AT RD03 od KAZMIRA
- BornToRide
- naciągacz linek
- Posty: 76
- Rejestracja: 27.09.2015, 10:03
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Dębno
AT RD03 od KAZMIRA
Postanowiłem opisać sytuacje jaka mnie spotkała...
Opisywałem kupno tak zajebistej Afryki od dobrze znanego Kazmira, dla nie kojarzących link do posta:
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=46&t=23917
Tak jak widać, byłem zajebiście zadowolony... Tym bardziej "kolega" zapewnił mnie jakie to świetne moto, że nic nie trzeba sprawdzać tylko jechać i wracać na kołach. Swoje doinwestowane moto ( TA 600) sprzedałem dla jego przyjaciela i podjarany z kasa poleciałem po Afre. Po opowieściach o tym motorze i zapewnieniach, że miodzio moto i nie trzeba sprawdzać, pojechałem w totalnym amoku. Na miejscu w WWA krótkie kółko, pakowanie dodatkowych gratów na moto, spinanie pasami i na zachód. Na początku wyczułem ciężko wchodzące biegi, ale pierwsza Afra-chyba tak ma być (polecone moto-jadę na pewniaka). W trzeci dzień wyciekł olej z lagów, diagnoza - krzywe lagi, brak teflonowych tulejek w lagach. poprzedni właściciel oddał 500zł, podpisałem papier, że więcej roszczeń nie będę prowadził w następnych usterkach. Suma suma-rum koszt wymiany około 1200zł nie licząc robocizny. Po tym wychodziły różne druciarstwa, ale ja dalej byłem zadowolony. Nigdy Afry nie miałem, a z Trampka na Afre to niebo w gębie. Biegi zaczęły mocniej się odzywać, 4-ty bieg zaczął wyskakiwać po 2tys km od kupna, ale "przyjaciel" który mi polecił mówił, że ogólnie jest ok i tak moto będzie latać (widziałem w twoich oczach po pierwszej twojej jeździe na tym ulepie jak k@rwa jest ok pANIE A.). Latałem tym do maja, kiedy nadszedł dzień zlotu który razem z ekipą ZMY organizowaliśmy w Łąkominie. W drugi dzień zlotu czwórka mi się skończyła... Dokończyłem zlot i wk@rwiony moto odstawiłem. Znajomy, który był głównym powodem zmiany moto wypiął się totalnie i zostałem z rozjeb@nym moto... Trudno, podwinąłem rękawy, myślę sprzedam za grosz, dołożę i wrócę na te zacne dwa kółka. Pierwszy klient przyjechał ze Szczecina, obejrzał, mówi fajnie, jazda próbna i biorę. Po jeździe mówi, że ściąga w lewo... Myśle - Ciebie ściąga ... Za około trzy tygodnie przyjechali chłopaki z WWA, którzy znali bardziej sytuacje ode mnie z tym moto, obejrzeli, pośmiali się z tego ULEPA, ale i tak biorą na swój projekt... Pakują moto na busa, ale ja mówie: EEJJJ zróbcie jazdę próbną bo poprzedni kupujący stwierdził, że ściąga, a ja nic nie czuje... Przejechali się, pomierzyli i stwierdzili - krzywa rama... K@RWA!!!!! Gorzej być już nie mogło, a tu jeszcze gorzej... Dałem im parę fantów za kłopot i wrócili z niczym, za co jeszcze raz z góry ICH przepraszam BO NAPRAWDĘ NIE WIEDZIAŁEM... Chłopaki bardzo w porządku, na fejsbuku proponuje ich znaleźć wpisując MotoLeżan... Jestem BARDZO ale to BARDZO w plecy z pieniążkami, czasem, sezon bez moto, rozczarowanie wśród wydawało by się znajomych... Dużo ogólnie ominąłem... Tego Trampka co sprzedałem dla znajomego znajomego, wsadziłem tyle, że aż wstyd się przyznać... No i zdążyłem już trochę wsadzić w tego "ULEPA"... Kasy od groma i ciut ciut... JAKI Z TEGO MORAŁ??? NIE UFAJCIE NIBY POZNANYM ZNAJOMYM/MECHANIKOM/LUDZIOM Z INTERNETU... Oczywiście nie brać wszystkich z góry, ale zawsze trzeba być rozsądnym... Mi tego zabrakło... Dodam tylko, że motocykli z za zachodniej granicy sprowadziłem parę, a samochodów jeszcze więcej i nigdy nie miałem takiego pewniaka/wałka jaki został mi polecony... Poprzedni Trampek, który sprowadziłem osobiście i przeleciałem nim około 30 000 km lata do dziś u polecającego znajomego... Wcześniej jeździłem sztywniejszymi/asfaltowymi motocyklami, offroad był dla mnie nowością... Człowiek uczy się całe życie i umiesz liczyć - licz na siebie... Tu pasuje najlepiej... Tak więc NORMALNI ludzie uważajcie... Bo później będzie za późno... No i oczywiście co chcę dodać nie pozdrawiam Kazmira, poprzedniego właściciela moto oraz Artka, który polecił te moto, a po całej sytuacji wypiął się totalnie... Jestem szczerym chłopakiem i za bardzo ufnym... I walą mnie jakieś tłumaczenia tych w/w pANÓW... Nie ściemniam - mówię jak jest... TRZYMAJCIE SIĘ I JESZCZE TU WRÓCĘ...
PS
SPRZEDAM TEN SHIT NA CZĘŚCI I TO H@J Z TYM ZA ILE... TYLE STRACIŁEM ŻE JEST MI OBOJĘTNE...
Opisywałem kupno tak zajebistej Afryki od dobrze znanego Kazmira, dla nie kojarzących link do posta:
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=46&t=23917
Tak jak widać, byłem zajebiście zadowolony... Tym bardziej "kolega" zapewnił mnie jakie to świetne moto, że nic nie trzeba sprawdzać tylko jechać i wracać na kołach. Swoje doinwestowane moto ( TA 600) sprzedałem dla jego przyjaciela i podjarany z kasa poleciałem po Afre. Po opowieściach o tym motorze i zapewnieniach, że miodzio moto i nie trzeba sprawdzać, pojechałem w totalnym amoku. Na miejscu w WWA krótkie kółko, pakowanie dodatkowych gratów na moto, spinanie pasami i na zachód. Na początku wyczułem ciężko wchodzące biegi, ale pierwsza Afra-chyba tak ma być (polecone moto-jadę na pewniaka). W trzeci dzień wyciekł olej z lagów, diagnoza - krzywe lagi, brak teflonowych tulejek w lagach. poprzedni właściciel oddał 500zł, podpisałem papier, że więcej roszczeń nie będę prowadził w następnych usterkach. Suma suma-rum koszt wymiany około 1200zł nie licząc robocizny. Po tym wychodziły różne druciarstwa, ale ja dalej byłem zadowolony. Nigdy Afry nie miałem, a z Trampka na Afre to niebo w gębie. Biegi zaczęły mocniej się odzywać, 4-ty bieg zaczął wyskakiwać po 2tys km od kupna, ale "przyjaciel" który mi polecił mówił, że ogólnie jest ok i tak moto będzie latać (widziałem w twoich oczach po pierwszej twojej jeździe na tym ulepie jak k@rwa jest ok pANIE A.). Latałem tym do maja, kiedy nadszedł dzień zlotu który razem z ekipą ZMY organizowaliśmy w Łąkominie. W drugi dzień zlotu czwórka mi się skończyła... Dokończyłem zlot i wk@rwiony moto odstawiłem. Znajomy, który był głównym powodem zmiany moto wypiął się totalnie i zostałem z rozjeb@nym moto... Trudno, podwinąłem rękawy, myślę sprzedam za grosz, dołożę i wrócę na te zacne dwa kółka. Pierwszy klient przyjechał ze Szczecina, obejrzał, mówi fajnie, jazda próbna i biorę. Po jeździe mówi, że ściąga w lewo... Myśle - Ciebie ściąga ... Za około trzy tygodnie przyjechali chłopaki z WWA, którzy znali bardziej sytuacje ode mnie z tym moto, obejrzeli, pośmiali się z tego ULEPA, ale i tak biorą na swój projekt... Pakują moto na busa, ale ja mówie: EEJJJ zróbcie jazdę próbną bo poprzedni kupujący stwierdził, że ściąga, a ja nic nie czuje... Przejechali się, pomierzyli i stwierdzili - krzywa rama... K@RWA!!!!! Gorzej być już nie mogło, a tu jeszcze gorzej... Dałem im parę fantów za kłopot i wrócili z niczym, za co jeszcze raz z góry ICH przepraszam BO NAPRAWDĘ NIE WIEDZIAŁEM... Chłopaki bardzo w porządku, na fejsbuku proponuje ich znaleźć wpisując MotoLeżan... Jestem BARDZO ale to BARDZO w plecy z pieniążkami, czasem, sezon bez moto, rozczarowanie wśród wydawało by się znajomych... Dużo ogólnie ominąłem... Tego Trampka co sprzedałem dla znajomego znajomego, wsadziłem tyle, że aż wstyd się przyznać... No i zdążyłem już trochę wsadzić w tego "ULEPA"... Kasy od groma i ciut ciut... JAKI Z TEGO MORAŁ??? NIE UFAJCIE NIBY POZNANYM ZNAJOMYM/MECHANIKOM/LUDZIOM Z INTERNETU... Oczywiście nie brać wszystkich z góry, ale zawsze trzeba być rozsądnym... Mi tego zabrakło... Dodam tylko, że motocykli z za zachodniej granicy sprowadziłem parę, a samochodów jeszcze więcej i nigdy nie miałem takiego pewniaka/wałka jaki został mi polecony... Poprzedni Trampek, który sprowadziłem osobiście i przeleciałem nim około 30 000 km lata do dziś u polecającego znajomego... Wcześniej jeździłem sztywniejszymi/asfaltowymi motocyklami, offroad był dla mnie nowością... Człowiek uczy się całe życie i umiesz liczyć - licz na siebie... Tu pasuje najlepiej... Tak więc NORMALNI ludzie uważajcie... Bo później będzie za późno... No i oczywiście co chcę dodać nie pozdrawiam Kazmira, poprzedniego właściciela moto oraz Artka, który polecił te moto, a po całej sytuacji wypiął się totalnie... Jestem szczerym chłopakiem i za bardzo ufnym... I walą mnie jakieś tłumaczenia tych w/w pANÓW... Nie ściemniam - mówię jak jest... TRZYMAJCIE SIĘ I JESZCZE TU WRÓCĘ...
PS
SPRZEDAM TEN SHIT NA CZĘŚCI I TO H@J Z TYM ZA ILE... TYLE STRACIŁEM ŻE JEST MI OBOJĘTNE...
Ostatnio zmieniony 25.10.2018, 08:40 przez BornToRide, łącznie zmieniany 1 raz.
<<<<>>>> d[-_-]b<<<<>>>>
- Fihu
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 329
- Rejestracja: 21.02.2013, 20:13
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Oprócz krzywej ramy i rozspaną skrzynią, napisz coś więcej szczegółowo o motocyklu, co i jak wyszło, co jest do roboty jeśli to nie tajemnica - może będę umiał pomóc coś radą. Co teraz z nią jest nie tak? Co robiłeś?
Jak kupowałeś motocykl również nie prowadził się prosto? Możę lagi podczas "serwisu" nie zostały dobrze złożone?
Nie oceniam motocykla bo go nie znam, byłego właściciela widziałem raz na oczy
Jak kupowałeś motocykl również nie prowadził się prosto? Możę lagi podczas "serwisu" nie zostały dobrze złożone?
Nie oceniam motocykla bo go nie znam, byłego właściciela widziałem raz na oczy
RD03 + XL 250 S
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem wędkarzem i rybą
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem wędkarzem i rybą
- BornToRide
- naciągacz linek
- Posty: 76
- Rejestracja: 27.09.2015, 10:03
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Dębno
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Jak widzisz od maja trochę minęło... Ten post jest przemyślaną decyzją i nie ma co tu wskrzeszać...Fihu pisze:Oprócz krzywej ramy i rozspaną skrzynią, napisz coś więcej szczegółowo o motocyklu, co i jak wyszło, co jest do roboty jeśli to nie tajemnica - może będę umiał pomóc coś radą. Co teraz z nią jest nie tak? Co robiłeś?
Jak kupowałeś motocykl również nie prowadził się prosto? Możę lagi podczas "serwisu" nie zostały dobrze złożone?
Nie oceniam motocykla bo go nie znam, byłego właściciela widziałem raz na oczy
Na części i tyle... Nie chcę tego rozbierać i zobaczyć jeszcze więcej rozczarowań...
<<<<>>>> d[-_-]b<<<<>>>>
Re: AT RD03 od KAZMIRA
przykro mi ale dla pocieszenia napiszę Ci nie jesteś sam,ja generalnie aut i moto nie kupowałem nigdy w Polsce zawsze jeździłem za odrę albo dalej,kiedyś kupiłem merca też niby spoko pewniaka z polskiego rynku oczywiście wtopa była musiałem silnik wymieniać,tego trampka którego posiadam teraz również kupowałem u nas były zapewnienia że ac och i co piec wymieniłem,w duchu sobie powiedziałem stop teraz mam parcie na Aprilie caponord i jak się uda to na następny rok jadę za odrę coś poszukać nie kupuję w Polsce,
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 459
- Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Ciekawa historia....., i tak jak piszesz umiesz liczyć, licz na Siebie.
Rozumiem twojego wkurw@, też podobną sytuację mialem, ulepa sprzedalem mowa tu o aucie, tylko żal tej kasy i przede wsztkim nerwów. Pozdrawiam
Rozumiem twojego wkurw@, też podobną sytuację mialem, ulepa sprzedalem mowa tu o aucie, tylko żal tej kasy i przede wsztkim nerwów. Pozdrawiam
- radosss
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 41
- Rejestracja: 11.12.2013, 00:21
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Przykra sprawa... Ja również przestałem bezgranicznie ufać forumowym sprzedawcom, choćby byli wychwalani pod niebiosa. Nie tyczy się to może Forum Trampka, ale już nie raz się przejechałem na "super sprzedawcy". Niech się ktoś bardziej kumaty wypowie, ale skoro podpisałeś kwita to chyba już pozamiatane i nic nie ugrasz.
Tak, czy siak warto pisać o takich problemach, nie tyle co by po kimś pojechać, chociaż to też wskazane w przypadku bezspornej winy sprzedającego, ale po to by ludziska przestali bezgranicznie wierzyć internetowym kontrahentom.
Co do afry to w tym momencie zostaje sprzedać w całości z poinformowaniem kupującego o wadach, albo rozbieraj i puszczaj na części.
Powodzenia!
Tak, czy siak warto pisać o takich problemach, nie tyle co by po kimś pojechać, chociaż to też wskazane w przypadku bezspornej winy sprzedającego, ale po to by ludziska przestali bezgranicznie wierzyć internetowym kontrahentom.
Co do afry to w tym momencie zostaje sprzedać w całości z poinformowaniem kupującego o wadach, albo rozbieraj i puszczaj na części.
Powodzenia!
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5548
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Zanim się rozpędzimy poczekajmy na głos Artka i Kazmira - aby była równowaga.
P.S. To sprawa tego forum, czy FAT?
P.S. To sprawa tego forum, czy FAT?
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- BornToRide
- naciągacz linek
- Posty: 76
- Rejestracja: 27.09.2015, 10:03
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Dębno
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Szczerze mam wyjeb@ne na ich opinie... Pogodziłem się z faktem, że zostałem wydymany bez mydła...wojtekk pisze:Zanim się rozpędzimy poczekajmy na głos Artka i Kazmira - aby była równowaga.
P.S. To sprawa tego forum, czy FAT?
Bardziej siedzę na tym forum, ale tam teraz to samo wrzuciłem co tutaj...
<<<<>>>> d[-_-]b<<<<>>>>
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5548
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Ja rozumiem , że Ty masz. Ale inni nie muszą
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- BornToRide
- naciągacz linek
- Posty: 76
- Rejestracja: 27.09.2015, 10:03
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Dębno
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Po prostu zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek... Czego mi zabrakło... Swoim przykładem chcę ostrzec innych...wojtekk pisze:Ja rozumiem , że Ty masz. Ale inni nie muszą
<<<<>>>> d[-_-]b<<<<>>>>
- ural2
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 423
- Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dubiecko
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Przykro się czyta takie wątki.
Ludzie, ludziska...
Ludzie, ludziska...
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
- Leo
- szorujący kolanami
- Posty: 1815
- Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Warszawa
Re: AT RD03 od KAZMIRA
BornToRide łączę się w bólu.... niestety nie zawsze transakcje zawierane ze znajomymi wychodzą dobrze... czasami wychodzą bokiem i to mocno :/
A MotoLeżan super gość! Też mi moto posprawdzał i ogarnął na tyle, żeby dotrwało do zmiany silnika....
A MotoLeżan super gość! Też mi moto posprawdzał i ogarnął na tyle, żeby dotrwało do zmiany silnika....
Serwus... Jestem nerwus :D
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
- Qter
- swobodny rider
- Posty: 3403
- Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Reguły
- Kontakt:
Re: AT RD03 od KAZMIRA
taaaa....
współczuję, szkoda twoich nerwów...
PZDR
Qter
współczuję, szkoda twoich nerwów...
PZDR
Qter
Geniusz tkwi w prostocie...
we don't cry very hard
we don't cry very hard
- wilq.bb
- Kontroler
- Posty: 2673
- Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Przeniesione do innego działu - to raz, a dwa proszę o zachowanie kultury dyskusji.
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- przeszczep
- pałujący w lesie
- Posty: 1616
- Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: AT RD03 od KAZMIRA
czyli taki ulep jak mój, z tym, że mój przynajmniej ma prostą ramę... chyba
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 506
- Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Orzesze
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Aż nie chce się wierzyć, że takie sytuacje mogą mieć miejsce, a tu proszę... jednak . Szczerze współczuję takich "atrakcji".
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Moim zdaniem do Wątkotfurcy pasuje powiedzenie napalił się jak szczerbaty na suchary
Kupić nieznany sobie motór tylko dlatego, że jakiś kolega powiedział, że znakomity. I to mając wcześniej Trampka, sprzedać go i polecieć po Świętego Grala
Mogę tylko Szanownemu złożyć tzw. wyrazy, ale cytując klasyka moim zdaniem tu l'as voulu, George Dandin
Kupić nieznany sobie motór tylko dlatego, że jakiś kolega powiedział, że znakomity. I to mając wcześniej Trampka, sprzedać go i polecieć po Świętego Grala
Mogę tylko Szanownemu złożyć tzw. wyrazy, ale cytując klasyka moim zdaniem tu l'as voulu, George Dandin
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2513
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Ulało się?
Odniosę się w sobotę lub w niedzielę. Na razie mam za dužo pracy.
Odniosę się w sobotę lub w niedzielę. Na razie mam za dužo pracy.
Dominator.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Aż się zagotowałem. Jak kupowałem swojego trampka z forum , pierwszy w ogóle motocykl w życiu, to pojechałem w zimę, odpaliliśmy w garażu, 3 metry do przodu i go kupiłem. Naiwnie, ale do dzisiaj liczę na to, że kupując coś od forumowicza (w tym przypadku 10cio letnim stażem!), to kupię dobry sprzęt/zostanę rzetelnie poinformowany o wadach. Nie pije do tego przypadku, bo nie przeczytałem jeszcze nigdzie odpowiedzi sprzedającego, tylko ogólnie do sprzedaży na forum...Adampio pisze:Moim zdaniem do Wątkotfurcy pasuje powiedzenie napalił się jak szczerbaty na suchary
Kupić nieznany sobie motór tylko dlatego, że jakiś kolega powiedział, że znakomity. I to mając wcześniej Trampka, sprzedać go i polecieć po Świętego Grala
Mogę tylko Szanownemu złożyć tzw. wyrazy, ale cytując klasyka moim zdaniem tu l'as voulu, George Dandin
Ostatnio zmieniony 26.10.2018, 08:48 przez Toma2, łącznie zmieniany 1 raz.
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5548
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: AT RD03 od KAZMIRA
Moja uwaga nie tyczy się tego przypadku , ale wpisu Adama. Adamie. Niektórzy się nie znają. Jadą w ciemno. Tak kupowałem swój pierwszy motocykl. Przez forum. Polecony przez forum. Nie nadziałem się. Ufałem. Sprzedawałem w ciemno i dawałem gwarancję. Bo.na forum (i.mialem wtopę - powiedziałem, że gaźnik zrobiony na tip top u mechanika a okazało się (po sprzedaży) , że tak nie było. Przeprosiłem , pokryłem koszt, bo dałem słowo na forum). Ludzie jechali do mnie w.ciemmo a ja w ciemno wierzyłem , że.przelew dojdzie.
Twój pogląd to jak przy gwałcie - niech się.tlumaczy kobieta, dlaczego zgwałcona ...
Ogólna uwaga - stanowczo zalecam odejście od pojęć jak forumowy mechanik , sprzedawca (choć w ciemno od takiej osoby kupiłem dwa razy i.sie nie zawiodłem). Jesteśmy ogromnym forum. Wiele jest osób.
Twój pogląd to jak przy gwałcie - niech się.tlumaczy kobieta, dlaczego zgwałcona ...
Ogólna uwaga - stanowczo zalecam odejście od pojęć jak forumowy mechanik , sprzedawca (choć w ciemno od takiej osoby kupiłem dwa razy i.sie nie zawiodłem). Jesteśmy ogromnym forum. Wiele jest osób.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości