Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Trza wsiadac w pociaga i jechac do niemcowni
Wysłane Transalpa
Wysłane Transalpa
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5546
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Co do tenerek to polecam pogadać z Marcinem B B. Kilka dni temu widziałem cacuszkon, które przytargal. Da się.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2924
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Z Marcinem jestem w kontakcie cały czas.
U mnie to jest teraz bardziej kwestia czy coś dokupić (co finansowo z uwagi na inne potrzeby życiowe jest mi nie na rękę) czy sprzedać DL1000 w związku z tym że małżonka teraz już raczej sporadycznie się ze mną przewiezie i kupić coś lżejszego, poręczniejszego i bardziej enduro - np. XT660R lub Z (jeśli kulasów do ziemi starczy ), F650 Dakar, taki soft enduro do wszystkiego itp. Tyle tylko że dużego DLa mi szkoda bo to bardzo zacna maszyneria. I nie chce mi się już sprzedawać/kupować itp. Może się z kimś zamienię.
DL1000 to naprawdę świetny sprzęt, szczególnie po modach i serwisie który wykonałem - ale jest to jednak maszyna do głównie szosowego zapitalania. Jako sprzęt do wszystkiego lepszy jest DL650, ale to też nie jest to jeśli chodzi o jazdę poza czarnym. Choć chłopaki z BiwakOFF pokazują ile można na DL-u i szaaacun
U mnie to jest teraz bardziej kwestia czy coś dokupić (co finansowo z uwagi na inne potrzeby życiowe jest mi nie na rękę) czy sprzedać DL1000 w związku z tym że małżonka teraz już raczej sporadycznie się ze mną przewiezie i kupić coś lżejszego, poręczniejszego i bardziej enduro - np. XT660R lub Z (jeśli kulasów do ziemi starczy ), F650 Dakar, taki soft enduro do wszystkiego itp. Tyle tylko że dużego DLa mi szkoda bo to bardzo zacna maszyneria. I nie chce mi się już sprzedawać/kupować itp. Może się z kimś zamienię.
DL1000 to naprawdę świetny sprzęt, szczególnie po modach i serwisie który wykonałem - ale jest to jednak maszyna do głównie szosowego zapitalania. Jako sprzęt do wszystkiego lepszy jest DL650, ale to też nie jest to jeśli chodzi o jazdę poza czarnym. Choć chłopaki z BiwakOFF pokazują ile można na DL-u i szaaacun
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- zaczekaj
- przycierający rafki
- Posty: 1198
- Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Złotoryja
- Kontakt:
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Zależy jak długie masz nogi.
Ja mam 166cm wzrostu i ogarniam w miarę Xt660z i wersje R tym bardziej. Ostatnio w Z obniżałam sobie kanapę ale w sumie bez sensu bo jest mniej wygodnie dla dupki. Zyskałam odrobine większy kontakt z podłożem kosztem komfortu. Wrócę chyba do ori kanapy.
Jak będę miała wolną gotówkę to pokuszę się na Rkę. Nie wiem jeszcze czy zamiast Trampka czy obok Trampka. Do zabawy mam crf 250x i jestem zadowolona z tego liścia.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja mam 166cm wzrostu i ogarniam w miarę Xt660z i wersje R tym bardziej. Ostatnio w Z obniżałam sobie kanapę ale w sumie bez sensu bo jest mniej wygodnie dla dupki. Zyskałam odrobine większy kontakt z podłożem kosztem komfortu. Wrócę chyba do ori kanapy.
Jak będę miała wolną gotówkę to pokuszę się na Rkę. Nie wiem jeszcze czy zamiast Trampka czy obok Trampka. Do zabawy mam crf 250x i jestem zadowolona z tego liścia.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze
Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze
Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2924
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Asia, posłuchaj człowieka co miał trochę tych gratów i tak jak mi radziłaś - nie zmieniaj trampka na trampka tak jak Ci powiem, jeśli XT660R to zamiast Trampka dla Ciebie a nie obok. Tak sądzę, choć ocenisz sama. XT660 to jednak coś innego w sumie od XT600E. Neno zakłada szybę i wali tym po 900km dziennie bez problemu. Tak jak trampkiem choć pisał kiedyś że komfort jest mniejszy.
Dobrze że napisałaś od XT660Z. Bo zwykle czytałem że tam ludzie po 185cm ledwo gleby sięgają - a ja mając 173 nie poszaleję zbytnio, choć poza typowym terenem to nie ma dla mnie wielkiego znaczenia jeśli moto jest w miarę lekkie byle sięgnąć palcami. Dzięki za Twoją opinię, jest dla mnie cenna.
Generalnie przed R-ką wstrzymuje mnie tylko to że latem czasem latam na moto do pracy, a mam 80km i startuję o 5 rano czyli czasem jeszcze ciemno i chłooodno. Toteż totalny brak owiewki i jeden gar, może być to lekki szok bo ja od 4 lat w sumie jeżdżę na V-Stromach gdzie komfort w trasie jest genialny, do tego światła jak w samochodzie. Ale jak z tej roboty wracam to mam tyle znajomych szutrów którymi mógłbym sobie "skrót" zrobić, że chciałoby się - to takie trasy nawet i na Transalpa, na k60 lub TKC.
Ale piątego transalpa moje małżeństwo nie wytrzyma
Ta Tenerka podobała mi się zawsze - tyle że jak priorytetem była jazda we dwoje to nie brałem wogóle singli pod uwagę. Teraz się to nieco zmienia, ważne żeby dało się tym pojechać w miarę logicznie we dwoje w Bieszczady raz w roku, więcej nie potrzeba. To się da prawie wszystkim bo i skuterkiem 150ccm tak kiedyś zrobiłem jak się Afryka spsuła
Pozdrawiam
Zimny
Ps. Kumpel ma CRF250R (to to samo?)- bardzo fajne to i moim zdaniem fajniejsze niż WR450 która miałem jakiś czas temu. Takie przyjaźniejsze i niższe.
Dobrze że napisałaś od XT660Z. Bo zwykle czytałem że tam ludzie po 185cm ledwo gleby sięgają - a ja mając 173 nie poszaleję zbytnio, choć poza typowym terenem to nie ma dla mnie wielkiego znaczenia jeśli moto jest w miarę lekkie byle sięgnąć palcami. Dzięki za Twoją opinię, jest dla mnie cenna.
Generalnie przed R-ką wstrzymuje mnie tylko to że latem czasem latam na moto do pracy, a mam 80km i startuję o 5 rano czyli czasem jeszcze ciemno i chłooodno. Toteż totalny brak owiewki i jeden gar, może być to lekki szok bo ja od 4 lat w sumie jeżdżę na V-Stromach gdzie komfort w trasie jest genialny, do tego światła jak w samochodzie. Ale jak z tej roboty wracam to mam tyle znajomych szutrów którymi mógłbym sobie "skrót" zrobić, że chciałoby się - to takie trasy nawet i na Transalpa, na k60 lub TKC.
Ale piątego transalpa moje małżeństwo nie wytrzyma
Ta Tenerka podobała mi się zawsze - tyle że jak priorytetem była jazda we dwoje to nie brałem wogóle singli pod uwagę. Teraz się to nieco zmienia, ważne żeby dało się tym pojechać w miarę logicznie we dwoje w Bieszczady raz w roku, więcej nie potrzeba. To się da prawie wszystkim bo i skuterkiem 150ccm tak kiedyś zrobiłem jak się Afryka spsuła
Pozdrawiam
Zimny
Ps. Kumpel ma CRF250R (to to samo?)- bardzo fajne to i moim zdaniem fajniejsze niż WR450 która miałem jakiś czas temu. Takie przyjaźniejsze i niższe.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- Vanish
- osiedlowy kaskader
- Posty: 149
- Rejestracja: 09.03.2018, 07:58
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Ciekawy wątek, dobre przemyślenia XT660 też do mnie przemawiają, co prawda po wyczytanych opiniach założyłem, że Z będzie za wysoka (może jednak niesłusznie?) a trampek przyzwyczaił do luksusu w postaci owiewki ale mimo wszystko wydają się fajnymi sprzęcikami. Ostatnio przejechałem się 690SMCR, mega sprzęcicho tylko cena też odpowiednio mega. A kto raz pojeździ pomarańczową zarazą ten już zawsze będzie skażony
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Trampi 600 ;) -> Speed Triple 1050
https://www.bikepics.com/members/rr666
https://www.bikepics.com/members/rr666
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Witam
Pozdr rr
Nie ma reguły. Miałem LC4 i EXC w rfsie, na wielu innych sporo polatalem. Teraz mam wrażenie ze Beta jednak lepsza a za duala mam jakąś starą hondzine NX (za malo terenowa na mój gust). Największą siłą KTMa jest IMO teraz dostępność części i serwisu. Inne marki maja nie gorsze motocykle w porównywalnych klasach. Zaznaczam, ze pisze tu o jednocylindrowych hard enduro.Vanish pisze:....kto raz pojeździ pomarańczową zarazą ten już zawsze będzie skażony
Pozdr rr
- zaczekaj
- przycierający rafki
- Posty: 1198
- Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Złotoryja
- Kontakt:
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Nie ma zasady.Vanish pisze:. A kto raz pojeździ pomarańczową zarazą ten już zawsze będzie skażony
Znam ludzi co wrócili z powrotem do Hondy czy np Yamahy. Ja sama miałam okazje sporo pojeździć exc250, exc w TPI, lc8 i wcale mnie nie ciągnie. Zostaje przy Japonii.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze
Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze
Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Witka
Pozdr rr
Zmuś się...... Chyba wartozaczekaj pisze:.....wcale mnie nie ciągnie. Zostaje przy Japonii
Pozdr rr
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 181
- Rejestracja: 13.03.2017, 08:54
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warka
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Zasady zasadami reguły regułami, a ja znów bez moto, miałem Afry 4 spoko żałuję, że sprzedałem, 7 nie podeszła mi Trampki też miałem 650 mi pasował 700 niby spoko ale z trasy busem wracała ;/ Gs 1150 też się przewinął i co znów trampek 650? W sumie on najbardziej mi pasował Ogólnie codziennie dojeżdżam do roboty 50km w dwie str. kawałek bardzo dziurawym asfaltem i tak się zastanawiam co następne, w weekend jak miałem maszyny lekko off to czasem z chłopakami jeździłem offem. Może jakieś ciekawe propozycje sugestie, budżet powiedzmy do dyszki.
Ps. nad DL mocno rozmyślam oraz xt600/660 tylko boję się, że te za bardzo terenowe a mało asfaltowe.
Ps. nad DL mocno rozmyślam oraz xt600/660 tylko boję się, że te za bardzo terenowe a mało asfaltowe.
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5546
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
XT aż taki terenowy nie jest. To nadal dual.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- Vanish
- osiedlowy kaskader
- Posty: 149
- Rejestracja: 09.03.2018, 07:58
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Z Katami to jest tak, że jeśli chodzi o typowe enduraki i crossy to najpopularniejsza marka w okolicy stąd do niedawna (2-3? lata) zdecydowana większość offroadowców była pomarańczowa. Do tego w segmencie duali fabrycznie pomarańczowe motocykle mają zazwyczaj lepsze zawiasy i żwawsze silniki, stąd wielu, w tym ja, kojarzy je jako bardziej "zabawne" sprzęty. Jeżdżąc np fabrycznym LC4 625 po przesiadce na taką (również fabryczną) DR czy XT czuć różnicę. Są oczywiście także aspekty przemawiające na korzyść Japonii. Ale być może moje doświadczenia mają skalę lokalną. Małymi literkami dopiszę, że ze sprzętów którymi miałem okazję przejechać się w terenie najlepiej latało mi się na WR250F..
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Trampi 600 ;) -> Speed Triple 1050
https://www.bikepics.com/members/rr666
https://www.bikepics.com/members/rr666
- davcio2
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 211
- Rejestracja: 18.03.2013, 12:04
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Ustroń
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
A powiedzcie dlaczego wśród rozkmin tego typu obok crf250l i wr250f tak rzadko pojawia się kawasaki klx250?
Coś z nim nie tak, niedoceniony czy mało popularny?
Po cichu tez śledzę wątek endurowatej ćwiartki obok TA700
I jak to jest z tymi interwałami serwisowymi WR250F bo na ogłoszeniach ludzie dużo piszą o motogodzinach ( np że przy x mth wymieniono cośtam). To liczy się km czy mth?
Coś z nim nie tak, niedoceniony czy mało popularny?
Po cichu tez śledzę wątek endurowatej ćwiartki obok TA700
I jak to jest z tymi interwałami serwisowymi WR250F bo na ogłoszeniach ludzie dużo piszą o motogodzinach ( np że przy x mth wymieniono cośtam). To liczy się km czy mth?
... Bo życie trzeba przeżyć, a nie tylko przetrwać..
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
WR250F to endurak. Interwały serwisowe liczysz w motogodzinach. CRF250L ,WR250R czy KLX250 to duale i tutaj liczy się w kilometrach.
CRF1000L/CRF450X/DR650/SR500
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29729
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27509
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29729
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27509
- Vanish
- osiedlowy kaskader
- Posty: 149
- Rejestracja: 09.03.2018, 07:58
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Niestety w tym wypadku jest coś za coś. Albo tanio albo dobrze. Jeśli budżet pozwala polecam enduro z serwisem na godziny, masz od razu zawieszenie, lekkość i moc w pakiecie. Koledzy na 2T bardzo szybko robili postępy w nauce, osobiście najłatwiej mi się brykało na 250 4T ale pewnie dlatego, że musiałbym się przyzwyczaić do dwusuwa. EXC350 to też fajna dzida, taka klasa pomiędzy 250 a 450. W przypadku duali zaczynają się kompromisy, mniejsze lub większe.
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Trampi 600 ;) -> Speed Triple 1050
https://www.bikepics.com/members/rr666
https://www.bikepics.com/members/rr666
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Przerobiłem dwie 250 (WR/CRF), dwie 450 (WR/CRF) i 300 w dwupaku. Najprzyjemniej latało mi sie właśnie dwusuwem. Wymagał tez najmniej uwagi przy serwisie. 300 w dwusuwie to w mojej ocenie odpowiednik 450 4T. Nie jest zero/jedynkowy, moc łatwo dozowalna , niska masa i rewelacyjna poręczność. Palił tylko jak smok. 11,5 litrowy baniak opróżniałem w 1,5 godziny. Do dualowania brałbym coś co serwisuje się po przebiegu a nie motogodzinach.
CRF1000L/CRF450X/DR650/SR500
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29729
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27509
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29729
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27509
- Vanish
- osiedlowy kaskader
- Posty: 149
- Rejestracja: 09.03.2018, 07:58
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Tylko jak masz już trampka to wydaje mi się, że lepiej sprawić sobie coś z mocno innym zakresem zastosowań- czyli np. Do ostrego orania po okolicy.
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Trampi 600 ;) -> Speed Triple 1050
https://www.bikepics.com/members/rr666
https://www.bikepics.com/members/rr666
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2924
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Ja to wiem że od lat szukałem motocykla który nie istnieje. Wiem tyle, że z DL1000 nieco przestrzeliłem z masą i gabarytem sprzętu. To niby podobny do DL650 motocykl a jednak znacząco inny. Silnik ma w sobie dużo chęci i specyficzny charakter. Bliżej mu manierami do LC8 niż do Varadero, szczególnie po dobrym dłubnięciu map zapłonowych powercommanderem
Ale pojeździłem do pracy i po mieście - no czuć masę i gabaryt. Pomijam spore w takiej jeździe spalanie. Dla dwóch osób w trasę super z uwagi na zapasy mocy, ale na co dzień trza się trochę napracować za kierownicą a zjazd na szutry jest wyzwaniem gdy tylko się robi miękko. Dla mnie starszy V-Strom 650 był optymalny jeśli chodzi o asfalt, i najpewniej do niego właśnie wrócę jeśli chodzi o jazdę po czarnym.
Złotego środka, jeśli nie liczyć transalpa - niestety nie ma. Myślałem sporo o Trampku 650 (700 mi się nie podoba) - ale czy to zrealizuję, nie wiem - wątpię. Trampek ma niewiele więcej zalet poza asfaltem od małego DLa, a sporo więcej wad na czarnym. Także trudny temat. Ale mówimy o jednym motocyklu którym pojadę do pracy 80km w jedną stronę, czasem do lasu polną drogą i sporadycznie pasażerkę przewiozę. Wyłączając polne drogi to DL650 lub...maxi-skuter jest idealny.
Ale pojeździłem do pracy i po mieście - no czuć masę i gabaryt. Pomijam spore w takiej jeździe spalanie. Dla dwóch osób w trasę super z uwagi na zapasy mocy, ale na co dzień trza się trochę napracować za kierownicą a zjazd na szutry jest wyzwaniem gdy tylko się robi miękko. Dla mnie starszy V-Strom 650 był optymalny jeśli chodzi o asfalt, i najpewniej do niego właśnie wrócę jeśli chodzi o jazdę po czarnym.
Złotego środka, jeśli nie liczyć transalpa - niestety nie ma. Myślałem sporo o Trampku 650 (700 mi się nie podoba) - ale czy to zrealizuję, nie wiem - wątpię. Trampek ma niewiele więcej zalet poza asfaltem od małego DLa, a sporo więcej wad na czarnym. Także trudny temat. Ale mówimy o jednym motocyklu którym pojadę do pracy 80km w jedną stronę, czasem do lasu polną drogą i sporadycznie pasażerkę przewiozę. Wyłączając polne drogi to DL650 lub...maxi-skuter jest idealny.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- Nadol
- swobodny rider
- Posty: 3272
- Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Marki
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Ostatnio dużo naczytałem się o przeróbkach CB500X. Są nawet gotowe mody - np. Rally-Raid : http://www.rally-raidproducts.co.uk/honda-cb500x-cb500f
Może komuś ten kierunek podpasuje.
Może komuś ten kierunek podpasuje.
Ostatnio zmieniony 30.07.2019, 10:07 przez Nadol, łącznie zmieniany 1 raz.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V
"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V
"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2924
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?
Myślałem o CB500X. Ale te 45 koni i 45nm to dla mnie ciut mało - i kupa kasy na modyfikacje potrzebna. A ja myśle o motocyklu zamiast DL1000 takim w granicach 10-15k pln. Może i trampek 650, miałem dawno temu na chwile i bardzo dobre wspomnienia zostały. Może się u kogoś na nowo przysiądę.
Niemniej ta CB już wyjściowo jest sympatycznym motorkiem dla tych którzy nic nikomu nie musza udowadniać.
Pozdrawiam
Zimny
Niemniej ta CB już wyjściowo jest sympatycznym motorkiem dla tych którzy nic nikomu nie musza udowadniać.
Pozdrawiam
Zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości