Żywotność skutera - opinie
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Żywotność skutera - opinie
Ciekaw jestem jaką żywotność mają maxi-skutery oraz zwykłe małe 50-tki. Mowa tylko o markowych - włoskich i japońskich, czterosuwowych.
Ile średnio takie maszyny przejeżdżają bez remontu?
Pytam z ciekawości - moja Aprilia Atlantic 200 ma obecnie na liczniku 31 tys. Z czego 12,5 tys zrobiłem ja - w tym sezonie jeżdżąc do roboty 140km dziennie Generalnie kończy się już wariator, 12 tys temu wymieniałem łańcuszek rozrządu (kończył się). Po stanie obecnego łańcuszka po 12 tkm (zero zużycia) oceniam że skuterek mógł mieć odkręcone jakieś 20 tysięcy jeszcze zanim przyjechał do polski. Więc można przypuszczać że jego realny aktualny przelot to +/- 45-50 tys., choć mogę się mylić - jeśli fabryczny łańcuszek był marnej jakości to możliwe jest że przebieg 31 tys jest autentyczny.
Oleju nie popija ani grama, jeździ na pełnym syntetyku ,stąd oceniam że silnik jest w super stanie.
Ciekaw jestem czy taki skuter może dociągnąć do 80-90tys bez remontu
A jak jest u Was?
Pozdrawiam
zimny
Ile średnio takie maszyny przejeżdżają bez remontu?
Pytam z ciekawości - moja Aprilia Atlantic 200 ma obecnie na liczniku 31 tys. Z czego 12,5 tys zrobiłem ja - w tym sezonie jeżdżąc do roboty 140km dziennie Generalnie kończy się już wariator, 12 tys temu wymieniałem łańcuszek rozrządu (kończył się). Po stanie obecnego łańcuszka po 12 tkm (zero zużycia) oceniam że skuterek mógł mieć odkręcone jakieś 20 tysięcy jeszcze zanim przyjechał do polski. Więc można przypuszczać że jego realny aktualny przelot to +/- 45-50 tys., choć mogę się mylić - jeśli fabryczny łańcuszek był marnej jakości to możliwe jest że przebieg 31 tys jest autentyczny.
Oleju nie popija ani grama, jeździ na pełnym syntetyku ,stąd oceniam że silnik jest w super stanie.
Ciekaw jestem czy taki skuter może dociągnąć do 80-90tys bez remontu
A jak jest u Was?
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
W 4t jest jak najbardziej realny, wszystko zależy od stylu jazdy , od zestrojenia napędu, im większa pojemność, tym większa zywotnosc W silnikach 2t, zależy od tego jak był docierany, jaki olej, 50-tki tak między 25-45 tys. pierścienie się kończą, 100-ki 40-60 tys.( może i więcej ) , a china 3-15(20) tys , zależy co się trafi
Re: Żywotność skutera - opinie
Wydaje mi sie ze 25 tyś km to dla małej 50-tki absolutnie górna granica żywotnosci i tłoka i piercieni.50-tki tak między 25-45 tys. pierścienie się kończą,
Natomiast maksiskutery, szczególnie te dwucylindrowe, przy odpowiedniej eksploatacji i nie w 100% miejskiej z pewnością potrafią przekroczyć 100 tyś km.
- tiarek
- osiedlowy kaskader
- Posty: 148
- Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
temat gdzie cos moge powiedziec :d
oczywiscie wszystko zalezy od marki, modelu, itp
jesli chodzi o pierdziawki 50ccm, srednio 2t - 16-30kk przebiegu jesli chodzi o chinski/tajwanski/wloski skuter. oczywiscie duzo do gadania ma tutaj to jak kto jezdzi i jak dba. Nie mam zbytnio danych o japoncach. Taki kymco ZX50 2t niby robiony na czesciach hondy potrafi zrobic do 50k przebiegu. z czego 30-40 na orginalnym pasku o.O
4t... rekordzista to 320km :d (nie kontrolowal oleju ;d) gorna granica ciezka do okreslenia. sa takie co przejechaly 30k i nic z nimi nie bylo, sa takie co po 15, ledwo dyszaly.
jesli chodzi o maxi, najwiekszy znany mi przebieg skuterka to Kymco Xciting 500. dwie sztuki. oba ponad 80k (dane zeszly sezon) i smigaja, az milo. Wlasciciel planuje zamiane... na nowego xcitinga :d
srednia pojazdow ktore widuje to ok 30-40k takze ciezko powiedziec
oczywiscie wszystko zalezy od marki, modelu, itp
jesli chodzi o pierdziawki 50ccm, srednio 2t - 16-30kk przebiegu jesli chodzi o chinski/tajwanski/wloski skuter. oczywiscie duzo do gadania ma tutaj to jak kto jezdzi i jak dba. Nie mam zbytnio danych o japoncach. Taki kymco ZX50 2t niby robiony na czesciach hondy potrafi zrobic do 50k przebiegu. z czego 30-40 na orginalnym pasku o.O
4t... rekordzista to 320km :d (nie kontrolowal oleju ;d) gorna granica ciezka do okreslenia. sa takie co przejechaly 30k i nic z nimi nie bylo, sa takie co po 15, ledwo dyszaly.
jesli chodzi o maxi, najwiekszy znany mi przebieg skuterka to Kymco Xciting 500. dwie sztuki. oba ponad 80k (dane zeszly sezon) i smigaja, az milo. Wlasciciel planuje zamiane... na nowego xcitinga :d
srednia pojazdow ktore widuje to ok 30-40k takze ciezko powiedziec
blablabla
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
Robal pisze:Wydaje mi sie ze 25 tyś km to dla małej 50-tki absolutnie górna granica żywotnosci i tłoka i piercieni.50-tki tak między 25-45 tys. pierścienie się kończą,
Mam w tej kwestii małe doświadczenie i raczej się mylisz warunek, zestrojenie fabryczne ( seryjny napęd i wydech ) oczywiście odblokowany, by dało się tym jeździć
Chyba, że mówisz o " chińczykach " ?
- tiarek
- osiedlowy kaskader
- Posty: 148
- Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
gilera runner 2 takt... srednio remont robi sie przy 20k. czasem 16, czasem 28.
blablabla
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
No tak, ale w tego typu skuterkach jest inne zestrojenie, bo to taki " scigacz " , i silnik jest bardziej obciążony.
- rrrekin
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 43
- Rejestracja: 08.04.2012, 11:28
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dziekanów Nowy
- Kontakt:
Re: Żywotność skutera - opinie
Mój Pantheon 150, jak go kupowałem miał tradycyjne 20000km. Wszystko czyściutkie i sprawne, mucha nie siada. Przy przeglądzie na silniku znalazłem napis 24000, co sugeruje, że jednak miał trochę więcej. Zrobiłem nim ~15000 do jego śmierci - konkretnie wyrobiła się panewka/łożysko (cokolwiek tam jest) korbowodu na wale, reszta nadal w stanie idealnym. Ponieważ to jedna część, to kosztuje majątek w stosunku do wartości pojazdu. Jak zacząłem się rozglądać za silnikiem, to cienko, a na Allegro znalazłem za to sporo skuterów z dokładnie tym samym problemem. Sprzedałem skuter w takim stanie jak był i kupiłem trampka, bo moje dzienne przebiegi podskoczyły z 20km do 50-60
Podejrzewam, że trwałość hondowskich 125 i 150 to ok. 40-50kkm, potem naprawa jest cokolwiek nieopłacalna. Drugi feler, to częste wymiany oleju co 4000km.
Podejrzewam, że trwałość hondowskich 125 i 150 to ok. 40-50kkm, potem naprawa jest cokolwiek nieopłacalna. Drugi feler, to częste wymiany oleju co 4000km.
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
Ja w takiej pojemności miałem peugeota elystar 150, a sprzedałem go z przebiegiem 45 tys .
Brak oznak zmęczenia, kompresja ok, jedyna rzecz do wymiany, uszczelniacze zaworów, które wymieniłem razem z nowym właścicielem.
Generalnie wiele czynników ma wpływ, na żywotność silnika jak napisał "tiarek"
Brak oznak zmęczenia, kompresja ok, jedyna rzecz do wymiany, uszczelniacze zaworów, które wymieniłem razem z nowym właścicielem.
Generalnie wiele czynników ma wpływ, na żywotność silnika jak napisał "tiarek"
więc sprawa mocno dyskusyjna...rekordzista to 320km :d (nie kontrolowal
oleju ;d) gorna granica ciezka do okreslenia. sa
takie co przejechaly 30k i nic z nimi nie bylo, sa
takie co po 15, ledwo dyszaly.
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Żywotność skutera - opinie
Dzięki za opinie i przemyslenia. Ze 140 km dziennie 100 robię w trasie więc raczej nie zużywa się nadmiernie.
Więc jeszcze jedna kwestia do znawców tematu - ile wytrzymują wariatory w taki sprzętach klasy 150-250?
Pozdrawiam
zimny
Więc jeszcze jedna kwestia do znawców tematu - ile wytrzymują wariatory w taki sprzętach klasy 150-250?
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- tiarek
- osiedlowy kaskader
- Posty: 148
- Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
wlaczam se programik serwisowy... sprawdzam po kolei wszystkie maxi... i.... nic
dwie opcje... albo to jest tak blaha sprawa, ze nawet warszafiak umie se to wymienic.
albo wariatory w maxi sa niesmiertelne :d
tez roznie z tym bywa. zalezy od przegladow, paska itp
dwie opcje... albo to jest tak blaha sprawa, ze nawet warszafiak umie se to wymienic.
albo wariatory w maxi sa niesmiertelne :d
tez roznie z tym bywa. zalezy od przegladow, paska itp
blablabla
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
Wariatoty są jak najbardziej śmiertelne, ale można temu zaradzić:
zero pasków typu kevlar , to jeśli chodzi o gładź waria, ale więcej może się spier... z drugiej strony, gniazda rolek ( brak czasu by sprawdzić stan rolek, umyć i smarować ) . Jak skończą się ślizgi, też mogą narobić bałaganu, typu , zjechania prowadnic po których chodzą, może też zniszczyć się przeciw-talerz zamykający rolki ( rozbicie w miejscu mocowania ślizgow, słychać wtedy z napędu stuki)
zero pasków typu kevlar , to jeśli chodzi o gładź waria, ale więcej może się spier... z drugiej strony, gniazda rolek ( brak czasu by sprawdzić stan rolek, umyć i smarować ) . Jak skończą się ślizgi, też mogą narobić bałaganu, typu , zjechania prowadnic po których chodzą, może też zniszczyć się przeciw-talerz zamykający rolki ( rozbicie w miejscu mocowania ślizgow, słychać wtedy z napędu stuki)
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Żywotność skutera - opinie
No właśnie to jest wszystko co mi mój mechanik powiedział. Wczesniej skuter jeździł na kevlarowych paskach co zmasakrowało gładź, rolki pewnie jeszcze w italii nigdy nie wymieniane, nie przeglądane, ślizgi pewnie też bo prowadnice są zjechane. Więc mam świadomość że u mnie jest to wynikiem zaniedbań serwisowych przez mariano italiano Bo np. sprzęgło jest oryginalne i w bardzo dobrym stanie. Wogóle skuterek jest w bardzo dobrej kondycji jako całośćczupakabra pisze:Wariatoty są jak najbardziej śmiertelne, ale można temu zaradzić:
zero pasków typu kevlar , to jeśli chodzi o gładź waria, ale więcej może się spier... z drugiej strony, gniazda rolek ( brak czasu by sprawdzić stan rolek, umyć i smarować ) . Jak skończą się ślizgi, też mogą narobić bałaganu, typu , zjechania prowadnic po których chodzą, może też zniszczyć się przeciw-talerz zamykający rolki ( rozbicie w miejscu mocowania ślizgow, słychać wtedy z napędu stuki)
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- tiarek
- osiedlowy kaskader
- Posty: 148
- Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
a np pan Mieloch twierdzi, ze kevlar nie wplywa na zuzycie wariatora i jest to mit mechaniorow
blablabla
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Żywotność skutera - opinie
Hmm...ale to jak to w końcu jest? I kto to jest p.Mieloch?tiarek pisze:a np pan Mieloch twierdzi, ze kevlar nie wplywa na zuzycie wariatora i jest to mit mechaniorow
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- tiarek
- osiedlowy kaskader
- Posty: 148
- Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
http://www.team.mieloch.pl/
Gosciu ma jeden z najwiekszych sklepow z czesciami do skuterow. maja tez swoj team racingowy. Ogolnie o skuterach wiedza chyba wszystko :d
szef byl u nich w tym roku na szkoleniach, i tam wlasnie powiedzieli o tych kevlarach.
Gosciu ma jeden z najwiekszych sklepow z czesciami do skuterow. maja tez swoj team racingowy. Ogolnie o skuterach wiedza chyba wszystko :d
szef byl u nich w tym roku na szkoleniach, i tam wlasnie powiedzieli o tych kevlarach.
blablabla
- tiarek
- osiedlowy kaskader
- Posty: 148
- Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
update
zywotnosc wario ok 30k
w kymco downtownie z rolkami pulleya rozwalilo go po ok 25k
zywotnosc wario ok 30k
w kymco downtownie z rolkami pulleya rozwalilo go po ok 25k
blablabla
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Żywotność skutera - opinie
To by zasadniczo potwierdzało przebieg w moim skuterzetiarek pisze:update
zywotnosc wario ok 30k
w kymco downtownie z rolkami pulleya rozwalilo go po ok 25k
U mnie były kombinacje z paskami, rolkami itp. Stąd może szybsze zużycie. Tak czy inaczej - trzeba vario wymienić, oczywiście na oryginał OEM.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żywotność skutera - opinie
tiarek pisze:a np pan Mieloch twierdzi, ze kevlar nie wplywa na zuzycie wariatora i jest to mit mechaniorow
" Pan Mieloch " pier..... głupoty, bo chce sprzedawać!!!
Ale jak ktoś twierdzi inaczej, proszę bardzo, zakładać i się przekonać, co będzie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości