego właściciela :thumbsup: . Trza było jej nie sprzedawać :drinking: .
Sam temat porównania jest dość "delikatny" z uwagi na widoczną wrogość afrykanerów oraz ich oporność na wiedzę ogólnodostępną i argumenty typu: "AT lepsza bo... bo tak". Na forum TA nie spotkałem się z takimi zachowaniami, również podczas spotkań z Trampkarzami :resp:
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: wojtekk »

Bartass - na m.in. Ciebie liczyłem ;) Może Misiek da się namówić na temat, bo też na 3 śmiga(ł)?
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Bartass
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 252
Rejestracja: 25.11.2009, 07:35

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Bartass »

Misiek z tego co pamiętam kupił AT bo mu dużo paliła, waliła się w zakręty cokolwiek to znaczyło. Każdy ma swoje jakieś ale. Znam jeszcze jedną osobę, która przesiadła się z ST na AT i też ma bardzo podobne zdanie jak ja. Pomijam już kwestie cen AT, bo to jakas patologia społeczna, a nie cena za de facto stary motocykl :thumbsdown:
Paweł
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 439
Rejestracja: 18.06.2008, 18:30

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Paweł »

:omg: chyba koledzy tymi Yamahami troszku tu naprzewracają w głowach... :grin:
Konkretnie i merytorycznie Panowie, merytorycznie...
Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Jaro-Ino »

E tam. Zazdrościli nam Hond i teraz boją się do tego przyznać :grin: Walenie w zakręty oznacza po prostu to, żę motocykl sam się kładzie jak tylko lekko wyprowadzisz go z równowagi jazdy na wprost. Patrz: wyżej środek ciężkości. Taką przypadłość ma najstarsza z Afryk RD 03- 650. Później obniżyli środek c. i prowadzenie uległo znacznej poprawie.
Bartass
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 252
Rejestracja: 25.11.2009, 07:35

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Bartass »

Jarek- a co niby ma Honda? Palące się reglery, sypiące się moduły, czujniki sprzęgła i luzu, pompy paliwa (AT)? W ST wadą jest regler, który można powiedzieć jest na równi z awaryjnością w AT i tyle. Problem pomp, modułów paktycznie nie istnieje. Sama marka HONDA nic Ci nie daje, no chyba, że standardowo grzechoczące sprzęgło :D
PS wiem co to znaczy walenie się w zakręt ;)
Żeby nie było- ja mam AT, kobita ma TA :)
Co do porównania jeszcze z punktu widzenia estetyki. Jak wiadomo (lub nie) ST wyszła 1 generacja z drobnymi zmianami (np inne przełączniki na kierze, regler w innym miejscu). AT wyszły powiedzmy 3 generacje- RD03, RD04, RD07+RD07a zakładając jako jedną. ST była tłuczona w latach 89-96 bez zmian w linii motocykla. RD03 chyba do 90? RD04 do 93 chyba, a potem już 07-Honda poszła krok do przodu zmieniając estetykę motocykla bardziej dopasowując go do trendów, tzn. wymodelowali bardziej "nowoczesny" wygląd. Jeżeli ktoś chce porównywać ST i AT pod kątem wyglądu- RD03 to wyraźne lata 80, wzorowali się chyba na wczesnych latach 80. Kanciasta, miss piękności to ona nie jest (prywatne zdanie). ST i AT RD04- te motocykle można porównać jako wychodzące w 1 okresie czasu- końcówka lat 80, początek 90, postawcie obok. Obie wyglądają, jakby niektóre elementy miały z klocka drewna, ociosanego po pijaku siekierą : :ok: Chodzi mi tu głównie o zadupek. W ST bez stelaży pod kufry wygląda on !@#$% niezbyt... Podobnie w RD04. RD07 za to wyglądem zdecydowanie odstaje od ST- estetycznie poprostu jest bardziej zaokrąglona tu i tam, zadupek jakis taki innym, rozsądniejszy, owiewki pod siedzeniem i przy baku jakieś takie ładniejsze. Oczywiście jest to kwestia gustu, niemniej porównując wizualnie należałoby patrzeć na RD04 i ST, wtedy ma to jakiś sens porównawczy i wizualnie określam je jako =.
Awatar użytkownika
Fresh
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 353
Rejestracja: 24.08.2008, 09:03
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Fresh »

:haha: ale wy macie problemy z tymi porównaniami. To dobre a tamto be, to cacy a tamto nie. A gdzie radocha z jazdy. Wiecie jak to z tą baletnicą było? :cool:
Miałem ostatnio pod dupą nówkę tenerke i jakoś mnie nie ruszyło. Niby to nowe i łelektroniką naszpikowane ale nie ma w sobie ducha motocykla, przygody i radości z jazdy.
Tam jak się coś spieprzy to nie radzę grzebać, naprawiać, modzić.
Ale są gusta i guściki.
Mnie nowinki nie rajcują. Wolę stare i sprawdzone bo mają w sobie to coś :thumbsup:
Pozdrawiam
Wciąż jadę tędy, pierdolę czyjeś względy, przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy .
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Jaro-Ino »

Bartass pisze:Jarek- a co niby ma Honda? Palące się reglery, sypiące się moduły, czujniki sprzęgła i luzu, pompy paliwa (AT)? W ST wadą jest regler, który można powiedzieć jest na równi z awaryjnością w AT i tyle. Problem pomp, modułów paktycznie nie istnieje. Sama marka HONDA nic Ci nie daje, no chyba, że standardowo grzechoczące sprzęgło :D
PS wiem co to znaczy walenie się w zakręt ;)
Żeby nie było- ja mam AT, kobita ma TA :)
Co do porównania jeszcze z punktu widzenia estetyki. Jak wiadomo (lub nie) ST wyszła 1 generacja z drobnymi zmianami (np inne przełączniki na kierze, regler w innym miejscu). AT wyszły powiedzmy 3 generacje- RD03, RD04, RD07+RD07a zakładając jako jedną. ST była tłuczona w latach 89-96 bez zmian w linii motocykla. RD03 chyba do 90? RD04 do 93 chyba, a potem już 07-Honda poszła krok do przodu zmieniając estetykę motocykla bardziej dopasowując go do trendów, tzn. wymodelowali bardziej "nowoczesny" wygląd. Jeżeli ktoś chce porównywać ST i AT pod kątem wyglądu- RD03 to wyraźne lata 80, wzorowali się chyba na wczesnych latach 80. Kanciasta, miss piękności to ona nie jest (prywatne zdanie). ST i AT RD04- te motocykle można porównać jako wychodzące w 1 okresie czasu- końcówka lat 80, początek 90, postawcie obok. Obie wyglądają, jakby niektóre elementy miały z klocka drewna, ociosanego po pijaku siekierą : :ok: Chodzi mi tu głównie o zadupek. W ST bez stelaży pod kufry wygląda on !@#$% niezbyt... Podobnie w RD04. RD07 za to wyglądem zdecydowanie odstaje od ST- estetycznie poprostu jest bardziej zaokrąglona tu i tam, zadupek jakis taki innym, rozsądniejszy, owiewki pod siedzeniem i przy baku jakieś takie ładniejsze. Oczywiście jest to kwestia gustu, niemniej porównując wizualnie należałoby patrzeć na RD04 i ST, wtedy ma to jakiś sens porównawczy i wizualnie określam je jako =.
Niby wymieniłeś sporo wad, które model posiada, ale czy nie biorą się one częściowo z racji złego traktowania motocykla, który często przechodził z rąk do rąk co 2 lata? Mój 18-letni trampek i 20 letnia Afri nie wykazały żadnych problemów, o których piszesz na początku ;) A jak ktoś wtyczek nie przejrzy, zaworów nie sprawdzi, a na jednych świecach chce zrobić 50 tys km to potem nie ma się co dziwić, że słabo jedzie i że reglery się palą. Samo z siebie nic się nie dzieje :thumbsup:
Bartass
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 252
Rejestracja: 25.11.2009, 07:35

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Bartass »

Nie bierze się to ze złego traktowania motocykla. Jesteś na forum AT, poczytaj trochę o pompach- które wypalają styki same z siebie, o padających reglerach które mimo pominięcia wtyczek też potrafią się zjarać. Czujniki sprzęgła i luzu też nie sypią się z winy niewyregulowanych zaworów, czy też nie zmienionych świec ;)
Poprostu AT nie jest tak bezawaryjna jak ją malują, zresztą nawet ostatnio na forum AT ktoś to przyznał :cool: .
Kwestie nowej ST pomijam, bo to jest zupełnie inna generacja motocykla.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: wojtekk »

A zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz: dlaczego tak mało teresek jest na rynku?

Oczywiście można powiedzieć, że dlatego, iż skończyła się dość dawno ich produkcja. Ale nie jest to dobre wyjaśnienie, bo jak włączycie taki sam filtr lat produkcji (w otomoto, mobile etc) dla trampka, afryki, tereski - tych ostatnich najmniej.

Dlaczego?
1. Najwierniejsze - najrzadziej chodzą z rąk do rąk??? Pewnie też najrzadziej się psują i dlatego nikt ich nie sprzedaje???
2. Najbardziej się psują i przetrzebił je wiek / wymierają???
3. Dużo mniej ich wyprodukowano w porównywalnych latach???
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
piotreklodz
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1001
Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kurowice

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: piotreklodz »

Słyszałem że tak ich mało bo bardzo późno zaczeły być sprzedawane na rynku europejskim i większość sprowadzono do europy prywatnie, ale ile w tym prawdy nie mam pojęcia :wink:
Wg. mnie motocykl bardzo ciekawy, ładnie brzmi, nie wydaje się taka ciężka...
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: wojtekk »

To chyba raczej do Polski to zawsze import prywatny, bo w sprzedaży oficjalnie nie była u przedstawiciela. Z tego co pamiętam w USA nie była sprzedawana, lub krótko.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Bartass
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 252
Rejestracja: 25.11.2009, 07:35

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: Bartass »

Super Tenerki chyba były też sprzedawane- w PL sprzedały się 3 lub 5 sztuk, ale nie potwierdze na 100%, bo nie jestem pewny. Co do przechodzenie z rąk do rąk- wiele osób związało się na stałe z ST, staże po 5- 10 lat np. Ja motocykle sprzedaje średnio po 1,5 roku, bo mi się nudzą i nie mam co robić w nich. Dlatego też nie kupię nigdy nowego motocykla :P Przez ten czas podróżuję, doposażam do podróży i potem sprzedaje.
W niemcowni jest sporo ST, podobnie w Austrii. Rekordziści co do Tenerek to Włosi, mają chyba największe forum Tenere. Niemcy i Włosi dają też najwięcej relacji z podróży na Tenerach (nie dookoła komina). A czy motocykle są wierne -> jeden Niemiec ma Tenerę (co prawda singiel XT600Z) od 86r, czyli od nowości. Zrobił nią coś około 300 000 km, zjechał całą Europę, kojarzę też coś z Ekwadoru (lub inne z tych stron), chyba też Afryka. W zeszłym sezonie pojechał nią do Arabii Saudyjskiej (czy inny kraj arabski, muszę sprawdzic). Jest też wielu takich, którzy śmigają po świecie na ST.
Jest jeszcze jedna ciekawostka- Niemcy lubują się w przeróbkach Tenerek, prym w tym wiodą Włosi. A do PL jak się popatrzy ściągane są motocykle zazwyczaj w oryginale, więc pytanie- co się dzieje z tymi z zawieszeniami z LC8 np, albo malowane w wersje rajdowe? Oczywiście zostają, nikt tego dalej nie sprzedaje ;) Dziwiło mnie tez to, że na forum niemieckim w tematach sprzedam ceny ST zaczynają się średnio od 2000e (za 89rok!) i potrafią sięgać nawet 4000e... Widać, że Niemcy cenią sobie Tenerki, a w PL są one bardzo niedoceniane i traktowane jako motocykl dla osób z mniej zasobnym portfelem. Z drugiej strony może i dobrze, dzięki temu można kupić dobry motocykl w rozsąnej cenie jak na PL warunki.
Co do awaryjności- prędzej AT powinny zatem być na wymarciu ;) A ile motocykli wyprodukowano, tego nie wiem. Niemniej, dzięki marketingowi to właśnie AT została wypromowana na pseudo legendę Dakaru. Druga sprawa to taka, że ST w zamyśle była motocyklem skonstruowanym głownie na rajd, a nie do sprzedaży cywilnej. Motocykl został opracowany w 1 rok, od deski kreślarskiej do prototypu i wdrożenia do produkcji... Cywilne wersje ST też weszły do produkcji, ale nie były raczej promowane na taką wielką skalę. Może to też jest powodem różnic w liczebności.
A, Francuzi też mają sentyment do ST, co jest zasługą Peterhansela, legendarnego kierowcy Dakaru (obecnie startuje samochodami) oraz Jean Claud Olivier'a, wieloletniego dyrektora Dakaru. Ten drugi prowadzi muzeum motocykli Yamahy z Dakaru we Francji.
PS Peterhansel po 13 latach nieobecności wsiadł na motocykl i w któryś zawodach dokopał nawet Cyrilowi Despres :P Szczegółów można doczytać na forum ADV.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: wojtekk »

Bartass pisze:Pozowlę się wtrącić... (...)
Temat rzeka, niemniej na każde pytanie odnośnie ST chętnie odpowiem.
Wtrącaj się chłopie i wrzuć tutaj co masz napisane :) :thumbsup: Subiektywne oczywiście będzie, ale przecież nie jest to po to by się przekonywać, lub zarzucać coś innym, ale by subiektywnie napisać co się sądzi o jeździe na tych 2 / 3 motocyklach.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2267
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Super Tenere XTZ 750 a Transalp

Post autor: mirkoslawski »

ja już wiem, że kolejnym moto u mnie będzie XT660Z tenere - może to niepolityczne na naszym forum ale wiele słyszałem dobrych słów zarówno o 750 jak i o 660 a ta ostatnia mnie rzuciła o ziemię :wub:
trampek jest dobrym sprzętem ale chyba jednak yamaha tenere (i super tenere ale to nie do końca ta sama bajka) jak dla mnie są o co najmniej półkę wyżej technicznie i (subiektywnie) estetycznie. Właściwości jezdne tenerki są moim zdaniem lepsze co zresztą potwierdzacie w postach.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość