(Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
luk_fiz
Czytacz
Czytacz
Posty: 8
Rejestracja: 30.05.2015, 17:28
Mój motocykl: XL600V

(Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: luk_fiz »

Witajcie,
Oczywiście tytułowy święty Graal motocyklizmu turystycznego jest maglowany na bieżąco na różnych forach, ale mimo wszystko chciałbym zacząć podobny temat jako, że poszukuję motocykla o nieco bardziej specyficznym zastosowaniu.

Ogólnie: chodzi o motocykl, zwiększający zasięg zwiedzania, ułatwiający eksplorację nowych miejsc i ogólnie dający więcej fun dwuosobowej załodze w czasie postojów i biwaków na wyprawach kamperem. Warunki są następujące:
- moto musi być w pełni street-legal: rejestracja, migacze itd.
- motocykl będzie transportowany samochodem terenowym/kamperem na platformie w typie: https://www.olx.pl/oferta/platforma-ram ... e6ceddfa17. Wobec tego musi ważyć poniżej 130-150kg,
- motocykl musi zapewnić możliwie wygodny transport i swobodne działanie dwojgu pasażerom (190cm/90kg + 160cm/60kg) z kilkukilogramowym plecakiem na odległość do powiedzmy 100km w obie strony, w czasie jednego dnia. Typowe kręcenie się wokół komina, motocykl nie będzie używany jednorazowo do dalszych/dłuższych wyjazdów.
- planowany teren jest różnorodny: od asfaltu miejskiego (dojazd na zwiedzanie z położonego pod miastem biwaku) do szutrów i kamienistych dróg, najogólniej na terenie środkowej Skandynawii. Z pewnością nie będzie to błoto, przeprawa, bardzo strome podjazdy itd. Mowa o poruszaniu się po DROGACH, być może forsujących płytkie strumienie, rzeczki.
- innych wymagań w zasadzie brak, może z wyjątkiem rozrusznika, kopka w ostateczności. Naturalnie jak zawsze pożądane jest aby był łatwy w naprawach, prosty, śliczny i grał skoczne melodyjki.
- budżet jest elastyczny ale chętnie wydałbym jak najmniej: w skali roku, poza użyciem w czasie dwóch - trzech, max. dwutygodniowych podróży motor nie będzie jeździł (prawie?) w ogóle.

Byłbym bardzo wdzięczny za komentarze i opinie.
Dzięki,
Ł.Czopyk
Awatar użytkownika
Marcinnn6
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 549
Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Zgierz

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: Marcinnn6 »

DRZeta - to będzie najlżejszy wybór

DRka
Yamaszki

tylko, że to sa już 600etki
Awatar użytkownika
ural2
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 428
Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dubiecko

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: ural2 »

KTM lc4
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: wojtekk »

Oba powyższe : Do jazdy we dwoje ???
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
dario9z
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 100
Rejestracja: 20.02.2019, 20:09
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: dario9z »

Nie będę popularny, ale może coś w stylu Yamahy TW 200, XT 225 ?
Lekkie, moc dupy nie urywa, ale proste i wszędzie dojedzie, a i dwie osoby się jakoś zmieszczą.
Awatar użytkownika
Marcinnn6
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 549
Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Zgierz

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: Marcinnn6 »

wojtekk pisze:Oba powyższe : Do jazdy we dwoje ???
biorąc pod uwagę założenia dziennego przebiegu do 100km to: tak
rrolek
romeciarz
romeciarz
Posty: 29
Rejestracja: 12.11.2018, 18:40
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: rrolek »

Wieczór

BW'S lub podobny na większych kółkach ?

Pozdr rr
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: tomekpe »

luk_fiz pisze:Witajcie,
Oczywiście tytułowy święty Graal motocyklizmu turystycznego jest maglowany na bieżąco na różnych forach, ale mimo wszystko chciałbym zacząć podobny temat jako, że poszukuję motocykla o nieco bardziej specyficznym zastosowaniu.

Ogólnie: chodzi o motocykl, zwiększający zasięg zwiedzania, ułatwiający eksplorację nowych miejsc i ogólnie dający więcej fun dwuosobowej załodze w czasie postojów i biwaków na wyprawach kamperem. Warunki są następujące:
- moto musi być w pełni street-legal: rejestracja, migacze itd.
- motocykl będzie transportowany samochodem terenowym/kamperem na platformie w typie: https://www.olx.pl/oferta/platforma-ram ... e6ceddfa17. Wobec tego musi ważyć poniżej 130-150kg,
- motocykl musi zapewnić możliwie wygodny transport i swobodne działanie dwojgu pasażerom (190cm/90kg + 160cm/60kg) z kilkukilogramowym plecakiem na odległość do powiedzmy 100km w obie strony, w czasie jednego dnia. Typowe kręcenie się wokół komina, motocykl nie będzie używany jednorazowo do dalszych/dłuższych wyjazdów.
- planowany teren jest różnorodny: od asfaltu miejskiego (dojazd na zwiedzanie z położonego pod miastem biwaku) do szutrów i kamienistych dróg, najogólniej na terenie środkowej Skandynawii. Z pewnością nie będzie to błoto, przeprawa, bardzo strome podjazdy itd. Mowa o poruszaniu się po DROGACH, być może forsujących płytkie strumienie, rzeczki.
- innych wymagań w zasadzie brak, może z wyjątkiem rozrusznika, kopka w ostateczności. Naturalnie jak zawsze pożądane jest aby był łatwy w naprawach, prosty, śliczny i grał skoczne melodyjki.
- budżet jest elastyczny ale chętnie wydałbym jak najmniej: w skali roku, poza użyciem w czasie dwóch - trzech, max. dwutygodniowych podróży motor nie będzie jeździł (prawie?) w ogóle.

Byłbym bardzo wdzięczny za komentarze i opinie.
Dzięki,
Ł.Czopyk
NIE ISTNIEJE. Obudź się.

Dwie osoby, 130-150 kg. Jasne.

Z czegoś trzeba zrezygnować, aby to było realne, albo kupić skuter ( lub coś podobnie prostego, na chińczykach ludzie jeżdżą w przeróżnych cześciach świata, całymi rodzinami nawet, i żyją - ale ich zmusza sytuacja).

EDIT: przepraszam za ton, ale temat jest na tyle długo wałkowany, że zasługuje po prostu na odrobinę realizmu - bo zakładam, że takowy motocykl na serio chcesz kupić. I aby go kupić, on musi .. istnieć :)
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3960
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraśnik

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: ostry »

Honda z serii SH :grin: .
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
Marcinnn6
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 549
Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Zgierz

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: Marcinnn6 »

ostry pisze:Honda z serii SH :grin: .
i to jest też bardzo dobre rozwiązanie...
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: Artek »

Będzie trochę trudno wrzucić/wjechać na tą platformę moto/skutem o wadze 130-150 kilo.
Sh 125i-proste, ale będzie się męczyć przy tym obciążeniu. 300 sobie poradzi bez problemu.
Na czas podróży na haku bym filtr powietrza i wariatora zaślepiał
Przy Twoich 190 cm kolana trochę będą przeszkadzały :cool:
Cokolwiek byś wybrał zrób opis ze zdjęciami z tych wycieczek. :thumbsup:
Ostatnio zmieniony 17.03.2019, 09:03 przez Artek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dominator.
luk_fiz
Czytacz
Czytacz
Posty: 8
Rejestracja: 30.05.2015, 17:28
Mój motocykl: XL600V

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: luk_fiz »

Przede wszystkim: dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
W zasadzie nic o czym bym dotąd nie myślał nie padło poza jednym: super pomysł ze skuterem. Musimy się przymierzyć, dotychczas, wstyd powiedzieć, na skuterze nie jeździłem nigdy. Czy takim skutem da się w ogóle jechać po szutrze, nierównym asfalcie?
W prywatnym rankingu dotąd wygrywało xt225.

Dzięki,
Ł.Czopyk
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: Artek »

Skuter jest super do miasta. Na długie przeloty autostradowe hmmm... Skok zawieszenia mały, więc i komfort żaden mimo 16 calowych kół. Słabo widzę opcję kamienistej/szutrowej drogi pod obiążeniem ... Da się ALE...



Myślałeś o elektrycznym rowerze? Wolniej, ale da się osiągnąć cele, które zakładasz.?
Dominator.
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: Sylwek »

Którakolwiek MZ 250 z teleskopami na przedzie :smile: .
Artek pisze:Skuter jest super do miasta. Na długie przeloty autostradowe hmmm... Skok zawieszenia mały, więc i komfort żaden mimo 16 calowych kół. Słabo widzę opcję kamienistej/szutrowej drogi pod obiążeniem ... Da się ALE...


Piotrek "Papak" rąbnął rundkę po świecie Gilerą 50, więc chyba się da.. :thumbsup:
Awatar użytkownika
davcio2
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 211
Rejestracja: 18.03.2013, 12:04
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Ustroń

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: davcio2 »

Kawa KLX 250 - 138kg
(Z tego co kojarzę to Trud z tego forum jeździł taką właśnie na krótkie wycieczki)
... Bo życie trzeba przeżyć, a nie tylko przetrwać..
Awatar użytkownika
Marcinnn6
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 549
Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Zgierz

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: Marcinnn6 »

Artek pisze:Skuter jest super do miasta. Na długie przeloty autostradowe hmmm... Skok zawieszenia mały, więc i komfort żaden mimo 16 calowych kół. Słabo widzę opcję kamienistej/szutrowej drogi pod obiążeniem ... Da się ALE...



Myślałeś o elektrycznym rowerze? Wolniej, ale da się osiągnąć cele, które zakładasz.?
Przecież, w założeniu autora wątku ma nie być długich przelotów :)
Jeździłem w Chorwacji z żoną skuterem 125, w okolicach Makarskiej po okolicznych górkach i szuterkach i było super. No jakaś super kamienista droga to wiadomo, będzie walka z wiatrakami...
Awatar użytkownika
davcio2
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 211
Rejestracja: 18.03.2013, 12:04
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Ustroń

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: davcio2 »

Można tak jak Niemcy super wypasiony camper a na przyczepce NAT albo GS :D
Można też jak para którą spotkaliśmy na jakimś kempingu VW T1 westfalia i Honda Monkey na rampie z tyłu- kochanie to wyglądało :)
... Bo życie trzeba przeżyć, a nie tylko przetrwać..
luk_fiz
Czytacz
Czytacz
Posty: 8
Rejestracja: 30.05.2015, 17:28
Mój motocykl: XL600V

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: luk_fiz »

Mały update wątku:
W ostatnim czasie udało mi/nam się przetestować skuter 250ccm. Pokrótce wnioski: o ile sama jazda jest absolutnym OBJAWIENIEM w dziedzinie łatwości użytkowania, wygody, szybkości na asfalcie (wcześniej nigdy skuterem nie jeździłem, teraz zobaczyłem w tych warunkach jego wielkie przewagi nad motocyklem) to zupełnie sobie nie wyobrażam, jak pozycja skuterowa, rozmiar kół itd. miałby działać na szutrze/kamieniach. Ta opcja raczej odpada.

Na dzień dzisiejszy, lub może raczej przyszły sezon bo wyjazdy w tym roku są już raczej zaklepane:
- motor typu XT/DR,
- rezygnacja z pomysłu: niestety mam coraz większe wątpliwości, co do zapewnienia akceptowalnej wygody dla dwojga pasażerów nawet na wspomnianym dystansie 50-100km/dzień,
- zwiększenie dopuszczalnej masy raczej nie wchodzi w grę, moto będzie transportowane z terenówką, większy/cięższy kamper odpada.

Ł.czopyk
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: (Możliwie) lekkie enduro dla dwojga

Post autor: grad74 »

No bez przesady, mi się kilka razy zdarzyło z córą jechać w "trasę" ok 130 kilometrów na NX125 i jakoś dawało toto radę. Pewnie że jechać nie ma czym i prędkość raczej skuterowa (około 70 kmh) ale... to zawsze zapali, pojedzie w zasadzie po wszystkim i pozycja jest mega wygodna . Acha ja 90 córa jakoś pod 60 kilo żywej wagi.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość