Wątek otworzony bo poprosiłem Wilq.
Tak myślę, że może bym zamienił DLa na coś mniejszego i bardziej enduro. Opis poniżej, foty wstawię jak się naumiem
CENA została urealniona - 15300zł. Po analizie rynku doszedłęm do wniosku, że choćbym wsadził w ten motocykl milion - to trzeba patrzeć na porównywalne oferty.
Sprzedam wyjątkowe (dlaczego – o tym poniżej) Suzuki DL1000. Model po lifcie, rejestracja 2005, modelowo K4 - po lifcie. Chciałem spróbować dużego litrowego motocykla ale jednak wolę coś nieco mniejszego, lżejszego i poręczniejszego bo plany dalekich wypraw we dwoje jeszcze musimy z żoną odłożyć.
Motocykl kupiony w zeszłym roku – sprowadzony z Belgii przez zaufanego człowieka (TomekV4), z przebiegiem ok 52700km. Aktualnie 56 300km. Jeżdżę 12 lat, miałem trochę motocykli w tym dwa DLe 650 więc wiedziałem co kupuję w kwestii stanu technicznego.
Zimą 2018/2019 kompleksowy serwis motocykla przy przebiegu ok 54 tys. km. Części / elementy eksploatacyjne: filtr oleju KN, powietrza HifloFiltro (dodaję używany KN), świece 2 szt CR8EK, Olej Motul 5100 10W40, uszczelki sprzęgła i alternatora, zębatka tył PBR 43 zamiast 41 (inne przełożenie i bardziej wygodne używanie 1 i 6 biegu - fabrycznie 6 można wrzucać dopiero od 140km/h), nowa opona tył Battlax Adventure A41 (przód taki sam z 2017r. jest w bdb. stanie). Dla zainteresowanych do wglądu rachunek z zakresem wszystkich prac.
Wyposażenie nowe dokupione zimą 2018/19: gmole GIVI TN528, TRE do DL1000, woltomierz/termometr VM4F, przewód sprzęgła oplot Spiegler, przewody hamulcowe HEL przód/tył w oplocie, stelaże Givi Monokey, nowa stopka centralna SW-Motech, gniazdo zapalniczki. Dodatkowo są grzane manetki Oxford.
Co poza wyposażeniem wyróżnia ten motocykl na tle innych DL1000 jakie można znaleźć w ogłoszeniach? Wszystkie DL1000 są znane z dwóch zasadniczych przypadłości silnikowych. Pierwsza to kosz sprzęgła (dotyczy także tych nowszych roczników w których kosz jest poprawiony – owszem jest zmieniony jeden element kosza ale nie zmieniono jego konstrukcji) który powoduje mocne i nieprzyjemne wibracje w zakresie 3-4 tys. obr., szczególnie podczas przyspieszania. Druga kwestia to koło magnesowe od którego przesuwają się i odklejają magnesy – w każdym litrowym DLu jest ta przypadłość prędzej czy później. Jeżeli w porę zareagujemy – magnesy nie pokruszą się i da się magneto zmodyfikować (tak było u mnie, magnesy były nienaruszone).
Zapobiegliwie – zimą 2018/19 zrobiłem obie te rzeczy podczas dużego serwisu. Kosz u bardzo znanego w V-Stromowym środowisku i polecanego Michała Szramy, natomiast magneto w zakładzie który się w tym specjalizuje (Motowermar). Oczywiście posiadam rachunki (na kosz jest rok gwarancji od lutego 2019). Planowałem dalsze wyjazdy i po prostu chciałem być pewien maszyny. Regeneracja kosza sprawiła że jazda jest zupełnie inna - na plus oczywiście.
Tłumiki LeoVince SBK EVOII dokupione wiosną 2019r. – oczywiście z db-killerami, są w bdb/idealnym stanie. Już na fabrycznych brzmi dobrze ale na Leo to poezja J a przede wszystkim są w sumie o ok. 7-8kg lżejsze od oryginałów, co jest na plus przy tym dość masywnym motocyklu. Fabryczne kominy – dodaję w komplecie. Bez Leo Vince - 600zł taniej.
Cena 15300zł dotyczy motocykla bez kufra z płytą (jestem przywiązany i chcę go wozić w następnym motocyklu), obniżenia setów, pierścienia od tankbaga, poprzeczki kierownicy i nawigacji Zumo z uchwytem. Jest to motocykl w 100% gotowy do jazdy a nie dłubania, po b. dużym serwisie i poprawkach wad fabrycznych nie 30-50kkm temu tylko 2,5kkm (niestety tyle tylko udało mi się najechać od początku sezonu…).
Co by mnie interesowało? Mogę sprzedać, mogę zamienić. Mogę zostawić
Generalnie motocykl w cenie do 10-12 tys. zł, czyli z dopłatą dla mnie, w podobnym stanie, niekoniecznie tak wyposażony. Rozważę propozycje lżejsze i nieco poręczniejsze niż litrowy turystyk (Varadero mnie nie interesuje
). Najchętniej DL650
ale niekoniecznie.
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
.
