Strona 1 z 2

Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gralla

: 19.02.2017, 21:25
autor: wojtekk
Przez kilka lat testowałem na swoim grzbiecie i portfelu kilka rozwiązań szukając ideału na strój motocyklowy (poza butami i kaskami -> to inne morza w których można niejedną dyskusję utopić). Postanowiłem się podzielić tą "swiatłą wiedzą" (może komuś szybciej zajmie dojście do tych rozwiązań i zaoszczędzi nieco kasy) zachęcając innych do podsumowań :) A może to w ogóle temat z dupy i niepotrzebny . Tak też może być.

Najpierw miałem zestaw z wszytą membraną i dopinanym ociepleniem. Dobra budżetowo. Bezsensu na enduro (czasem się człowiek grzeje od ćwiczeń fizycznych). Potem wziąłem zestaw z wypinanymi membranami i podpinkami/ocieplaczami. Testowałem. Obecnie doszedłem do mojego "ideału" który jest chyba do tego wszystkiego budżetowy.

- na stałe membrana to ZŁO
- wypinana membrana to GŁUPOTA. Dlaczego? Co prawda mniej się grzałem gdy ładna pogoda, ale gdy pada to trzeba zdjąć buty, spodnie i kurtkę aby wpiąć. Suwaczki, sraczki, zatrzaski… Jak ktś lubi ubieranie lalek i ich czesanie to się w tym odnajdzie. Ja: nie. Gdy przestaje padać powtarzamy procedurę. Czas i wkurw rosną dość szybko. I najgorsze: spodnie i kurtka i tak są przemoczone. Bo membrana jest pod spodniami/kurtką a więc i tak trzeba suszyć (nieporozumienie w namiocie). Więc i tak wszystko mokre. NIe pomoże GORE bo i tak zewnętrzna warstwa mokra (nie mówiąc o posranych cenach).
- kondony na deszcz BEZ SENSU. Trzymają przed wodą, ale nie oddychają. I nadają się tylko na deszcz. A fajnie mieć uniwersalne spodnie a nie wozić trzech par (na siedzenie przy ognisku, na deszcz, na motocykl).
- spodnie i kurtki dają ochronę przed szlifem nie dają ochrony przed glebą. Ochraniacze się przesuwają i i tak są straty.
- skórzane spodnie/kurtki nie mają sensu. Gorące, drogie, nie schną, debilnie się impregnuje. Kupuj jeżeli chcesz jeździć gejowozem.

Doszedłem do rozwiązania:
- cienkie spodnie motocyklowe + cienka kurtka motocyklowa. Oba bez ochraniaczy (łatwiej pakować - np. gdy bardzo ciepło jeżdżę bez kurtki, chodzić gdy trzeba na lekko poza motocyklem, np. siedzenie przy ognisku). To nie są jakieś wysokie ceny na metkach.
- na zimno: gruby forumowy polar, grube kalesony, gruby kołnierz. Przydają się nie tylko na moto, ale i chłodne noce przy ognisku oraz NA ZIMNE NOCE (bierzemy cieńszy śpiwór, który zabiera dużo mniej [oksymoron!] miejsca). Ten zestaw wykorzystuję również na innych biwakach, nartach. A więc raz wydane pieniądze a kilka zastosowań. To hasło jeszcze powróci.
- na deszcz. na Armyworld.pl są spodnie i kurtka DPM (malowanie pustynne) opisane jako goretex. I sprawdziłem. Wodę trzymają super i oddychają. Katowałem je na rowerze i super działa. Czyli kupujemy kondon na deszcz do wykorzystania na kilka okazji. Poza opadami wygodne spodnie do siedzenia. Podbnie z kurtką. Używam jej jako jesiennej/zimowej. A więc raz wydane pieniądze a kilka zastosowań. Co najważniejsze: zakładam na wierzch a więc nie mokną mi właściwe ciuchy. Ubranie wchodzi bez zdejmowania butów. Dużo szybciej, nie trzeba się rozbierać. Suwaczki, zatrzaski, pasowanie - nie ma!
- ochraniacze. Zbroja, gacie z ochraniaczami, ortezy. Lepsza ochrona niż jakiekolwiek spodnie i kurtka. Gdy ognisko, chodzenie zdejmuje się i nie wadzą w wygodzie. Na to bluza wojskowa oddychająca zbierająca kurz.

Podsumowanie:
- cena takiego zestawu to średniej półki zestaw motocyklowy (kurtka + spodnie). Wielostronne wykorzystanie (a więc cena relatywnie niższa bo rozkłada się na narty, rower etc). Minimalistyczne w pakowaniu.
- to jet bardzo subiektywne podsumowanie i wiem, że wielu ono nie będzie odpowiadało,
- to jest zestaw na enduro. Nie na sportowe motocykle, szybkie jazdy autostradami czy asfaltami.Mój zestaw daje radę na asfalcie, ale jest przede wszystkim dedykowany do włóczęgi.

Jeżeli coś mi się przypomni, to dam znać :)

Zachęcam do krytykowania, twórczych zmian!

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 19.02.2017, 23:46
autor: Adam_M
Ja sam od zeszłego sezonu jeżdżę w zbroi i ortezach. Zbroja służy mi na cieplejsze dni, na wierzch zarzucam lekkiego long sleeva. Nie brałem do tej pory pod uwagę opcji, że można jeździć w zbroi cały czas, dorzucając tylko zewnętrzne łachy. Ale Pomysł wydaje się dobry, bo zbroja lepiej leży na ciele niż kurtka, bo jest na siatce i przy każdym ochraniaczu mam gumkę/rzep na gumie. Do tego lekkie spodnie i ortezy, brakuje mi tylko tych gaci z ochraniaczami na tyłek. Ale to sobie kupie. Problem, tak mi się wydaje, zaczyna się robić w zimniejsze dni. Kiedy na nogi trzeba założyć coś grubszego/cieplejszego. I powiem szczerze, że nie lubię swoich tekstylnych spodni motocyklowych. Jazda, nawet w zimniejsze dni, powoduje, że saszeta robi się mokra (:D), bo spodnie są budżetowe i raczej nie oddychające. Do tego z podpinką ocieplającą robią się mało wygodne i świetnie ograniczają ruchy, szczególnie kucanie. Stąd pytanie, czy grube kalesony pod jeansy/spodnie dają radę przy np. 5stopniach? Czy wtedy wchodzą te przeciwdeszczowe spodnie wojskowe? Ogólnie doszukanie się odpowiedniego stroju na moto jest ciężkie, bo trzeba wybrać konsensus pomiędzy ochroną podczas jazdy i wygodą podczas chodzenia i przebywania poza motocyklem.
A czy użytkownicy jeansów motocyklowych mogą się wypowiedzieć czy te bardzo różnią się od zwykłych levisów? Pytam bo zawsze byłem sceptycznie nastawiony do tych spodni i chciałbym poznać opinię ludzi, którzy ich używają.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 00:15
autor: luk2asz
Tak ja Wojtek napisałeś, jest to subiektywna opinia.Ja obiektywny tez nie będę ale mam odmienne zdanie.
Trójwarstwowa dobra (niestety nie tania) odzież motocyklowa to jest to. Czemu głupi, boś biedny, czemuś biedny, boś głupi. Jakoś to tak leciało. Przeżyłem kilka kompletów (od odzieży, buty, kaski ) i niestety w moim przypadku sprawdza się zasada, że tanie to "kupa". Dzisiaj mam na sobie dużo "kasy" i niestety przez poprzednie lata niepotrzebnie wydawałem mniejszą kasę na gorsze rzeczy - niestety po kilka razy co summa summarum wyszło drożej.
Nie pocę się , jak pada mogę wpiąć bez zasuwania zamków ( jak mi się nie chcę oczywiście), jak zimno to mimo mojemu zdziwieniu ( tak cienkiej podpinki nie widziałem ) grzeje dobrze.
Przyzna Ci rację , kondomy itp są dobre na antykoncepcje, a nie do jazdy w deszczu.
Subiektywnie.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 07:24
autor: tomekpe
Z mojej strony jedna uwaga, tego typu strój chyba nie jest najwygodniejszy do miasta, chodzi mi o krótkie przejazdy. Pewnie jest optymalny na weekendowe wypady?

Ja korzystam z typowego zestawu z wypinaną podpinką. Zgadzam się z podanymi wadami, na częste jeżdżenie w deszczu to niedobra opcja. Ale jakoś rzadko mnie to spotyka na szczęście :)

Miałem tańszy zestaw, mam teraz taki ze średniej półki. Różnica jest kolosalna.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 07:46
autor: zaczekaj
Dla mnie idealny strój to spodnie cross,ochraniacze na kolana, zbroja, bluza i jak zimno to dorzucam, kalesony, polar i kurtkę Polo Pharao. Jak leje to przeciwdeszczówka. Jeżdżę tak cały rok.

wytapatalkowano

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 10:23
autor: wjt2004
tomekpe pisze:Z mojej strony jedna uwaga, tego typu strój chyba nie jest najwygodniejszy do miasta, chodzi mi o krótkie przejazdy. Pewnie jest optymalny na weekendowe wypady?

Ja korzystam z typowego zestawu z wypinaną podpinką. Zgadzam się z podanymi wadami, na częste jeżdżenie w deszczu to niedobra opcja. Ale jakoś rzadko mnie to spotyka na szczęście :)

Miałem tańszy zestaw, mam teraz taki ze średniej półki. Różnica jest kolosalna.
Tomku, nie chcę się czepiać, ale mam wrażenie, że przeczytałeś post Wojtka bardzo pobieżnie :niewiem: , albowiem jest wyraźnie napisane w podsumowaniu, że to nie jest zestaw na miasto:

"- to jest zestaw na enduro. Nie na sportowe motocykle, szybkie jazdy autostradami czy asfaltami. Mój zestaw daje radę na asfalcie, ale jest przede wszystkim dedykowany do włóczęgi"

:cool: :cool: :cool:

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 10:35
autor: wjt2004
Adam_M pisze:A czy użytkownicy jeansów motocyklowych mogą się wypowiedzieć czy te bardzo różnią się od zwykłych levisów? Pytam bo zawsze byłem sceptycznie nastawiony do tych spodni i chciałbym poznać opinię ludzi, którzy ich używają.
Ja teraz kupiłem i już troszkę pojeździłem w takich spodniach: http://freestar-moto.com/pl/jeansy-moto ... k-classic/

Jak widać po samym opisie - konkret! Jeans 12 OZ szyty w Polsce (W Levisach nigdy nie będzie takiej gramatury :D ), podpinane shorty z Kevalru 100%, z których można łatwo i wygodnie wyciągać ochraniacze SAS-TEC z pełną regulacją (biodra, kolana, ogonówka). Mam 184 cm, 80 kg wagi, wziąłem rozmiar M. Są tak wygodne, a zarazem dobrze przylegające, że chyba już nigdy nie powróćiłbym do tekstylnych Modek, czy Adrenaline, w których robiłem kurs A.

Te jeansy, po wyjęciu wkładki kevlarowej stają się zwyczajnymi, tylko bardzo porządnie wyglądającymi spodniami, w których śmigam też na codzień.

Wiadomo, każdy swoje chwali, ale za tę cenę (poniżej 400 zł) to chyba nie ma niczego lepszego.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 11:05
autor: wojtekk
wjt2004 pisze:
tomekpe pisze:Z mojej strony jedna uwaga, tego typu strój chyba nie jest najwygodniejszy do miasta, chodzi mi o krótkie przejazdy. Pewnie jest optymalny na weekendowe wypady?

Ja korzystam z typowego zestawu z wypinaną podpinką. Zgadzam się z podanymi wadami, na częste jeżdżenie w deszczu to niedobra opcja. Ale jakoś rzadko mnie to spotyka na szczęście :)

Miałem tańszy zestaw, mam teraz taki ze średniej półki. Różnica jest kolosalna.
Tomku, nie chcę się czepiać, ale mam wrażenie, że przeczytałeś post Wojtka bardzo pobieżnie :niewiem: , albowiem jest wyraźnie napisane w podsumowaniu, że to nie jest zestaw na miasto:

"- to jest zestaw na enduro. Nie na sportowe motocykle, szybkie jazdy autostradami czy asfaltami. Mój zestaw daje radę na asfalcie, ale jest przede wszystkim dedykowany do włóczęgi"

:cool: :cool: :cool:
To nie wina Tomka! Przeczytał dobrze. Ja dopisałem to wprost, bo było napisane gdzieś w gąszczu małymi literami - że nie lubię się pocić w terenie (a więc nie wprost napisałem, to dopisałem później wprost). Ech się zakręciłem, ale chciałem doprecyzować, że Tomek dobrze przeczytał post.

wjt2004 pisze:
Adam_M pisze:A czy użytkownicy jeansów motocyklowych mogą się wypowiedzieć czy te bardzo różnią się od zwykłych levisów? Pytam bo zawsze byłem sceptycznie nastawiony do tych spodni i chciałbym poznać opinię ludzi, którzy ich używają.
Ja teraz kupiłem i już troszkę pojeździłem w takich spodniach: http://freestar-moto.com/pl/jeansy-moto ... k-classic/

Jak widać po samym opisie - konkret! Jeans 12 OZ szyty w Polsce (W Levisach nigdy nie będzie takiej gramatury :D ), podpinane shorty z Kevalru 100%, z których można łatwo i wygodnie wyciągać ochraniacze SAS-TEC z pełną regulacją (biodra, kolana, ogonówka). Mam 184 cm, 80 kg wagi, wziąłem rozmiar M. Są tak wygodne, a zarazem dobrze przylegające, że chyba już nigdy nie powróćiłbym do tekstylnych Modek, czy Adrenaline, w których robiłem kurs A.

Te jeansy, po wyjęciu wkładki kevlarowej stają się zwyczajnymi, tylko bardzo porządnie wyglądającymi spodniami, w których śmigam też na codzień.

Wiadomo, każdy swoje chwali, ale za tę cenę (poniżej 400 zł) to chyba nie ma niczego lepszego.
Każdy ma subiektywne opinie. W tej kwocie kupisz używane pharao - i to bym wolał. Bo lżejsze. W jeansach umęczysz się w lato, nie na offa. Moje zdanie i oczywiście każdy chwali swoje, więc PEACE! ;)
zaczekaj pisze:Dla mnie idealny strój to spodnie cross,ochraniacze na kolana, zbroja, bluza i jak zimno to dorzucam, kalesony, polar i kurtkę Polo Pharao. Jak leje to przeciwdeszczówka. Jeżdżę tak cały rok.

wytapatalkowano
Właśnie coś w ten deseń chciałem podsumować. Że takie rozwiązanie mi najbardziej podpasowało (z lekkimi modyfikacjami DPM).


***
luk2asz - ile kosztował Twój zestaw?

Generalnie się zgadzam - nie stać mnie na kupowanie tanio. Ja mam na sobie mniej więcej 70% wartości motocykla.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 11:21
autor: Marcinnn6
są różne sposoby na ochronę, jedni uważają taki inni inaczej. Ale tak jak powiedział kolega luk2asz - co jest tanie to jest kupa i potem wychodzi drożej (bo i tak potem kupujemy cos lepszego) ja mam tak z butami - z całego swojego zestawu jestem bardzo zadowolony, oprócz tych zafajdanych butów. chciałem przyoszczędzić a będę musiał kupować raz jeszcze.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 12:17
autor: tomekpe
wojtekk pisze:
wjt2004 pisze:
tomekpe pisze:Z mojej strony jedna uwaga, tego typu strój chyba nie jest najwygodniejszy do miasta, chodzi mi o krótkie przejazdy. Pewnie jest optymalny na weekendowe wypady?

Ja korzystam z typowego zestawu z wypinaną podpinką. Zgadzam się z podanymi wadami, na częste jeżdżenie w deszczu to niedobra opcja. Ale jakoś rzadko mnie to spotyka na szczęście :)

Miałem tańszy zestaw, mam teraz taki ze średniej półki. Różnica jest kolosalna.
Tomku, nie chcę się czepiać, ale mam wrażenie, że przeczytałeś post Wojtka bardzo pobieżnie :niewiem: , albowiem jest wyraźnie napisane w podsumowaniu, że to nie jest zestaw na miasto:

"- to jest zestaw na enduro. Nie na sportowe motocykle, szybkie jazdy autostradami czy asfaltami. Mój zestaw daje radę na asfalcie, ale jest przede wszystkim dedykowany do włóczęgi"

:cool: :cool: :cool:
To nie wina Tomka! Przeczytał dobrze. Ja dopisałem to wprost, bo było napisane gdzieś w gąszczu małymi literami - że nie lubię się pocić w terenie (a więc nie wprost napisałem, to dopisałem później wprost). Ech się zakręciłem, ale chciałem doprecyzować, że Tomek dobrze przeczytał post.
Dziękuję Wojtek za poprawkę, bo już sam zacząłem się martwić, czy jestem gapa czy nie :)

Odnośnie tematu stroju - fajny wątek. Pewnie skorzystam kompletując sobie drugi strój. Zastanawiam się też nad kwestią użycia militarnego gore zamiast kondoma. Wtedy na mniejsze deszcze mam podpinkę, a na większe ulewy gore w kufrze. Nieco martwią mnie opinie o braku oddychalności kondoma.

Nieco bardziej ogólnie, to jedna rzecz to polecane konkretne elementy ubioru, a zupełnie inna to ewolucja własnych doświadczeń i oczekiwań. Tego drugiego nie sposób się doszukać we wszelkiego rodzaju testach czy ocenach, a ma diametralne znaczenie dla wyboru ubrań i zadowolenia z nich. Szczególnie, że mało kto z nas jeździ tylko po mieście lub tylko po offie.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 12:57
autor: SiLu
Idealny post dla mnie, przejeździłem 2 sezony w swoim ubraniu i właśnie szukałem takiego posta :D wielkie dzięki za linka do tych spodni i kurtki na deszcz. Napiszesz może jaką cienką kurtkę/spodnie używasz?

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 15:14
autor: JL79
wojtekk pisze:
- na deszcz. na Armyworld.pl są spodnie i kurtka DPM (malowanie pustynne) opisane jako goretex. I sprawdziłem. Wodę trzymają super i oddychają. Katowałem je na rowerze i super działa.
Mam to samo :cool: Kurtką krótko używana, na razie działa tzn. nie przemiękła. Na minus na asfalcie jest w niej głośniej niż w normalnej moto.
Spodnie wojskowe gore amerykańskie po iluś tam latach zaczęły trochę przepuszczać. Kupiłem te dmp i zobaczymy. Na rower to się sprawdzi ale nie w każdych warunkach czy każdym rodzaju jazdy :wink:

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 20.02.2017, 17:43
autor: wojtekk
SiLu pisze:Idealny post dla mnie, przejeździłem 2 sezony w swoim ubraniu i właśnie szukałem takiego posta :D wielkie dzięki za linka do tych spodni i kurtki na deszcz. Napiszesz może jaką cienką kurtkę/spodnie używasz?
Ja kupiłem po taniości: feliks (nie wiem czy nadal mają wersję z wypinanymi membranami i ocieplaczami). To był jeszcze głupi okres, gdzie chciałem mieć spinane komplety. O tyle dobrze, że wywaliłem podpinki i ochraniacze i mam teraz lekkie spodnie. Gdybym miał luźną kasę to jednak bym celował w używane pharao. Co pewien czas są do kupienia. Chyba pewien czas temu sprzedawał falco. Udało się kupić dla koleżnaki ostatnio spodnie. To genialna linia - tam można zrobić sobie tak, że wywietrzniki to pełne "odpinane telewizorki" a nie tylko rozsuwane suwaki.
Adam_M pisze: Problem, tak mi się wydaje, zaczyna się robić w zimniejsze dni.
Ja na zimne dni zakładam: ciepłe kalesony, lekkie spodnie motocyklowe (letnie) i na to gore DPM.

***

Co do DPM z amryworld.pl - oni teraz mają tam nówki z wyprzedaży wojsk po zmianie kolorystyki. A ceny jak za używki. Chyba za komplet zapłaciłem mniej niż 200 PLN. POlecam brać po kilka rozmiarów, zmierzyć na spokojnie i odsyłać.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 21.02.2017, 12:55
autor: Adam_M
wojtekk pisze: Ja na zimne dni zakładam: ciepłe kalesony, lekkie spodnie motocyklowe (letnie) i na to gore DPM.
Czyli tak jak myślałem ;) całe szczęście mam wojskowe spodnie gore, których kiedyś używałem do jazdy po śniegu :) Tyłkiem jeżdżone ze stoku i nie przemokły ani się nie przetarły. Mam do kompletu też kurtkę, ale tutaj będzie ten sam problem co napisał Jarek, że będzie mega głośno na asfalcie, ze względu na to, że ta kurtka nie przylega tak dobrze jak kurtka motocyklowa. Idąc Twoim tropem teraz szukam jakiś letnich spodni moto, bo jedne mam, ale są za ciepłe, nawet w zimne dni bez podpinki.
Wpadły mi w oko spodnie adrenaline sunset/meshtec. ktoś używał? wiem, że to niska półka spodni, ale lepszych nie potrzebuję ;) a jeansy do mnie nie przemawiają ;)

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 21.02.2017, 13:08
autor: wojtekk
Kurtka, którą mam nie jest głośniejsza niż motocyklowa. Dobrałem rozmiar przylegający więc nic nie łopocze.

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 21.02.2017, 13:42
autor: Adam_M
No to świetnie! Ja mam za friko więc brałem co było:p ale z kurtka problemów nie mam, tylko ze spodniami

Tapnięte z Huawei P7

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 22.02.2017, 09:59
autor: mallory
wojtekk pisze:
SiLu pisze:...Gdybym miał luźną kasę to jednak bym celował w używane pharao. Co pewien czas są do kupienia. Chyba pewien czas temu sprzedawał falco. Udało się kupić dla koleżnaki ostatnio spodnie. To genialna linia - tam można zrobić sobie tak, że wywietrzniki to pełne "odpinane telewizorki" a nie tylko rozsuwane suwaki.
....
była ostatnio praktycznie nówka na ebaju
http://www.ebay.de/itm/Leder-Textiljack ... 2493488477

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 22.02.2017, 19:28
autor: grisza4x4
Adam_M pisze: A czy użytkownicy jeansów motocyklowych mogą się wypowiedzieć czy te bardzo różnią się od zwykłych levisów? Pytam bo zawsze byłem sceptycznie nastawiony do tych spodni i chciałbym poznać opinię ludzi, którzy ich używają.
Od początku zeszłego sezonu używam jeansów szytych przez polską firmę (nazwy nie pamiętam, jakby co sprawdzę). Na zewnątrz wyglądają jak zwykłe jeansy, ale w środek wpinasz kewlarowe "kalesony" z siatką pod którą kryją się ochraniacze z sas-tecu. W moim przypadku jest ich pięć - 2x kolana - 2x biodra 1x kość ogonowa, z czego ten ostatni jest raczej iluzoryczny, gdyż jest niewiele sytuacji w których znajduje się tam gdzie powinien, aczkolwiek może być to spowodowane wadą sylwetki wywołaną lekką opuchlizną, głodową oczywiście ;)

W warunkach jesienno-zimowych (nie jeździłem poniżej 0) pod spód konieczne są kalesony lub jakaś bielizna termiczna. Ja mam opcję 1. w wersji w miarę budżetowej z decathlona i sprawdza się całkiem OK. W temperaturach letnich, gdy się spocisz, upierdliwe bywa ich zdejmowanie.

Przejechałem w nich ~10kkm, w proporcji 70% asfalt 30% szuter/off (off w rozumieniu transalp nie hard enduro) i o ile na asfalcie jest to całkiem sensowne rozwiązanie o tyle totalnie, moim zdaniem, nie nadaje się w off. Po bliższym spotkaniu z błotem robią się ciężkie i utrudniają "pracę" motocyklem. Poodbnie na odcinkach, gdzie trzeba się namęczyć i napocić, zaczynają się kleić i stają się mało przyjemne. Są natomiast idealne na miasto, zwłaszcza jeśli preferujesz styl na cichociemnego i nie lubisz epatować motocyklizmem ;) Wprawny obserwator zauważy zapewne zgrubienia w okolicach kolan, ale na pierwszy rzut oka wyglądają w pełni "cywyilnie". Plusem jest też to, że można wyjąć wewnętrzne "kalesony" i wtedy masz po prostu zwykłe jeansy do śmigania w miejscu docelowym.

Innymi słowy, czy warto zależy od tego czego oczekujesz i gdzie/jak jeździsz. Jeśli masz możliwość podjedź gdzieś do sklepu aby je pomacać i przymierzyć, będziesz wtedy wiedział jak się w nich czujesz :)

Pozdrawiam!
/grisza

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 22.02.2017, 20:40
autor: wjt2004
wjt2004 pisze: Ja teraz kupiłem i już troszkę pojeździłem w takich spodniach: http://freestar-moto.com/pl/jeansy-moto ... k-classic/

Jak widać po samym opisie - konkret! Jeans 12 OZ szyty w Polsce (W Levisach nigdy nie będzie takiej gramatury :D ), podpinane shorty z Kevalru 100%, z których można łatwo i wygodnie wyciągać ochraniacze SAS-TEC z pełną regulacją (biodra, kolana, ogonówka). Mam 184 cm, 80 kg wagi, wziąłem rozmiar M. Są tak wygodne, a zarazem dobrze przylegające, że chyba już nigdy nie powróćiłbym do tekstylnych Modek, czy Adrenaline, w których robiłem kurs A.

Te jeansy, po wyjęciu wkładki kevlarowej stają się zwyczajnymi, tylko bardzo porządnie wyglądającymi spodniami, w których śmigam też na codzień.

Wiadomo, każdy swoje chwali, ale za tę cenę (poniżej 400 zł) to chyba nie ma niczego lepszego.
Firma to Freestar, tak domniemywam :wink:

Re: Idealny strój na motocykl (i poza nim). Poszukiwania gra

: 24.02.2017, 17:59
autor: pecze
Właśnie teraz jestem w poszukiwaniu spodni i zastanawiam się nad jak najlepszym rozwiązaniem dla mnie. Spodnie tekstylne z membraną trochę mnie odstraszają jak pomyślę o gorących dniach. Myślę też o ochraniaczach w gaciach i na kolana plus do tego jakieś zwykłe bojówki ale zastanawia mnie czy to sprawdzi się w dalszych wyjazdach. Wspomniane zostały ubranka pharao, czy spodnie te są warte zainteresowania? bo wyglądają zachęcająco.