Tempomat ?
- ant6
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 849
- Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Tempomat ?
[quote="mishieck"]A wystarczy kawałek grubszej "trytytki".
proste rozwiązania są najlepsze ...i najtańsze
proste rozwiązania są najlepsze ...i najtańsze
If nobody hates you, you're doing something wrong
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Tempomat ?
Z ciekawości spytam, bo jeżdżąc 2 sezon w różnych warunkach, zawsze go "włączam" lub "wyłączam" w zależności od warunków, więc tak się zastanawiam w jaki sposób Ci zawadza w pozycji "wyłączony"...?leszek mrowka pisze:...w mieście i terenie zawadza jednak
- ant6
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 849
- Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Tempomat ?
długo coprawda nie jeżdże ale jakoś ciężko mi się go przestawia w pozycję wyłączony . Tak swoją drogą zastanawiam się nad wdrożeniem wersji bardziej zaawansowanej technicznie ale czy to ma sens w ogóle .
If nobody hates you, you're doing something wrong
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Tempomat ?
U mnie w pozycji włączonej (na grzanych minetkach, nie pamiętam czy jeździłem też na zwykłych gumach) trzyma się pewnie i nie ma szans na samowolne przesunięcie. Zresztą mocno się napociłem przy zakładaniu, bojąc się, że pęknie, bo musiałem mocno rozchylić uchwyt.
Natomiast wyłączenie (zawsze tylko w 1 kierunku) zajmuje moment i gdy jest na dole w niczym (mi) nie przeszkadza.
Może u Ciebie, to kwestia manetek lub samego kształtu tempomatu (są różne firmy)?
Ja mam Scotta, jest wąski i długi, mógłby być 1cm krótszy, bo gdy mam inną kurtkę z szerszym rękawem, potrafi oprzeć się o mankiet, ale już po pierwszych kilometrach byłem bardzo zadowolony i banan na gębie pozostał. Po kolejnych tysiącach km, nie wyobrażam Sobie jazdy w trasie bez "najdroższego kawałka plastiku".
Widziałem też innej firmy (chyba z Larssona), krótkie bardziej "łyżkowate". Niby kształt bardziej ergonomiczny, ale gdy się przymierzałem absolutnie mi nie pasował.
Wszystko jak zawsze zależy od preferencji i upodobań, to co jednemu świetnie leży, drugiemu nawet nie podejdzie. Ja miałem mocno sceptyczne podejście, ale gdy... 1 raz włożyłem, nie chciałem już zdjąć...
Natomiast wyłączenie (zawsze tylko w 1 kierunku) zajmuje moment i gdy jest na dole w niczym (mi) nie przeszkadza.
Może u Ciebie, to kwestia manetek lub samego kształtu tempomatu (są różne firmy)?
Ja mam Scotta, jest wąski i długi, mógłby być 1cm krótszy, bo gdy mam inną kurtkę z szerszym rękawem, potrafi oprzeć się o mankiet, ale już po pierwszych kilometrach byłem bardzo zadowolony i banan na gębie pozostał. Po kolejnych tysiącach km, nie wyobrażam Sobie jazdy w trasie bez "najdroższego kawałka plastiku".
Widziałem też innej firmy (chyba z Larssona), krótkie bardziej "łyżkowate". Niby kształt bardziej ergonomiczny, ale gdy się przymierzałem absolutnie mi nie pasował.
Wszystko jak zawsze zależy od preferencji i upodobań, to co jednemu świetnie leży, drugiemu nawet nie podejdzie. Ja miałem mocno sceptyczne podejście, ale gdy... 1 raz włożyłem, nie chciałem już zdjąć...
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2687
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Tempomat ?
Ano dokładnie, mój "tempomat" to pewnie skutek niezbyt czystej linki lub rolgazu ale sam z siebie tak się jakoś zacina czy jak by to nazwać że ciężkawo chodzi że własnie robi mi za tempomat i nie zamierzam tego naprawiać . Grunt że jak tylko na chwilę puszczę manetkę to on sobie dośc długo i spokojnie wraca do pozycji jałowej a na przelotach nie męczy nadgarstka w ogóle bo jakoś nie czuć tego oporu podczas dodawania gazu. A patent z Trytką jest świetny bo te inne dupersztance to kolejny sposób na wydanie kaski , którą można spożytkować daleko bardziej pożytecznie lub .przeszczep pisze:można też wpaść kilka razy w lekkie bagno i manetka w automacie dostanie tempomatu
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- bartekk
- pałujący w lesie
- Posty: 1450
- Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: wrocław - radwanice
Re: Tempomat ?
Takie cuś ( tempomat) za 18 zł można kupić w strefagp we Wrocku. Kupiłem dwa - na TA i AA.
http://www.strefagp.pl/wspomaganie-racz ... -1466.html - tutaj pokazany jest innej firmy.
http://www.strefagp.pl/wspomaganie-racz ... -1466.html - tutaj pokazany jest innej firmy.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Tempomat ?
To jest właśnie krótsza wersja, która mi zupełnie nie leżała (krótkie próby na sucho), ale może gdybym trochę pojeździł zmieniłbym zdanie. Wersja długa niemal od razu mi podeszła.
Tak czy siak, to zawsze kierownik musi podjąć decyzję czy chce, czy nie chce, bądź jeszcze nie wie, że chce lub nie...
Tak czy siak, to zawsze kierownik musi podjąć decyzję czy chce, czy nie chce, bądź jeszcze nie wie, że chce lub nie...
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2687
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Tempomat ?
O! i tu jest prosto i jasnymi słowami wyjśnione .falco pisze: Tak czy siak, to zawsze kierownik musi podjąć decyzję czy chce, czy nie chce, bądź jeszcze nie wie, że chce lub nie...
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2687
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Tempomat ?
No i po ptokach, mój "tempomat " się popsuł, bo mi się rolgaz naprawił, choć go nie prosiłem , .grad74 pisze:Ano dokładnie, mój "tempomat" to pewnie skutek niezbyt czystej linki lub rolgazu ale sam z siebie tak się jakoś zacina czy jak by to nazwać że ciężkawo chodzi że własnie robi mi za tempomat i nie zamierzam tego naprawiać . Grunt że jak tylko na chwilę puszczę manetkę to on sobie dośc długo i spokojnie wraca do pozycji jałowej a na przelotach nie męczy nadgarstka w ogóle bo jakoś nie czuć tego oporu podczas dodawania gazu.przeszczep pisze:można też wpaść kilka razy w lekkie bagno i manetka w automacie dostanie tempomatu
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 317
- Rejestracja: 03.07.2008, 10:25
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tempomat ?
I może i dobrze. To średnio bezpieczne jak manetka nie odbija...
zdroofka,
braFF
zdroofka,
braFF
"Motocykl? Nie, to nie jest moje życie. To moja wolność."
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Tempomat ?
@Falco:
Takie:
http://www.louis-motocykle.pl/tempomat- ... zny,p,9948
http://www.louis-motocykle.pl/tempomat- ... owy,p,9949?
Jeśli takie to na grzane manetki (i to z rantem zewnętrznym!) brałbyś calowy czy metryczny?
Takie:
http://www.louis-motocykle.pl/tempomat- ... zny,p,9948
http://www.louis-motocykle.pl/tempomat- ... owy,p,9949?
Jeśli takie to na grzane manetki (i to z rantem zewnętrznym!) brałbyś calowy czy metryczny?
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Tempomat ?
Tak, taki sam model - metryczny, choć przy założeniu trzeba go rozgiąć, ale calowy będzie za luźny!!
- DZIK
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 211
- Rejestracja: 08.05.2013, 12:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce/Samolubie
Re: Tempomat ?
To rozwiązanie bardziej mi się podoba. Moim zdaniem jest też bezpieczniejsze i można samemu zrobić coś działającego na tej samej zasadzie z garażowych śmieci.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"prawdziwy mężczyzna nigdy nie błądzi ...on przemierza nieznane" ;)
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Tempomat ?
Ale jak to ma niby działać? Bo wyglada jak ustrojstwo do kurka gazowego starego typu
- robii23
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 804
- Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Tempomat ?
Tu masz cały test wraz z filmem:
http://www.webbikeworld.com/t2/go-cruis ... e-control/
konkluzja chyba może być tylko jedna:
Najprostsze rozwiązania sprawdzają się najlepiej.
http://www.webbikeworld.com/t2/go-cruis ... e-control/
konkluzja chyba może być tylko jedna:
Najprostsze rozwiązania sprawdzają się najlepiej.
Re: Tempomat ?
Rozwiązanie jak to określił
http://motolancuchy.pl/pl/p/Tempomat-mo ... FOFRD/1088
Mam podobny od zlotu wiosennego ( organizatorzy) i jestem bardzo zadowolony, ba byłem już zadowolony w połowie drogi do domu ze zlotu.
Jego zasada działania nic nie zmienia w działaniu manetki gazu, puszczam-zdejmuję dłoń z tempomatu, manetka odbija i przymyka gaz, mam pełna kontrolę.
"Klucz do kurka gazowego" działa na zasadzie zablokowania manetki o dźwignię hamulca, puszczasz rękę i motocykl dalej jedzie z tą sama prędkością.
Jeżeli tak miało by być, jeżeli to jest bezpieczne rozwiązanie, to dlaczego konstruktorzy motocykli nie dodają jakiejś dźwigienki ustalającej stała prędkość przelotową.
Tak sobie wydumałem i takie mam zdanie na temat kontroli nad prędkością motocykla.
moim zdaniem jest bardziej niebezpieczne od "tempomatów" tego rodzajuAdampio pisze: ustrojstwo do kurka gazowego starego typu
http://motolancuchy.pl/pl/p/Tempomat-mo ... FOFRD/1088
Mam podobny od zlotu wiosennego ( organizatorzy) i jestem bardzo zadowolony, ba byłem już zadowolony w połowie drogi do domu ze zlotu.
Jego zasada działania nic nie zmienia w działaniu manetki gazu, puszczam-zdejmuję dłoń z tempomatu, manetka odbija i przymyka gaz, mam pełna kontrolę.
"Klucz do kurka gazowego" działa na zasadzie zablokowania manetki o dźwignię hamulca, puszczasz rękę i motocykl dalej jedzie z tą sama prędkością.
Jeżeli tak miało by być, jeżeli to jest bezpieczne rozwiązanie, to dlaczego konstruktorzy motocykli nie dodają jakiejś dźwigienki ustalającej stała prędkość przelotową.
Tak sobie wydumałem i takie mam zdanie na temat kontroli nad prędkością motocykla.
Test: Cambriel
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
- DZIK
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 211
- Rejestracja: 08.05.2013, 12:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce/Samolubie
Re: Tempomat ?
W sytuacji kryzysowej (np. utrata równowagi) możesz "zaplątać " się w tą dźwigienkę a wtedy tylne koło Cie wyprzedzi "jeżeli to jest bezpieczne rozwiązanie, to dlaczego konstruktorzy motocykli" od razu nie profilują manetek w ten sposób?Cambriel pisze:Rozwiązanie jak to określiłmoim zdaniem jest bardziej niebezpieczne od "tempomatów" tego rodzajuAdampio pisze: ustrojstwo do kurka gazowego starego typu
http://motolancuchy.pl/pl/p/Tempomat-mo ... FOFRD/1088
Mam podobny od zlotu wiosennego ( organizatorzy) i jestem bardzo zadowolony, ba byłem już zadowolony w połowie drogi do domu ze zlotu.
Jego zasada działania nic nie zmienia w działaniu manetki gazu, puszczam-zdejmuję dłoń z tempomatu, manetka odbija i przymyka gaz, mam pełna kontrolę.
"Klucz do kurka gazowego" działa na zasadzie zablokowania manetki o dźwignię hamulca, puszczasz rękę i motocykl dalej jedzie z tą sama prędkością.
Jeżeli tak miało by być, jeżeli to jest bezpieczne rozwiązanie, to dlaczego konstruktorzy motocykli nie dodają jakiejś dźwigienki ustalającej stała prędkość przelotową.
Tak sobie wydumałem i takie mam zdanie na temat kontroli nad prędkością motocykla.
W tym rozwiązaniu motocykl w najgorszym wypadku będzie miał te same obroty i bez jakich kolwiek przeszkód można odjąć gaz. Dlatego uważam to rozwiązanie za bazpieczniejsze . Jutro coś takiego wystrugam i wkleje fotke
Ostatnio zmieniony 16.09.2013, 00:19 przez DZIK, łącznie zmieniany 1 raz.
"prawdziwy mężczyzna nigdy nie błądzi ...on przemierza nieznane" ;)
- DZIK
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 211
- Rejestracja: 08.05.2013, 12:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce/Samolubie
Re: Tempomat ?
Ps. Każdy stosuje to co mu pasuje. Dla mnie plusem jes to, że mogę dać odpocząć prawej ręce. Poklepać się po nodze żeby krążenie wróciło a motor od razu nie nurkuje na przednie koło
Ostatnio zmieniony 16.09.2013, 00:20 przez DZIK, łącznie zmieniany 1 raz.
"prawdziwy mężczyzna nigdy nie błądzi ...on przemierza nieznane" ;)
Re: Tempomat ?
Twoja "rozwiązanie", moje "rozwiązanie", nasze "rozwiązania" są de best i dlatego warto się
Test: Cambriel
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
- DZIK
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 211
- Rejestracja: 08.05.2013, 12:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce/Samolubie
Re: Tempomat ?
[quote="Cambriel"]Twoja "rozwiązanie", moje "rozwiązanie", nasze "rozwiązania" są de best i dlatego warto się
[/quote
...i tu jestem zmuszony się z Tobą zgodzić
[/quote
...i tu jestem zmuszony się z Tobą zgodzić
"prawdziwy mężczyzna nigdy nie błądzi ...on przemierza nieznane" ;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości