Suzuki GSX 1100 G.

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Suzuki GSX 1100 G.

Post autor: Sylwek »

Stało się, co się stać musiało.

Zew puszczy nieco osłabł, pojawił się za to ten bardziej czarny, wiecie, asfaltowy :smile: . Kolejny, to duch zmian, a czeka jeszcze w kolejce i niebawem zapewne wykluje się: customowy. Uściślając, kierunek nadany, a wykluje się mocno zmotany, następny motocykl. Mam jednak cichą nadzieję, że nie pogryzą się nawzajem i spokojnie dadzą mi jeszcze trochę pojeździć, w różnych warunkach.

Chwilę temu, przytargałem takie oto cuś :grin: .

3070


Bardzo zadbany, znałem wcześniej, kupowałem poprzedniemu właścicielowi, kumplowi. Jednak życie płata różne figle i moto miał iść do dobrych ludzi. Trochę mi zagrała dusza zbieracka i .. drapłem bydlątko. Mam to szczęście jeździć wieloma maszynami, również big bike'ami i wiedziałem na co się piszę :smile: . Suza jest totalnie nudna, przewidywalna i schematyczna, całkiem jak ja, więc jakiś punkt zaczepienia jest :lol: . Ma trudny do zamordowania silnik, który zawsze odpali. Nie posiada immobilizera i skomplikowanej elektryki, ale za to napęd realizowany jest wałem kardana. Puszki ze spray'em lub olejem do łańcucha wozić nie trzeba. W sam raz na dziesięciodniowy dniowy wypad do Szkocji czy Andaluzji w moim stylu.

3074
3073

Podoba mi się ta surowa bryła silnika i wyjście na wał.


3071
3072

Poza standardowym serwisem ustrojowym mam dziką chęć poprawić siodło i zarzucić kufry boczne. Mikro owiewka też chyba wyleci, bo wygląda jak muszelka, cokolwiek to komu znaczy :grin: .
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Suzuki GSX 1100 G.

Post autor: grad74 »

No, śliczności Panie, gratuluję zakupu :thumbsup:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
mapol
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 17.11.2014, 22:22
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Lublin

Re: Suzuki GSX 1100 G.

Post autor: mapol »

Chwilę temu, przytargałem takie oto cuś :grin: .
I to jeszcze z pełnym bakiem! :grin:
Gratulacje. :ok:
marek79
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 463
Rejestracja: 29.06.2010, 11:05
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Suzuki GSX 1100 G.

Post autor: marek79 »

Nie chce mi się z tobą gadać, bo to zła suka była.
Ale rzec trza że piękna ci ona.
Kiedyś jeździłem czterema cylindrami w rzędzie.
Starszym i słabszym koniem na rynek amerykański YAMAHA RADIAN europejski XJ 600
Wiem czym to smakuje, narowiste to bydle.
Dobry zakup.
Dasz się przejechać :mouthshut:
kapsun
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 459
Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Suzuki GSX 1100 G.

Post autor: kapsun »

Pikny olejniak, to chyba było 5-biegowe o ile pamiętam



edit:

sorry teraz widzę na fotach na wyjściu obudowy z kardana, jest 5 biegów
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Suzuki GSX 1100 G.

Post autor: Artek »

Nie rozumiem jak na forum transalpa można się chwalić TAKIM motocyklem... i jeszcze ma woł.. :lanie:
Ja bym nigdy na to nie wsiadł :niewiem: ....bez pampersa. :ysz:
Pościgamy się? Po lesie? :tongue:
Dominator.
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Suzuki GSX 1100 G.

Post autor: Sylwek »

grad74 pisze:No, śliczności Panie, gratuluję zakupu :thumbsup:
Dziękuję.
mapol pisze:I to jeszcze z pełnym bakiem! :grin:
Dlatego nie miałem możliwości negocjacji ceny :lol: .
marek79 pisze:Nie chce mi się z tobą gadać, bo to zła suka była.
Ale rzec trza że piękna ci ona.
marek79 pisze:Kiedyś jeździłem czterema cylindrami w rzędzie.
Starszym i słabszym koniem na rynek amerykański YAMAHA RADIAN europejski XJ 600
Ta suka ciągle jest zła. Nie ma chwili zawahań, robi prawie od samego dołu. Żeby jeszcze bardziej sytuację zaognić, rozglądam się za wałkami rozrządu od pierwszych gixów, bo montaż gaźników od Yamahy XJR 1300 do pokrewnego Bandita 1200 mam już za sobą. Razem, daje to spokojnie 120 -130 KM bez zbytniego przeciążania silnika i napędu. Nie ma co ukrywać, karburatory Yamahy dają lepszą reakcję na ruch manetką i nie zalewają świec. Choć i tak zapewne zakończy się na indywidualnym strojeniu i komplecie rozpylaczy/dysz.

W młodości, lubiłem grubsze żebra cylindrów CB czy KZ-ów, z biegiem lat doceniłem drobniejsze olejaków Suz. Z perspektywy czasu, doceniam ich wielkie chłodnice oleju, łatwą regulację zaworów na śrubkach i surowy klimat brył silnika. Również napęd altka, który w przypadku Yamah, z większym przebiegiem, przyprawiał o dreszcze dźwiękiem. Gdy do tego doszedł jeszcze napęd pierwotny, to taka XJ potrafiła wydobyć z siebie na wolnych piekielne odgłosy. Wielkim plusem kamertonów jest dziś bogactwo doświadczeń tych lat: Maximy, Radiany, XV, chłodzenie wiatrem i cieczą; kombinowane. Napędy łańcuchowe i kardanem, płytki zaworowe bateryjkowe i szklankowe (vide: Maxim 700 Kanada), zawory dolotowe dwa i trzy w rzędzie lub trzy radialne. Temat rzeka.
Suzuki, podobnie jak i Kawa, w rzędowych czwórkach, dość wcześnie poszło w przełożenia zębate i chwała im za to. Żeby nie było, w zaniedługim czasie, zagości w moim garage, klasyczna Yamaha, z rzędowym silnikiem. Plus kolejna, mocna przerabiana SR 250; dzieje się :grin: .
kapsun pisze:Pikny olejniak, to chyba było 5-biegowe o ile pamiętam
Dobrze pamiętasz. Wystarczająco przełożeń, choć, przy pustym wydechu, wrażenia akustyczne są zgoła inne. Szuka się szóstki, siódemki :grin: .
Nie dotyczy TDM 900, tam skrzynia jest zestopniowana bajecznie :smile: .
Artek pisze:Nie rozumiem jak na forum transalpa można się chwalić TAKIM motocyklem...
I tak, kiedyś, wszyscy przesiądziemy się na elektryki :bija:
Artek pisze:jeszcze ma woł.. :lanie:
Szto eta znaczit?
Artek pisze:Pościgamy się? Po lesie? :tongue:
Rozejrzę się za jakimiś adekwatnymi tekacami lub motozami i pogadamy :smile: . Niedawno Petego17 objechałem w lesie, SHL-ką, na szosowych Mitasach H-02 :lol: .
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Suzuki GSX 1100 G.

Post autor: Artek »

Artek pisze:jeszcze ma woł.. :lanie:
Szto eta znaczit?
Artek pisze:Pościgamy się? Po lesie? :tongue:
Rozejrzę się za jakimiś adekwatnymi tekacami lub motozami i pogadamy :smile: . Niedawno Petego17 objechałem w lesie, SHL-ką, na szosowych Mitasach H-02 :lol: .[/quote]

Woł napędowy :wacko: Smarować i tak trzeba bo kto smaruje ten jedzie. Jak Ci się ukręci to będziemy się z Ciebie :lol: :lol: :lol:
No to zakład stoi...tym co teraz z trupa w żywych zamieniam jam Cię objadę :crossy:
Dominator.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości