Idealny bank dla turysty

motocyklowo
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: tomekpe »

Hej,

Ostatnio stwierdziłem, że najtaniej wozic gotówkę :) Nie prowizja bankowa generuje koszt, a przewalutowanie. Mam konta w Inteligo w i Mbanku. Oba mają swoje wady. Miałem też kartę kredytową w Mbanku, korzystałem na wyjazdach, nie było problemów z płaceniem nigdzie. Koszty - jak wszędzie, jak się nie wygeneruje odpowiedniej ilości transakcji to opłata roczna wynosiła kilkadziesiąt zł. Niedawno z tej karty zrezygnowałem, bo w sumie to takie pozorne zabezpieczenie. W zupełnie awaryjnej sytuacji niekoniecznie pomoże, lepsze będzie konkretne, papierowe 500 USD w skarpecie. A w mniej awaryjnej zawsze ktoś w kraju zrobi przelew na zwykłe konto i na drugi dzień kasa będzie.

Korzystałem z bankmatów za darmo na całym świecie w Inteligo, koszt chyba 4 zł miesięcznie i rzeczywiście działało - w Gruzji, Turcji i Mongolii. Polecam.

Porównywałem koszty płatności Inteligo do Mbanku (płacone w tym samym momencie, wyjazd na zachodnią stronę europy) i wychodziło około 10 groszy taniej za 1 EUR. Powód to brak 2% opłaty za przewalutowanie (ma ją Mbank) oraz niższy kurs samej waluty. Takich niuansów jest sporo i nie wiem, czy warto w g...nie grzebać. Można zwariować podczas szukania najtańszego banku :)

Dodatkowym pomysłem jest karta do konta prowadzonego w EUR (takie ma Mbank), wtedy odpada przewalutowanie. Na awaryjne rozwiązania to chyba lepsze od karty kredytowej - wrzucasz przed wyjazdem awaryjną gotówkę i w razie czego jest. Niestety dla egzotycznych walut i tak będzie drugie przewalutowanie, z lokalnej na walutę rozliczeniową.

Generalnie koszt posiadania konta i karty zawsze jakiś będzie. W skali roku to raptem kilkadziesiąt zł. A ubezpieczenie ? chyba lepiej kupić dedykowane turystyczne, ze względu na możliwość dostosowania sum ubezpieczenia i ew. klauzul.
Awatar użytkownika
Bosman78
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 15.01.2013, 14:38
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wa-wa Mokotow

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: Bosman78 »

Ja platnosci i wyplaty gotowki za granica traktuje jako opcje awaryjna a nie podstawowa funkcjonalnosc, lepiej kupic zapas gotowki wychodzi taniej a z akceptowalniscia kart bywa roznie. Z drugiej strony kursy equaierow obslugujacych transakcje platnicze sa zblizone do spreadow walutowych kantorow wiec jesli nie masz gotowki i podrozujesz po strefie eur to mala roznica, gorzej jak w gre wchodzi podwojne przewalutowanie :-)
DL650A
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1947
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: Adampio »

Mam konto Ineteligo i zawsze staram się kupować benzynę płacąc zwykłą kartą Maestro, natomiast mocno ograniczam branie gotówki w bankomatach. Schody pojawiają sie przy zakupach w zwykłych sklepach i na te okoliczność mam wypukła Visę z małym limitem.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: tomekpe »

[..]Z drugiej strony kursy equaierow obslugujacych transakcje platnicze sa zblizone do spreadow walutowych kantorow wiec jesli nie masz gotowki i podrozujesz po strefie eur to mala roznica, [..]
Niestety nie. W podawanym przeze mnie przykładzie (przełom 2013/2014), euro mozna było mieć za ok. 4,20zł, maks. 4,25zł dla słabo szukających (kurs średni wynosił 4,16). Kurs sprzedaży z mbanku z 2% dodatkiem przekroczył 4,40 zł. Przy tysiącu euro kosztowałoby to 200 zł :omg: . Na szczęście miałem gotówkę i skończyło się na drobnych zakupach za pomocą karty. Byłem nieprzyjemnie zaskoczony.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: tomekpe »

Adampio pisze:Mam konto Ineteligo i zawsze staram się kupować benzynę płacąc zwykłą kartą Maestro, natomiast mocno ograniczam branie gotówki w bankomatach. Schody pojawiają sie przy zakupach w zwykłych sklepach i na te okoliczność mam wypukła Visę z małym limitem.

Przecież tam jest w standardowej ofercie zwykła karta debetowa Visa, dla której bankomaty PKOBP są bezpłatne (a jest ich duużo). Czemu Maestro? Opłata miesięczna dla Visy znika po wydaniu 100 zł miesięcznie.
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: jedras »

tomekpe pisze:
[..]Z drugiej strony kursy equaierow obslugujacych transakcje platnicze sa zblizone do spreadow walutowych kantorow wiec jesli nie masz gotowki i podrozujesz po strefie eur to mala roznica, [..]
Niestety nie. W podawanym przeze mnie przykładzie (przełom 2013/2014), euro mozna było mieć za ok. 4,20zł, maks. 4,25zł dla słabo szukających (kurs średni wynosił 4,16). Kurs sprzedaży z mbanku z 2% dodatkiem przekroczył 4,40 zł. Przy tysiącu euro kosztowałoby to 200 zł :omg: . Na szczęście miałem gotówkę i skończyło się na drobnych zakupach za pomocą karty. Byłem nieprzyjemnie zaskoczony.
Miałem identyko w mojej wyprawie do Portugalii. Dla spokoju sumienia nie przeliczyłem ile z tego powodu na mnie bank zarobił.
Szczytem było pobranie euro z bankomatu na gibraltarze po kusie 5,2 (tak jak funt), ale to już prawie wymazałem z pamięci.
Awatar użytkownika
MADRAFi
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1382
Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: MADRAFi »

zapominasz ze wplacajac na konto zlotowki albo kupujac dolary tez przewalutowujesz.
Sa banki ktore nie pobieraja dodatkowej oplaty za przewalutowanie ;)
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: Neno »

Ależ się cieszę, że założyłem ten temat!
Daje do myślenia to co piszecie!

Ja w zasadzie kartę traktuję jako awaryjny środek, w razie W ale npp. w tym roku planowałem robić nia płatności na zachodzie E. a tu proszę, tez byłem przekonany , że te róznice w kursie euro to będzie max 5-9gr w stosunku do kantoru, a że w kantorze, w okienku siedzi znajomy to zawsze mam tak zarabisty kurs, że to pewnie na dzień dobry wyjdzie z 20gr. Jest się o co bić!
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: tomekpe »

MADRAFi pisze:zapominasz ze wplacajac na konto zlotowki albo kupujac dolary tez przewalutowujesz.
Sa banki ktore nie pobieraja dodatkowej oplaty za przewalutowanie ;)
Madrafi, ale na konto w EUR można sobie zrobić przelew z kantoru internetowego, opłaci się zdecydowanie przy większej kwocie.. Problem w bankowych przewalutowaniach leży w dramatycznie wysokich kursach sprzedaży, nie tylko w dodatkowej opłacie. Przewalutowania operatorów kart są znacznie tańsze, z tego co pamiętam.

Po każdej z wypraw spędzałem chwilkę na podliczenie kosztów i kursów, i niestety zawsze gdzieś kasy ubywa :) Najłatwiej wliczyć to z góry w koszty...
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: Neno »

Padło na Alior S.
Na razie to co mnie interesuje mają za free.
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: falco »

W końcu i ja "dorobiłem się" konta walutowego, ale proszę nie traktować wpisu jako zachęty, jedynie jako informację, bo... dopiero założyłem i jeszcze nie używałem. :tongue:

Jak na razie ma (prawie) wszystko, to, czego chciałem, czyli:
- BFG (wymóg aaabsolutny!!!),
- darmowe konto walutowe bez haczyków typu stałe, minimalne zasilanie, itp.,
- darmowa (jedna*) karta bez haczyków typu stałe, minimalne użycie, itp., (system Visa i/lub VPay). *Jeśli chcemy dwie karty (np. także do konta zł - 5e/rok),
- darmowe bankomaty na świecie* bez haczyków typu limit wypłat, itp., (*przy wypłacie poza strefą e prowizja 3%),
- darmowe przelewy,
- korzystniejsze (ale i tak słabsze np. od e-kantorów) kursy przy własnym zasileniu z równie bezpłatnego konta zł,
- obsługa www aaabsolutnie prosta, :thumbsup:
- choć, to nie było wymogiem, to kilkukrotnie "przemęczyłem" obsługę infolinii i również bez zastrzeżeń, do tego na 2 plus, że pracują do północy,
- dla osób, które bardzo często obracają walutą, możliwość dokupienia (1e aktywacja, potem 0.3e/mc) opcji korzystniejszego przewalutowania. Kurs zmienia się co pół godziny, jak na razie gdy sprawdzałem tabele, to rzeczywiście jest korzystniej, ale dla drobnego ciułacza, to raczej zbędna opcja, bo (chyba) mimo wszystko taniej wyjdzie z e-kantorów. Do sprawdzenia!!!
- do wyjazdów poza strefę e, możliwość otworzenia również darmowego (identyczne zasady) konta w dolcach.

Minusy, które jak na razie znalazłem, to:
- brak w spisie e-kantorów, czyli przy zasileniu z e-kantoru, trzeba doliczyć ok. 5zł (zależy od e-kantoru) za operację. :egh: Summa summarum i tak wychodzi znacznie taniej niż zakup w zwykłym kantorze. Teraz sam muszę nauczyć się szukać najtańszej opcji zasilania w eurasy, :cool:
- opłata 5eta za każdorazową zmianę PIN (!!!), mocno irytujące (!!!), :thumbsdown:
- brak możliwości wpłaty/wypłaty waluty w gotówce, czyli jakbym chciał zdjąć nadmiar (niezły żart) :lol: waluty w PL, to wypłata tylko z bankomatu tylko w zł,
- jeśli w spisie banku nie będzie Twojego banku (niezbędny przelew do aktywacji), to do podpisania umowy trzeba zamówić znacznie dłuższą opcję z kurierem lub pofatygować się do oddziału, choć tu akurat wszystko poszło sprawnie. Oczywiście o wiele łatwiej byłoby załatwić wszystko z domu.

Tyle teorii, może w wakacje będę miał okazję przejść do praktyki... :mouthshut:

P.S. Podpowiedź brzmi: Nest B..., ale powtórzę jeszcze raz - do niczego nie namawiam!
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: Reindeer »

Od pewnego czasu testuję Kantor Walutowy Alior Banku i wrażenia są wyłącznie pozytywne. Kurs jest korzystny, rozliczenie czytelne, a do tego całość jest darmowa (pod warunkiem korzystania z karty przynajmniej raz na pół roku.

Szczegóły: https://kantor.aliorbank.pl/faq/informational
Awatar użytkownika
miroslaw123
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3622
Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kraków

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: miroslaw123 »

Ja mogę zaproponować NEST BANK z kontem firmowym gdzie wszystkie bankomaty w europie są za freee (nie testowane) a osobiste daje wszystkie w PL (testowane)
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Idealny bank dla turysty

Post autor: Reindeer »

W Rumunii płaciliśmy polskimi kartami połączonymi z rachunkami w PLN. VISA z Credit Agricole i MasterCard z mBank. Okazało się, że Credit Agricole miał bardziej korzystny kurs od mBanku. Aczkolwiek różnica wynosiła tylko 3 grosze na Lei. Pomyłką niestety było wypłacanie RON z rachunku w EUR w Kantor Alior. Kurs był wybitnie niekorzystny. Najprawdopodobniej wynika to z tego, że rozliczenie nastąpiło w dolarach. Nie wiem tylko na ile to wina bankomatu a na ile samego Alior Banku. Tak czy owak nie warto. Na swoją obronę mam tylko to, że owe Euro były zachomikowane na czarną godzinę i niestety pojawiła się konieczność ich wypłacenia (nieplanowana naprawa). Krótko mówiąc, karta w Euro sprawdza się wyłącznie w krajach z Euro.

Przy okazji dowiedziałem się ciekawej rzeczy odnośnie płacenia PayPass poza granicami kraju. O ile w Polsce powyżej 50 PLN pojawi się konieczność wpisania PINu, o tyle w innych krajach może być to inna kwota. Cytując odpowiedź z banku: Na terenie innych państw, obowiązują przyjęte limity na podstawie uregulowań organizacji płatniczych. Na terenie Rumunii limit transakcji zbliżeniowej, niewymagającej dodatkowej weryfikacji wynosi aktualnie 100,00 lei. Natomiast na Słowacji powyższy limit ustanowiony jest na poziomie 20,00 euro.

P.s. Ciekawy artykuł na temat przewalutowania: https://subiektywnieofinansach.pl/tmobi ... -platnosc/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości