forum.transalpclub.pl

Przyznam szczerze, że kompletnie nie rozumiem idei jaka przyświeca producentom motocykli . Samochody mają silniki coraz mniejsze, a motocykle większe. Budowanie mastodonta, który z dodatkowym szpejem i bagażami, wagą dorównuje przeciętnej armaturze jest dla mnie głupie. Szkoda, że zanikła klasa +- 600, chociaż jednocześnie mamy renesans klasy 300-400. Cóż, jestem skazany na Trampka po wsze czasy, ale z uciechą czekam na chwilę, kiedy turystyczne enduro dostanie silnik Goldasa czy innego Rocketa. Obiecuję, że nie będę się śmiać .

nostrik pisze:Przyznam szczerze, że kompletnie nie rozumiem idei jaka przyświeca producentom motocykli . Samochody mają silniki coraz mniejsze, a motocykle większe. (...)Szkoda, że zanikła klasa +- 600, chociaż jednocześnie mamy renesans klasy 300-400. Cóż, jestem skazany na Trampka po wsze czasy.

Podpisuję sie w 100%. AT -jak dla mnie- za duża i za ciężka. T7 to , znów jak dla mnie, terenówka dostosowana do drogi a nie odwrotnie. Z tego co czytam i oglądam dłuższe wyprawy już ze wzgledu na siedzenie są mało przyjemne. No i też lekka nie jest. Honda cb500x rally raid to by było to ale ta znów za mała jak na 182cm. Trampek forever.

Ponoć Honda zarejestrowała nazwę Transalp w USA. Dopiero teraz czy stare prawa wygasły, coś się kroi?

Patrząc na to, jak unia "kosi" ekologią i podatkami spalinówki nie napalam się na wydatek 50k. Albo japońce to wypuszczą na rynki inne, niż Europa, jak w przypadku CT125. Znów pozostanie lizanie lizaka przez szybę.

Sylwek pisze: ↑25.02.2021, 23:25 Ponoć Honda zarejestrowała nazwę Transalp w USA. Dopiero teraz czy stare prawa wygasły, coś się kroi?

Nie wiem, jak u Hondy, ale kilkanaście lat temu (miałem kontakty z "importerem"), znalezienie w Ameryce Yamahy XJ600 było niemożliwe...
Po prostu na tamtym rynku nazywała się (o ile dobrze pamiętam) "Seca II". Może tu jest problem ?
W temacie - oby coś wypuścili w końcu i oby było nas na to stać i oby było warto (coś za dużo tych "oby"... ).

Pojawił się temat w czacie, ale powielę:

"Honda ponownie zastrzegła w amerykańskim urzędzie patentowym nazwę Transalp! Czy to oznacza, że w końcu doczekamy się od japońskiego producenta motocykla adventure w średniej kategorii pojemnościowej?
Plotki o tym, że Honda w końcu zdecyduje się na wypuszczenie prawdziwego motocykla typu adventure, krążą w środowisku od co najmniej kilku lat. W zeszłym roku tylko przybrały na sile, bo Honda podobno szykuje się na stworzenie nowego modelu o pojemności 850 ccm, który miałby być sprzedawany obok Africa Twin 1110.

Co ciekawe, teraz Honda złożyła w Urzędzie ds. Znaków Towarowych i Patentowych Stanów Zjednoczonych (USPTO) wniosek o ponowne zastrzeżenie nazwy Transalp. Prawa te wygasły w 2016 roku i na szczęście dla Hondy, nikt się do nich nie przykolegował.
Honda nie potwierdza, że nowy model adventure jest w drodze na rynek. Samo zastrzeżenie nazwy może jednak być kolejnym krokiem ku temu, by Honda Transalp w końcu trafiła do sprzedaży. W końcu plotki o Hondzie CRF850L wracają co jakiś czas.
Mamy nadzieję, że Honda w końcu wypuści turystyczne enduro w średniej kategorii wagowo-pojemnościowej. Ma jednak sporą konkurencję, bo na rynku dobrze stoją zarówno Yamaha Ténéré 700, jak i KTM 890 Adventure, BMW F 850 GS czy Triumph Tiger 900.

Jak wiadomo, w każdej plotce jest jednak ziarno prawdy, więc… czekamy z niecierpliwością!"

https://swiatmotocykli.pl/motocykle/hon ... -transalp/

Biorąc pod uwagę ekoterroryzm z jednej strony a z drugiej pompowanie mocy i pojemności (po części wynikające z pierwszego) to nie wróże temu sukcesu. Pierwsza rzecz to wzrost pojemności a zarazem i masy biorąc pod uwagę tryndy (pierdylion systemów, TFT, etc).
to co może przysporzyć kupujących to to, co robi teraz m.in. KTM - zapowiadany mały adventure z 490 ccm i mocą ok 60 km. z wagą ciut wyższą i budżecie nieco wyższym niż obecna 390-a ma sens. jak śruby będą zakręcali na loctite to sam kupię

Dzisiaj na to wpadłem: https://www.youtube.com/watch?v=BfDGjI07FOI

hehe, też miałem wrzucić, wczoraj mi się to wyświetliło. I już miałem nadzieję że coś jest na rzeczy .

Dubeltówka jest, choć jakaś krótka, obrzyn bardziej . Tygryski na boczkach, niska szyba, wysoki błotnik w serii, hmm..
Od kilku lat, same rendery krążą w sieci. Nic o jazdach, kontrolowanych przeciekach. Czyżby Yamaha modelem T7 dała Hądzie do myślenia ?

Z tych wszystkich prawdopodobnych wcieleń nowego trampka takie najbardziej mi się podoba. No i najważniejsze aby nie przesadzili z masą.

Z masą i kasą

w tym malowaniu armor +1, cena +2500pln

No, owszem ładny jest, ale jakoś tak wygląda jak bliźniak T7.
Jak dla minie z tego zdjęcia to tak +7 do lansu, a cena zawsze za wysoka

Zachowawczy, aktualny styl. Mniejsza Afra, zmiksowana z T7, nawet dwururka poszła w kąt-ten wielki tłumik.
Ale błotnik przedni nisko, prześwit nie najgorszy. Ciekawe, co finalnie wykluje się z renderów i ile najnowszy TA będzie miał chłodnic .

nostrik pisze: ↑24.05.2021, 15:10 No, owszem ładny jest, ale jakoś tak wygląda jak bliźniak T7.
[...]

Jak bliźniak chyba nie. T7 wygląda nieco inaczej.

janina pisze: ↑26.05.2021, 14:16 Jak bliźniak chyba nie. T7 wygląda nieco inaczej.

Fakt, ten ma na sobie rajdera

Poza tym to bliźniaki dwujajowe

janina pisze: ↑26.05.2021, 14:16 Jak bliźniak chyba nie. T7 wygląda nieco inaczej.

Si; Yamaha jest bardziej smukła i optycznie lżejsza. Pisząc o miksie, miałem na myśli nijakość Hondy na zaprezentowanym przez Ciebie linku.
Nie dywagując zanadto, jestem ciekaw co ostatecznie wykluje się i czy w ogóle. Przyznam, że na nieco mniejszą (200-250 ccm) Afrę, niespecjalnie mam chęć, wolałbym coś wychodzącego z mniejszych klas pojemnościowych. Wspominałem o tym.