Chinole szaleją - Kaiyu 500x

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1431
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Chinole szaleją - Kaiyu 500x

Post autor: herni74 »

janina pisze:Każdy ma prawo mieć swoje zdanie ale myślę, że się trochę rozpędziłeś z tymi opiniami. Różnica między japończykami a chińczykami jest taka, że ci pierwsi zaczęli kopiować w latach 50 XX wieku. Kolejny przykład to motoryzacja koreańska. Jeszcze 30 lat temu to był śmiech na sali, jak jeste teraz wszyscy wiemy. Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy co gdzie zostało wyprodukowane. Wracając do sedna myślę, że jaki pieniądz taki towar.
Mercedes tez kiedyś dawno temu produkował dobre i bezawaryjne samochody , a teraz? :lol: :lol: Teraz pieniądze absolutnie nie oznaczają jakości ani bezawaryjności .
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1431
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Chinole szaleją - Kaiyu 500x

Post autor: herni74 »

Jeżeli ktoś podróżuje po wschodzi i Azji to wielki plus tych maszyn jest taki ,ze dostęp do części zamiennych jest nieograniczony a ceny części bardzo tanie i wszędzie dostępne . :lol: :lol: :lol: Np. przegląd na trasie w Indiach motocykla Royal Himalajan :naciąg łańcucha ,wymiana filtra powietrza ,regulacja główki ramy ,smarowanie łańcucha i ogólne sprawdzenie to koszt 15zł :yaho: Nawet nie chciało mi się brudzić rąk!
Awatar użytkownika
trud
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 611
Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Chinole szaleją - Kaiyu 500x

Post autor: trud »

herni74 pisze:...Royal Himalajan...
Jak to jeździ w praktyce?
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Chinole szaleją - Kaiyu 500x

Post autor: Janek-2004 »

janina pisze:Każdy ma prawo mieć swoje zdanie ale myślę, że się trochę rozpędziłeś z tymi opiniami. Różnica między japończykami a chińczykami jest taka, że ci pierwsi zaczęli kopiować w latach 50 XX wieku. Kolejny przykład to motoryzacja koreańska. Jeszcze 30 lat temu to był śmiech na sali, jak jeste teraz wszyscy wiemy. Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy co gdzie zostało wyprodukowane. Wracając do sedna myślę, że jaki pieniądz taki towar.

....i tutaj pełna zgoda. Obiegowe opinie o Chinach i stereotyp chińskiego produktu są postrzegane przez większość jako tandetne. Natomiast to jak Chiny się zmieniają i jak gonią szybko świat można się przekonać będąc na miejscu w takich miejscach jak Shanghai, Guangzhou i inne większe miasta gdzie jest przemysł i są wszystkie największe marki świata. Gdyby nie napisy w krzaczkach można by pomyśleć że to któreś z amerykańskich miast.
A wracając do motoryzacji ogólnie to w żadnym europejskim kraju na ulicach nie widać tylu nowych samochodów - w większych aglomeracjach po prostu nie ma takich wynalazków jak na naszych drogach. (poza wyjątkami :smile: )
jedyne starsze to taksówki, które mają wg jakiegoś swojego formatu - przykład z Guangzhou poniżej z marca tego roku. Za kilkanaście lat edziemy patrzeć na ichniejsze marki jak na Hyundaia obecnie. tak to się tam zmienia co stwierdziłem będąc tam od 2010 kilka razy
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1431
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Chinole szaleją - Kaiyu 500x

Post autor: herni74 »

trud pisze:
herni74 pisze:...Royal Himalajan...
Jak to jeździ w praktyce?

Motocykl ma około 30KM mocy więc szału nie ma. Ale po tamtejszych pagórkach (cały czas powyżej 3.500 mnpm) całkiem przyzwoicie daje sobie rade . Przydałoby się przynajmniej ze 20KM więcej i żeby tak przynajmniej kołem można zamielić a tu ni uja... :lol: Zawieszenie całkiem przyzwoicie wybiera dziury , koła sa mega pancerne :ok: bardzo mało paliły (3-4l) zero pobierania oleju, maksymalna prędkość około 130km/h ale mało gdzie można było tyle jechać :niewiem:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość