Dezerter

Planujesz większy remont? Chcesz prowadzić dzienniczek czynności serwisowych? Chcesz opisywać metamorfozy swojego motocykla, tuning. przeróbki itp? A może po prostu chcesz się pochwalić wymarzoną maszyną? Tu możesz o tym napisać.
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Dezerter

Post autor: falco »

harins pisze:Motocykl ładny , i owszem Ale Apacz miał w sobie to coś ...
Oczywiście, że T.Apacz miał, ba! Nadal ma i (mam nadzieję) mieć będzie, w końcu, to panczur i włóczęga (choć zadbany) :tongue: z krwi i kości.

Dezerter, to (na razie) żółtodziób i młokos, ale ma kogo naśladować, więc dajmy Mu czas... :cool:
Madman pisze:No i elegancko gdzie indziej byś miał tak dobrze jak tu :grin:
Graty chłopaku. :thumbsup:
Jest jedno miejsce a właściwie mnóstwo miejsc gdzie jest lepiej, znacznie lepiej, jest najlepiej, to ogólnie znane i nieznane miejsca, niby blisko, choć czasem wydaje się, że strasznie daleko, to... droga... Ona jest zawsze najlepsza... :punk:
mirkoslawski pisze:Pikne Złotko :grin: :ok:
A w dziób chcesz? :lol:
Wojtec pisze:Każda zmiana jest dobra :smile: Jak człek sam się nie przekona ,nie uwierzy.
Kolor tak jakby " rzaDki " sraczko-cukiniowy :tongue:
Jakby tak jeszcze dokupić kombinezon w tym kolorze z czarnymi wstawkami wyglądałbyś jak trzmiel :smile:
Pikny i zadbany pojazd -niech dobrze się sprawuje i nie strzela fochów.
O! To, to!
Na luzaku od 2 sezonów chodziło mi po głowie, żeby zasmakować zmiany a że ciśnienia nie miałem, to na luzaku od czasu, do czasu szukałem i... mam i ja! :thumbsup:

Oficjalnie kolor nosi uderzającą (w nozdrza) nazwę... "kupa po cukinii". :grin:
Gucio rządzi! :haha:

Dzięki!
Pilot pisze:falco ... a co ja Ci zrobiłem, że teraz mi tak dokopałeś?

Śmigałeś najpiękniejszym Trampkiem ... i co?, żeby choć troszkę zbliżyć się do ideału znalazłem i kupiłem ... podobnego.
A teraz co? ... mam kupić następnego? ... co Ty sobie wyobrażasz? :haha:

Powodzenia ... niech śmiga po szlakach :thumbsup:
Ja się (chyba) przestanę odzywać, bo zaraz "wyjdzie", że ktoś tam się (przeze mnie) hajtnął, inna się pocięła czy w przepaść rzuciła a w ogóle, to ktoś stracił fortunę... :smile6:

Najzadziorniejszym, to fakt, ale Twój, to dopiero (fabryczny) wzór. Tak 3mać! :ok:
Kupuj! Ale teraz, to dopiero będziesz miał wyzwanie... :tongue:

dozo! na szlaku! :crossy:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
luk2asz
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1642
Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: Dezerter

Post autor: luk2asz »

Napiszę brzydko (może mnie nie zbanują :grin: ) ale taka okazja się rzadko trafia na taki komentarz. Jak było ogłoszenie z tym trampkiem, to sobie pomyślałem: k***a, to Falcowskiemu by spasiło. No i masz. Idę jutro w totka zagrać. Powodzenia :smile:
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Dezerter

Post autor: Reindeer »

falco pisze: Dla mnie esencją motocykli od zawsze była głęboka czerń, ale to byłby już kompletny fart i chyba zostałbym zlinczowany... :-P
Mało tego kiedyś powiedziałem (a może nawet tutaj napisałem), że niebieskiego i... złotego w życiu nie wezmę, choćby mi... dopłacali... :smile6:
Choć, to nie są moje barwy, to naprawdę bym skłamał, gdybym powiedział, że mi się nie (s)podoba(ł), ale... jak wspomniałem... ubranko jeszcze nie ubrane... :wink:

P.S. Martwi mnie tylko jedno... co ja mam teraz robić w garażu...?! :niewiem:
Malować na czerwono? :tongue:
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Dezerter

Post autor: falco »

luk2asz pisze:Napiszę brzydko (może mnie nie zbanują :grin: ) ale taka okazja się rzadko trafia na taki komentarz. Jak było ogłoszenie z tym trampkiem, to sobie pomyślałem: k***a, to Falcowskiemu by spasiło. No i masz. Idę jutro w totka zagrać. Powodzenia :smile:
luk2asz - mów brzydko, mów! :cool:

Obrazek

Strzel też za mnie, tylko koniecznie zakreśl 13 ale liczę na... (po)działkę. :thumbsup:
Reindeer pisze: Malować na czerwono? :tongue:
Ale ja już miałem czerwone (paznokcie)... :tongue:

A tak z innej beczki, to przeglądając katalog HONDA (też dostałem w pakiecie) ;) z którego to w dniu zakupu były wybierane dod. opcje dla Dezertera znalazłem "fajną" wtopę:
Oto HONDA pod zdjęciem Varadero dała podpis... Transalp. :dupa: :haha:

Przeglądając (na szybko) otrzymaną instrukcję obsługi a jakże HONDA znalazłem... błąd w opisie do włączania pewnej funkcji, co prawda sam doszedłem jak obejść, by włączyć, ale naprawdę zachodzę w głowę jak tak wielka firma może wypuszczać własne, oficjalne materiały z kompromitującymi wpadkami. :wacko:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Dezerter

Post autor: Qter »

Falco,

Gratuluje i mam nadzieję, że dasz mi się "karnąć" na offa w Popowie na zlocie :crossy: :impreza:

PZDR

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
Leo
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1815
Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dezerter

Post autor: Leo »

No ja liczę, że chociaż będę się mogła na zlocie pozachwycać ;) (P.S. Tak, wiem, że ten kolor to już taki prawie pomarańczowy wziąłeś, żeby się przyzwyczajać do nieuniknionej przesiadki przyszłościowej :D )
To jak? Będziesz na zlocie? :D
Serwus... Jestem nerwus :D

http://www.onetemuwinne.wordpress.com

Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
Awatar użytkownika
chankrymski
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 536
Rejestracja: 02.03.2010, 13:44
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Krosno

Re: Dezerter

Post autor: chankrymski »

A więc kontynuacja...
Będzie trochę jak na spowiedzi.Może ktoś będzie miał refleksje. Kupiłem xl700 w 2010r. z zamiarem jazdy po Europie i najczęściej z pasażerem. Jak na razie ten plan się sprawdza.xl600 została w rodzinie więc mam z nią "kontakt". Powiedzmy, że gustownie się starzeje :grin:
xl700 ma parę zalet:
- abs (na trasie niezastąpiony)
- lepiej hamuje
- jest sztywniejszy (lepiej się prowadzi na asfalcie)
- trochę mniej pali (wtrysk)
Do celu o jakim pisze się nadaje. Pewnie, że są lepsze moto, ale trzeba lubić co się ma :smile:

Natomiast zmieniły mi się trochę zapatrywania na jazdę przez te parę sezonów.
Wychodzi na to, że nie trzeba jechać na drugi koniec Europy, żeby było fajnie. Można zupełnie blisko. Tylko po błocie i kamieniach. I jest fajnie.
Druga sprawa. Jest i Azja.... piękna. Widziana z innej perspektywy. Może by tak na moto. Pewnie..... ale starym, bez komputera, wtrysków, czujników i kupy nie potrzebnego gówna w mechanice, które ma na celu wyciśnięcie kasy przez serwisy :egh: i nic więcej.

I tu wg mnie xl700 wymięka przy starym trampku.

Nie znam Cię Falco i nie wiem gdzie jeździsz, ale jeśli ma Ci służyć do kręcenia się w koło komina i zaliczaniu kolejnych cerkiewek to xl700 będzie ok. Właściwie to nic Ci się nie zmieni. Ale na Kirgistany, ukraińskie integracje, szuter partie itp. imprezy to chyba bym się nie porwał. Po prostu szkoda moto, a i przyjemność żadna.... :smile:

Reasumując mam nadzieję, że dobrze przemyślałeś zmianę... Z własnej strony jeśli bym został ze starym trampkiem... to pewnie w tym sezonie Magadan :grin: . A czemu nie....!!!
Ale z drugiej strony z tym przebiegiem miałbym już mocno złamaną "stówe" na liczniku, a o dostojnym starzeniu się maszyny musiałbym zapomnieć i pewnie bym myślał o remoncie, nowym silniku, lub sprzedaży trampka. I to ostatnie jest podejrzewam główny powód Twojej zmiany :grin: .
Tylko czy ktoś Ci da taką kasę za moto z prawie stówką na blacie.....
pozdro
chanu
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Dezerter

Post autor: falco »

Qter pisze:Gratuluje i mam nadzieję, że dasz mi się "karnąć" na offa w Popowie na zlocie :crossy: :impreza:
Jak tylko zmienię gumki - a właśnie - k...k...k...ostki... k...k...k...upię! :lol:
Leo pisze:(P.S. Tak, wiem, że ten kolor to już taki prawie pomarańczowy wziąłeś, żeby się przyzwyczajać do nieuniknionej przesiadki przyszłościowej :D )
To jak? Będziesz na zlocie? :D
Jak to powiedział do mnie kumpel - "od nówki wyróżnia go tylko to, że nie mogłeś koloru wybrać :P ", ale na ubranko jeszcze chwila...
Nie cierpię się przesiadać, uwielbiam bezpośrednie połączenia! :cool:
Ja nie wiem co będę robił jutro, a mam wiedzieć co będzie latem na wiosnę? :lol:
chankrymski pisze: Nie znam Cię Falco i nie wiem gdzie jeździsz...
Reasumując mam nadzieję, że dobrze przemyślałeś zmianę...
Jeżdżę tam gdzie mogę sobie pozwolić, wzdłuż/wszerz i dookoła penetruję niedocenianą PL gdzie (dla mnie) jest od groma przepięknych i ciekawych miejsc, choć doskonale wiem, że dla niektórych, to... nic nie warte. Odwiedzałem też kilka krajów, ale jednego czego jestem pewien, to to, że... nie zabraknie mi celów, jedyny problem, to "czas" i "czas", czyli "siano".

Kierunki dalekowschodnie (przez ruskich) z zasady mnie nie interesują, póki jest putler, nie jeżdżę też tam gdzie trzeba prosić się i płacić za wizę. Każdy ma własne widzimisię, mam i ja. :punk:

Pchanie się w najdrobniejszy teren kompletnie mnie nie rajcuje, piach, błoto, choćby 100m. po miękkim, to nie moja bajka. Spróbowałem i takie mam zdanie.

Od 2 lat (zimą) chodziły mi po głowie myśli o zmianie, ale przychodziła wiosna, przeliczałem kasę, patrzyłem na T.Apacza, którego wyposażyłem i dokładnie poznałem i... sam sobie odpowiadałem - zmiana? Bez sensu. ;)
Kolejna zima, powtórka z rozrywki: podpytywałem, nawet pożyczałem moto na testy, nieśpiesznie przeglądałem oferty, czytałem, słuchałem, ale przede wszystkim... sam wyrabiałem sobie opinię.
Od zawsze też marzyłem o motocyklu "używanej nówce"...

Po 6 upojnych sezonach na T.Apaczu wiem doskonale co w 600 mnie rajcuje, co mi przeszkadza, czego mi brakuje a co jest kompletnie zbędne, dlatego po różnych "za i przeciw" stwierdziłem, że chcę spróbować przygody z Dezerterem, który nieoczekiwanie pojawił się na mej drodze... :crossy:

Tylko tyle i (dla mnie) aż tyle. :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Dezerter

Post autor: zimny »

Ja trochę sobie różnymi trampkami pojeździłem. Wnioski mam mniej więcej takie:

- 600 - jedyny którym można w miarę sensownie i swobodnie pojeździć po szutrach, piachu, błocie itp. Najlepiej PD06, lżejszy nieco, do tego wywalić co zbędne,
- 600 we dwoje - da się, i owszem. Ale ograniczenia motocykla mocno dają o sobie znać - co nie zmienia faktu że można każdą trasę zrobić i to jest fajne. Jak trasa 99% asfaltowa to nieco to męczące, 650 sprawdzi się lepiej a 700 pewnie najlepiej,
- 650 - tak jak 600 tylko mniej terenowo z założenia, ciężej, lepiej na szosie,
- 700 - chyba optimum z trampków do takich zastosowań o jakich chankrymski pisze. Tzn. podróże głównie szosowe we dwoje.

Poza tym jak znam falco i jego upodobania to właśnie 700 będzie dla niego optymalna.

Ja z tych trampków do jazdy we dwoje wybrałbym 700, w ostateczności 650. Ale na chwilę obecną nie wybrałbym żadnego - po zapoznaniu się z Fazerem nie sposób nie doceniać jego zalet...prawie 100koni, moment 60nm, ale w obrotach powyżej 7 tys samemu, we dwoje nie ma różnicy specjalnej, idzie ostro. 6 biegów, w trasie spalanie rzędu 4,5L, bak 22L, pozycja po oswojeniu się bardzo wygodna dla mnie i pasażerki. Motocykl zwinny, poręczny, świetnie jeździ a hamuje genialnie...polubiliśmy się. Jak miałbym go zamienić to chyba tylko na FZS1000 - ale w sumie nie ma po co, bo moc jest aż nadto wystarczająca w trasie.

Do tego dorzuciłem PD06 i fajnie się jeździ, trampkiem jeżdżę sobie po szutrach, czasem po drogach zerowej kategorii z żoną się gdzieś przejedziemy i jest OK. Może kiedyś tym trampkiem zrealizuję marzenie o Gruzji (jak się w Turcji uspokoi bo na razie średnio tam się zaczyna robić chyba). Z kumplem jeździmy sobie ostatnio po różnych dziurach, on na DR750BIG - to jest maszyna! Gdyby nie to że dość problematyczna mechanicznie i dostępność części marna - to jestem pod wrażeniem.

Pojeździłem też na DR 350 - niby fajnie ale na takim prawie liściu jakoś średnio się czułem, może dlatego że nie mam obycia z takimi lekkimi motocyklami. Na szutrach fajnie, choć kumpel na DR750 objeżdżał mnie jak chciał. Jak ktoś kocha błoto to na pewno fajne - mnie jakoś to nie porwało, ale może kiedyś...

Falco - będziesz Pan zadowolony! TA 700 do Ciebie pasuje.

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
gerard
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 695
Rejestracja: 08.03.2009, 01:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Dezerter

Post autor: gerard »

. . . :smile: aaa czemu dezerter? Nawiązanie do punkowskiego dezertera :grin: ??

Z tego co piszesz o trasach to rzeczywiście trafny wybór. Ważne że jesteś zadowolony. Gratulacje :smile:
Solidworks
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 732
Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Dezerter

Post autor: Solidworks »

Kurde jak oglądam te zdjęcia to wygląda jak z salonu :tongue: Tutaj można mówić o oryginalnym przebiegu, a nie tak jak trampki przeczołgane po krzaczorach i jeszcze mówią jeszcze, że przebieg 50tyś. :lol: Sztuka niesamowita :thumbsup: :resp: Gratki.
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Dezerter

Post autor: Qter »

Jak chciałeś być dezerter to trza było kupić beemfe a nie jakąś Ta 700 :)

Pzdr

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Dezerter

Post autor: falco »

zimny pisze: Poza tym jak znam falco i jego upodobania to właśnie 700 będzie dla niego optymalna.
Falco - będziesz Pan zadowolony! TA 700 do Ciebie pasuje.
Tej wersji będę się trzymał! :cool:
Jutro (dzisiaj) wreszcie będę miał trochę czasu aby wyskoczyć i zacząć nakręcać kilometry a co najważniejsze zakumplować się z Dezerterem. :punk:
gerard pisze:. . . :smile: aaa czemu dezerter? Nawiązanie do punkowskiego dezertera :grin: ??

Z tego co piszesz o trasach to rzeczywiście trafny wybór. Ważne że jesteś zadowolony. Gratulacje :smile:
Też, choć nie do końca, powiedzmy, że znaczenie jest kilku znaczne.
U mnie jest tak, że o nadaniu imienia/ksywy czy to znajomym czy "maszynom" decyduje impuls, często jest tak, że mam już nazwę a... jeszcze nie mam sprzęta. :lol:
Z Dezerterem było krótko:
- złoty? Hmm...
"Złoto Dezerterów".
- Dezerter (punk @ kolor) 2w1.

Dzięki pomocy Forumowiczów mam już logo, choć jeszcze nie miałem czasu, aby je na spokojnie obejrzeć i "klepnąć" a znając życie (ku utrapieniu innych) będę jeszcze... modził... ;)

Dziękuję za rozgrzeszenie... :cool:
Solidworks pisze:Kurde jak oglądam te zdjęcia to wygląda jak z salonu :tongue: Sztuka niesamowita :thumbsup: :resp: Gratki.
Dzisiaj był 1 dzień w SPA K-J, zdjęcia za jakiś czas... ;)

P.S. Zaczynam (naprawdę) lubić (o dziwo!) kolor złoty... :blush:
Qter pisze:Jak chciałeś być dezerter to trza było kupić beemfe a nie jakąś Ta 700 :)
Dezerter a zdrajca, to nie to samo. :wink:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Agzar
romeciarz
romeciarz
Posty: 28
Rejestracja: 07.01.2014, 23:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dezerter

Post autor: Agzar »

doskonała prezencja! szerokości :)
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Dezerter

Post autor: falco »

Młody i jurny Dezerter kontra* stary wyga T.Apacz.


Hamulce - ABS Dezertera Absolutnie Bezapelacyjnie Szczytuje, bez 2 zdań technika poszła do przodu.

Jakość wykonania - za (zdecydowanie) jakiś czas, choć to nie będzie do końca miarodajne, bo T.Apacz jest zdecydowanie starszy i miał 3 właścicieli (w tym jednego psychola) ;) a Dezerter, to używana nówka, który (może) kilka nocy spędził poza ciepłym, suchym garażem, nawet nie paciakował. :roll:
Bardziej chodzi mi o codzienną eksploatację, trwałość, itp.

Kanapa - zwykła, fabryczna Dezertera bije na głowę T.Apacza (mimo przeróbek).

Ochrona od wiatru - fabryczna wysoka szyba Dezertera+niski deflektor darkojaka zapewnia absolutną ciszę do... 130 (!!). GENIALNE!!! Do 100 jazda z otwartą szybą nie powoduje absolutnie żadnego hałasu, tak jakbym T.Apaczem jechał... 40, może 50. REWELACJA!!! Szyba jest sztywna, nie faluje jak żagiel, choć z deflektorem przy większej prędkości trochę drga. Nie było jeszcze okazji sprawdzić przy naprawdę silnym, także bocznym wietrze i (tfu!) deszczu. :mouthshut:

Schowki - niby w Dezerterze pod kanapą niewiele miejsca (ABS), ale jednak obok fabrycznej narzędziówki upchnąłem dod. niezbędnik z kluczami, 2 klamki, 3 łyżki, w tym 1 długą, zestaw żarówek/bezpieczników, taśmę McGyvera, zestaw trytrytek, rękawice i jeszcze mam miejsce na małe "coś". W T.Apaczu miałem różne schowki na "zewnątrz", których nie mogę ot tak przełożyć ze względu na inną konstrukcję. Mam wyzwanie - lubię to! :thumbsup:

Silnik - niby tylko +10KM, ale Dezerter jest o wieeele mocniejszy, płynniejszy, ciut (minimalnie) nerwowy (zaznaczam, że jestem strasznie drobiazgowy). T.Apacz palił od 1 strzała, Dezerter z pół obrotu. Wtrysk=super równa praca bez ssania, regulowania.

Spalanie - za (zdecydowanie) jakiś czas, choć Dezerter ma (wy)trysk, to przy moim dynamicznym trybie spodziewam się (niestety, coś za coś) większego apetytu na wachę.

Sprzęgło - malina, oczywiście w Dezerterze, to niemal nówka, ale ogólnie w 600 klamka chodzi znaaacznie ciężej, znaaacznie.

Szutry, leśne dukty, przeszkody - na moje potrzeby nie potrzeba nic więcej, jest poprawnie, choć nawiązując do płynności/skoku do zawieszenia, T.Apacz zdecydowanie górą. Zjeżdżając Dezerterem z remontowanej drogi, gdzie uskok był naprawdę duży (kilkadziesiąt cm) minimalnie zahaczyłem centralką, T.Apaczem nic bym nie poczuł, wiadomo, mniejsze koło=większa uwaga.

Twarde drogi, zakręty - inny świat, bajka, choć piękny obraz psuje telepiące się (przez moment, ale jednak) przednie koło.

Wskaźniki - proste, czytelne, klasyczne - tak jak lubię. W T.Apaczu brakowało mi zegarka i dokładnej temp. silnika, więc dołożyłem "komputer" (5w1) w Dezerterze mam to w std., dołożę tylko ładowanie+temp. powietrza i będzie GIT!

Wydech - T.Apacz zdecydowanie cichszy, może mniej "dorosły", choć starszy. Mimo fajnego, mocniejszego brzmienia Dezertera, zdecydowanie preferuję ciszę w eterze.

Wygląd - nie ma się co oszukiwać, 12 lat różnicy zrobiło swoje i to zdecydowanie, cieszy mnie zachowanie klasyki. Okrągła lampa, analogowy obrotomierz (nie cierpię elektronicznych!), czarne koła/dodatki - całość zdecydowanie na plus, choć kosztem ciasnej (bardzo) ciasnej zabudowy. Choćby dostęp do f. powietrza czy zaworów - porównując do T.Apacza - masakra, to mnie (mocno) martwi, ale liczę, że się szybko okrzeszę z "obsługą".

Zawieszenie - (dla mnie) twarde jak cholera (!!!), choć jest jeszcze przed jakąkolwiek regulacją, więc temat zostawiam otwarty. Dziury, nierówności, płyty, zwalniacze - T.Apacz połykał, Dezerter podskakuje i faktycznie plomby luzuje.

P.S. Polubiłem (się) z kolorem złotym (ups...), choć złotych felg czy lag na pewno, ale to na pewno nie polubię, wręcz NIE CIERPIĘ! :dupa:


*Aaabsolutnie na luzaku, bo wspólna droga dopiero przed nami... :crossy: "Kilka" słów na szybko, na gorąco, bez dokładnych, długodystansowych (jak lubię) testów, raptem liznąłem pierwszą stówkę, czyli tyle co NIC.

CDN... :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Dezerter

Post autor: falco »

Wreszcie miałem trochę czasu, by zabrać się za montaż zabawek dla Dezertera, zaliczyć kolejny etap SPA K-J oraz przegląd a w sumie, to... poprawki po Hondzie. :dupa:

1. Indywidualne naklejki, w tym indywidualny tankpad - są. :punk:
2. Nowsza centralka/sterownik od grzanych minetek, w tym zasilanie po stacyjce (w Hondzie poszli na skróty i dali na stałe...) - jest.
3. Poprawienie po mojemu poszczególnych wiązek elektrycznych, wywalenie zbędnych kabli, przygotowanie wyjścia na "elektrozabawki" po przekaźniku + dod. bezpieczniki - zrobione.
4. Airbox + nowy filtr - wylizane.
5. Oliwa LM 10W40 (w Hondzie wlali 15W50 do tego nielubiany przeze mnie M...m) + filtr RC - zmienione.
6. Płyn chł. H Germany - zalany.
7. Uchwyt na bidon + uchwyt na wodę - są.
8. Navi z uchwytem/ładowarką - jest.
9. Napęd (gruntowne mycie/smarowanie), w tym mozolne usuwanie syfu po piep...ch sprayach, które doszczętnie zatkały osłonę zębatki - zrobione.
10. Obręcze + szprychy (gruntowne mycie/konserwacja) z syfu po piep...ch sprayach - zrobione.
11. 2 dodatkowe narzędziówki + 2 dodatkowe schowki na różne przydaśki - założone.
12. Wszelkie gumy, plastiki, itp. - zakonserwowane.
13. Demontaż wszystkich plastików bez najmniejszych strat w mocowaniach, choć "system" mnie rozwala - nauczone.
14. Nowe kapcie + dętki + opaski - zamówione.
15. Światła - wyregulowane.
16. Tylny odblask z postojówką lub STOPEM - jeszcze nie wiem gdzie się wepnę.
17. Pierwsze rysy (kur...) podczas prac serwisowych - "zdobyte". :swieczki:

Do zrobienia:
1. Dodatkowe postojówki.
2. Wymiana kapci + wyważanie.
3. Płyn hamulcowy.
4. Halogen/szperacz + przekaźnik bistabilny.
5. Podgrzewanie kanapy + żel.
6. Redukcja deflektora.
7. Indywidualne barwy.
8. Olejarka.
9. Dod. gniazda 12V.
10. Wskaźnik ładowania/temperatury.
11. Inne...

Jutro (tzn. dzisiaj) cd... :wink:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Dezerter

Post autor: falco »

Pierwsze 3 tys zaliczone, wtryski "dopasowały się" do mojego dynamicznego kręcenia i ku mojemu (miłemu) zaskoczeniu rezerwa włącza się teraz przy 295-305km, co daje 4 i pół na setkę*. :ok: Na pewno pomogły też nowe filtry i "lekki" olej LM. Jest świetnie! :punk:

Do podskoków na dziurach (muszę) się przyzwyczajać ale jest coraz lepiej, choć w podobnych warunkach (bez 2 zdań) T.Apacz wymiatał a Dezerter podryguje. :lol:

Zaraz wskoczą nowe gumki, których zachowania jestem baaardzo ciekawy...
CDN.


* Wczoraj zalałem... 16.70, hahaha. :haha:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
MADRAFi
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1382
Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)

Re: Dezerter

Post autor: MADRAFi »

Falco,
sprobuj wymienic olej w lagach na zadszy oraz podregulowac sprezyne z tylu. Moze pomoze i moto bedzie mieksze :)
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Dezerter

Post autor: falco »

MADRAFi pisze:Falco,
sprobuj wymienic olej w lagach...
Tak, tak "serwis" lag jeszcze przede mną, fabrycznie jest zalewany 10W, myślę o 7.5W. Sprężynę chyba mam rozkręcona, ale też jeszcze nie korygowałem, jedyne, co to "wstępne" ustawiłem na min., ale i tak... podryguje a ja razem z Nim. :wink:
Za to na twardych drogach mam wszystko czego mi brakowało w T.Apaczu - jest przepaść! :thumbsup:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Dezerter

Post autor: Artek »

Zdawcza zębatka nadal 15-ka?
Dominator.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość