Moto dla kobitki ;-)

motocyklowo
Awatar użytkownika
gostek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 01.07.2008, 21:29

Moto dla kobitki ;-)

Post autor: gostek »

Witam.
Nadejszła taka chwila, że kobitka z plecaczka postanowiła się zrobić na bikera :)
Zastanawiamy się nad motocyklem dla niej. Trampek zbyt duży i na nim nie czuje się zbyt pewnie.
Chodzi raczej o motocykl bardziej szosowy niż enduro.
Zastanawiałem się nad np Varadero 125? Macie jakieś doświadczenia z tym moto?
A może coś innego możecie polecić?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mazi
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 310
Rejestracja: 22.06.2008, 18:33
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: mazi »

Rozumiem, ze w wieksze pojemnosci sie nie bawimy? Na pierwsze moto to polecam Suzuki GS500 lub Honde CB500. Wazne, zeby moto bylo gole, przy glebie nie ucierpia plastiki :P Warto tez zamontowac jakies gmole. Niby to lekkie motocykle, no ale paciaki bardzo czesto sie przydarzaja kobietom :pob:

Na gronie motocyklistow jest temat o Varadero 125. Malo info, wiecej pieprzenia, no ale zawsze cos jest: http://grono.net/forum/topic/14862492/0/ .
Awatar użytkownika
torak
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1417
Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: torak »

mazi pisze:Na gronie motocyklistow jest temat o Varadero 125.
No i jest też http://www.varaderoclub.pl
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
Pablo
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 284
Rejestracja: 13.06.2008, 11:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Pablo »

gostek, no właśnie jestem trochę w podobnej sytuacji jak Ty. :tongue: Moja mrożonka (r_c - strasznie mi się to określenie spodobało :grin: ) też się przymierza do moto. Tylko ja myślę, żeby jednak trampka - nie czuje się jeszcze na nim komfortowo, ale sądzę, że to kwestia czasu tylko :ok: :crossy:
Nad malym viaderkiem myślałem, ale jakieś takie wątłe i wogóle... W każdym razie też chętnie poczytam jakieś opinie :fuck:
Awatar użytkownika
Mroq
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 16.06.2008, 09:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Mroq »

koncepcja z viadrem 125 jest świetna, tylko bez sensu!, wyrośnie z niego szybko i co dalej ? jeżeli ma docelowo jezdzić z wami to musi być sprzęt o podobnych walorach, czyli transalp, dodatkowa zaleta ,że na razie może się przyuczać do zawodu na waszym sprzęcie, jeżeli ciężar jednak jest dużą przeszkodą myślałbym o yamaha xt, lub honda dominator, ale tu wchodzi jeszcze kwestia wzrostu,
w sumie trampek nie jest taki ciężki a wybacza początkującemu kierowcy bardzo dużo, przecież nie będzie go wnosić na piętro, ja bym przekonywał do trampka
AT RD 07a
Awatar użytkownika
gostek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 01.07.2008, 21:29

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: gostek »

Widzisz to jest tak... Transalp nie jest lekkim motocyklem, ani też i małym. Nie przymuszę jej do tego by czuła się na nim dobrze i bezpiecznie. Nic na siłę...
Dla tego szukam czegoś mniejszego, lżejszego na czym poczuje się bezpieczniej i pewniej
matthew
romeciarz
romeciarz
Posty: 32
Rejestracja: 21.06.2008, 10:41
Lokalizacja: Wro/Opole

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: matthew »

moim zdaniem segment 125 odpada! jeśli już od czegoś zaczynać to "przynajmniej" od 250... Jeśli mówisz o czyms bardziej szosowym to może coś choperkowatego? ma to niski środek ciężkości i początkowującym kierowcom jeździ się na tym bardzo łatwo. Zero plastików, a duże gmole dodają takim motocyklom tylko smaczku. No ale w teren to już z Tobą nie polata... Coś za coś...
---edit---
a swoją drogą, motocykle tracą wolno na wartości, zawsze możesz kupić jej coś małego i po sezonie sprzedać z niedużą stratą...
Awatar użytkownika
Franz
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 222
Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Franz »

F 650 gs jest idealny dla kobitki.Fakt- to nie Honda ale nie mówimy o marce tylko o sprzęcie
Awatar użytkownika
torak
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1417
Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: torak »

Franz pisze:F 650 gs jest idealny dla kobitki.Fakt- to nie Honda ale nie mówimy o marce tylko o sprzęcie
A z Hondy jest Dominator :wink:
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
Awatar użytkownika
Franz
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 222
Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Franz »

torak pisze:
Franz pisze:F 650 gs jest idealny dla kobitki.Fakt- to nie Honda ale nie mówimy o marce tylko o sprzęcie
A z Hondy jest Dominator :wink:
Gdyby Dominator był dobrym motocyklem ,już dawno stałby w garazu. Jako ze nie jest
nigdy go tam nie było.
Nie jest to turystyk. Nie nadaje się do tego. Nie nadaje się na wyprawy ze względu na konstrukcje
rozrządu , która domaga sie wymiany oleju co 3 tys.
Znam kilku włascicieli którym góra silnika nie wytrzymała 40 tys.

Nie jest to też enduro.

Nie bedę roztrząsał wyższości Świąt Bozego Narodzenia nad Wielkanocnymi.

Dominator nie jest złym motocyklem - ocena ogólna - uniwersalne enduro wymagajace dobrej opieki
Jeśli F 650 Gs jest za drogi - bo tani nie jest - złoty środek suzuki DR 650 SE
Awatar użytkownika
torak
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1417
Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: torak »

Ale Gostek pisał o motorku na początek więc nie myślę żeby Dominator musiał spełniać rolę globtrotera. W weckend zrobiłem z żoną i ładunkiem 600 km. i też dał radę.Poza tym wymiana oleju w Dominatorze to wydatek ok. 100 zł.
W lekkim terenie też daje radę (wiem coś o tym).
A rozrząd DRy i smarowanie to dopiero porażka. Te to potrafią się sypać. Zwłaszcza 650 :hammer: Polecam poczytać przed zakupem http://suzukidr.pl/
Pzdr :dupa: :dupa: :dupa:
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
Awatar użytkownika
Franz
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 222
Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Franz »

Kolego - DR 650 SE ! modele po modernizacji w 1996 roku. Jedyną usterką jeśli można to tak nazwać jest pocenie się pod uszczelką .
Motocykl odchudzony - waga na sucho 147 kg z paliwem 165kg.
Silniki osiagaja przebiegi 100 tys bezawaryjnie ( cylindry nikasilowe)
Dlaczego dla kobietki? - możliwość opuszczenia tylnego amorttyzatora. Uchwyt amora posiada
dwa otwory na połozenie wyższe lub nizsze no i waga .
Jedyną wadą jest miękkość przedniego zawieszenia. Mozna ją usunąć przez zastosowanie innych spręzyn.
Akurat o tym modelu sporo wiem mimo ze nią nie jeżdzę. Jeżdzi nią mój kumpel z wypraw który jest
nieszczególnego wzrostu 160cm
Pierwszy jego egzemplarz przejechał 70 tys bezawaryjnie. Obecny ma około 40 tys.
Jeżdzi tylko tym modelem bo na innym nie dosięga Matki Ziemi.
Awatar użytkownika
torak
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1417
Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: torak »

"DR 650 SE ! modele po modernizacji w 1996 roku." i to wiele tłumaczy. Myślałem że piszemy o starszym modelu.
:dupa:
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
Awatar użytkownika
Franz
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 222
Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Franz »

torak pisze:"DR 650 SE ! modele po modernizacji w 1996 roku." i to wiele tłumaczy. Myślałem że piszemy o starszym modelu.
:dupa:
To czytaj dokładniej posty
"Dominator nie jest złym motocyklem - ocena ogólna - uniwersalne enduro wymagajace dobrej opieki
Jeśli F 650 Gs jest za drogi - bo tani nie jest - złoty środek suzuki DR 650 SE"
Awatar użytkownika
Mroq
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 16.06.2008, 09:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Mroq »

jeszcze w rachubę wchodzi yamaha xt
AT RD 07a
MaRP
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 95
Rejestracja: 13.06.2008, 11:56
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: MaRP »

Suzuki Free Wind?
Bo jest coś takiego?
Navigare necesse est vivere non est necesse.
RD07a
DW/83
Awatar użytkownika
Franz
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 222
Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Franz »

MaRP pisze:Suzuki Free Wind?
Bo jest coś takiego?
nie mają zbyt dobrej opinii ze wzgledu na elektrykę i zawieszenie. silnik ten sam co w DR 650 se.
Podjeżdzamy wagowo pod Transalpa bo freewid i trampek to ta sama miarka
MaRP
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 95
Rejestracja: 13.06.2008, 11:56
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: MaRP »

Z tego co widziałem jest niższy, i ma możliwość zamocowania amortyzatora w dwóch położeniach, przynajmniej takiego oglądałem (wersja australijska).
Nie mylę się?

I jakoś mało ich u nas...
P.S. Tu się kończy moja wiedza na jego temat...
Navigare necesse est vivere non est necesse.
RD07a
DW/83
Niebieski
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 59
Rejestracja: 14.06.2008, 22:19
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: GKA

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Niebieski »

suzuki ma koło 19 z przodu i jest wg mnie ogólnie brzydki(wyglada delikatniej niż trampek i pewnie jest delikatniejszy)
Awatar użytkownika
Mroq
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 16.06.2008, 09:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moto dla kobitki ;-)

Post autor: Mroq »

Franz, co byś zaproponował dla kobitki która latała 4 lata intruderem i radziła sobie bardzo dobrze, a teraz marzy jej się turystyk, bez offu, ew.lajcikowe szutry.mnie poza v stromem nic mądrego do głowy nie przychodzi, ona się skłania do bandita (inna bajka), co ty na to?
AT RD 07a
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości