Honda NX 125 Transcity

motocyklowo
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: Next22 »

rozwiercić i próbować wykrętakami
Lub szukaj wiertło maszynowe z lewym kierunkiem pracy czasem śrubka wykręca się już podczas wiercenia :smile:
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: grad74 »

Po ponad godzinie waki poprzedzonej Spa w nafcie podgrzewaniu opalarką boku głowicy udało sie złapać porządnymi szczypcami i wykręcić powolutku na zasadzie pół obrotu góra - WD40 , pół obrotu w dół ... i tak pierdylion razy aż do skutku czyli przesmarowania zawalonego gwintu w głowicy. Teraz już po raz kolejny przekonuję się dlaczego warto dać dużo więcej kazy za dobre jakościowo narzędzie, Knipex Rulezz.Obrazek
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
Marcin-BB
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 844
Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: Marcin-BB »

Jeśli to ten sam silnik co w XL125, którą ja mam w warsztacie (a tak wygląda), to łańcuszek nierządu do wymiany. W tej konstrukcji nie ma automatycznego napinacza, tylko mechaniczny/ ręczny. Wielu użyszkodników o tym nie wie i łańcuszek naciąga się, łapie luz i masakruje prowadnicę, a w dalszej kolejności zawory i głowicę. Może być i tak, że problemy z paleniem i słabą kompresją były spowodowane właśnie przez wyciągnięty łańcuch rozrządu i przestawione zawory.
Awatar użytkownika
Marcin-BB
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 844
Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: Marcin-BB »

Grad ogarnąłeś ten rozrząd w NX-ie?
Szukam w instrukcji od Xl-ki jakichś informacji, co ile trzeba ten cholerny napinacz łańcuszka ustawiać i nie mogę nic znaleźć. Masz jakiś manual do tego silnika?
Awatar użytkownika
Leopold
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 393
Rejestracja: 22.03.2013, 21:59
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: Leopold »

Jak szukałem do XR600 to trafiłem na stronę:
http://forums.sohc4.net/?topic=17788.0
a tu jest do NX
https://www.4shared.com/web/preview/pdf/Y_T_7kXQ

Mam nadzieję że poradzisz sobie z włoskim, można kopiować i tłumaczyć
:thumbsup:
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: grad74 »

Leopold dzieki, tą wloska juz ktos mi podeslal z forum Dominatorowego, ale dodatkowo mam cos jeszcze po Hiszpańskiemu :wink:, także Marcin, wstawie tu sznureczek to sobie zobaczysz.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Raviking
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 88
Rejestracja: 05.12.2011, 20:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kamieniec Wrocławski

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: Raviking »

Grad,nie mogę się powstrzymać.
A taka fajna miała być 125 od dziadka z niemiec ;)
Śrubki przy trybiku rozrządu nie są ori,powinny być 8.8
Awatar użytkownika
Piter!!!
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 364
Rejestracja: 24.10.2015, 16:38
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: Piter!!! »

Przykra sprawa, to wszystko wygląda jakby jednego zera brakowało w liczniku. Przy takim przebiegu, to powinien być jak nowy, powinien mieć ślady honowania, a tu cylinder zajechany, ślady przycierki i niedbalstwa o sprzęt.
Takiego lichwiarza, rzeźnika powinieneś na policję podać, bo w/g mnie on ma z 10x tyle najechane.
Przez takiego gnoja, władujesz siano i jeszcze się narobisz, a nigdy nie będzie taki jak byśmy chcieli.
Współczuje.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: grad74 »

Raviking pisze:Grad,nie mogę się powstrzymać.
A taka fajna miała być 125 od dziadka z niemiec ;)
- nie kop leżącego
"Niemiec płakał, jak sprzedawał" ... ze szczęścia :haha:
No i dobrze mi tak, nauka kosztuje, teraz jak powoli zaczynam ogarniać tego sprzęcika, to jak pomyśle o sprzedającym ( no bo przecież nie o sobie :tongue: ) to i się tylko jak w kalamburach jedno skojarzenie zasuwa gdybym go spotkał :Koledzy, Gwoździe , Jaja, Taboret :mouthshut: . Ale suma sumarum , własnie zakończyłem remont i sam silnik poskładałem ,założyłem go do motorka , przykleiłem magnesik neodymowy do korka "filtra oleju" cobyb opiłki zbierał . Potem poskręcałem wszystko co niezbędne do kupy, ba nawet założyłem oryginalny gaźnik Dellotro z wstępnie poskręcanymi pilotami na 2,5 paliwowa a 3,5 powietrzna. Potem nalałem 1,4 l oleju - ale i tak miarka pokazała że lekko za dużo (na docieranie wybrałem mineralny Bel Ray 10/40) i po kilku zakręceniach silniczek odpalił TADAM!!!! Najgorzej że nie miałem do dyspozycji wyregulowanego gaźnika żeby silnik sobie od pierwszych chwil nowego życia łagodnie popyrkał dla lepszego ułożenia części. Także kilka sekund po włączeniu wskoczył mi na 4 RPM więc od razu wyłączyłem i lekka korekta na pilotach i już było lepiej. Zap[alony na lekutkim ssaniu po kilku sekundach silnik zaczął sie domagać żebym ssanie zrobił "wciś" do końca. ostatecznie na oko ostawiłem gaźnik tak żeby moto miało na wolnych obrotach około 1400 rpm i tak popyrkało sobie jakieś 15 - 20 minut dla lepszego wstępnego ułożenia części. Zawory jeszcze klepią bo specjalnie na chwilę ustawiłem je na 0,10 S i 0,15 W ale to po to żebym miał pewność że się podmykają . jutro ustawię prawidłowe wartości 0,05 i o,10 . Z samego bloku silnika dym szedł okrutny bo się jeszcze olej ze szlifierni dopalał . Ale generalnie jestem zadowolony. Cały remont na oryginalnych częściach Hondy (żelastwo) i Atheny (uszczelki) razem ze szlifem wyszedł mnie około 600 - 700 zł max. Ale teraz wiem co mam. A jutro jak pogoda pozwoli na siodło i ogień na tłok - docieranie sprzęta :) Akurat fajnie bo ma być lekko chłodniej to szybciej będzie stygł w przerwach między dawaniem mu w palnik :) . Mam kilka fotek z remontu i jak znajdę chwilę wstawię. acha, a rozrząd ma być ustawiony "kropeczką na kółku" na samej górze.
Piter!!! pisze:Przykra sprawa, to wszystko wygląda jakby jednego zera brakowało w liczniku. Przy takim przebiegu, to powinien być jak nowy, powinien mieć ślady honowania, a tu cylinder zajechany, ślady przycierki i niedbalstwa o sprzęt.
Takiego lichwiarza, rzeźnika powinieneś na policję podać, bo w/g mnie on ma z 10x tyle najechane.
Przez takiego gnoja, władujesz siano i jeszcze się narobisz, a nigdy nie będzie taki jak byśmy chcieli.
Współczuje.
Piter , spoko, nie jestem jakoś specjalnie stratny , a mam teraz prawie nowy (wiadomo - góra) silniczek :ok: . Ponadto biorąc pod uwagę to co dostałem w komplecie , i tak wyjdzie więcej niż to co włożyłem remont (patrz wyżej). A już się nie goę doczekac żeby cielaka ( bo bydlę to to nie jest ) dotrzeć i pociorać trochę po lesie .
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Raviking
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 88
Rejestracja: 05.12.2011, 20:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kamieniec Wrocławski

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: Raviking »

Jak odpalony i działa no to spoko :thumbsup:
A co z gaźnikiem ? Wstawiasz jakiegoś chinola ?
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: grad74 »

Nie, nie zmieniam, zostawiam oryginalny. Nie ma potrzeby bo póki co, po przejechaniu pierwszych 20 kilometrów działa poprawnie. Moto zimne pali od strzala bez ssania. Mam drugi prawie kompletny identyczny gaznik w zapasie, ale chyba go sprzedam bo te tłokowe prawie sie nie zużywają. a poza tym ten dellorto ka pompke przyspieszacza z regulowanym mimosrodem takze mozna ja fajnie podregulowac. O dalszych wynikach bede meldowal.

EDYTA: dziś po całych tych świętach wybrałem się do garage zobaczyć jak mi sprzęcik odpali. Temperatura około +2 C, pierdzipęd 3 dni nie palony. I tak: bez ssania nie chciał zapalić (manetki nie odkręcałem bo nie o to chodziło) ale to w sumie dobrze, było by gorzej jakby taki całkiem zimny palił bez ssania bo to by świadczyło o złej regulacji gaźnika. Wyciągnąłem ssanie do końca, sekunda kręcenia i jest - pyrka na 4 RPM. od razu zjechałem ze ssaniem tak żeby na rozgrzewke miał 2 - 2,5 RPM. Zagrzał się chwilke i jak zaczął się dławić po około minucie zacząłem wciskać ssanie aż do końca i po nagrzaniu co trwało około 3-4 minut praca silnicza ustabilizowała się na 1,4 - 1,5 RPM. Mam uwagi co do regulacji zaworów, bo zostawiłem je oba jednak na 0,2 mm ( nie słychac za bardzo klepania) ale to tylko na czas docierania. Na prawidłowych wartościach silnik chodził duuużo gorzej. W ogóle ustawienie zaworów to koszmarek. Zwłaszcza ta czworokątna "śrópka" :wacko: , sz.. urwał nać, nie można tam było dać końcówki na płaskiego ??? A w ogóle to regulacji nie ma co prowadzić bez upewnienia się że prawidłowo naciągnięty jest jajcuch nierządu, bo jak ma luzy wydaje mi sie że to nie zgrywają się idealnie fazy domknięcia dolotowego i otwierania wydechowego z górną pozycją tłoka.
Ostatnio zmieniony 19.04.2017, 01:27 przez grad74, łącznie zmieniany 1 raz.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
Marcin-BB
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 844
Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: Marcin-BB »

Jaki masz ten gaźnik? Jak nie dojdę do ładu w tym z XL-ki to będę zainteresowany.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: grad74 »

Marcin-BB pisze:Jaki masz ten gaźnik? Jak nie dojdę do ładu w tym z XL-ki to będę zainteresowany.
ten gaźnik to Dellorto PHBL 28. Ale jak go dziś obejrzałem dokładnie to brakuje w nim 3 rzeczy: jednej dyszy, mimośrosdu który naciska na trzpień pompki przyspieszacza i oringu uszczelniającego iglicę składu mieszanki, także Marcinie drogi nie wiem czy da się te części dokupić . Może w Puszczykowie by dorobili ? Bo generalnie ceny tych Dlellorciaków są cholernie wyskoie nie wiedzieć czemu ? :niewiem:

A ja dziś NX-em dobiłem do pierwszej setki po remoncie, wylałem to co kiedyś było olejem (breja okrutna :omg: ), wlałem 1,4 - 1,5 litra nowego i ... nawinąłem 150 km :grin: . Ależ to małe gówienko zapie... tralalala :). Tylko zastanawiam się po kiego grzyba toto ma 6 biegów? Ta jedynka jest tak krótka że dosłownie służy tylko do ruszenia z miejsca, po 2 metrach już musimy wbić 2-kę. przełożenie jest "pełzające". No i chyba zmienię przednią zębatką z 13 na 14 zębiszczy. Ale nawet w takiej konfiguracji jak ma teraz po odrobinie cierpliwości pierdzipęd idzie 90-siąt i jeszcze miał zapas na manetce :), ale nie chciałem go męczyć. Choć to jednak prawda co słyszałem o docieraniu " docieraj leniwie - będziesz miał leniwy motor, docieraj ostro - będzie ostry.

A tu kilka fotek z wnętrzności i już po poskładaniu NX-a do kupy : https://goo.gl/photos/kmh187c8CRv17sTW9 - to tak żeby nie zaśmiecać forum.

A tu filmik ja ta maszynka chodzi :
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: grad74 »

Oki, po około 400 - 500 przejechanych od remontu kilometrach zawory jakby przestały klekotać ( musze pomierzyć luzy) . Ale mam kolejne pytanie doz pewnością bardziej znających sie ode mnie kolegów i koleżanek. Bo myślałem że mam założoną zdawczą 13 z zbiorczą 50 i wychodziło mi że są strasznie krótkie przełożenia i silnik "wyje" i w zasadze używam cały czas tylko 5 i 6 biegu a żadko kiedy 4tego. No ale się pomyliłem. Po sprawdzeniu stwierdziłem, że zestaw zębiszczy jest u mnie taki : 16 przód i 50 tył co daje przełożenie 3,125 : 1. Generelnie objawia się to tym, że na 6tym biegu przy np 6000 RPM mam prędkość 60 km/h a przy 8 kRPM mam 80 kmh. Jak mam dłuuuugą prostą i nie pod wiatr i nie pod górkę to moge nawet (chwilowo bo mi jednak szkoda silnika) dojść do tej 100 kmh ale silnik ma juz 10.000 RPM. I teraz moje pytanie do znających się: Skoro nominalne przełożenie w tym motorku jest najprawdopodobniej właśnie takie , to czy można je "wydłużyć"? Miałem na myśli albo przednią zebatkę 17-tkę (jest to max na przód) a tył 50, lub nawet przód 16 a tył mniejszy niż 50 np 46 - 44. No albo i nawet 38 przy 13 - 14 z przodu? Tak, żeby uzyskać przełożenie rządu 2,8 : 1 , a nawet 2,7 : 1. Ktoś ma jakieś doświadzczenia czy w góle warto? Generalnie chodzi mi o obniżenie lekko spalania (w tej konfiguracjii 3,125 wynosi ono około 3,4 l/100) przy powiedzmy przelotowej 80 - 85 kmh. Albo obniżenie RPM przy przelotowej 90 kmh z 9 kRPM o około 1000 w dół. Ma to jakiś sens? Da radę ten pierdzik w ogolę się na takim "długim" przełożeniu rozpędzać?
A tak się teraz prezentuje moja "stadnina" :lol:
Obrazek
Obrazek

A tu w "majówkowej" odsłonie :lol:
Obrazek
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
trud
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 611
Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: trud »

Malutki silniczek 125 tak ma, rejsowa prędkość to 80 km/h, pójdzie więcej, ale rozsądnego kierownika to boli.
W mojej Klx250 komfortowa prędkość to 100 km/h, na biegu 6 i 7000 tysi obrotów. Pójdzie jak trzeba i 130, ale on nie jest do tego.
Niskie biegi będziesz potrzebował jak zabierzesz jakiś znaczny bagaż, lub osobę żywą. Wtedy biegi nie będą krótkie, a osiemdziesiątka będzie odległą granicą :smile:
Ja bym nic nie zmieniał. Spalanie jeżeli zredukujesz to nieznacznie, może o 0,1-0,2 litra.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Honda NX 125 Transcity

Post autor: grad74 »

No to założyłem nowy napęd z przełożeniami 17/47. Z początku obawialem się czy nie bedzie za długi, ale juz po pierwszej jeździe upewnilem sie ze to byla jedynie sluszna decyzja. Teraz pierwszy bieg juz daje mozliwosc przejechania pierwszych 5 metrów zanim wrzuci sie 2kę, a silnik przy 80 ma teraz przyjemne 7000rpm a przy 90 niecale 8000rpm. Generalnie do predkosci podroznej rozpedzam sie na 5 biegu a 6 służy do utrzymania prędkości. Zobaczę jak teraz wyjdzie spalanie.

Edyta: No to po wczorajszym tankowaniu gdzie po przejechaniu 224 km wlałem 6,58 litr benzyny wyszło mi że spalanie wynosi około 2,9 litra na setkę przy prędkości przelotowej w trasie utrzymywanie i w zasadzie stale na poziomie 85 do 90 na godzinę :zabawa:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 4 gości