Re: Kawasaki Versys-X 300
: 06.01.2017, 21:50
mnie versys kolegi przypadł bardzo do gustu - trochę w niego zainwestował/przerobił ...i prosz..
bo ta 300 setka to jakos nie teges ;/
bo ta 300 setka to jakos nie teges ;/
Od czego przód jest ? 300ka po wymianie zawieszenia i paru innych może się nadawać. Ten silnik robi robotę?marecki999 pisze:mnie versys kolegi przypadł bardzo do gustu - trochę w niego zainwestował/przerobił ...i prosz..
bo ta 300 setka to jakos nie teges ;/
ooo nie - zmotami to jeździłem!!! Mój X ma z podstawowych układów (silnik/rama/zawieszenie) wszystko w oryginale i jak dla mnie super do tego, do czego chcę go używać. Fakt, jest przebudowana (wykastrowana z tego, co zbędne) elektryka/elektronika i wizualnie lekko inny - poza tym w 100% BMWKristobal pisze:Mirko ty brzydalu, przecież sam jeździsz dłubańcem! Nie kupiłeś fabrycznego motora tylko klasyczną zmotę! Dobry motor taki zloty, środek a jednak sprzedawca polepszył go na wiele sposobów. Napisz mu że jest głupi i żeby więcej tego nie robił hehe
No tak - Twój post to kwintesencja "bycia na temat"bogdan79 pisze:jeju, temat versys 300 a już 30 offtopów i każdy swoja teorię snuje byle nie na temat.. od przeróbek na na forum to same kozaki, tubę zrobić, gniazdo zapalniczki kuurde jakie przeróbki, tempomat.. ludzie opanujcie się bo to forum staje się.. wiecie sami jakie
lagi od DR-Z ty koło i ośka od V-stroma tył też troche zmieniony od "sciga" któregoś . Silnik lux- ten kupiony jest nowy w salonie zaraz 100tyś i ogieńKristobal pisze:Od czego przód jest ? 300ka po wymianie zawieszenia i paru innych może się nadawać. Ten silnik robi robotę?marecki999 pisze:mnie versys kolegi przypadł bardzo do gustu - trochę w niego zainwestował/przerobił ...i prosz..
bo ta 300 setka to jakos nie teges ;/