Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: Sylwek »

zimny pisze:początkowy zachwyt nad tym że wreszcie po jakimś terenie jeżdżę bez wielkiego stresu mija a i okolice do eksploracji mam już z grubsza rozpoznane... Jedyne co to fakt że są to już dość rzadko na drogach spotykane sprzęty.
Miałem to samo,jeno z Daihatsu Rocky'm 1.generacji.31 calowe MT-eki i zwiedzanie bliższych i dalszych bagienek.Później mi przeszło,teraz śmigam na codzień osobówką,a Daihatem okazjonalnie,jak na oldtimera przystało.
zimny pisze:Może ją zostawię, może nie, zobaczymy :cool:
Pamiętaj o mnie,hi,hi :grin: .

A,i na przesyłkę szczekam cierpliwie :cool: .
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2923
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: zimny »

Sylwek, pamiętam :smile: Już nawet mam pudełko i niebawem spakuję szybę :cool: Dzięki za cierpliwość w tym wakacyjnym czasie...

A co do Tenerki - pojeździłem wczoraj, no cóż, jak na piachu się bokiem z zakrętu wychodzi to gęba się cieszy. Ma swój klimat, ma swój urok i jak się co nieco ogarnia to daje dużą swobodę wyboru trasy.

Jakby ktoś chciał to mogę sprzedać za tyle za ile kupiłem (5 tys pln) - z mojej strony dołożona naprawa gwintów od dekla filtra oleju, nowy olej i filtr, czyszczenie i nasączenie filtra powietrza, nowa opona przód CST755, przegląd do lipca 2017. Maszyna posłuży jeszcze długo. Mogę ją zamienić ewentualnie na jakiś inny ciekawy motocykl - raczej nie singiel. Trampek w dobrym stanie - chętnie ale bez dopłaty z mojej strony.

Upalał jej w ciężkim terenie chyba nie będę bo trochę szkoda takiego klasyka, po asfalcie to mam inny sprzęt. Jak nie sprzedam to będzie do okazjonalnej jazdy po szutrach...

A tak BTW - jedna koleżanka fajnie swego czasu napisała:
zaczekaj pisze: Wiem, jak to będzie wyglądać.
Kupisz xt, teren za bardzo Cie nie wciągnie, sprzedasz i będziesz szukał Trampka bo jednak na szutry wystarczy.
Moja rada.
Dokup xt do DLa i Trampka. Polataj. Jak się okaże, że teren to Twoje nowe,, hobby" to sprzedasz Trampka.
Sprzedałem Trampka, kupiłem rower i XT600Z. Źle nie zrobiłem i nie żałuję bo:
1. Rower wciąga bo jakże by inaczej jak kiedyś spędziłem parę dobrych lat na szosie,
2. XT600Z - szał przez pierwszy miesiąc i poznawanie/nauka jazdy na nowo, zakup ciuchów, ochraniaczy i takich tam (to się akurat przyda, choćby na lato) a im dalej tym mniej zapału. A i sam motocykl mnie jakoś nie urzekł po objeżdżeniu - cóż zrobić, może nie każdemu singiel pisany. A może z czasem się przekonam.

Cóż...c'est la vie, się zobaczy :wink:

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: tomekpe »

Zimny, wszystko pozornie logicznie, ale proszę Cię, tylko nie kolejny Trampek.

Naprawdę, są inne motocykle na świecie ;) Np. 250tki.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2923
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: zimny »

tomekpe pisze:Zimny, wszystko pozornie logicznie, ale proszę Cię, tylko nie kolejny Trampek.

Naprawdę, są inne motocykle na świecie ;) Np. 250tki.
Generalnie to raczej skłaniam się (jeśli sprzedam Tenere) do pozostania tylko z V-Stromem, który jest zajefajny mimo swoich ograniczeń szosowych - to najlepszy motocykl do asfaltowej turystyki jaki miałem, mega wygodny, praktyczny i całkiem szybki. Jakaś 250-tka...może i tak ale to jest właśnie bez sensu jak nie ma zapędów w ciężki teren, a po początkowej fascynacji wiem że nie ma - a to co jest to chęć jeżdżenia nazwijny to krajoznawczego, niekoniecznie im większy piach i błoto tym lepiej. To już Tenerką można poszaleć a i dużo bardziej starczy mocy żeby pojechać gdzieś dalej. Dlatego ją zresztą kupiłem - acz przyzwyczaić się do singla jeszcze nie mogę.

A Trampek? "Trochę" znam te maszyny, jak egzemplarz jest dobry to temat silnika Cię nigdy nie interesuje. I mam pomysł na dobrą zmotę "zimową" - nieco poważniejszą niż poprzedni Tramp z zawiechą z Afryki. Chętnie przyjąłbym PD10 bez lag, wahacza i tylnego amora :grin: To już nie kwestia samej jazdy jak podłubania sobie, nawet jeśli ktoś powie że bez sensu bo są motocykle które już w standardzie oferują więcej... no są...i co z tego :grin:

Pozdrawiam
zimny
Ostatnio zmieniony 17.08.2016, 09:30 przez zimny, łącznie zmieniany 1 raz.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: tomekpe »

"Najlepszy, jaki miałem" to marnie brzmi, bo porównujesz między Trampkiem, Afryką i V-Stromem...Nietrudno w takim gronie dobrze wypaść na asfalcie.

250tka to był tylko przykład, świat motocykli jest bogaty. Chcesz Trampka, bierz Trampka, proste, ale to nie jest warte dłuższych uzasadnień. Natomiast moim zdaniem niepotrzebnie się ograniczasz i miotasz. Skąd wiesz, że Trampek jest dobry do Twoich potrzeb, skoro jeździłeś zasadniczo tylko na nim, z małymi odchyleniami na jednak podobne motocykle? Jaki sens ma argument o bezawaryjności, jeśli motocykl masz zazwyczaj dość krótko?

Btw - lubię Trampka, i sam mam wyłącznie Trampka :) Ale śledzę Twój wątek, bo sam zastanawiam się nad zmianami. Tylko chętnie zobaczyłbym tu jakiś ożywczy powiew nowości, a nie odgrzewane kotlety... :swieczki:
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2923
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: zimny »

Nie wiem Tomku ale Fazer zbyt podobny do Trampka to nie był :smile: Hondę Shadow 750 także kiedyś posiadałem :grin:

W DL650 podoba mi się wypadkowa masy, mocy, prowadzenia i poręczności motocykla przy sporych gabarytach. I uwzględniając cenę (relatywnie niską) motocykla - dla mnie był to bardzo dobry wybór. I nie zamierzam w tym temacie nic zmieniać. Ostatnio zupełnym przypadkiem DL-em po polnej drodze jechałem i nawet pozytywnie mnie zaskakiwał, choć jest długi i niski.

Z trampkiem to się jeszcze zobaczy podobnie jak z Tenerką. Mam, spróbowałem i do końca się nie przekonałem do singla...może jeszcze. Wcale nie twierdzę że szukałbym kolejnego trampka - ale w tych pieniądzach to akurat nic poza XT / Tenere i Trampkiem nie ma, przecież temat zgłębiałem dość długo. Mówię o sprzętach terenowych, trwałych i w sensownym stanie za niewielkie pieniądze.

Bardzo możliwe że zostawię samego DL-a nie spinając się na drugi motocykl. Amerykańce trochę modzą w zawieszeniu V-Stroma więc jakiś potencjał jest :smile: A czasu na jazdę i tak z roku na rok jakby mniej :ysz:

Ale jakbym nie miał pasażerki - to jako jeden motocykl Trampek 650 jest super.

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: tomekpe »

zimny pisze:Nie wiem Tomku ale Fazer zbyt podobny do Trampka to nie był :smile: Hondę Shadow 750 także kiedyś posiadałem :grin:

W DL650 podoba mi się wypadkowa masy, mocy, prowadzenia i poręczności motocykla przy sporych gabarytach. I uwzględniając cenę (relatywnie niską) motocykla - dla mnie był to bardzo dobry wybór. I nie zamierzam w tym temacie nic zmieniać. Ostatnio zupełnym przypadkiem DL-em po polnej drodze jechałem i nawet pozytywnie mnie zaskakiwał, choć jest długi i niski.

Z trampkiem to się jeszcze zobaczy podobnie jak z Tenerką. Mam, spróbowałem i do końca się nie przekonałem do singla...może jeszcze. Wcale nie twierdzę że szukałbym kolejnego trampka - ale w tych pieniądzach to akurat nic poza XT / Tenere i Trampkiem nie ma, przecież temat zgłębiałem dość długo. Mówię o sprzętach terenowych, trwałych i w sensownym stanie za niewielkie pieniądze.

Bardzo możliwe że zostawię samego DL-a nie spinając się na drugi motocykl. Amerykańce trochę modzą w zawieszeniu V-Stroma więc jakiś potencjał jest :smile: A czasu na jazdę i tak z roku na rok jakby mniej :ysz:

Ale jakbym nie miał pasażerki - to jako jeden motocykl Trampek 650 jest super.

Pozdrawiam
zimny
Jeżdzę właśnie na XL650V i mam podobne wnioski, patrząc czasem tęsknym okiem w stronę DL-a (tego nowszego), ze względu na moje potrzeby asfaltowe. I cóż.. nadal jest Trampek.

Ale masz razję - zapomniałem o Twoim Fazerze, a o Shadow w ogóle nie wiedziałem. Niemniej trudno mi uwierzyć, że ten segment jest tak zdominowany przez Trampka, tzn. widzę fakty i nie neguję ich, ale jednak mam nadzieję, że jednak jest więcej alternatyw :) Jedna uwaga - moim zdaniem szukanie alternatywy do DL-a w postaci podobnie dużego i ciężkiego motocykla jest nieco nielogiczne. Jak mieć dwa motocykle, to jednak dwa różne i pewnie w przyszłości taką drogą pójdę - potestuję jakąś małą kózkę na lokalnych drogach. Trampek nie jest motocyklem terenowym, jest jednym wielkim kompromisem. Jak długo w grę nie wchodzi długodystansowa turystyka, to ma w sumie same wady :)
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2923
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: zimny »

No i w sumie tu się zgadzamy. Dlatego pisałem że jeśli trampek - to jako zmota na innym zawieszeniu, może w innych nieco owiewkach. Gdy przez niedługi okres miałem oba motocykle - wtedy trampkiem wiele nie jeździłem, ale jak już to miałem z tego frajdę, z ciężkim sercem sprzedałem i do końca nie byłem przekonany do sprzedaży. Niby jest to podobna klasa wagowa co DL, ale zapewniam że jakbyś siadł na jeden i drugi to naprawdę będziesz miał wrażenie że to kompletnie różne motocykle. Trampek robi wrażenie znacznie bardziej poręcznego. Tego się nie czuje jak nie ma się pod ręką dwóch motocykli do bezpośrednich porównań. Dodatkową kwestią jest to że 650 a 600 są różnice. 600 jest bardziej endurowa, 650 bardziej turystyczna - ale to już detale.

DL - ten nowszy? Tak, zdecydowanie tak - ciągnie jeszcze minimalnie lepiej od "starego" a nie jest tak napompowany w owiewki. Mi się zdecydowanie podoba. Jakby bardziej poręczny ale to nadal głównie szosowy sprzęt z dużym rozstawem osi.

Tak jak mówiłem - gdybym nie miał pasażerki i nie robił szosowych przelotów to naprawdę z przyjemnością jeździłbym Trampkiem, szczególnie 650 na oponkach powiedzmy K60. Jako jeden, jedyny motocykl to naprawdę jest dobry sprzęt i żałuję że kiedyś takiego sprzedałem.

Sęk w tym, że moja pasażerka po wyjeździe DL-em do Włoch w tym roku i mając porównanie z zagranicznymi wyjazdami we dwoje na Trampku PD10 i na Afryce - nie chce słyszeć o jakimkolwiek innym motocyklu, o ile nie byłby to nowszy DL. Sam byłem pod wrażeniem że zrobiliśmy jednego dnia 1050km i żadne z nas nie było przesadnie obolałe. Na Trampku 880km dało w kość bardzo a i trampek też lekko nie miał. W DL-u pasażer ma bardzo dobry kąt ugięcia kolan i dużą wygodną kanapę. Jako kierownik też byłem bardzo zadowolony choć zamierzam obniżyć sety kierowcy o 2-3cm.

To czego trochę DL-owi brakuje to moim zdaniem....charakter :wink: Ale wszystko inne rekompensuje jego relatywny brak. Nie skupia też tak fajnej społeczności :resp:

Trochę nam OT wyszedł - ale to mój wątek więc możemy dywagować.
tomekpe pisze: Jak długo w grę nie wchodzi długodystansowa turystyka, to ma w sumie same wady :)
Dobrze napisane - ja bym dodał też jeszcze użytkowanie motocykla do wszystkiego. To jeden wielki kompromis....ale udany kompromis. Podobnie jak V-Strom - tyle że ten jest z nowej epoki.

Alternatyw jest mnóstwo - F800GS, Triumph Tiger 800, KTM LC4 640, LC8 950/990, GS1150/1200...i bardzo dobrze.
To na pewno dobre motocykle i ludzie z radością na nich jeżdżą. I bardzo dobrze :thumbsup:

Obserwuję natomiast amerykanów którzy trochę modyfikują DL-e i w głowie rodzą mi się jakieś pomysły, niektórzy ciekawie kombinują choć uterenowienie DLa ma bardzo, ale to bardzo mały sens :grin:

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: grad74 »

Zimny, jak tak to sobie czytam to se myślę że się chyba zastrzelę.., a jak spudłuję z takiego bliska, to chyba pojadę i zastrzelę Ciebie :lol: . Pszszsz Ty się normalnie ostrego :lanie: prosisz... :wink:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2923
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: zimny »

grad74 pisze:Zimny, jak tak to sobie czytam to se myślę że się chyba zastrzelę.., a jak spudłuję z takiego bliska, to chyba pojadę i zastrzelę Ciebie :lol: . Pszszsz Ty się normalnie ostrego :lanie: prosisz... :wink:
Ale dlaczego? :smile:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
bartekk
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1450
Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: bartekk »

No to Ci (tak mi się wydaje) namieszam - jako alternatywę do DL-a. NC750X. Popitala ostro, pali tyle co skuter.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2923
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: zimny »

bartekk pisze:No to Ci (tak mi się wydaje) namieszam - jako alternatywę do DL-a. NC750X. Popitala ostro, pali tyle co skuter.
Bartek - ale ja w żadnym stopniu nie szukam jakiejkolwiek alternatywy dla DLa! DL jest super pod wieloma względami i mi pasuje :thumbsup:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: grad74 »

zimny pisze:
grad74 pisze:Zimny, jak tak to sobie czytam to se myślę że się chyba zastrzelę.., a jak spudłuję z takiego bliska, to chyba pojadę i zastrzelę Ciebie :lol: . Pszszsz Ty się normalnie ostrego :lanie: prosisz... :wink:
Ale dlaczego? :smile:
No bo gonisz horyzont.... w kwestii drugiego moto oczywiście. Zamiast tego dlaczego nie rozłożysz sobie leżaczka na plaży i nie popatrzysz spokojnie przed siebie?
Wydaje mi się że z jednym moto trafiłeś idealnie (choć jak przejechałem się NCX-em to mi się spodobał i to bardzo) ale co do drugiego.... to czy faktycznie jest Ci on potrzebny? Wiesz co... kup sobie Ruska z wozem i napędem na koło. Zapewniam Cię że odkryjesz rzeczy, o tórych dotychczas nawet nie śniłeś :cool:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: tomekpe »

A o ile ja rozumiem dyskusję około-trampkowe, to nadal trochę nie rozumiem, do czego ma być ten drugi motocykl Zimnego. DL - spoko, jasna sprawa. Ale jako drugi mowa o XT600, o Trampku, z alternatyw wymieniłeś GS itp, a jak rozumiem, to jeździsz Tenerką sam, po okolicy koło komina, głównie poza asfaltem.

To chyba jedno z drugim nie pasuje? Po co do tego takie mastodonty ? :)
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: falco »

Zimny - kocham Cię! :wub:
P.S. Pamiętaj, że zanim... sprzedasz DeVoLaya :tongue: mamy się po...za...mie...nia...ć na swoje... dzie...w...czyny... :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2923
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: zimny »

falco...ja Ciebie też!!! :wub:

Pany, źle żeście mnie zrozumieli!

Mówiąc o alternatywach dla DL-a czy Trampka miałem na myśli sytuację kiedy mamy jeden motocykl do wszystkiego. Ja szukałem drugiego motocykla do jazdy po okolicy m.in. dlatego że moja pasażerka raczej będzie wyłączona z jazdy na rok lub dwa..

Ja z DL-a jestem bardzo zadowolony i tu nie chciałbym nic zmieniać, zresztą jako alternatywę dla obecnego DLa widziałbym tylko najnowszego DLa 650 oraz Trampka 700 ewentualnie Trampka 650. Ale ja widziałem i Trampki 700 i DeeLe połowę młodsze od mojego a w stanie daleko za tym moim. Aha...no i oczywiście alternatywą jest LC8 990ADV - to jest sprzęt który nosem wciąga wiele innych ale i swoje kosztuje i najłatwiejszy serwisowo nie jest :grin:

DL jest na razie (po 8kkm) tak samo nudny jak trampek...nic się nie dzieje, nic się nie psuje, jeździ, zapitala, odpala zawsze od strzała - i niech tak zostanie.

Tyle w temacie DL-a.

Co do drugiego motocykla do jeżdżenia po okolicy - XTZ się trafiła i jest ogólnie jako motocykl OK. Nie przekonałem się ale nią jeżdżę. Poza czarnym jest swoboda i zabawa, są dobre skoki zawieszeń i relatywnie niewielka masa. Ale po pierwszych zachwytach zapał do upalania w terenie jakoś osłabł - wszędzie dalej i tak pewnie pojadę na DeeLu. Główną zaletą XT jest to że...sobie jest w garażu, można pojeździć i nie wymaga inwestycji. Z drugiej strony to zamrożona kasa którą mógłbym lepiej spożytkować. Zapału do dłubnięcia czegoś przy niej nie mam takiego jak przy trampkach. Pisząc o trampku na drugie moto pisałem przecież że bardziej w koncepcji zmotania motocykla i dłubania - ale czy będę miał na to czas/chęci/możliwości to nie wiem.

Bo tak do endurzenia to jeśli coś innego niż XT to moim zdaniem wybór jest prosty dosyć - DRZ400. Przebiegi jeszcze liczone w kilometrach a nie motogodzinach a możliwości sprzętu zacne. Ale to już inne koszty zakupu i utrzymania - przy moich nikłych ambicjach to inwestycje niezbyt sensowne.

BTW - swego czasu chciałem zbudować cafe racera...może to jest kierunek na zimę? :grin: :lol:

Pozdrawiam
zimny

ps. falco, faktycznie byłoby fajnie się spotkać i obadać podobieństwa i różnice.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: tomekpe »

Ogólnie czuć zimę w Twoich postach ... :)

Nadal nie rozumiem koncepcji motania np. Trampka w Twoim przypadku. Mając DL-a konstruowanie drugiego podobnego (w sensie uniwersalności) motocykla wydaje się bez sensu, sztuka dla sztuki i prosta droga to stwierdzenia chwilę później że to jednak nie to. Jak już miałbym mieć dwa motocykle, to możliwie różne.

W perspektywie tych 2 lat bez pasażerki, do lokalnej jazdy kupiłbym cokolwiek małego - i tak możesz to chwilę później sprzedać. Po mojemu większy sens edukacyjny i ekonomiczny ma kupno i sprzedaż nawet kilku motocykli, niż dłubanie jednego w tym samym czasie. A zwiedzanie okolicy na zdłubanym Trampku - po cholerę? Na trasy rzędu 100 km .. ? Szczególnie, gdy dobrze znasz ograniczenia Trampka. Jest duży, ciężki i kiepsko nadaje się w większy teren. I zmiana zawieszenia niewiele tu zmieni. Da się, ale tak samo da się chodzić na plażę w kaloszach, zamiast w klapkach.

Bez sensu, co nie znaczy, że sam nie myślałem o ingerencji w zawieszenie mojego Trampka :) To wynika z sympatii do Trampka, ale absolutnie nie ze zdrowego rozsądku. Kilkuletnia jazda na Trampku w moim przypadku dawno przerodziła się w zawężanie sobie horyzontów :) Każdy inny motocykl jest za mało uniwersalny ( a to za szybki, a to za wolny, a to za terenowy, a to głupio wygląda z kufrem i do pracy niewygodnie... )

Jestem ciekaw, jak zmieniłby się Twój punkt widzenia po paru tygodniach np. na KTM LC4. Nie mówiąc o właśnie DRZ.
Ostatnio zmieniony 18.08.2016, 09:55 przez tomekpe, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: falco »

zimny pisze:falco...ja Ciebie też!!! :wub:
...moja pasażerka raczej będzie wyłączona z jazdy na rok lub dwa..

ps. falco, faktycznie byłoby fajnie się spotkać i obadać podobieństwa i różnice.
Ooo... zdrówka życzę i cierpliwości!!! :ok:

P.S. Oby nas nie zastała zima, hahaha... :haha:
A co do meritum, to testuj, kupuj, próbuj, byle coś innego, bo Trampki znasz jak mało kto, a nowych doznań i doświadczenia nikt Ci nie zabierze.
Do Trampka zawsze możesz wrócić (np. na emeryturce), będziecie wtedy do Siebie pasować jak nigdy wcześniej. :lol:

Powodzenia! :thumbsup:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2923
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: zimny »

No tak...w kwestii zdrowego rozsądku u mnie to Wy macie jeszcze złudzenia? :grin: W moim przypadku zakup Trampka 600 to byłby totalnie "nierozsądny" krok. I to + doświadczenia z lat poprzednich mnie może wstrzymają przed tym.

XT600Z jest właśnie takim eksperymentem - i udanym i nie, przynajmniej na razie i zależy jak patrzeć. Myślę że zbytnio zapaliłem się do jazdy off i ambicje początkowo przerosły rozsądek.

Faktem jest że DL i Trampek, nawet 600 mają ileś podobieństw, po jeździe szutrami na DL-u to stwierdziłem że mimo że to szosowy sprzęt to nawet i coś po szutrach do 40-50km/h można działać delikatnie. A jak patrzę u amerykańców na ich DLe na TKC80 i przebiegi typu 150-200 tys. km bez remontów i poważniejszych awarii to jestem pod wrażeniem :ysz:

Tenerą na stojąco po szutrach jest tak: ...1...2...3....dziiiiida :smile: To jest akurat fajne :thumbsup:

Pozdrawiam
zimny
Ostatnio zmieniony 18.08.2016, 11:16 przez zimny, łącznie zmieniany 2 razy.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Wojtec
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 231
Rejestracja: 13.08.2012, 09:34
Mój motocykl: XL650V

Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego

Post autor: Wojtec »

zimny pisze: Mówiąc o alternatywach dla DL-a czy Trampka miałem na myśli sytuację kiedy mamy jeden motocykl do wszystkiego. Ja szukałem drugiego motocykla do jazdy po okolicy m.in. dlatego że moja pasażerka raczej będzie wyłączona z jazdy na rok lub dwa..
Nie wiem jaki jest powód wyłączenia z jazdy twojej kierowniczki, ale jeżeli jest to szczytny cel reprodukcyjny to do tenerki kombinuj boczny zaprzęg i wszyscy będą zadowoleni :zabawa:
Tego chyba jeszcze nie kombinowałeś :smile:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości