Czarny PD10
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 27.09.2014, 17:27
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czarny PD10
Zmatowione 400 na mokro, oklejone, odtłuszczone.
Położony podkład pod lakier w kolorze czerwonym(taki miałem).
Na początek polakierowane zostały elementy czarnym matem.
Każdy element dostał 3 warstwy bazy i 3 bezbarwnego, zdecydowałem że osłony kolektorów pomaluję również zwykłym lakierem.
Podczas schnięcia miał miejsce mały incydent - stopka boczna podczas przenoszenia spadła z haka i i się obiła - najprawdopodobniej będzie jeszcze raz lakierowana.
Handbary zostały zabezpieczone podkładem do plastików,tutaj już nie stosowałem zwykłego podkładu tylko położyłem 4 warstwy lakieru bazowego i 3 bezbarwnego.
Położony podkład pod lakier w kolorze czerwonym(taki miałem).
Na początek polakierowane zostały elementy czarnym matem.
Każdy element dostał 3 warstwy bazy i 3 bezbarwnego, zdecydowałem że osłony kolektorów pomaluję również zwykłym lakierem.
Podczas schnięcia miał miejsce mały incydent - stopka boczna podczas przenoszenia spadła z haka i i się obiła - najprawdopodobniej będzie jeszcze raz lakierowana.
Handbary zostały zabezpieczone podkładem do plastików,tutaj już nie stosowałem zwykłego podkładu tylko położyłem 4 warstwy lakieru bazowego i 3 bezbarwnego.
- Marcin-BB
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Czarny PD10
No ładnie Kolego, ale z tymi osłonami kolektora to poszedłeś na łatwiznę. O ile ta większa ma szansę wytrzymać to ta mała, która jest blisko cylindra, naprawdę mocno się nagrzewa i zwykły lakier szybko się na niej wypali.
To co Ci polecałem kosztuje +/-30 zł za puszkę, a to powinno wystarczyć na kolektory i osłony. Szkoda oszczędzać.
Pracuj dalej- powodzenia!
To co Ci polecałem kosztuje +/-30 zł za puszkę, a to powinno wystarczyć na kolektory i osłony. Szkoda oszczędzać.
Pracuj dalej- powodzenia!
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 27.09.2014, 17:27
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czarny PD10
Marcin w sumie może i masz rację, ale to co było wyglądało na dość stary lakier(rysy,otarcia) a nie był wypalony.
W każdym razie jak się coś stanie, to osłony są na 2 śrubka wiec będzie można szybko naprawić błąd.
W każdym razie jak się coś stanie, to osłony są na 2 śrubka wiec będzie można szybko naprawić błąd.
- Marcin-BB
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Czarny PD10
Osłony i kolektory są oryginalnie pokryte specjalną powłoką odporną na temperaturę. Najlepiej nie zdzierać tego do gołego metalu, tylko usunąć powierzchowną rdzę i pomalować farbą "kominkową". Malowałem już w ten sposób wydechy w 6 motocyklach i się sprawdziło. Zwykłe lakiery, a nawet te odporne na temperaturę, ale dziadowskie- z Tesco- wypalały się po pierwszej jeździe w korku- gdy motocykl ma gorsze chłodzenie. Zaletą tej dobrej farby jest również to, że ładnie kryje, ma matowy,grafitowy kolor jak oryginał. Nawet jak Ci ręka zadrży podczas malowania to i tak efekt końcowy jest ok.
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 27.09.2014, 17:27
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czarny PD10
Postanowiłem że do dalszych prac zamontuję kierownicę do motka żeby nim lepiej manewrować (brak wolnego miejsca w garażu)
I tutaj pojawił się problem z rollgazem... ponieważ wiedziałem z "doświadczenia" że mogą być problemy po rozkręceniu manetki poluzowałem tylko minimalnie śruby przy ściąganiu kiery - jednak i to nie pomogło, przy skręcaniu okazało się że manetka nie wraca tak jak powinna.
Wiec zabrałem się za rozkręcenie, czyszczenie, smarowanie i odpowiednie ułożenie linek, prób było kilka,kilkanaście...później wymyśliłem że może za gęsty smar(użyłem do łożysk ) pojechałem po teflon w spreju do smarowania linek, co również okazało się błędne. Co ciekawe okazało się że wystarczyło wyregulować linki od strony gaźnika, tylko nie rozumiem dlaczego skoro tamtej części nie ruszałem...? ale taka informacja może być komuś przydatna.
Będąc zaprawionym w bojach zacząłem czyścić i smarować linki od gazu i sprzęgła. Ta druga okazała się uszkodzona i nadaję się do wymiany.
I tutaj mam pytanie - czy kupić sam zestaw naprawczy(czyli samą linkę), czy może całość z pancerzem?
Następnie zabrałem się za sprawdzanie przewodów, czyszczenie i zabezpieczenie złącz.
I oczywiście nie mogłem sobie odmówić lakierowania kolejnych elementów
Zostały jeszcze do polakierowania czasza i błotnik, z tym że tam gdzie kupuję lakiery i zawsze mi dobierali b. dobrze tym razem powiedzieli że motocyklwych nie robią bo ciężko je dobrze dobrać.... też mieliście takie problemy? czy to tylko u mnie taka lipa...
Aaa i jeszcze jedną pytanie do znawców tematu, mianowicie czy osłonę dolną silnika również lakierować i naprawiać(zniszczona dość mocno), czy to mija się z celem?
I tutaj pojawił się problem z rollgazem... ponieważ wiedziałem z "doświadczenia" że mogą być problemy po rozkręceniu manetki poluzowałem tylko minimalnie śruby przy ściąganiu kiery - jednak i to nie pomogło, przy skręcaniu okazało się że manetka nie wraca tak jak powinna.
Wiec zabrałem się za rozkręcenie, czyszczenie, smarowanie i odpowiednie ułożenie linek, prób było kilka,kilkanaście...później wymyśliłem że może za gęsty smar(użyłem do łożysk ) pojechałem po teflon w spreju do smarowania linek, co również okazało się błędne. Co ciekawe okazało się że wystarczyło wyregulować linki od strony gaźnika, tylko nie rozumiem dlaczego skoro tamtej części nie ruszałem...? ale taka informacja może być komuś przydatna.
Będąc zaprawionym w bojach zacząłem czyścić i smarować linki od gazu i sprzęgła. Ta druga okazała się uszkodzona i nadaję się do wymiany.
I tutaj mam pytanie - czy kupić sam zestaw naprawczy(czyli samą linkę), czy może całość z pancerzem?
Następnie zabrałem się za sprawdzanie przewodów, czyszczenie i zabezpieczenie złącz.
I oczywiście nie mogłem sobie odmówić lakierowania kolejnych elementów
Zostały jeszcze do polakierowania czasza i błotnik, z tym że tam gdzie kupuję lakiery i zawsze mi dobierali b. dobrze tym razem powiedzieli że motocyklwych nie robią bo ciężko je dobrze dobrać.... też mieliście takie problemy? czy to tylko u mnie taka lipa...
Aaa i jeszcze jedną pytanie do znawców tematu, mianowicie czy osłonę dolną silnika również lakierować i naprawiać(zniszczona dość mocno), czy to mija się z celem?
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2687
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Czarny PD10
Wg mnie mija się z celem, a latam głównie po czarnym. To jak ja to piszę (choć przyznaję daleko mi do estety) to Ci co błocą swoje motki chyba Cię lekko "wyśmieją"
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- bogu
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 39
- Rejestracja: 09.04.2014, 20:07
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bielsko-Biała - okolice
Re: Czarny PD10
Osłonę pod silnik najlepiej dorobić z innego materiału, np blachy nierdzewnej wtedy problem z malowaniem z głowy no i można harpaganić :D
- Marcin-BB
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Czarny PD10
Co do osłony to jak masz mocno potłuczoną to albo kup używany oryginał w dobrym stanie na allegro (+/-100 zł) albo takie coś:
http://www.motomerta.pl/sklep/details/2 ... p-650.html
Będzie pasować do 600-ki, ewentualnie można przerobić- różnią się tylko rozstawem tych śrub do mocowania z przodu.
Osłona ori jest z tworzywa barwionego w masie, właśnie po to by jej nie malować. Są oczywiście lakiery do tego, ale żaden się tam długo nie utrzyma jak polatasz po szutrach- po prostu nawet mały kamyczek jak pryśnie spod koła to robi w tym lakierze dziury.
Jak akcesoryjna osłona to tylko z alu. Blacha nierdzewna może i wygląda kozacko, ale jest droga, ciężka i kłopotliwa w obróbce i ewentualnych naprawach (wsiowy kowal Ci tego nie pospawa)
http://www.motomerta.pl/sklep/details/2 ... p-650.html
Będzie pasować do 600-ki, ewentualnie można przerobić- różnią się tylko rozstawem tych śrub do mocowania z przodu.
Osłona ori jest z tworzywa barwionego w masie, właśnie po to by jej nie malować. Są oczywiście lakiery do tego, ale żaden się tam długo nie utrzyma jak polatasz po szutrach- po prostu nawet mały kamyczek jak pryśnie spod koła to robi w tym lakierze dziury.
Jak akcesoryjna osłona to tylko z alu. Blacha nierdzewna może i wygląda kozacko, ale jest droga, ciężka i kłopotliwa w obróbce i ewentualnych naprawach (wsiowy kowal Ci tego nie pospawa)
- Insekt
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 245
- Rejestracja: 30.01.2014, 10:39
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Skwierzyna
Re: Czarny PD10
Osłonę możesz pomalować farbą strukturalną do zderzaków.andrzejj pisze:
Aaa i jeszcze jedną pytanie do znawców tematu, mianowicie czy osłonę dolną silnika również lakierować i naprawiać(zniszczona dość mocno), czy to mija się z celem?
Gdzieś na forum znajdziesz fotki jak to wygląda, bo parę osób już malowało.
wytapatalkowane
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 27.09.2014, 17:27
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czarny PD10
Mam gdzieś arkusz blachy alu 2mm, wiec spróbuję sam coś wyklepać "akcesoryjnego".
Co do lakierowania to macie rację że i tak się nie długo nie utrzyma - no chyba że lakier strukturalny, ale nie mam doświadczenia z tego typu środkami.
A po za tym trzeba by było ubytki zalać tworzywem lub włóknem szklanym, ponieważ są dość głębokie.
Znalazłem na starym forum TA taki oto rysunek i wg niego będę myślał nad osłoną.
Co do lakierowania to macie rację że i tak się nie długo nie utrzyma - no chyba że lakier strukturalny, ale nie mam doświadczenia z tego typu środkami.
A po za tym trzeba by było ubytki zalać tworzywem lub włóknem szklanym, ponieważ są dość głębokie.
Znalazłem na starym forum TA taki oto rysunek i wg niego będę myślał nad osłoną.
- Marcin-BB
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Czarny PD10
Blacha alu lepiej 3 mm, bo 2 mm będzie trochę za miękka. No i ten otwór na "wentylowanie wydechu jest zbędny. Jak już się boisz o przegrzanie kolanka to wystarczy ponawiercać okrągłe otwory fi25-30 mm od czoła i chłodzenie jest lepsze niż przy oryginalnej płycie.
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 27.09.2014, 17:27
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czarny PD10
Zastanawiam się nad tymi otworami do chłodzenia, ale w oryginale nie ma w przedniej części żadnej wentylacji - tylko po bokach,a Japończycy chyba wiedzieli co robią.
Mogę się mylić ale czy przez takie otwory nie uszkodzi się silnika np. kamykami spod koła?
Mogę się mylić ale czy przez takie otwory nie uszkodzi się silnika np. kamykami spod koła?
- Marcin-BB
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Czarny PD10
Silnikowi nic się nie stanie. Najważniejszy jest spód tej osłony- a tam dziur nie ma. Mamy już doświadczenie z takimi aluminiowymi osłonami w transalpach. Jak nie powycinasz dużej ilości otworów to ta płyta działa jak pudło gitary- rezonuje i dzwoni od drgań silnika. Musi być kilka dużych dziurek- zwłaszcza na tych większych płaszczyznach.
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 27.09.2014, 17:27
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czarny PD10
ok, będę się słuchał bardziej doświadczonych
Ta osłona którą ty masz nie jest za krótka(w górnej części-pod chłodnicą)?wydaje mi się że oryginał jest wyższy.
Ta osłona którą ty masz nie jest za krótka(w górnej części-pod chłodnicą)?wydaje mi się że oryginał jest wyższy.
- bogu
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 39
- Rejestracja: 09.04.2014, 20:07
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bielsko-Biała - okolice
Re: Czarny PD10
Ja też już mam materiał tylko nierdzewkę i dokładnie ten sam co podałeś wyżej rysunek i za niedługo działam. Nie zapomnij się pochwalić jak wyszło
Widziałem, że sporo tutaj z podbeskidzia ludzi więc będzie można się ugadać kiedyś na jakiś off
Widziałem, że sporo tutaj z podbeskidzia ludzi więc będzie można się ugadać kiedyś na jakiś off
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 27.09.2014, 17:27
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czarny PD10
Jak się tylko motek złoży to jak najbardziej a wcześniej można nabogu pisze: Widziałem, że sporo tutaj z podbeskidzia ludzi więc będzie można się ugadać kiedyś na jakiś off
- wilq.bb
- Kontroler
- Posty: 2673
- Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czarny PD10
Czytajcie uważnie...może jakaś wataha pojedzie gdzieś....
Pytanie do wątkotwórcy, gdzie dorabiałeś lakier czachy i ile Ci go zeszło - możesz na PW napisać
Pytanie do wątkotwórcy, gdzie dorabiałeś lakier czachy i ile Ci go zeszło - możesz na PW napisać
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Marcin-BB
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Czarny PD10
No i jak tam- dzieje się coś z Waszymi trampkami czy śnieg Was zasypał w garażu??!
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 27.09.2014, 17:27
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czarny PD10
Mnie zasypali wyjazdami służbowymi
Ale jest plan żeby po powrocie wziąć jakiś dzień urlopu i spędzić go całego w garażu
Ale jest plan żeby po powrocie wziąć jakiś dzień urlopu i spędzić go całego w garażu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość