Strona 2 z 2

Re: Enduro dla wysokiego

: 03.04.2021, 14:19
autor: Qter
Trzeba dodać że zbirnik ma bodajrze 23 ltr co daje jakieś 500 km zasięgu wg producenta.

Pzdr

Qter

Wysłane z mojego MAR-LX1B przy użyciu Tapatalka


Re: Enduro dla wysokiego

: 03.04.2021, 15:58
autor: Sylwek
Jest jeden pojazd, który spełnia wszystkie wymagania i nawet nazwę ma adekwatną : Suzuki 800 BIG :grin: .

Re: Enduro dla wysokiego

: 03.04.2021, 16:57
autor: dario9z
Ta zgadza się BIG jest BIG, jest tylko jedno ale ... remont tego cuda to teraz chore pieniądze, a znaleźć igiełkę do jeżdżenia to trudna sprawa z racji wieku.

Re: Enduro dla wysokiego

: 03.04.2021, 18:41
autor: nostrik
Kusicie tą XT660Z. Na cycle-ergo wygląda zachęcająco, ale jak raz miałem okazję się kawałek przejechać, to nie wydała mi się szczególnie wygodna, chociaż sprawiała wrażenie bardzo poręcznej. Ale to było przypadkiem, bo wtedy byłem zafiksowany na KLR650, a ostatecznie kupiłem TA 650 :lol:
Afryka i XTZ750 oferują bardzo zbliżoną pozycje do trampkowej (ugięcie kolan i bioder).
BIGa chyba jednak odpuszczę, chociaż ciekawy jest. Martwi mnie ten jeden cylinder w Tenerze czy Dominatorze. Miałem maxi skuter 500 i to mrowienie jednak było. Średnio mi się to podobało. A tam jednak kontakt "dotykowy" z pojazdem mniejszy i siodło (właściwie fotel) w samochodowym stylu.
Jak przesiadałem się z niego na Trampka to się czułem jak na kanapie. Zresztą dlatego go sprzedałem.

Re: Enduro dla wysokiego

: 07.04.2021, 10:15
autor: Sylwek
Cusik Waść delikatny, na enduro ma mrowić i już :grin: .

Jaki to skuter powodował takowy dyskomfort?

Re: Enduro dla wysokiego

: 07.04.2021, 22:29
autor: ArturS
dario9z pisze: 03.04.2021, 14:16
Co do zasady unikam jak mogę asfaltu. Przeskok ekspresówką to dla mnie kara.
Drogi polne i leśne (legalne, albo w miarę legalne :grin: ). Szutry, bruki i wszystkie nawierzchnie podmiejskie czy podwiejskie jakie można spotkać. Nieremontowane od lat, asfaltowe 7 kategorii odśnieżania też się łapią. Nie topię w błocie i nie ryję w piachu.
Włóczę się po okolicach bliższych i dalszych za zwyczaj prędkościami raczej emeryckimi :lol: Tzn, 60-70 niezależnie od nawierzchni.
W takim razie jednocylindrówka dla Ciebie będzie jak znalazł.
Tylko przede wszystkim się przejedź przed zakupem, bo różnica w kulturze pracy, oddawaniu mocy, użytecznych obrotach jest duża.
Xt660z szukaj bez ABS-u, większy prześwit, akumulator w normalnym miejscu, było kilka zmian, z tym, że to nadal jest 206 kg żywej wagi po zatankowaniu pełnego zbiornika.
XT660Z prawie golas (bez gmoli, stelaży i ciężych dodatków) z niepełnym zbiornikiem to blisko 220kg :wink: Ciężkie krówsko to jest. Do 200kg to dobija nawet stara XT600Z 3AJ - niby niema co ważyć, a waży :egh:

Re: Enduro dla wysokiego

: 11.04.2021, 09:30
autor: nostrik
Sylwek pisze: 07.04.2021, 10:15 Cusik Waść delikatny, na enduro ma mrowić i już .

Jaki to skuter powodował takowy dyskomfort?
Oj tam delikatny, po prostu blomby w zębach dzwonią :lol:

Malaguti GT 500 SpiderMax się to cudo nazywa. Całkiem fajna maszyna, na silniku Piaggio Master. Wielka kobyła i uwagę przykuwa. Dzięki temu jestem w wielu albumach rodzinnych :lol: Do lansu na miasto czy bulwary nadmorskie oraz okoliczne wyskoki jest super. Na dalsze wyjazdy tak sobie. Chociaż ochrona przed wiatrem i deszczem genialna. Po wycieczkach ca. 200-300 kilosów, te wibracje dawały się we znaki. Taki zmulony byłem. Na Trampku co najwyżej fizyczne zmęczenie czułem, a na Pająku był jakiś dziwny "dodatek". Ale mniej miło go wspominam.
ArturS pisze: 07.04.2021, 22:29 XT660Z prawie golas (bez gmoli, stelaży i ciężych dodatków) z niepełnym zbiornikiem to blisko 220kg Ciężkie krówsko to jest. Do 200kg to dobija nawet stara XT600Z 3AJ - niby niema co ważyć, a waży
A to ćwieka mi zabiłeś. Nie wydawał mi się szczególnie ciężki, raczej taki krótki. Miałem wrażenie siedzenia tak bardziej "w" niż "na" motocyklu. Może ma wyżej środek ciężkości. Niby "wszyscy" go chwalą.