Jeździł kto czopkiem?

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Hej. Male pytanko mam. Nosze sie z zamiarem sprzedazy trampka(choc opornie mi to idzie) a ostatnio w oko wpadly mi takie oto motocykle:
Honda Shadow 700
Intruder 800
Vulcan 750
ewentualnie Virago 1100.

Jezdzil kto czyms takim? Wygodne toto???
Mam ochote ubrac glana, spodzien dzinsowy, koszulke i kask orzeszek. I tak pyrkac 75km/h raz na jakis czas. Turystyki na moto raczej nie uprawiam jedyne co to na rybke nad moze z FSW do Świnoujscia, a tak to nawet na Romecie czy innym chinskim Junaku da rade. Kazda wolna chwile spedzam na rowerze i zalapalem ostatnio bakcyla na Single Track w Świeradowie Zdroju. Jednakze przyznaje sie bez bicia, ze jak jakiekolwiek "powazne moto" nie bedzie stalo w garazu to nie zdzierze tego. Musi i juz.
Dzieki za info i jakby ktos mial kogos kto dalby przysiasc sie do tego typu motocykla to bylbym wdzieczny. Nie zarzekam sie ze moze sie okazac ze jazda czopkiem bedzie tak lipna ze szybko wylecze sie z checi jazdy na tego typu sprzecie. Mazeniem moim byloby zamienic sie z kims na jeden dzien w trakcie przejazdzki i ocenic. Jak do tej pory Trampek pomimo ze najstarszy to jest najlepszym motocyklem jaki mialem.

A tak wyglada teraz moj trampek
https://zapodaj.net/55c1f5df54fdc.jpg.h ... 131223.jpg
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 24.05.2018, 21:14 przez Gandalf, łącznie zmieniany 2 razy.
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Artek »

Proszę moderatora o zbanowanie tego forumowicza i zamknięcie tematu. :tongue: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dominator.
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Dobra, dobra. Ty nie banuj tylko doradź :grin:
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Qter »

Czopki nie skręcają. Na ból dupy polecam maść :)

Pzdr

Qter

piję bro i palę sziszę
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: wojtekk »

Absurdalnie niewygodne. Poczytaj o ich wyprawach. Ile nawijają dziennie km
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Qter pisze:Czopki nie skręcają. Na ból dupy polecam maść :)
Ale jest az tak tragicznie z tym skrecaniem?
To wychodzi ze wiekszosc chopperowcow to masochisci!?!
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: wojtekk »

Zobacz , jak wygląda geometria przedniego koła , lag itp
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Fihu
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 330
Rejestracja: 21.02.2013, 20:13
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Fihu »

Kiedyś tato jeździł Shadow 750 z 86roku o ile pamiętam, ja Nighthawkiem ... zrobiliśmy bałkany, tylko nie wiedzieliśmy że te motocykle sa niewygodne i nie nadają się do turystyki i do jazdy po górach :lol:
RD03 + XL 250 S
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem wędkarzem i rybą
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Qter »

Doświadczenie z czopkami u mnie znikome. Po prostej to jedzie. Ale weź człowieku zawrócić na drodze szerokości 6m.... i tak lepsza pozycja niż na kiblu. ...
Jak bym mieszkał w USA miał 6 pasów autobana to bym śmigał czopkiem. Przemyśl temat np. Dużego turystyka którego wyciągnie raz na jakiś czas i polecisz na rybkę 200km nie męcząc się. ...
Pzdr

Qter

piję bro i palę sziszę
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Artek »

Gandalf pisze:Dobra, dobra. Ty nie banuj tylko doradź :grin:

Może wystarczy lekko w tramku kierownicę podnieść..
2967
Dominator.
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Sylwek »

Gandalf pisze:Honda Shadow 700
Intruder 800
Vulcan 750
ewentualnie Virago 1100.

Jezdzil kto czyms takim? Wygodne toto???
Z ww ewentualnie zacząłbym od końca :smile: . Dlaczego?
Shadow 700- to już staroć, wersja amerykańska, z częściami bywa coraz trudniej ( nie mam na myśli eksploatacyjnych). Uszanowany jest pancerny.
Silnikowo blisko do V2 Hond 800/1100, kardan, hydraulika, itp. Rozważyłbym nowsze 600/ 750.

Intruder 800- piękny, klasyczny i poręczny chopper, tylko znajdź nie skorodowanego i zadbanego mechanicznie. Regulacja gaźników na linkach- robię, ale to męka, ssanie z trójnikiem, dostęp fatalny. Elektryka i reszta pod bakiem upchana, niczym sardynki w puszce- m.in. stąd wynikają zaniedbania. Dostęp do aku- fatalny. Do rozważenia nowsze, na 19 z przodu, ze Stanów.

Vulcan 750- znajdź mechanika, który będzie chciał się tym zająć. Dostęp do gaźników- tragedia. Rozrząd skomplikowany i zawodny. Zadbany- rakieta. Moja propozycja- nowsza 800 Custom lub Classic. Bez porównania lepsze.

Virago 750, nieco prostsza niż 1100 (brak pompy paliwa). W obu, w najstarszych wersjach, dziwaczne gaźniki Hitachi, Mikuni na płaskich przepustnicach. Nowsze już ok. Słaby punkt to bendiks rozrusznika; Yamaha uporała się z tym problemem dopiero w połowie lat 2000, w Drag Starach. Czasem stukają sworznie na tylnych tłokach, ale to stukanie na lata. Ogólnie pancerne pojazdy. Prosty w obsłudze. Skręca nie najgorzej i przyśpiesza przyzwoicie.
Na marginesie, miałem w rękach egzemplarz 1100, w podwoziu 1000, oryginał i jak nowy, z 86r., nr ramy poniżej 300.
Awatar użytkownika
romario
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 142
Rejestracja: 20.07.2014, 02:36
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: romario »

roznica miedzy trampkiem a czopkiem jest taka , ze na trampiszonie pomykales caly tydzień, a czysciles od swieta, :smile: po zamianie będzie na odwrot, będziesz caly tydzień polerowal aby od swieta wyjechac :grin: , cos tak czuje ze po pierwszej przymiarce o zamianie nie będziesz chciał slyszec, takie "to" komfortowe :haha:
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Sylwek pisze:
Gandalf pisze:Honda Shadow 700
Intruder 800
Vulcan 750
ewentualnie Virago 1100.

Jezdzil kto czyms takim? Wygodne toto???
Z ww ewentualnie zacząłbym od końca :smile: . Dlaczego?
Shadow 700- to już staroć, wersja amerykańska, z częściami bywa coraz trudniej ( nie mam na myśli eksploatacyjnych). Uszanowany jest pancerny.
Silnikowo blisko do V2 Hond 800/1100, kardan, hydraulika, itp. Rozważyłbym nowsze 600/ 750.

Intruder 800- piękny, klasyczny i poręczny chopper, tylko znajdź nie skorodowanego i zadbanego mechanicznie. Regulacja gaźników na linkach- robię, ale to męka, ssanie z trójnikiem, dostęp fatalny. Elektryka i reszta pod bakiem upchana, niczym sardynki w puszce- m.in. stąd wynikają zaniedbania. Dostęp do aku- fatalny. Do rozważenia nowsze, na 19 z przodu, ze Stanów.

Vulcan 750- znajdź mechanika, który będzie chciał się tym zająć. Dostęp do gaźników- tragedia. Rozrząd skomplikowany i zawodny. Zadbany- rakieta. Moja propozycja- nowsza 800 Custom lub Classic. Bez porównania lepsze.

Virago 750, nieco prostsza niż 1100 (brak pompy paliwa). W obu, w najstarszych wersjach, dziwaczne gaźniki Hitachi, Mikuni na płaskich przepustnicach. Nowsze już ok. Słaby punkt to bendiks rozrusznika; Yamaha uporała się z tym problemem dopiero w połowie lat 2000, w Drag Starach. Czasem stukają sworznie na tylnych tłokach, ale to stukanie na lata. Ogólnie pancerne pojazdy. Prosty w obsłudze. Skręca nie najgorzej i przyśpiesza przyzwoicie.
Na marginesie, miałem w rękach egzemplarz 1100, w podwoziu 1000, oryginał i jak nowy, z 86r., nr ramy poniżej 300.
Dziekuje za wyczerpujacy opis. Potwierdziles tylko moje spostrzezenie ze stare czopki to juz rachityczne zabytki, ktore wiecej beda staly niz jezdzily, a jak napisali poprzednicy, prowadzenie a w zasadzie jego brak tez jest nie bez znaczenia Jak juz takie moto to dozbierac i kupic np Harrego Sportstera albo Triumpha America ?
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

romario pisze:roznica miedzy trampkiem a czopkiem jest taka , ze na trampiszonie pomykales caly tydzień, a czysciles od swieta, :smile: po zamianie będzie na odwrot, będziesz caly tydzień polerowal aby od swieta wyjechac :grin: , cos tak czuje ze po pierwszej przymiarce o zamianie nie będziesz chciał slyszec, takie "to" komfortowe :haha:

Hehe. Co prawda to prawda od roku tylko 3 razy mylem trampka :blush: Jeszcze sie nawet nie przymiezylem a juz mnie ochota odchodzi :tongue: Z drugiej strony nie szkodzi na niedzielna przejazdzce smignac w glanach i t-szercie. Jak to mawiaja Je*#$ać Konwenanse. :zabawa:
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: zimny »

Początek mojej przygody motocyklowej na poważnie to była Shadow 750 1984r. Najdalej pojechałem tym 200km i miałem dosyć. Zmieniłem na trampka i nigdy później nawet nie spojrzałem na choppera. To jest totalnie inna koncepcja i podejście do motocykli. Nie skręca, gówniana poręczność, zakręty to marna przyjemność, komfort lipny bo pozycja kiblowa i kręgosłup wszystkie strzały dostaje.

Krótko - nie polecam. A jak masz ochotę na trampku tez możesz w glanach i T-shircie jeździć ..
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Sylwek »

Gandalf pisze:dozbierac i kupic np Harrego Sportstera albo Triumpha America
Triumph America czy T-bird ogólnie ok. Specyficzna praca silnika, taka prawie czwórka. :smile: Trochę mało jeszcze u nas.
Sportstera, aby jeździł, trzeba trochę udoskonalić :grin: . Względnie lekki (w porównaniu do Big Twinów), szersza kierownica, zapas kluczy i można gnać.
Ale ten jednofazowy altek w Evolutionach.. i nie każdy lubi takie wibracje, zwłaszcza w wersji 1200 lub, co gorsza, 883 tylko rozwierconej na tłoki 1200, bez wyważenia wału i zrobienia głowicy.
Do kompletu pozostaje jeszcze Moto-Guzzi. Specyficzny wygląd, również konstrukcja, to trzeba polubić. Suche sprzęgło i praca skrzyni biegów, która nie wybacza niedołączonego biegu, zarówno w górę, jak i przy redukcji.
Po przedstawieniu takich argumentów, większość potencjalnych wybiera konstrukcje japońskiej czwórki. Najbardziej dopracowane, ale i zachowawcze. Najwięcej części na rynku.

Którą bramkę wybierasz? :lol:
Awatar użytkownika
Hawk1985
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 825
Rejestracja: 21.09.2015, 10:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Hawk1985 »

Ja co prawda czopka miałem 125 ale gabarytowo był wielkości 650tki.
Porównując do Trampka - nie polecam.

Pozycja jest niewygodna, dłuższa jazda może skutkować bólem odcinka lędźwiowego. Na trampku wyprostowana pozycja dla kręgosłupa jest dużo bardziej komfortowa.
O skręcaniu i manewrowaniu już koledzy wspomnieli.
Jedyne czego można czopka czasem zazdrościć to dźwięk silnika i wydechów, ale zaraz... trampek ma chyba serducho z Shadowki 600 i akcesoryjny wydech może dużo pomóc :thumbsup:
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
Awatar użytkownika
Vanish
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 149
Rejestracja: 09.03.2018, 07:58
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Vanish »

Jeździłem kilkoma czopsami (tzn przejechałem się, sam bym nie kupił :tongue: ), w tym sportsterem, virago i intruderem. To jest dla ludzi, którzy przede wszystkim lubią "ten styl", niekoniecznie jarają się samą jazdą. Do pyrkania jak piszesz lepiej zostaw sobie trampka :wink: albo, jak chcesz styl i wygląd do spokojnego toczenia się, to może jakiegoś neoklasyka? Typu bonneville, scrambler, W800, XJR 1300 czy cuś. To już bardziej do mnie przemawia.
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Trampi 600 ;) -> Speed Triple 1050
https://www.bikepics.com/members/rr666
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1947
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Adampio »

Ja w orzeszku ("policyjny" EXO-100) i dżinsach jeżdżę na codzień 600tką, obawiam sie za to o łokcie wiec zamiast t-shirta mam siatkową kurteczkę.

Nie wspomniałeś nic o frędzlach i kitkach ale chyba też się da je przyczepić do Trampka.
Już pisano wyzej że armatura zaspokaja potrzebe specyficznej przynależności.
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Adampio pisze: Nie wspomniałeś nic o frędzlach i kitkach ale chyba też się da je przyczepić do Trampka.

No bez jaj panowie, wszelakie fredzle, lisie kity i inne atrybuty Hell Angels odpadaja. Pure bobber, chopper ze starej szkoly.

https://youtu.be/-rgdPwWs3j8

Takie klimaty.
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości