[S] Suzuki DL1000 V-Strom

[zimny]

Jak w temacie - sprzedam zadbane Suzuki DL1000. Model po lifcie, rejestracja 2005, modelowo K4. Przebieg 60 300km i z racji dobrej zimowej pogody może delikatnie rosnąć.

Motocykl sprowadzony w 2018r. z Belgii (TomekV4), bez żadnych wywrotek ani dziwnych historii. Jeździ i prowadzi się bez zarzutu. Na całym motocyklu oryginalny lakier + handbary pomalowane pod kolor motocykla.

Wyposażenie motocykla jakie dokupiłem po zakupie - jesienią 2018 (w 80% nowe):

- gmole GIVI TN528,
- TRE do DL1000,
- woltomierz/termometr VM4F,
- PowerCommander III USB,
- przewód sprzęgła oplot Spiegler,
- przewody hamulcowe HEL przód/tył w oplocie,
- stelaże Givi Monokey,
- stopka centralna SW-Motech,
- gniazdo zapalniczki.
- płyta pod silnik HEED (plastikowy oryginał dodaję),
- grzane manetki Oxford,
- Kufer Kappa K53 z dedykowaną instalacją światła stop LED,
- kalibrator prędkościomierza Speedo DRD (ściągany z USA, niedostępny u nas – wskazany przy zmianie wielkości zębatek).
- profesjonalny rozdzielacz napięcia do akcesoriów, z oddzielnym bezpiecznikiem dla każdej linii uruchamianej po stacyjce,
- olejarka Motooiler,
- wyświetlacz zapietego biegu.

Sprawy eksploatacyjne:

- opony Bridgestone Battlax Adventure A41. Przód 2017 tył 2018 – przebieg opon około 5 tys km, stan bdb,

- klocki ok 60-70%,

- tarcze oryginalne w dobrym stanie – zużycie adekwatne do przebiegu,

Październik 2019 – m.in. napęd NOWY - DID ZMVX + Sunstar 17/42, wymiana płynów, uszczelniaczy w lagach, olej Liqui Moly 10W50, sprawdzone i wyregulowane zawory, nowe gumy zabieraka OEM, czyszczenie i synchro przepustnic i wiele innych. Motocykl przeszedł pełny przegląd i serwis dwa miesiące temu i jest gotowy do każdej podróży.

Co poza wyposażeniem wyróżnia ten motocykl na tle innych DL1000 jakie można znaleźć w ogłoszeniach? Wszystkie DL1000 są znane z dwóch zasadniczych przypadłości silnikowych. Pierwsza to kosz sprzęgła (dotyczy także tych nowszych roczników w których kosz jest poprawiony – owszem jest zmieniony jeden element kosza ale nie zmieniono jego konstrukcji) który powoduje mocne i nieprzyjemne wibracje w zakresie 3-4 tys. obr., szczególnie podczas przyspieszania. Druga kwestia to koło magnesowe od którego odklejają się magnesy – w każdym litrowym DLu jest ta przypadłość prędzej czy później. Jeżeli w porę zareagujemy – magnesy nie pokruszą się i da się magneto zmodyfikować (tak było u mnie, magnesy były nienaruszone).
Zapobiegliwie – zimą 2018/19 zrobiłem obie te rzeczy podczas dużego serwisu. Kosz u bardzo znanego w V-Stromowym środowisku i polecanego Michała Szramy, natomiast magneto w zakładzie który się w tym specjalizuje (Motowermar). Oczywiście posiadam rachunki (na kosz jest rok gwarancji od lutego 2019). Planowałem dalsze wyjazdy i po prostu chciałem być pewien maszyny. Regeneracja kosza sprawiła że jazda jest zupełnie inna - na plus oczywiście. W połączeniu z dostrojeniem map zapłonowych Power Commanderem (robiąc mapy skupiałem się na kulturze pracy i spalaniu, nie na zwiększaniu mocy), zębatką 42 zamiast 41 z tyłu kultura pracy motocykla jest dużo lepsza moim zdaniem w porównaniu z fabrycznym DL1000.

Jest to motocykl w 100% gotowy do jazdy a nie dłubania, po b. dużym serwisie i poprawkach wad fabrycznych nie 30-50kkm temu a na przestrzeni ostatnich 4-5tys. km.

Nawigacja z uchwytem, poprzeczka kierownicy i obniżenia setów nie wchodzą do sprzedaży. Zdjęcia dodatkowe na życzenie mailowo. Wieczorem postaram się wstawić także zdjęcia w wątku.

Cena 15900zł. Jak ktoś z forum to dzwoniąc powołać się na FTA.

Mogę zamienić, na nieco mniejszą klasę wagową i pojemnościową.

Ogłoszenie:

https://www.olx.pl/oferta/suzuki-dl1000 ... 1;promoted"]https://www.olx.pl/oferta/suzuki-dl1000 ... 1;promoted

Pozdrawiam
zimny

[Piotr76]

Mogę zamienić, na nieco mniejszą klasę wagową i pojemnościową.

Trampek XL700 2009r Łapie się w tej kategorii czy masz już dość TA ?

[zimny]

Mogę zamienić, na nieco mniejszą klasę wagową i pojemnościową.

Trampek XL700 2009r Łapie się w tej kategorii czy masz już dość TA ?

700 to w sumie jedyny TA jakiego nie miałem Ale nie wiem czy to kierunek dla mnie. Musiałbym się zastanowić. A Twój nie jeżdżony przypadkiem za ostro w terenie? Kiedyś chyba coś nawet pisaliśmy / gadaliśmy o temacie, jakoś latem zeszłego roku.

[Piotr76]

Zrobiłem jakieś 300 km po lasach (tylko biwak off Chodel) Poprzedni właściciel tylko po czarnym. Przebieg 66tyś. Po serwisie. Na moje wycieczki po terenie kupię xl600. Bo tego mi szkoda. Zadbana maszyna.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[zimny]

Sprzedany, do zamknięcia.