Strona 2 z 3

Re: Afra grohota

: 06.09.2016, 11:16
autor: zaczekaj
Super wycieczka :)

wytapatalkowano

Re: Afra grohota

: 07.09.2016, 15:38
autor: grohot
A dziękuję:)
Ty masz ekstra relacje na FB i YT;]

Re: Afra grohota

: 07.09.2016, 15:51
autor: grohot
Następnego dnia wstaliśmy najwcześniej jak się da o 7, z racji że spaliśmy u przemiłych ludzi nie chcieliśmy ich zrywać skoro świt.
Co się okazało, człowiek jeszcze dobrze oczu nie przetarł a tam jadło podane.
Zawstydzeni usiedliśmy do stołu zdając relacje z dnia poprzedniego, rozmowa mogłaby się toczyć i do południa,
trzeba jechać, pożegnaliśmy się. Dostaliśmy na drogę pakiet startowy, który ledwo wepchaliśmy do kufrów.
W drogę!
Początek trasy wytyczony Z Jastrzębia Zdrój jedziemy na Pszczynę zobaczyć żubry.
Po drodze mijamy zbiornik Goczałkowicki, na chwile zatrzymujemy się, na mapie wyglądał niepozornie- jest ogromny!
Wiatr zawiewał, a fale bijące o betonowy brzeg przypominały te znad morza.

Obrazek

Obrazek

Do Pszczyny dojechaliśmy za wcześnie, park z żubrem był jeszcze zamknięty.
Wyznaczamy nowy punkt docelowy, burza mózgów nad mapą za którą zapłaciliśmy całe 13 PLN i już wiemy gdzie jedziemy kierunek Szczawnica.
Z Pszczyny przez Brzeszcze na Wadowice(nie wiedząc czemu jak wjechaliśmy do Wadowic to pachniało mambą,
tam jest jakaś fabryka mamby? Zapach towarzyszył nam od wjazdu do wyjazdu).
Przecięliśmy miasto najszybciej jak się da, pojechaliśmy w stronę Mszany a następnie na Szczawnicę.
Tutaj zrobiliśmy dłuższą pauzę porobiliśmy zdjęcia, uzupełniliśmy energię i cieszyliśmy oczy pięknymi widokami.
Zobaczyliśmy jak baca z turystami płyną flisakiem, niestety nam nie było dane. Zapakowaliśmy się na motór i w drogę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz jedziemy do miejscowości położonej niedaleko Jasła mianowicie Glinik Dolny.
Po drodze szybka wymiana zdań z motocyklistą na beemwe jak się okazało, także jechał w Bieszczady.
Jeszcze szybkie zakupy i myk jesteś na pięknej wiosce gdzie dołem idzie droga a na górkach zbudowane są domy.
Przywitaliśmy się z gospodarzami, szybkie ogarnięcie siebie i już siedzimy na schodach słuchając ciszy i patrzą jak zawiązuje się mgła.

Re: Afra grohota

: 21.11.2016, 11:37
autor: grohot
Postanowione, Afra zapada w sen zimowy.
Czas wziąć i przygotować wiosenny plan przeglądów, lepiej wcześniej niż później.
Ciekaw jestem ile dojdzie nieprzewidzianych regeneracji...
Na dzień dzisiejszy plan zakłada:
- Inspekcję zaworów(zrobiłem trochę ponad 8k km i w połowie przyszłego sezonu nie będę rozbebeszał motocykla)
-wymiana oliwy i filtra
-wymiana oleju w lagach
-wymiana płynu hamulcowego + rozebranie i czyszczenie zacisków
-przegląd kiwaczki(nic niepokojącego się nie dzieje, ale i tak sprawdzę)
-inspekcja łożyska główki ramy
-inspekcja łożysk wahacza
-wymiana płynu chłodniczego (jaki wybrać?)
-gaźniki do czyszczenia
-wymiana zaworka od ssania (był zapieczony i siłą musiałem go wydłubać)
-czyszczenie i smarowanie linek
-przegląd elektryki

Plan gotowy. Z braku garażu pozostaje mi czekać na cieplejsze dni... :swieczki:

Re: Afra grohota

: 07.03.2017, 17:30
autor: grohot
I sru... od ostatniego posta minęły niecałe 4 miesiące, czas brać się do roboty.
Motór stoi już w domu, więc trzeba zacząć działać w temacie realizacji planu serwisowego.
Plan na dziś wymieniam płyn ustrojowy w lagach, do dzieła!
W kwestii doboru oleju wybrałem motul 5W, miałem taki zalany w trampku i przedni zawias był nieoceniony.
Niepotrzebne plastiki zostały odkręcone, koło i inne duperele. Lagi całkowicie zdemontowałem.
Godzinę czasu się modliłem bo średnio uśmiechało mi się wąchać ów przepracowany olej.
Z doświadczenia zdobytego parę motocykli wcześniej, zabieg ten nie należy do moich ulubionych.
Dobra biorę się za odkręcanie pierwszego korka i wybebeszeniu środka.
Ku mojemu zdziwieniu olej był czerwony w miarę przeźroczysty a ja zrobiłem na nim prawie 10k km!
Nawet nie wiecie jaki banan mi się na twarzy pojawił(znaczy ktoś to kiedyś robił!)
Stary olej zlałem, lagi przepłukałem naftą, następnie zalałem świeżym olejek, odpowietrzyłem i skręciłem.
W międzyczasie dokonała się inspekcja łożyska główki ramy i wyczyszczona linka prędkościomierza wraz ze ślimakiem,
w zeszłym roku to robiłem używałem wtedy smaru mobile a dziś po rozebraniu ujrzałem brązową wyciekającą breję.
Teraz postanowiłem naładować smaru teflonowego, zobaczymy co to będzie.
No to wkładamy lagi, śruby dolnej półki dokręcamy 33Nm, górnej 27Nm a korek lagi 23Nm.
Tyle w temacie na dziś :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam.

Re: Afra grohota

: 21.03.2017, 09:53
autor: grohot
Wena do roboty mnie opuściła.
Przez ostatni tydzień wyciągnąłem gaźniki i skontrolowałem luzy zaworowe.
Komory pływakowe bez nalotu, dysze przedmuchane, membrany nadal szczelne.
Z zaworami mogę powiedzieć że było 50/50 trzy zawory w normie a 3 do regulacji.
Teraz tylko podłączyć waku i sprawdzić jak prezentuje się podciśnienie,
lecz nim to nastanie wymienię filtr paliwa.
Obrazek
Weno wróć!...

Re: Afra grohota

: 24.03.2017, 11:03
autor: grohot
Szczerze się przyznam.
Kupując sobie w zeszłym roku walentynkowy prezent (Afryka Twin), nawet nie sprawdziłem wałka zdawczego.
Byłem tak podjarany wyglądem wizualnym motocykla, że chyba było mi to obojętne.
Pewnie nie jeden człowiek tak się wpakował na minę!

Apeluję! Nigdy tak nie róbcie!

Wczoraj ściągnąłem zębatkę w celu jej sprawdzenia.
Zrobiłem na niej około 10k a ile miała najechane miała wcześniej nie wiem.
Przy okazji z duszą na ramieniu i jednym zamkniętym okiem po raz pierwszy ujrzałem wałek zdawczy…
Obrazek

Zębatka elegancka, jeszcze polata, tylko trzeba zamienić stronami... :pob:
Obrazek

Re: Afra grohota

: 24.03.2017, 14:37
autor: ryszard
Lekko szczypniety wałek to nie żaden dramat jest sporo patentów na naprawę. Jeśli motocykl całą reszte ma ok .
:wink:

Re: Afra grohota

: 24.03.2017, 14:44
autor: ryszard
A zebateczke to ja bym wymienil pozdro. :smile:

Re: Afra grohota

: 24.03.2017, 20:02
autor: grohot
Panie Ryszardzie, wałek nie ma oznak zużycia(te zdjęcie takie srakie) a zębatka już zamówiona:)
Chodziło mi tylko żeby emocje nie brały góry przy zakupie, bo nie zawsze będzie tak pięknie.
Pozdrawiam;)

Re: Afra grohota

: 24.03.2017, 20:37
autor: ryszard
Zgadzam się z tobą panie grohot niech emocje nie będą górą również przy zakupie a walczek jak nówka pozdrawiam :thumbsup:

Re: Afra grohota

: 26.03.2017, 19:47
autor: grohot
I jest!
Bronek z Cześkiem cały weekend strugali.
Zęby takie zrobili, że ze 2 sezony przelatam.
Jak to mówi staropolskie przysłowie "NIEMA LIPY"!
Jutro zakładam! :crossy:
Obrazek

Re: Afra grohota

: 29.03.2017, 10:09
autor: grohot
No kuźwa debil... Ze mnie.
Wczoraj o mały włos a bym do domu nie dojechał.
Zaparkowałbym w bagażniku;/
Zasrany mistrz kierownicy, jeszcze nie ogarniam po śnie zimowym.
Muszę obudzić w sobie koncentrację i patrzeć co się dzieje 2 auta przede mną,
nie tak jak wczoraj... :lanie:

Re: Afra grohota

: 02.04.2017, 17:25
autor: grohot
W końcu wyjechałem.
Tak intensywnie szukałem wiosny, że jeszcze dogoniłem zimę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przestraszyłem się i zawróciłem
Obrazek

Re: Afra grohota

: 10.04.2017, 09:18
autor: grohot
Z niedzielnej przejażdżki wzdłuż granicy z naszymi sąsiadami.
Miejsce odwiedzone: Nowe Czaple. Wieża widokowa.
Pogoda o 9 rano była średnia, ale później było coraz słoneczniej!
Link do strony:
http://nickt.pl/nowe-czaple-wieza-widokowa
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Afra grohota

: 25.04.2017, 11:49
autor: Franz
Pare pierdul serwisowych jest zle zrobionych
Podpowiedzcie jakie ?

Re: Afra grohota

: 25.04.2017, 13:18
autor: grohot
Oczywiście!
Człowiek uczy się na błędach:)
Mechanikiem nie jestem, tylko hobbystycznie dla siebie grzebie:)
Z góry dziękuje!

Re: Afra grohota

: 25.04.2017, 17:53
autor: makumba
Pozwolę sobie wrócić do tematu wałka. Wygląda naprawdę bardzo dobrze, niemal nienaruszony i tu moje pytanie przy jakim przebiegu zachował się w taki stanie?

Re: Afra grohota

: 25.04.2017, 18:45
autor: grohot
Aktualnie na liczniku jest trochę ponad 29000, lecz nie wiem ile w tym prawdy. Mam ją od zeszłych walentynek, a ja zrobiłem prawie 10kkm

Re: Afra grohota

: 25.04.2017, 21:25
autor: ryszard
Kwestia zużycia wałka zdawczego , wydaje mi sie ze wystarczy trochę luzu na zębatce i kierownik z silnym prawym nadgarstkiem + przeniesienie napędu z malej średnicy robi swoje.