Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: zimny »

Taka DR nie daje mi spokoju....podobnie jak XT600.. :ysz:

Fajne maszynki :thumbsup:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: wojtekk »

zimny pisze:Taka DR nie daje mi spokoju....podobnie jak XT600.. :ysz:

Fajne maszynki :thumbsup:
Słusznie :) To gdybyś nas spotkał na majówce to byś dostał zeza rozbieżnego bo były obie i to doposażone do ciorania po błocie ;)

I na poważnie dodam, że słusznie Cię ciągnie. Ale myślę, że to wahadło. Mnie z trampka przegoniło na coś cięższego. I to szybko bo w tym samym sezonie. Pianino było 5 lat na stanie i dało super satysfakcję (ale dopiero po zrobieniu np. zawieszenia). A teraz mnie rzuciło na coś znacznie lżejszego od trampka. Zakładam, że potem pójdę ciężej niż XTZ :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: Nadol »

Obrazek
Coś cięższego: Yamaha MT-01 z pakietem OFF ;)
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
browar
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 371
Rejestracja: 04.08.2013, 21:38
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Pruszków

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: browar »

No tak-miałem się doktoryzować,a zostałem pianistą :lol:
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: wojtekk »

Kilka słów updatu.

Doktorek dostał:

- handbary z aluminiowym rdzeniem

- coś, co można nazwać stelażami pod sakwy. Dodatkowo chroni jeden kierunek (jest w obrysie rury).

- potężną aluminiową płytę pod silnik od dakara. Płyta to mało powiedziane. Pług normalnie. Szeroki i w razie szlifu chroni dźwignie.

- składane lusterka.

Wrażenia z jazdy. Jestem zakochany gdy… nie patrzę. To strasznie brzydki motocykl. Jest podobno jeszcze jeden brzydszy - Tenga. Moim zdaniem nie. Ale wracając do tematu - gdy się jedzie: bajka. Tam, gdzie walczyłem i sie męczyłem teraz płynę. Skoki zawieszeń niesamowite. Zostaje ze mną na dłużej i będę się doktoryzował :)

Niezbyt przemyślany jest metalowy bagażnik - oryginalny SUzuki. Zasłania dojście do śrub od klosza. Da radę, ale… po prostu nieprzemyślane.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: Qter »

Hejka,

jakieś fotki wrzuć ! pochwal się

a handbary jakiej firmy wrzuciłeś? bo ja ostatnio zmieniłem na Leoshi i przy "parkingówce" w trakcie pokonywania brodu jeden plastik pękł (rdzeń cały) :dupa:

PZDR

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
magneto
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 832
Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: magneto »

wojtekk pisze:(....) Niezbyt przemyślany jest metalowy bagażnik - oryginalny SUzuki. Zasłania dojście do śrub od klosza. Da radę, ale… po prostu nieprzemyślane.
Ty się ciesz, że nie masz lampki podświetlenia tablicy, jak na fotce poniżej (miałem taką tfu !!!! w DR 350 z '92 - to dopiero pochrzanili :thumbsdown: )
całość montowana była na szpilkach od klosza po nakrętki pod błotnikiem... Żeby wymienić żarówkę.... :swieczki:

Obrazek
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
Awatar użytkownika
browar
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 371
Rejestracja: 04.08.2013, 21:38
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Pruszków

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: browar »

On nie jest brzydki,tylko brzydko pomalowany :lol: lakiernik miał zły dzień-nieświeże sushi i za dużo sake :lol:
Otynkować w błocie,nie myć i będzie się podobał :smile:
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: Qter »

Podobne pogłoski krążyły o fiacie multipla :p

Pzdr

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: ArturS »

Qter pisze:Hejka,
jakieś fotki wrzuć ! pochwal się
a handbary jakiej firmy wrzuciłeś? bo ja ostatnio zmieniłem na Leoshi i przy "parkingówce" w trakcie pokonywania brodu jeden plastik pękł (rdzeń cały) :dupa:
PZDR
Qter
Jeśli ma być z rdzeniem i faktycznie chronić, a nie tylko udawać, że to zrobi, to Leoshi, czy nawet Acerbis Rally Pro można wyrzucić do kosza. Są dwie drogi. Albo trzy. Albo jeszcze więcej:
1. ZETA itp z rdzeniem tak mocnym, że prędzej kierownicę wyrwie z mocowań (drogo)
2. Super fajne niełamliwe klamki z zawiasem 90st. (drogo i nie do wszystkich)
3. Brzeszczot/kątówka => skrócenie klamek pod dwa palce + lekko skręcone mocowania :lol:
Osobiście praktykuję opcję trzecią :wink: W AJP PR4 i pewnie wielu innych lekkich, dźwignia(e) mocowana jest na tulei teflonowej i podczas jazdy można ją przestawiać w dowolne położenie. Przy glebie zwyczajnie się okręca. Tak samo mam u siebie, ale już bez tulei ;)

Swoją drogą, co do ochrony przy rdzeniowych handbarach to różne opinie. Większość wyssana z palca, część wyssana z youtubowych filmików z dzidowania na liściach (fikołek przez kierownicę), a niektóre z życia wzięte - stąd nie polecam Acerbis Rally PRO, bo więcej było z tego problemów po glebach niż ochrony.
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: wojtekk »

Jeszcze golas - paczka w drodze ;)

2117
2116

A tu już zrobiony.

Stelaże/osłona plastików:

2115
2114

Płyta (nie widać, ale jest duża, szeroka, ciężka i gruba ;) )
2113

Handbary
2111
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: wojtekk »

Update. Spalanie pół na pół z trasą (w trasie do 110-120 max; teren bez ciężkiego offu ale nie oszczędzałem odkręcania): 4.4-4.6
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2267
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: mirkoslawski »

No zaczyna to motocykl przypominać :grin:


Fajnie :thumbsup:
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: wojtekk »

mirkoslawski pisze:No zaczyna to motocykl przypominać :grin:


Fajnie :thumbsup:
Nie mogę uwierzyć, że w jego kierunku skierowałeś słowo "motocykl"! Taki to szok, że reszta nawet do nas nie dociera ;)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: Sylwek »

Prawy i lewy stelaż plastików tylnych-są ze sobą połączone?
Jeśli nie,to średnio blaszka mocująca wygląda-łatwo ją wygiąć.Wtedy nieco trudniejsze do wykonania (dostęp do tokarza) to wspawanie tulejki w rurkę stelaża i zamocowanie w osi śruby.
Spaw też nie za bogaty.

Tak,czepiam się :grin: .
Awatar użytkownika
radosss
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 41
Rejestracja: 11.12.2013, 00:21
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: radosss »

Cześć,
Ja np. u siebie posiadam takie stelaże:
Obrazek
Ori wyrób Hepco & Becker. Lewy i prawy są połączone pod tablicą rejestracyjną solidnym płaskownikiem, całość ogólnie dobrze chroni plastiki i wydech, ale na pewno są cięższe od tych Wojtkowych...Przy okazji jest za co szarpać przy wyciąganiu z błota.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: zimny »

Radoss... Piękna ta Twoja DRka!
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: wojtekk »

Mały update po rocznym ujeżdżaniu DRki.

1. Wymiana żarówki z przodu. 5 śrubek odkręconych i nigdzie nie trzeba się wciskać. Przykręcenie zajmuje może 2 minuty ;) Na plus dla doktorka

2. Trasa. Słabiej niż na ta i XTZ jeżeli chodzi o wiatr. W stosunku do xtz dużo gorsza kanapa i komfort jazdy. XTZ to po prostu płynie

3. Waga ma znaczenie. Zacząłem robić na niej figury, które myślałem, że są poza moim zasięgiem :) Nic nadzywczajnego, ale dla mnie duża zmiana ;)

4. Zawieszenie. Tak samo słabe jak TA, XTZ (choć po modyfikacjach było znacznie lepiej - tutaj porównuję do oryginału). Jazda z nowszymi sprzętami pokazuje, że DRka daje radę na drogach, gdzie nie ma dużych dziur. Tutaj nie ustępuje. Gdy pojawiają się dziury - KATy i BMW odjeżdżają.

Jestem zakochany :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
browar
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 371
Rejestracja: 04.08.2013, 21:38
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Pruszków

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: browar »

Potwierdzam powyższe spostrzeżenia :smile:
Dostęp do miejsc wymagających interwencji bardzo dobry,co przy tak skromnej ilości plastików nie dziwi.
Komfort jazdy...gdybym miał tym jechać 400 km do Myczkowców to pewnie po drodze moja cierpliwość by się wyczerpała.Ochrona przed wiatrem żadna,kanapa wżyna się w tyłek,pozycja z racji wzrostu(184 cm) też niezbyt wygodna.Na XTZ-cie ta trasa to przyjemność.
Planuje zmienić przedni zawias,jeżeli się coś trafi w dobrej cenie.Sprężyna w tylnym amorku do wymiany (za bardzo uklepana).
Może na dziurawej drodze przestanę gubić plomby z zębów :lol:
TROJAN
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3276
Rejestracja: 28.10.2008, 23:26
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: KRAKóW

Re: Doktoryzacja czyli przesiadka z pianina na DR 650

Post autor: TROJAN »

Hey

To i ja się pochwalę , może nie 650 ale też potrafi sponiewierać :wub:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości