Jeździł kto czopkiem?

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
woj
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: 18.07.2018, 15:41
Mój motocykl: XL600V

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: woj »

moim skromnym zdaniem:

a może właśnie rzecz nie w tym, czy czopek, tylko czy ludzie patrzą jak podjeżdżasz i mając tęskny usmiech sentymentu i szacunu (a nie politowania, bo rurek i frędzli więcej niż u babci przy oknie)?
Może to chodzi właśnie o jakiś classic/retro/vintage/oldschool (jak zwał, tak zwał) bike, który ma "look", nie musisz mielić zbytnio biegami, ... i widać że wziąłeś go dla "wyglądania"...
takie cuś jak
Sportster 883
Triumph Scrambler?
któraś Yama XJR czy Honda CB1200... no jakiś wiekszy, leciwy muscle bike?

takie, żeby se nucić "jadę na motorze, motorze w czerwonym kolorze...." :D
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Jestem po dłuuuuuugiej telefonicznej rozmowie z Sylwkiem. W sumie to byl to monolog, ale jakze przyjemnie sie go sluchalo(monologu w sensie :grin: ) Kopalnia wiedzy z tego Sylwka :thanks: :thumbsup:
Juz wiem co i jak i z czym i po co.
Jak bez rudej szmaty i zadbany to Intruder 800( podoba mi sie najbardziej ma styl)
Jak prowadzenie, dynamika i ewentualna ilosc modeli w dobrym conajmniej stanie to Virago 750
Jak kupa - Kawasaki VN750 (ladna kupa, ale kupa)
Jak byloby kasy wiecej to Sportster

Ciezko tu sie na forum rozpisywac. Jednak na takie tematy lepiej sie rozmawia anizeli pisze.
Jeszcze raz dzieki Sylwek za mase info.
LwG
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Pawel
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 506
Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Orzesze

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Pawel »

W mojej rodzinie jest Intruder 600 (to samo co 800 tylko parę KM mniej) i miałem okazję parę razy na nim jeździć. Jak egzemplarz jest zadbany, to jest to naprawdę fajny "motór". W sumie to jedyny japoński chopper, który mi się podoba, bo wygląda tak jak powinien wyglądać.
Awatar użytkownika
makumba
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 638
Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: makumba »

Jest jeszcze Intruder 1400 :grin:
xl650v, drz 400
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

makumba pisze:Jest jeszcze Intruder 1400 :grin:
Ja wiem ze jest :grin: , ale problem jest taki, ze az tyle kasy ni ma. Jakby kasa byla, to nawet bym sie nie zastanawial.
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
rafi
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 97
Rejestracja: 01.01.2016, 23:16
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: rafi »

Gandalf pisze:
makumba pisze:Jest jeszcze Intruder 1400 :grin:
Ja wiem ze jest :grin: , ale problem jest taki, ze az tyle kasy ni ma. Jakby kasa byla, to nawet bym sie nie zastanawial.
Mój bracista miał Intruderka 1400, ale to szło panie. Też się zastanawiałem nad takim ale za drogie maszyny na moja kieszeń.
Junak M10 -> Kawasaki KZ400J -> ............. -> Honda XL 650V
Awatar użytkownika
makumba
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 638
Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: makumba »

Tak dużo droższy od Intrudera 750/800 to on nie jest :wink: za to ten klang...
xl650v, drz 400
Awatar użytkownika
tomek12
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 107
Rejestracja: 02.07.2017, 21:01
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Szczejkowice / SRB

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: tomek12 »

Tak się składa że mam też Shadowa 750 i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć, nawet większe przebiegi nie są problemem nic nie boli,co do zwrotności to fakt ,na Transalpinie zdarłem obcasy.
Ale to żecz gustu wszystkim można zwiedzać świat.
W garażu dodatkowo shadow 750 2004 r. i MZ ES 250 1966 r.
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

tomek12 pisze:Tak się składa że mam też Shadowa 750 i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć, nawet większe przebiegi nie są problemem nic nie boli,co do zwrotności to fakt ,na Transalpinie zdarłem obcasy.
Ale to żecz gustu wszystkim można zwiedzać świat.

Dziekuje za komenta. Takie rzeczowe opinie sa mile widziane a nie jak 99%- "Nie kupuj, nie jezdzi nie hamuje nie skreca" :haha:
26 lipca jazda probna na harley'u forty eight. :crossy: :yaho: :yaho:
Jak okaze sie ze jest tak jak sobie wyobrazam, to trzeba w banku kreche otworzyc :grin:
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
tomek12
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 107
Rejestracja: 02.07.2017, 21:01
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Szczejkowice / SRB

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: tomek12 »

Co do HD-ka byłem dwa razy na jazdach,jeździłem Harley-Davidson Heritage Softail, najbardziej mi odpowiadał.
Wrażenia mega ale cena powala.
Wybór moto jest wielki ale wybór należy do Ciebe i zależy od zasobności portfela.
Można jechać w świat na SHL - ce jak kolega z forum,a ja na MZ też zjeździłem i zwiedziłem sporo.
W garażu dodatkowo shadow 750 2004 r. i MZ ES 250 1966 r.
lamina
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 26.05.2014, 17:49
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Pruszków

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: lamina »

U mnie to było tak....
małe chopperki 125..... aprilia red rose, Drag Star - super ale słabe,
poetem przesiadka na trampka 700 ABS , przeróbka na kolo 21" - w trasie brakowało biegu..
zakupiłem nowego Tigera XCX - sporo modyfikacji, kierownica, kanapa i inne - super motorek wszystko pieknie i ładnie... ale wysoki - mam go do dzis.
Harley Road King z 1996r ..... opinie ze kloc i nieporeczny.... BZDURA, mierzac miarka motor nie wiekszy od Tiger a MNIEJSZY OD F800GS !!!! CIĘŻKI NA PAPIERZE.. ale w czasie jazdy czy nawet na postoju niski srodek ciezkosci powoduje ze jest super, po miescie mimo gabarytow jest latwiej niz trampkiem czy tigerem (wszyscy sie ogladaja i miejsce robia), mam do dziś i własnie modyfikuje.
Yamaha SR500 zrobiona na prawdziwego scramblera (poprawiana 2 lata) - rewelka ale nie na trasy .

szukałem złotego środka..... fanu SR500, wygody Harley'a i wielozadaniowosci trampka/tigera....

CB 650 Nighthawk 1985 !!!!! pozycja jak na cruiserze, mozna dolozyc spacerówki,
szyba zalozona Kappa (givi) airflov - oslona od wiatru jak w GS1200
waga 200kg i niski srodek ciężkości, jak potrzeba to kreci sie silnik pieknie, moc oddaje jak Tiger, liniowo jak silnik elektryczny, heble super (chyba jedyna stara CB na 2x tarcza z przodu)
calkowicie bezobslugowy motor, hydraulika silnika, sprzegla, kardan.... spalanie przy dynamicznej jezdzie 5,5-6,5 na trasie przy 100km/h mamy 4tys obrotow i jest cisza, przyjemnie się jedzie nawet do 150. silnik olejak, słynny i nie do zabicia.
Koła założone z opona dual sport i powiem szczerze, że pamietajac o wydechu od spodu wjade wszedzie tam gdzie Tiger czy trampek,,,, a może i dale bo siedze nizej i łatwiej sie nogami podeprzec.
w razie potrzeby pozycja stojaca jest też OK.
acha... pełna regulacja zawiasu tylniego, pompowany zawias przedni i hondowski anty nurek . przednie koło 19"
Wady na dziś:
1. mały bak
2. trzeba kombinowac aby kufer zamontowac
3. fabryczna kanapa do poprawy (nowa sie juz szyje)
4. brak ładowania na wolnych obrotach
5. tylnie koło 16"
6. toporna ale niezniszczalna skrzynia, trzeba ładowac biegi bardzo szybko i wtedy jest płynnie.

Jak przy podobnych dylematach stwierdziłem że chopper nie, ale criuser to jest

Nie bez powodu w 1983r nowy Nighthawk zdobył tytuł najlepszego moto klasy sredniej.

Na papierze parametry moze nie powalaja... 72km (63 na kole) ..... ale moto mialo tylko jednego konkurenta... Ninja.... nawet CB750 zostawała w tyle.
do 100km/h klo 4,5s, na 1/4mili 12,2s, Vmax prawie 200km/h

Na bazie CB650 powstala znane policyjne CBX750, było tylko cięższe o 30 kilo
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Jeszcze raz hej wszystkim
Na goraco relacja z jazd z nogamy do przodu. Najpierw zaplanowana jazda probna Harrym Forty Eight, potem nieplanowane pozyczenie na tydzien Virago 1100 , od szefa tescia. Najpierw sam miod.
Harry. Kupili mnie. Surowo, drapieznie, ale komfortowo i z przytupem. System ride by wire, zyroskop, ktory wylacza kierunki, system bezkluczykowy itp... Wagi tych 270kg nie czuc wcale!!! Wywazenie tak super, ze wygram kazdy konkurs slow ride na zlocie. Wrazenie srodka ciezkosci na wysokosci kostek.
Klang silnika poezja....
Odejscie poezja....
140km/h wieje mniej jak w Hornecie!!!!!!!!
Pozycja z nogami do przodu bajka. Nawet na betonowej obwodnicy Szczecina w kierunku Świnoujscia.
Lusterka pod kierownica. Super praktyczne.
To tak na goraco.
Jestem w 110 % na tak.

Virago 1100. Niespodzianie zagościla w garazu obok trampka. Pierwsze co to pozycja. Baranie rogi sa beeeee i do doopy. Ale damy rade. Wieksze odczucie masy, odejscie tez super. Czuc moc. Ten konkretny egzemplarz ma spacerowki w fajnym miejscu. Jakby pode mnie robione.Wiecej nie napisze dzisiaj, bo jutro musze wyregulowac cosik, bo gasnie na niskich obrotach. Ale napisze co i jak.
Pozdrawiam.
Aaa... Bylbym zapomnial. Jazda w krotkim rekawku i kamizelce jeansowej w upal. Poezja. Nawet przy 130km/h.
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
KrzysieG
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 679
Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olkusz

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: KrzysieG »

Jazda w krotkim rekawku i kamizelce jeansowej w upal. Poezja. Nawet przy 130km/h.
a to na Trampku tak nie można :omg: ?
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

KrzysieG pisze:
Jazda w krotkim rekawku i kamizelce jeansowej w upal. Poezja. Nawet przy 130km/h.
a to na Trampku tak nie można :omg: ?
A no mozna, mozna. Ostatnie upaly tak jezdzilem . Dzinsik, butki moto, koszulka i kamizelka dzinsowa.

Pojezdzilem Virago caly dzien, w roznych warunkach, w deszczu i upale i........
Powychodzily wady.....
Po pierwsze brak pewnosci prowadzenia na mokrym. Te baranie rogi odbieraja cala przyjemnosc jazdy.
Ciezko sie tym zawraca i jak np pojechalismy z zonka na dwa moto(ja Yamaszka, zonka Trampkiem) na jeziorko i byla taka nierowna drozka polna z kawalkiem bruku i wjazdem pod skos, to zrobil sie niemaly problem. Ciezko jak diabli z gracja wjechac. Walka z wadami czopra. Niskim zawiasem, masa i po czesci narowistoscia moto z dolu. Zero przyjemnosci z wjazdu na plaze. Zoncia za to miala ubaw jak zostawila kreche i tumany piachu wzbite w niebo :grin:
Jedyne co mi zapadlo w pamiec to moment pieca i klang kominow Higway Hawk przy rozpedzaniu.
Cala reszta raczej in minus. Relaksu nie bylo, bo droga kreta i mokro, a po jezdzie moto do wypieszczenia. Nie chce mi sie, stoi brudne.
Reasumujac. Chyba raczej lepiej jezdzi sie cruiserem nizli typowym czopkiem. Teraz musze sie jeszcze przejechac np Dragstarem albo Marauderem wtedy bede mial pelen obraz armatury.
Na chwile obecna Harley ma to cos i jest namber łan, w tej klasie moto jak dla mnie.
Tyle ze np ostatnio widzialen nowego Versysa od Kawy i serce zabilo mocniej. Sliczny motocykl.
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
Hawk1985
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 825
Rejestracja: 21.09.2015, 10:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Hawk1985 »

No z takiego brzydala jakim był Versys zrobili piękny motocykl, od razu lepiej te światła wyglądają

Wytapatalkowano
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
kapsun
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 459
Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: kapsun »

No, bo ta piewsza wersja, to jakieś oko cyklopa
Awatar użytkownika
Kristobal
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1181
Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: WKZ/WR
Kontakt:

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Kristobal »

Stary Vers jest zgrabny i niepowtarzalny jak tłumik trampka. Ma kształt trupiej czaszki (dla mało spostrzegawczych). Nowy fejs jest do bani. Jak zmiana w cbf - sprasowana Godzilla stajla. Dziesiątki takich owiewek jest.
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Wiele nieprzespanych nocy, setki sesji na roznej masci oeliksach i alledrogo. Dziesiatki tematow na roznorakich forach. Chyba z 50 telefonow do posiadaczy chopperow i co??? I kupilem czerwonego kunia ze stajni BMW. :blush: :ok: :grin:
Pokretne bywaja sciezki losu hehe
Nie bede sie rozpisywal bo bylby to dramat w trzech aktach. Z checia zas opowiem przy ognisku co i jak i dlaczego :grin:
Najwazniejsze w tym calym galimatiasie niech bedzie fakt, ze dalej advenczer, ze hej przygodo, ze szutry i pagorki.
A tak btw, to znalazlem super legalny offik taki na relaksie rzut beretem od domu. Jest moc.
Teraz tylko gmole + halogeny, plyta pod silnik i ogien, sezon rok caly.
LwG
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
kapsun
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 459
Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: kapsun »

Poka foty !!!!!!
Gs 1150?
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

kapsun pisze:Poka foty !!!!!!
Gs 1150?
Gdzie tam Panie... Przeca to kobyła ciezka, a przy moich i malzonki rozmiarach ze wszech miar nie praktyczna.
Ot po prostu czerwone f650gs. 2000 rok, pl salon, udokumentowane 33tys nalotu!!! Faktury z Inchcape Motors Wroclaw. Grzechem byloby nie kupic. Tyle ze ubrac trza, bo golas.
A tak jak pisalem w jednym z pierwszych postow w temacie. Co ja tam jezdze. W kolo komina ledwo
https://images89.fotosik.pl/22/5a7b8ef1 ... alt=""%20/
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości