kupię coś do turystyki - woj.podkarpackie

[MOTO-turist]

Szukam moto w okolicy Krosna, Rzeszowa, Sanoka:
- Transalp,
- V Strom,
- CBF 1000,
- NTV Deauville,
- JX 900 Diversion,
- Varadero,
- inne, tym podobne...

[rafi]

Właśnie się zastanawiam czy nie sprzedać swojej PanEuropy (ST1100 z 2000roku). Przez rok czasu zrobiłem ok 8000 km i chyba będę chciał wrócić do lżejszego motocykla. Pańcia waży 320 kg i jest trochę upierdliwa na parkingu, za to w trasie jedzie się super. Często latam w Bieszczady więc w razie czego mógłbyś się przymierzyć do moto. Tylko uprzedzam, bydle jest ciężkie dopóki nie ruszy.

[MOTO-turist]

kolega ma takiego i "boję się" go...nawet nie wpisałem go do listy...

[chuck]

Viaderko też lekkie nie jest i środek ciężkości dość wysoko
Pomyśl o Suzi od ZImnego - po dobry warto podjechać

[Pawel]

http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 68&t=27341

Jest okazja (żadna cena okazji nie czyni). Nie znam osobiście właściciela, ale czytając od kilku lat Jego posty, jak postępuje ze swoimi moto (wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi ) warto pojechać i zapewne kupić .

[Sylwek]

(wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi )

Panie, to jak najbardziej dobre cechy , tylko jeszcze mało takich. Czepiam się .

Trochę duży rozrzut. Viadro ciężkie i kobylaste, chyba, że masz długie kopyta.
XJ 900 pomału schodzi z rynku. Zadbana jest w zasadzie pancerna. Długawa i ciężkawa, sporo pali.

Rozważ TDM 900. Z mniejszych CBF 600, nudna i schematyczna, jak Transalp.

[plebi]

No ja po chyba 8..9 latach juz bym cos zmienil. Trampek 2005 - ale to inny rejon polski. V stroma chyba bym sprobowal. Ale ja zaczalem proby na 2 kolkacj po 40.... wiec pewnie inne wrazenia, napewno umiejetnosci i lata

[MOTO-turist]

(wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi :tongue: )

Panie, to jak najbardziej dobre cechy :smile: , tylko jeszcze mało takich. Czepiam się :tongue: .

Trochę duży rozrzut. Viadro ciężkie i kobylaste, chyba, że masz długie kopyta.
XJ 900 pomału schodzi z rynku. Zadbana jest w zasadzie pancerna. Długawa i ciężkawa, sporo pali.

Rozważ TDM 900. Z mniejszych CBF 600, nudna i schematyczna, jak Transalp.

mam 185 cm i 110 kg (nogi raczej "nie chude")...tylko małe doświadczenie z moto...jakieś 10 tys. km, w tym wszystko 125 cm po bezdrożach...
p.s. wiadro "duże", ale pewnie "poręczniejsze" lżejsze od pan europy i wygodniejsza pozycja?

[rafi]

(wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi )

Panie, to jak najbardziej dobre cechy , tylko jeszcze mało takich. Czepiam się .

Trochę duży rozrzut. Viadro ciężkie i kobylaste, chyba, że masz długie kopyta.
XJ 900 pomału schodzi z rynku. Zadbana jest w zasadzie pancerna. Długawa i ciężkawa, sporo pali.

Rozważ TDM 900. Z mniejszych CBF 600, nudna i schematyczna, jak Transalp.

mam 185 cm i 110 kg (nogi raczej "nie chude")...tylko małe doświadczenie z moto...jakieś 10 tys. km, w tym wszystko 125 cm po bezdrożach...
p.s. wiadro "duże", ale pewnie "poręczniejsze" lżejsze od pan europy i wygodniejsza pozycja?

Nie pchaj się w takim razie w "ciężkie" litrowe kobyły. Szukaj coś w okolicy 600cm. Od Zimnego możesz brać w ciemno, sam bym kupił jego V-stroma jakbym sprzedał Pańcie (i sporo dołożył). Z dużych pojemności chyba tylko TDM 900 jest w miarę lekka, znajomy sporo tym jeździ i sobie chwali. Jak się oswoisz z mniejszą pojemnością (600) to za jakiś czas zawsze możesz zmienić na większą maszynę. Polatałem trampkiem 650 ze 4 lata (ok 8000 km)i przesiadłem się na Pan Europę ( tu w rok zrobiłem 8000 km). Teraz zastanawiam się nad czymś "deczko" mniejszym - TDM 900, DL 650 itp. Nie ma się co za bardzo przyzwyczajać do maszyny no chyba, że od razu trafi się w swój "ideał".

[MOTO-turist]

pewnie to też po części kwestia indywidualnych predyspozycji (nie twierdze, że je mam), ale np. mój kolega mający 170-175 cm zaczął od razu od Pan Europy, w 2 sezony przejechał nim 16.000 km, przesiadł się na Gold Winga...(zaczynał jak ja w wieku ok. 14 lat od 125-150 ccm)...

[MOTO-turist]

(wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi :tongue: )

Panie, to jak najbardziej dobre cechy :smile: , tylko jeszcze mało takich. Czepiam się :tongue: .

Trochę duży rozrzut. Viadro ciężkie i kobylaste, chyba, że masz długie kopyta.
XJ 900 pomału schodzi z rynku. Zadbana jest w zasadzie pancerna. Długawa i ciężkawa, sporo pali.

Rozważ TDM 900. Z mniejszych CBF 600, nudna i schematyczna, jak Transalp.

mam 185 cm i 110 kg (nogi raczej "nie chude")...tylko małe doświadczenie z moto...jakieś 10 tys. km, w tym wszystko 125 cm po bezdrożach...
p.s. wiadro "duże", ale pewnie "poręczniejsze" lżejsze od pan europy i wygodniejsza pozycja?

Nie pchaj się w takim razie w "ciężkie" litrowe kobyły. Szukaj coś w okolicy 600cm. Od Zimnego możesz brać w ciemno, sam bym kupił jego V-stroma jakbym sprzedał Pańcie (i sporo dołożył). Z dużych pojemności chyba tylko TDM 900 jest w miarę lekka, znajomy sporo tym jeździ i sobie chwali. Jak się oswoisz z mniejszą pojemnością (600) to za jakiś czas zawsze możesz zmienić na większą maszynę. Polatałem trampkiem 650 ze 4 lata (ok 8000 km)i przesiadłem się na Pan Europę ( tu w rok zrobiłem 8000 km). Teraz zastanawiam się nad czymś "deczko" mniejszym - TDM 900, DL 650 itp. Nie ma się co za bardzo przyzwyczajać do maszyny no chyba, że od razu trafi się w swój "ideał".

piękny moto, ale w tej chwili muszę celować w coś tańszego 10-11 tys., cena "zimnego" to w okolicy kwietnia/maja...(sprzeda się do wtedy 100 razy)...

[Artek]

Przy Twojej wadze duże wiadro na wtrysku sprawdzi się znakomicie.

Ps. nie znam TDM-ki 900.

[old1977]

zastanów się nad TIGER-em szkoda że nie mieszkasz bliżej polatałbyś moim przy twoim wzroście i wadze moto w sam raz tylko że litr pojemności i ponad 100 kucy,CBR-ka też fajna tylko droga,na TDM nawet nie siedziałem,TRANSALP super ale nudny i z czasem zacznie brakować mocy i hamulców,ewentualnie APRILIA PEGASO bardzo fajny niedoceniany motocykl serducho ze stajni rotaxa lepiej wykonany od BMW a tańszy lub większy brat CAPONORD litrowy tylko w nim trefne są liczniki złączki paliwowe i ładowanie jak masz trochę wiedzy i umiejętności ogarniasz tematy i masz fajne moto bogato wyposażone.

[chuck]

Masz warunki na większe moto .Jestem od Ciebie niższy i jestem bardzo zadowolony z Viaderka chociaż myślę o zmianie na coś innego ( tylko ze względu na spróbowanie czegoś innego) ale pytasz w innym temacie czy ogarniesz trampka.Trampek to taki kochany osiołek który zawiezie Cię prawie wszędzie i potrafi wybaczyć błędy.Vstrom też jest poręczny . TDM jeździ Solidworks - podejrzewam że to coś pośredniego poręcznością między trampkiem a Viadrem (może da spróbować... )
Podsumowując jak się zastanawiasz czy trampka ogarniesz to dobry znak żeby go kupić lub Vstroma a po sezonie lub dwóch pomyśleć o czymś większym

[Sylwek]

Aby jeszcze bardziej zaciemnić obraz, dorzucę Kawasaki ER-6n/f .

Klasa do ca 500 ccm jest, moim zdaniem, optymalna dla początkującego. Ale znając już gabaryty pytającego, podnieśmy poprzeczkę o sto cm wyżej i wystarczy. TA, NTV, ER-6, CBF są przewidywalne i łatwe do ogarnięcia. Jednocylindrówki: XT, Pegaso, DR za bardzo tłuką wibracjami i to trzeba zaakceptować, oświetlenie również z poprzedniej epoki.

Skupiłbym się na poszukiwaniach popularnego pojazdu, w obrębie japońskiej czwórki, z jeszcze jednego powodu: dostępności i cen części. Obracam się w przedziale pojazdów kilkunastoletnich. Eksploatacyjne silnikowe są porównywalne w zasadzie w każdej klasie pojazdów różnych marek, ale już zewnętrzne, np. karoseryjne, nie zawsze. Kolejna sprawa, to koszty utrzymania przeciętnej 600-700, a pojazdu klasy litr i wyżej. Niby niedużo, ale opony droższe i dużo szybciej schodzą, zwłaszcza tylna. Napędy łańcuchowe też wytrzymują krócej, klocki, etc. W ciągu roku, przy większych przebiegach, widać różnice.

[MOTO-turist]

paradoksalnie Viader jest trochę ofert i nikt się tego nie czepia...tylko roczniki starsze...
sprawa nie jest prosta, nie chce mi się zmieniać za rok, dwa...znowu szukać, tracić czas, przerejestrowywać, dopieszczać...

generalnie nie mam pośpiechu, w okolicy maja/czerwca chciałbym zacząć już jeździć...może coś mi się trafi...może ktoś z forum (relatywnie blisko) do późnej wiosny jeszcze się zdecyduje...

[długi]

Żeby wiedzieć co chcesz,musisz pojezdzić co najmniej paroma motocyklami.Jak nie pojezdzisz to nie będziesz wiedział co ci pasuje.Będziesz zmieniał motocykle,uwierz mi

[MOTO-turist]

nie pojeżdżę, bo się boję...tak od razu...
co najwyżej mogę usiąść...:p

[długi]

Dobre i to,jak nie najważniejsze.Ja mam 176 i ok 90kg i transalp nie sprawia mi problemu tylko mocy i hamulców mało.To dobry i nie zniszczalny sprzęt,ale do fajnej szosowej turystyki się nie nadaje z wymienionych względów.80KM to minimum a jak masz zamiar jezdzić z plecakiem to 90KM.Zastanów się nad Tigerem kolegi old1977,na prawdę super sprzęt(jezdziłem nim nie raz)albo celuj na coś innego w litrze.

[MOTO-turist]

- TDM,
- Transalp,
- JX 900 Diversion,
- V Strom,
- CBF,
- może Bandit?
- może Fazer?

p.s. pewnie ma też znaczenie, że jazda z pasażerką (165 cm wzrostu)...w Bandicie i Fazerze zjeżdżą się w dół z tylnej części kanapy?