Strona 2 z 2

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 10.01.2018, 12:29
autor: Marcin-BB
Panie Tomek przestań Pan z tymi teoriami spiskowymi. :grin:
Zawsze będzie jakieś "ale", bo to są piętnastoletnie motocykle turystyczne, więc nie stał w garażu pod pierzyną, tylko jeździły po świecie.
90% tych sprzętów to motocykle sprowadzone, a z tego większość w ciągu ostatnich kilku lat, bo wcześniej były za drogie dla Polaków i nie było na nie klientów w PL. Dlatego nie mają historii w Cepiku, a nawet jak mają, to na nic się ona nie przyda, bo wiarygodność wpisów jest lipna. Wystarczy, że robisz przegląd u znajomego diagnosty, i możesz sobie podać przebieg jaki pasuje.
To oliwkowe moto to były motocykl Ambusa- którego tu większość zna, jako uczciwego handlarza. Faktycznie, malowanie nie jest oryginalne- ale można zapytać u źródła jaki był powód. Przy tej cenie i wyposażeniu nie powinno to być problemem, tym bardziej, że kolorem jest ładny i pasuje do charakteru motocykla. Wolę taki, niż bezpłciowy srebrny czy czarny.

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 10.01.2018, 13:00
autor: szprota
+1 w całej rozciągłości.
Wymieniliśmy/wymieniamy z Tomkiem PW i podobna tematyka ;)
Ale trochę go rozumiem - pierwsze moto szukane w szerokim świecie, to człowiek woli dmuchać na zimne i starać się jak najwięcej dowiedzieć przed decyzją. Ma zimną głowę a to dobrze rokuje. :))

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 10.01.2018, 15:04
autor: mic.krakow
Marcin-BB dzięki za słuszne słowa. Osobiście nie mam siły brać udziału w dyskusjach na temat teorii spiskowych dotyczących przebiegu itd. :)

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 10.01.2018, 15:40
autor: colles
mic.krakow pisze:Marcin-BB dzięki za słuszne słowa. Osobiście nie mam siły brać udziału w dyskusjach na temat teorii spiskowych dotyczących przebiegu itd. :)
Michał a ja na 100% byłem przekonany , że Ty jak każdy sprzedający posiadasz oryginalną książkę serwisową . Do tego wszystkie przeglądy i naprawy były wykonywane w serwisie . :lanie: Poważnie takie ludzie mają wymagania kupując używane prawie pełnoletnie Moto? :yaho: :haha: :ok: :grin:

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 10.01.2018, 15:49
autor: mic.krakow
Wstyd się przyznać, z moimi umiejętnościami musiałem wszystko w serwisie robić :)) ale kufer sam zamontowałem :)

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 10.01.2018, 21:09
autor: Marcin-BB
Mam transalpa 600 od Ambusa, sprowadzony na zamówienie. Motocykl ma teraz 37 tyś km, jak do mnie przyjechał miał 26 tyś- 1996 rok, czyli 22 lata. Kwitów żadnych nie dostałem, nie sprawdzałem żadnych Cepików czy zagranicznych stron tego typu. Daniel przysłał do mnie moto kurierem i miałem 48 godz na sprawdzenie, pojeżdżenie, pomierzenie kompresji, lakieru itp. Jak już sobie pojeździłem to zrobiłem mu przelew- i żałowałem, że kupiłem na odległość, bo chciałbym chłopu zwyczajnie uścisnąć grabę! :smile: Nigdy wcześniej nie trafił mi się taki sprzedający, a kilku znam, bo w życiu kupiłem około setki motocykli.
Trochę wiary w ludzi- bo inaczej ciężko będzie cokolwiek kupić.

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 11.01.2018, 07:56
autor: Tatq_kelob
Chwała Ambusowi.
Ale przelew zrobiłeś, jak już sobie pojeździłeś?
Myślę, że ostrożność jest jak najbardziej wskazana przy każdym zakupie.

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 11.01.2018, 10:59
autor: Marcin-BB
No właśnie o to chodziło, że nie płaciłem żadnej zaliczki- nawet za transport, a moto przyjechało do mnie wraz z dokumentami i zostało wyładowane przed garażem- bez pytania o jakiś kwit czy nawet dowód osobisty. Zdziwiony zadzwoniłem do Ambusa, a ten mi mówi, żebym sobie wszystko sprawdził i pojeździł, a potem zrobił mu przelew, albo odesłał motocykl kurierem. Wszystko opierało się na zaufaniu i wzajemnym szacunku- okazuje się, że nawet dziś takie coś istnieje w przyrodzie, tylko trzeba uważnie dobierać znajomych! :smile:
No i kluczowa kwestia: Transalp był na zamówienie- miała być perełka z małym przebiegiem i nie zmęczona. Była- znaczy jest! Tyle, że ten motocykl kosztował tyle, ile przeciętny TA650 na allegro. I tu jest sedno problemu. Szukacie sprzętów za okazyjną cenę a potem wietrzycie spisek, mnożycie problemy i się oburzacie, że ktoś Was chce oszukać. Sami siebie oszukujecie, wierząc, że handlarz Wam przywiezie "cukiereczka" z małym przebiegiem, za super niską cenę. Kurdę- do Niemiec ze Śląska jest ponad tysiąc km w obie strony, więc samo paliwo do busa kosztuje z 5 stów, vat, podatek itp- handlarz musi zarobić- to jest 2-3 tyś marży na każdym sprzęcie. Więc jak motocykl kosztuje u nas 9-10 tyś, to w Niemczech musiał być kupiony za max. 1500-1600 euro. Nie ma tam cukierkowych Transalpów 650 za tą kwotę.
Pisałem już założycielowi wątku na priv- dopiszę tu, może ktoś jeszcze z szukających z tej wiedzy skorzysta:
Nie znasz się na motorach, nie masz czasu na wycieczki, nie chcesz się uczyć na własnych błędach- to masz 3 wyjścia:
1) Kupić tani motor, znacznie poniżej ceny rynkowej, i za tą kwotę którą zaoszczędziłeś doprowadzić stopniowo do ładu. Będą kłopoty i niespodzianki- ale kupiłeś tanio i się z tym liczysz. Plus taki- że się czegoś nauczysz i poznasz sprzęt. W ostatecznym rachunku nie będzie tanio, bo tej kasy, którą dołożysz nigdy w całości nie odzyskasz. Ale wiedza i doświadczenie kosztuje, czasem warto poświęcić kilka stów i mieć za to jakieś pojęcie o mechanice i o motocyklu, którym jeździsz. Potem w dalekiej trasie bywa to bezcenne...
2) Zaufać polecanemu na forum sprzedawcy i kupić coś z pewnych rąk. Nie będzie to okazja cenowa z allegro, ale sprzęt będzie działał, a w razie problemów jest do kogo uderzyć po pomoc. Franz, Ambus i TomekV4 mają taką renomę, że nie sprzedają min, bo im szkoda reputacji dla kilku stów zarobku. Nie każdy ma do nich blisko- ale przy ich reputacji można zamówić transport kurierem.Trzeba jednak mieć choć odrobinę zaufania i wiary w ludzi.
3) Kupić sprzęt od prywatnego właściciela, nie patrzyć na cenę a na stan motocykla. Są ładne motocykle na olx i allegro, ale filtrowanie ogłoszeń trzeba zacząć od najdroższych- nie od okazji. Na kilkadziesiąt TA650, które wiszą na olx jest co najmniej 5, które są tip-top i można po nie jechać na drugi koniec Polski z minimalną szansą na powrót z pustymi rękami. Tu jednak trzeba ciut doświadczenia i pomocy kogoś, kto oceni wstępnie stan ze zdjęć, pogada ze sprzedającym i wyciągnie całą prawdę jeszcze w rozmowie telefonicznej, przed wycieczką. Jak ktoś jest jedynym właścicielem motocykla, a kupił go w salonie w PL i ma 15 lat, to wie o nim wszystko, i jak się go przyciśnie, to wszystko powie. Nie każdy ma duszę oszusta i krętacza, zdarzają się uczciwi sprzedający, nawet w PL. I nie musi być kwitów na wszystko, czasem wystarczy odrobina zaufania.
Większość z moich motocykli- a miałem już ze 20- kupiłem sam, kierując się głównie powyższym. Nie miałem żadnego motocykla, który by był ewidentną wtopą, i który bym musiał sprzedawać z dużą stratą. w sumie ze sto sztuk kupowałem- głównie znajomym, więc powyższe wywody są poparte jakimś doświadczeniem, a nie lekturą forum :grin:
Pozdrawiam!

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 11.01.2018, 11:58
autor: wilq.bb
Panowie odbiegamy od tematu - proponuje wrócić do poszukiwań motocykla.
A z opinią Marcina zgadzam się w całej rozciągłości - uczciwe moto można kupić, ale nie będzie to to najtańsze z portali.
Jak autor sobie życzy sprzątania w wątku poproszę o takie info.

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 11.01.2018, 14:46
autor: Marcin-BB
https://www.willhaben.at/iad/gebrauchtw ... 233527871/

Kupiłem w okolicy tamtej wsi DR-kę. Fajne okolice, uśmiechnięci ludzie i całkiem niezłe wino. Polecam wycieczkę- będzie na pewno uczciwiej niż u większości polskich handlarzy, no ale nie jest to okazja. Wyjdzie z przywiezieniem do Pl ok. 10 tyś. zł jak się samemu pojedzie.

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 14.01.2018, 11:14
autor: Marcin-BB
https://www.olx.pl/oferta/kawasaki-kle- ... qXuKd.html

Na Sląsku, blisko . Kupiony w kraju, jest historia w Cepiku, potwierdzony przebieg. Tyle, że to nie Transalp. Jednak na asfalcie frajdy z jazdy jest 2x więcej, bo to ma zawias i hamulce z innej epoki. No i pali o jakieś 1.5 l/100 km mniej niż TA650.

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 14.01.2018, 13:21
autor: castorp
Nie, żadnych takich DLów i podobnych, ale jestem skłonny spasować na Trampka 600 (późny Japończyk z jednym heblem albo późniejszy Włoch z dwoma), który wydaje się taki mniej kobyłowaty niż 650 i może lepiej się dla mnie nada na początek przygody z większym motocyklem.

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 14.01.2018, 13:48
autor: Pawel
Wiem, że to kwestia gustu, a o tym się nie dyskutuje, ale nie wyobrażam sobie jeździć na takim brzydactwie jak ten Versys powyżej. Ten nowszy model to już trochę ładniejszy, ale dalej jestem na nie.

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 15.01.2018, 22:42
autor: luqasz.bb

Re: [K] Kupię Hondę Transalp 650 [Śląsk]

: 28.01.2018, 12:14
autor: Pawel