forum.transalpclub.pl

Gmole malowane proszkowo na czarny półmat , drobną strukturą (przed malowaniem piaskowane)

- gmole podstawowe - 500 zł
- uchwyty na halogeny +30 zł
- uchwyty na sakwy/ekspandery +30 zł

Wysyłka:
- paczka 20 pln (przy wpłacie na konto)
- paczka pobraniowa 30 pln
(kurier)

Produkuję też inne akcesoria, m.in:
- stelaże pod kufry/sakwy do Hondy Transalp 650
- stelaże pod kufry/sakwy do Hondy Transalp 700
- stelaże do Hondy Transalp 600



Kontakt i zamówienia przez forum (PW)
lub
e-mail: barxon.crashbars@gmail.com
tel. +48 533 233 225







autor Sniki

Dzis dostalem gmole. Gięcie, spawy, malowanie - pierwsza klasa. Zapakowane mega starannie, wysyłka ekspresowa .

Gmole dostałem, zamontowałem, muszę powiedzieć że są naprawdę ok!
Jakość wykonania jest spoko, dystans od nóg jest spory, podczas jazdy nie przeszkadzają w niczym, wszystko elegancko spasowane.
Ogólnie jak dla mnie - mimo początkowych wątpliwości - wstępnie gmole na piątkę
('wstępnie' bo crash testów jeszcze nie robiłem i póki co nie planuję ).

Trzeba tylko uważać, żeby przy montażu nie pomylić klamr na ramę pod siedzeniem
(ta lekko wygięta klamra idzie na stronę z akumulatorem), bo inaczej nie dokręcicie boczku od strony aku.

A tutaj Trampek z zamontowanymi gmolami:

Dzisiaj gmole Ostrego przeszły chrzest bojowy - lekki crash test w terenie.
Trampek upadł (fakt faktem bez jakiegoś wielkiego impetu) na prawy gmol.
Zniszczeń (czy choćby nowych rys) na maszynie nie odnotowano.





PS Na zdjęciu powyżej drodzy Państwo widzicie efekt wjeżdżania w błoto na łysych Anakich.

Na pocieszenie niektórych dodam że miałem okazję zobaczyć gmole w wykonaniu OSTREGO.
No i musze powiedzieć że naprawdę solidna robota. Ogólnie widziałem różne gmole przy różnych motocyklach i mam też pewną swoją teorię w tym temacie. Jedne wyglądają lepiej, jedne gorzej. Podobnie jest pewnie z funkcją jaką tak naprawdę maja pełnić. I teraz najważniejsze: GMOLE OSTREGO WIĄŻA W SOBIE DWIE TE WAŻNE CECHY A MIANOWICIE DOBRZE SIĘ PREZENTUJĄ I DOBRZE PEŁNIĄ ZADANIE. Ponieważ nie mam Ta 650 tylko Ta 600 którego kupiłem z gmolami to rzecz jasna nie zamówię dla siebie ale poleciłem temat koledze który ma właśnie 650. Myślę że jego Transalp 650 z gmolami od OSTREGO, stopką centralną w moim wykonaniu
http://www.forum.transalpclub.pl/viewto ... =71&t=4271
jak i rzecz jasna z moim deflektorem
http://www.forum.transalpclub.pl/viewto ... =14&t=3886
to bardzo dobry zestawik.
A jeszcze moje kuferki dostanie.
http://www.forum.transalpclub.pl/viewto ... =14&t=4159
.
.

Podczas przejazdu przez kamienistą rzekę wyglebiłem się waląc prawym gmolem w kamienie.
Gmol nieco wgiął się i zbliżył całą płaszczyzną w kierunku prawej owiewki, ale... zarobił na siebie.
Owiewka cała, a widząc w co sieknął gmol była by z pewnością połamana i to w kilku miejscach. Zastanawiam się, czy próbować go odgiąć przykręconego do motocykla,
czy mogę w ten sposób uszkodzić ramę?

Śmiało możesz odginać na moto , rama na pewno się nie uszkodzi , bo gmole są od niej delikatniejsze. Poza tym tylko prostując w ten sposób będziesz miał pewność ,że mocowania zostają na swoim miejscu. Gdybyś próbował prostować je w jakiś sposób poza motocyklem , później mocowania mogły by nie spasować.
Ustaw moto , np pomiędzy drzewami ( nie drzewkami ) przywiązując pasami (linkami) do drzewa ramę motocykla od strony niewgiętego gmola. Z drugiej strony złap pasem ( takim do mocowania towarów z naciągiem) za gmol oraz za drzewo no i próbuj napinać pas.
Możesz też spróbować zrobić dźwignię z jakiegoś drąga i włożyć go w ten "trójkąt" gmola od góry. Tutaj też
siła x ramię = naprostowany gmol .
Nie wiem czy zbyt chaotycznie tego nie napisałem ale zmęczony jestem trochę.
Sprawdziłem listę i widzę ,że masz jeszcze te gmole w wersji delikatniejszej. W każdym razie cieszę się ,że się zwróciły .
Najlepiej podeślij mi fotkę , podpowiem Ci gdzie najlepiej się złapać ,żeby powrócić do poprzedniego stanu.

Instrukcja pierwsza klasa.
Folia bombelkowa pozwala rozładować sporo stresu
Instalacja banalna Efekt piorunujący

foty zmontowania





Ogólnie szacun i restekpa

Dzięki za fotki Salus , widzę że bez podstawowego narzędzia się nie obyło (młotek) .

OSTRe gmole mają jedną poważną wadę... nie są dostępne od ręki

takie gmole
musiałem je przetestować, ale bardzo mnie bolało jak on tak leżał... taki bezbronny ... dobrze, że ma mocną zbroje
dzięki ostry za paczkę
ps. masz pw
ps2. zauważyłem, że WOLF lubi używać taką emotkę:

bardzo podobne gmole robi motostel do afry wysokie z tym ze nie maja zadnego puktu podparcia w miejscu bardzo wysinietym bardziej niz Ostrego. Przy glebie niestety wchodzi ta częsć w zbiornik :/

taka mala dygresyjka:P oczywiscie jak juz wczesniej na pw napisalem ostremu "Twoj produkt jest cukierkowy" i po raz ostatni chwale bo popadniesz w narcyzm ze takie zajebiste sa

Witam, gmole dostałem już prawie miesiąc temu. Wykonanie i zabezpieczenie do "podróży" ,instrukcja-nawet "Sąsiedzi" by dali radę nic nie spieprzyć Zamontowałem mniej więcej w pół godziny,a efekt poniżej. Przy moim nawijaniu asfaltu na opony raczej nie będą miały okazji do wykazania się skutecznością,ale ja uważam,że lepiej zapobiegać jak leczyć.



Przy okazji; czy posiada ktoś owy brakujący element (handbar ew.osłona dłoni),który tak,a w zasadzie jego brak,daje po oczach? Chętnie zakupię,nawet komplet jak trzeba w kolorze odpowiednim

Chciałem tylko powiedzieć że gmole zdały egzamin przy ślizgu Krzyha.
Także śmiało polecamy

Gmole Ostrego świetnie zdały egzamin Jedno jest pewne Givi można sobie wsadzić w..... ( są guzik warte). Chłopie na pewno się powtarzam ale - super robota. . Masz u mnie duże piwoo .

A tutaj z mocowaniami specjalnie pod sakwy CROSSO .









A to bez zgody autora :

W sobotę zaliczyłem dobrą glebę - gmole dały radę
plastiki całe

Witam
Parę dni temu dostałem gmole od Ostrego i dzisiaj je założyłem. Co do jakości nie ma co po raz kolejny słodzić koledze, wszystko już zostało napisane
Nie powiem, miałem mały problem z założeniem gmoli, nie wiem, czy to z powodu wczorajszego , czy po prostu z nieznajomości (jeszcze) trampka. Otóż za cholerę nie wiedziałem, o co chodzi z "uszami" chłodnic Dorwałem się do plastikowej osłony, powyciągałem wszystkie 4 zatrzaski, osłona za cholerę nie chciała zejść, myślałem, że połamię to wszystko w pizdu Musiałem się uspokoić i zajrzeć do posta o ostrych gmolach. Zdjęcie Salusa mnie oświeciło Pozakładałem spinki na osłonę, później zarzuciłem gmole na "uszy", nie wiedziałem jak zamontować sygnał, pod czy na mocowanie, ostatecznie założyłem na i wszystko elegancko poskręcałem. Później jeszcze musiałem poprawić lewe tylne mocowanie, bo boczek nie chciał się zmieścić. Ostatecznie taki jest wynik:







PS. Liście również zgrabiłem
PS2. Chyba wiem jaką niespodziankę szykuje Ostry, ale nie powiem

math1982 pisze:za cholerę nie wiedziałem, o co chodzi z "uszami" chłodnic

Chyba będę musiał popracować nad instrukcją , mam nadzieję że ich nie wytarmosiłeś(uszu) .
Do założenia gmoli zdejmuje się tylko osłonę silnika i lewy tylny plastik (czyli siedzenie też ) , a klakson idzie na zewnątrz mocowania gmoli . Ze spinkami bez potrzeby walczyłeś - no ale to już wiesz teraz .
Ważne ,że udało Ci się wytrwać na polu bitwy , a Trampek ma nowe ubranko .

PS. Pozwoliłem sobie użyczyć fotki .

Witam.

Mam już gmole od ostrego ponad rok.
Piszę żeby pochwalić ten produkt.

W zeszłym tygodniu we wtorek w Jankach (pod Warszawą),koleś mi zajechał Peugeotem 308.
Niestety było dość zimno i przyczepność słaba. Nie wyhamowałem i przydzwoniłem w kolesia.
Na szczęście złapałem równowagę i uniknąłem lądowania w rowie.
Na gmolu mam ryskę a koleś w Peugeocie ma urwaną lampę, wgniecione błotnik i zderzak.
Policja uzała jego winę.

Gmole te przeżyły również kilkanaście gleb w górach Kaukazu na kamienie (moto z kuframi).

Nic nie jest powyginane tylko farba zadrapań nie wytrzymała, ale na to nie ma mocnych.


Pozdrawiam.

PS. Nikt mi nie płacił za ten post.

Gmole już wiszą na moim trampku :) Już się nawet przydały :)
Potwierdzam - wyrób pierwsza klasa. Z montażem poradzi sobie nawet dziecko.