Jak wiecie jestem tu od niedawna i nie dokonca wiem co zabiera sie na parodniowe wypady.
1. jakie niezbednie narzedzia ?
2. jakie niezbedne akcesoria (olej, smar, itd.) ?
3. jak przygotowac moto do drogi (na co zwrocisz szczegolna uwage) ?
Mozliwe, ze jeszcze sie znajdzie jakis punkt, ktory ominalem z braku wiedzy.
Piszcie prosze, informacje te napewno przydadza sie wszystkim poczatkujacym
co zabrac na parodniowy wypad
- jacenty
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 472
- Rejestracja: 15.06.2008, 11:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kłonna k/Odrzywół
co zabrac na parodniowy wypad
Mój TRAMPECZEK to cukiereczek
- zalileusz
- dwusuwowy rider
- Posty: 166
- Rejestracja: 27.06.2008, 12:15
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Posen
Re: co zabrac na parodniowy wypad
Przede wszystkim zdecyduj na ile dni jedziesz, gdzie jedziesz, gdzie masz zamiar się żywić i gdzie spać - od tego będzie mniej więcej zależeć ile i jakie rzeczy musisz ze sobą zabrać. Mam tu na myśli typowe sprzęty i wyposażenie wycieczkowo-biwakowe, które zabiera się ze sobą w podróż, generalnie bez względu na środek lokomocji jakim mamy zamiar się przemieszczać.
Inną sprawą jest przygotowanie motocykla, choć tutaj też ma znaczenie gdzie jedziesz i na jak długo, czy będziesz miał w podróży lub na miejscu dostęp do jakichś sklepów motocyklowych, warsztatów itd. Przed samą jazdą trzeba sprawdzić ciśnienie w oponach, stan oleju silnikowego, naciąg łańcucha, poziom cieczy chłodzącej, trzeba nasmarować łańcuch i sprawdzić stan klocków hamulcowych. Z grubsza to chyba tyle
Inną sprawą jest przygotowanie motocykla, choć tutaj też ma znaczenie gdzie jedziesz i na jak długo, czy będziesz miał w podróży lub na miejscu dostęp do jakichś sklepów motocyklowych, warsztatów itd. Przed samą jazdą trzeba sprawdzić ciśnienie w oponach, stan oleju silnikowego, naciąg łańcucha, poziom cieczy chłodzącej, trzeba nasmarować łańcuch i sprawdzić stan klocków hamulcowych. Z grubsza to chyba tyle
"Lepiej jest podróżować, niż dotrzeć na miejsce!"
Re: co zabrac na parodniowy wypad
I najważniejsza sprawa - dużo gotówki lub karta płatnicza. Hej
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
- RaF
- osiedlowy kaskader
- Posty: 132
- Rejestracja: 13.06.2008, 09:00
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Żary
Re: co zabrac na parodniowy wypad
Ja zawsze pamiętam o krzesiwie i nożu
W zasadzie nigdzie się bez nich nie ruszam
W zasadzie nigdzie się bez nich nie ruszam
"Kto uważa ludzi za stado i ciągle przed nim ucieka, ten musi liczyć się z tym, że to stado dogoni go i weźmie na rogi" /Nietzsche/
A niech mnie chuje biorą na rogi, ja ich pierdole! .™ :>
A niech mnie chuje biorą na rogi, ja ich pierdole! .™ :>
Re: co zabrac na parodniowy wypad
obowiązkowo Plecaczek jest fantastyczny a jak ci się niezmiesci to ja go mogę zabrać wszysko wywazle a ją wezme zapomniałem dodac kamizel od rumuna jacenty nawet od diora takiego nieznajdzie a szczensliwy jest jak talizman cało wróciłem do domu
- jacenty
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 472
- Rejestracja: 15.06.2008, 11:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kłonna k/Odrzywół
Re: co zabrac na parodniowy wypad
No co ty Mentos naprawde chcialbys zabrac na moto moj stara torbe?
Plecaczek to moj najwiekszy skarb. Nie ma takiego drugiego na swiecie. Super nawiguje i gotuje
To moj plecaczek dodaje mi skrzydel do latania i jest powietrzem, ktorym oddycham
Plecaczek to moj najwiekszy skarb. Nie ma takiego drugiego na swiecie. Super nawiguje i gotuje
To moj plecaczek dodaje mi skrzydel do latania i jest powietrzem, ktorym oddycham
Mój TRAMPECZEK to cukiereczek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości