California Dreamin by KJU

Planujesz większy remont? Chcesz prowadzić dzienniczek czynności serwisowych? Chcesz opisywać metamorfozy swojego motocykla, tuning. przeróbki itp? A może po prostu chcesz się pochwalić wymarzoną maszyną? Tu możesz o tym napisać.
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

Postanowiłem, że kupiony od wilqu.bb w sierpniu TA zwany Fredem rocznik 89' wersja California, zostanie doprowadzony do stanu fabrycznego.
Najbardziej mnie fascynuje kolor Freda.
Opis pacjenta:
Stan wizualny nie budzi zachwytu, ale za to mechanicznie jest OK, przynajmniej po przejechaniu śjakiś 150 km. dalej zobaczymy co się będzie działo.
Ambitny plan?
pewnie wielu z Was zacznie pukać się w głowę, oszalał gość, po co mu to, TA to TA beemki z tego nie będzie, trudno - wiem o tym, tak samo wiem że czeka mnie bardzo duża ilość godzin spędzonych w garażu. Bo uwierzcie mi jest co robić. Tak na pierwszy plan:
- wymiana oleju+filtr gratis (dzięki wilqu pamiętamy)
- wymiana przedniego zawieszenia,
- wymiana tłumika (muszę posłuchać jak Huzar będzie się sprawował w tej wersji)
- wymiana akumulatora,
- montaż osłony kolektora wydechowego,
- klejenie i malowanie plastików+naklejki,
tyle wiem, a co jeszcze wyjdzie w praniu to się okaże,
nie chcę robić powierzchownie tematów, a rozebrać Freda do ramy, itd.

Założyłem ten temat, po to aby mieć mobilizację do działań i systematycznych wpisów (u mnie to jest różnie z tą systematycznością) ponadto nie ukrywam że liczę na pomoc Szanownych Forumowiczów, mających większe doświadczenie w sprawach technicznych ów maszyn.
Czekam aż przestanie padać, wtedy śjakieś foty wrzucę.

Pozdrawiam wszystkich i 3 majcie kciuki.
Ostatnio zmieniony 02.09.2014, 22:14 przez KJU, łącznie zmieniany 1 raz.
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2513
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: Artek »

Przed Tobą długa zima. Jest motywacja i czas. :thumbsup:
Dominator.
Awatar użytkownika
voycor
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 62
Rejestracja: 02.11.2012, 11:37
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Mława

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: voycor »

Plan mam identyczny, z tą różnicą, że serducho myślę wstawić od 650, jak wyjdzie zobaczymy. Jeżeli można wiedzieć, zawias chcesz sam modzić czy zapożyczasz od konkretnego modelu??
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

voycor pisze:Plan mam identyczny, z tą różnicą, że serducho myślę wstawić od 650, jak wyjdzie zobaczymy. Jeżeli można wiedzieć, zawias chcesz sam modzić czy zapożyczasz od konkretnego modelu??
Fred ma sztachnięty zawias przedni, i należy go wymienić dzięki wilqu.bb udało mi się kupić kompletny oryginalny zawias w idealnym stanie, za rozsądne pieniądze. Zostaje oryginał. miałem już wcześniej przykre doświadczenia ze zmianami zaiwszenia.
Wniosek jednoznaczny. Trampek w teren się nie nadaje. Masy nie można łatwo zgubić. A na leśne drogi nie trzeba modzić zawiechy, bo daje radę (ps. to moje subiektywne zdanie po przejechaniu 20 000 km).
voycor -masz jakieś dodatkowe informacje/foty o modelu California?
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: wilq.bb »

Po priomo to wiedziałem, że Fred poszedł w dobre ręce - cieszę się, że odzyska blask i będe dopingować :grin:
W końcu to prawdopodobnie jedyna California w PL - wersje USA widziałem szukt 2 (ale różnią sie troszkę).

KJU odmłodziłeś Fred'a - on nie roczki 98 tylko 89 - ot taka subtelna różnica :lol:
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
Hermes
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 42
Rejestracja: 30.06.2014, 18:35
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: Hermes »

Powodzenia! Jestem bardzo ciekawy efektu końcowego!
Awatar użytkownika
kuzi4
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 367
Rejestracja: 17.03.2010, 20:15
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Chrzanów/Łódź

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: kuzi4 »

Działaj, Californi u nas mało :)
był XL 650V 2000 :( - został zabity...
ZIELONO MI
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

Dzięki, wilqu, uwielbiam Twoją skrupulatność, oczywiście już się poprawiłem (to dlatego że ANKA, ma taką datę produkji)
POzd
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2687
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: grad74 »

Sorki za delikatny OFT,a moja Ada ma TA z 88r z plastikami i takim dziwnym zadupkiem z odlanymi oryginalnie napisami "UTAH INTERNATIONAL USA" Coś ktoś wie? Ja szukałem ale nic nie znalazłem :sad:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
voycor
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 62
Rejestracja: 02.11.2012, 11:37
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Mława

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: voycor »

KJU pisze:
voycor pisze: voycor -masz jakieś dodatkowe informacje/foty o modelu California?
Niestety nie.
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

Ostatnio chciałem bliżej poznać Freda i wybrałem się na małe śmiganko, ponieważ zostały na nim kostki (dzięki wilqu).
Do tej pory nie miałem okazji testować popularnego zestawu TKC+MITAS.
Zatem w drogę. Zestaw sprawuje się bardzo dobrze, zwłaszcza że nie szczędziłem leśnych duktów i piachu.
Na koniec tej wycieczki kupiłem sobie zasłużonego browca. Śmigając w kierunku spoczynku Freda muszę pokonać bardzo ostry zakręt (na pamięć go znam 10 razy dziennie tam śmigam).
Wchodzę ostro wykładka i nagle głośny huk z okolic napędu. Pierwsza myśli zabezpieczenie i wałek poszedł.
Po zatrzymaniu się w blasku reflektorów jadących puszek stwierdziłem że łańcuch mi spadł. Ani w przód ani w tył - koło zblokowane. Cholera 2 km od domu i ani jednego klucza. Żenada, wstyd mi za to. Sytuacja była trudna bu już po 22 było.
Ale nie zostawię Freda w rowie i nie będę go gałęziami przykrywał. Podczas szarpania się żeby ześlizgnąć się na pobocze zatrzymał się młody człowiek z pytaniem czy wszytko ok.
Zaproponował że mnie podwiezie kawałek - chętnie skorzystam. Zebrałem szybko klucze i Anką (TA 98') śmigam na ratunek Freda. I tu okazało się niezastąpione światło pochodzące z lampy Led (robocza lampa do sprzętów drogowych).
Ogarnięcie tematu zajęło 10 minut - łańcuch na swoim miejscu koło odblokowane. I tak Fred został przez 10 min. sam.
Po czym zostałem przywiedziony na owe miejsce zdarzenia. Odpalam i śmigam ostrożnie, bo łańcuch słabo naciągnięty.
Nagle ponowny hałas. I znów kłopot, z tym że był na tyle luźny że ręcznie go wrzuciłem. Dojechałem delikatnie na 1 biegu.

Dzień następny - oględziny strat. Przy dziennym świetle,Nie wygląda to źle, mogło być gorzej.
Kilka ogniw jakość dziwnie wygląda - są skrzywione, cała historia. Mam zapasowe rozkuję i będzie OK.
Zdemontowałem łańcuch, okazuje się z nie jest w najlepszej kondycji (porównuje go z ostatnio wymienionym z Anki) Niestety ma większe luzy niż przypuszczałem. Zatem muszę ocenić stan zębatek - po umyciu - przód - widać symptomy zużycia, zęby przypominają piłę do ciecia drewna. Tył - jest chyba OK, będzie nowy łańcuch zobaczę jakie ma luzy. Niewiele się zastanawaiam, wymiana łańcucha, i małego koła łańcuchowego , które dostałem od wilqa (dzięki wielkie).
wogóle dużo rzeczy dostałem od wilqa - pewnie dlatego że się lubimy, ale to już w innym wątku.

Zatem tym przydługaywm wstępem zabrałem się za mały remoncik FREDA.

Zajrzałem do świec, są czarne - wniosek regulacja gaźników
a jak regulacja gaźników, to czyszczenie i mycie, bo widać że nie są pierwszej świeżości.

Potem wymiana oleju, świec, płynu chłodzącego.

Po tym krótkim lataniu potwierdziłem, że przedni zawias jest nie halo, jak koło wjedzie w dziurę, to jakby się miało rozwalić, nie ma tłumienia drgań.
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

Fred tym razem odwiedził Libuchorę,
tak stanęło, bo miał kostki i Zieloną Kartę w gratisie, poza tym boczki i tak będą klejone i malowane, po prostu chciałem nim jechać.
Okazuje się, że po przejechaniu mniej więcej 1000 km czekają mnie kolejne tematy do wykonania tj.:
mały remoncik silnika, prawie 1 litr oleju musiałem mu dolać, wg wszystkich wskazówek na świecach i niebie wygląda że pęknięte są pierścienie na 2 cylindrze, ale jak będę wyciągał silnik z ramy, to pewnie więcej się okaże.
mały remoncik modułów (od Krościenka przyjechałem na 1 i to pożyczonym od Dłubacza) - dzięki Stasiu pamiętamy
mały remoncik mocowań czachy (okazało się że czachę 3 mają 2 śruby M6, to niezły wynik jak na ukraińskie drogi)
tak czy inaczej Fred śmigał po Libuchorze bez wdzianka i nie narzekał że zimno mu było.
Jeszcze jedna sprawa, Fred ma uczulenie na brak wężyka od wlewu paliwa, po prostu co 2 km staje i musi złapać oddech (niestety nie wiedziałem o tym, że to dla niego tak istotne, miałem wlew przykryty tang-bagiem), Ekipa Libuchorska wykazała się nieziemską cierpliwością zatrzymując się co 2 km na dedukcję, co mu dolega - przepraszam postaram się bardziej następnym razem.
Pozdrawiam
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

Dziś Fred dostał świeżo odnowione moduły. Zagadał od strzała - jak zwykle.
Odświeżyłem żarówki podświetlające tzw. "zegary", bo jeszcze oryginalne były.
Następnie postanowiłem dociec gdzie leży myk w krzywej kierownicy, i tu okazało się że zbędnie zakupiłem przedni zawias, wg mojej oceny jest krzywa blacha łącząca lagi (co dawało efekt źle ustawionego koła, ponadto górna półka ma wy..eksplatowane tuleje gumowe trzymające mocowanie kierownika, kilka przemyśleń i pomysł gotowy, jutro go zrealizuję. Następnie postanowiłem zmierzyć długość przednich sprężyn i tu trochę mnie zaskoczyła, ta wartość, bo to limit serwisowy. Choć nie powinienem się spodziewać tzw. cudów. Na Ukrainie kilka razy przód dobił.
idę spać, bo jutro trzeba Freda przywracać do dawnej świetności, Beskid Żywiecki czeka.
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
toper
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 377
Rejestracja: 16.09.2012, 18:47
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: toper »

KJU pisze: Wniosek jednoznaczny. Trampek w teren się nie nadaje.
Chyba ten wpis już jest nieaktualny ? :ok:
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1945
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: Adampio »

KJU pisze:Następnie postanowiłem dociec gdzie leży myk w krzywej kierownicy, i tu okazało się że zbędnie zakupiłem przedni zawias, wg mojej oceny jest krzywa blacha łącząca lagi (co dawało efekt źle ustawionego koła, ponadto górna półka ma wy..eksplatowane tuleje gumowe trzymające mocowanie kierownika, kilka przemyśleń i pomysł gotowy, jutro go zrealizuję.
Czekam na wiecej szczegółow bo ja ma podobne objawy ;)
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: wilq.bb »

KJU tam świeże oleum w lagach było i też mierzyłem sprężynki i też były w limicie (tzn, że Ukraina ich nie zabiła :tongue: )
Nie wiem czy podzielasz moją opinię, ale patrząc, na mechanizmy (nie mówię wizulanie) przebieg moto, pokazywany na liczniku może być prawdziwy (ot choćby wałek zdawczy).
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

Efekt krzywej kierownicy postanowiłem rozwiązać poprzez wykonanie tulei gumowych, które mają dwie funkcje, 1 podniesienie mocowań kierownika, 2 sparcie na jak największej powierzchni górnej półki mocowania kierownika, gdyż tuleje metalowo-gumowe mają luz. Po pysznym objadku śmigam do garażu zderzyć moje zamysły z rzeczywistością.
wilqu-czekałam w zasadzie na tą informacje, dzięki - bo miałem odkręcać dolne korki i płukać lagi.
Modyfikuje przedni zawias o sprężynki (po 1 szt na lagę) wg pomysłu Dłubacza, to mi fajnie hula w Ance.
Pozdrawiam
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

Niestety, krzywa kierownica została mimo moich zabiegów, zatem wariant 2 - wymiana przedniego zawieszenia.
Ostatnio popracowałem trochę nad boczkami, które wołały o pomstę do nieba.
Całe szczęście, że ktoś oryginalny zaczep spartolił na żywicę i matę szklaną robiąc gulę pełną pęcherzy powietrza, jednocześnie cóś mu się przestawiło, że brak było ciągłości linii z bakiem.
Bez większych kłopotów rozbroiłem poprzednią naprawę, by odzyskać ułamany zaczep i wkleić do na swoje miejsce, wzmacniając całość żywicą i matą.
Okazało się że Fred ma kilka rys na swojej powierzchni, wpadłem na pomysł aby poprawić jego walory estetyczne minimalnym kosztem.
Przy pomocy markera olejowego w kolorze białym i lakieru do paznokci w barwie perłowej, zabrałem się do mikro-napraw lakierniczych. Możecie wierzyć, lub nie, ale to działa. Głębokie rysy wypełniłem szpachlą, a następnie ów zaprawką.
Oczywiście nie jest to docelowe rozwiązanie, ale wygląda o niebo lepiej niż zaprawki za pomocą białego szpreja, które widać na odległość 100 m.
Fred dostał nowe tulejki do czachy, wklejone klejem epoksydowym. Wyprostowałem mocowanie reflektora, boczki pasują do baki i czachy - sukces.
Zbieram informacje na temat remontu silnika, który planuje wykonać w długie zimowe wieczory.
Poszukuję również naklejek oryginalnych (dość że model rzadki to malowanie HRC), szczurze mówiąc nie do końca wiem czego szukam.
Ważne że Fred pali jak złoto, aż miło słuchać, dobrze się komponuje z Huzarem, dobrana para.
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: KJU »

Ruszyła maszyna po szynach, Anka - została poskładana, teraz kolej na Freda.
wczoraj się zaparłem i rozebrałem gaziory - dziś umyte w myjce ultradwiękowej, czekają na montaż.
okazało się jeszcze że linka do ssania jest zardzewiała w pancerzu, co skutkowało złą pracą na wolnych obrotach. cóż, w końcu to prawie zabytek.
kolejna wizyta w sklepie motocyklowym, ale poczekam na inne sprawy, bo może cóś wyskoczyć.
Gaźniki chyba nie były nigdy czyszczone/myte gdyż piach i inne czarne substancje zostały na dnie myjki ultradźwiękowej.
Plan na dzisiaj. założyć gaziory i odpalić, coby sobie udowodnić że jest OK,
na razie tyle.
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2513
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: California Dreamin by KJU

Post autor: Artek »

Uracz Waść czytających utrwalonymi obrazami w kolorze.
Dominator.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość