forum.transalpclub.pl

Yszzz, nie mogłem być, ale się wczuwam przy szklanie złocistego .

mario1225 pisze:Mario1225 i Yarim też już w domku! Jeszcze raz dzięki za rewelacyjną atmosferę i organizację!

Dołączam się do Mario1225 i pragnę podziękować wszystkim a zwłaszcza tym, którzy przyczynili się do z organizowania super imprezy ))

Pozdro dla wszystkich i do zobaczenia gdzieś na szosie lub na następnych zlotach )

Siedlce również cało i bezpiecznie w domu. Dzięki wszystkim za mega zajebistą imprezę i super towarzystwo. Do następnego odcinka...

Pełny szacun dla onanizatorów! Breslau wymiata Naprawdę perfect Duże buzi za przygotowanie Rajdu
W drodze powrotnej próbowano nas zabić tylko dwa razy Próby nie były udane

Było super podziękowania dla organizatorów, miło było was wszystkich spotkać do zobaczenia

To jeszcze moje fotki
http://forum.transalpclub.pl/gallery/al ... bum_id=117
Jak ktoś by chciał w lepszej rozdzielczości to PW.

Noooo Panowie Wrocławianie... Gratulejszyn!! Zajebisty zlocik.
To Wam wyszło...

Popieram jedyną pretensję do łonanizatorów: DLACZEGO KUŹWA TAK KRÓTKO??!!
Do tej pory mam rogi w rękach...

maras67 pisze:Do tej pory mam rogi w rękach...

Starałem się ustalić tego, który pier... z torby, ale ognisko przygasało.
Wiem jedno, na pewno nie był to Jasiu.

Swoją drogą, całe szczęście, że tylko różki w rękach a nie w ognisku.

Dotarliśmy cali i zdrowi. Dziękujemy organizatorom i uczestnikom uczestnikom za świetną zabawę, do zobaczenia niebawem :)

ja również szczęśliwie dojechałem na msc. dzięki za wspaniały zlot , atmosferę i organizację serdeczne dzięki dla MARASA i super prowadzącej nasz sznur do Piotrkowa pozdrawiam i dozobaczenia.....!!!

kocu pisze: ja również szczęśliwie dojechałem na msc. dzięki za wspaniały zlot , atmosferę i organizację serdeczne dzięki dla MARASA i super prowadzącej nasz sznur do Piotrkowa pozdrawiam i dozobaczenia.....!!!

Kocu
Polecam się na przyszłość

My również na miejscu, dziękujemy wszystkim za super zlot oraz klimat, a w szczególności organizatorom! Do zobaczenia na następnym

Wielkie podziękowania dla organizatorów ,było rewelacyjnie pozdrawiamy.

My też bez przygód dotarliśmy do domu
Wielkie dzięki za wspólną imprezę

Jest poniedziałek, 4 czerwca 2012, pogoda barowa, więc kilka refleksji na temat zlotu.

I ja też dotarłem do miejsca zamieszkania, było ciężko i jakoś smutno, ale jakoś zmęczyłem całe 74 km.

Komu i za co dziękuję:
1. Ekipie – organizatorom (Festung Breslau und Dolny Schlesien: Airwolf, Herflik, Rolo, Skorpion) za miłe przyjęcie „zczajonego świerzaka”, za rajd (przede wszystkim za „Muzeum Mariana”).
2. Rolo za podniesienie mojej samooceny i mianowanie „mistrzem klucza” domku nr 15.
3. Herflikowi za czytanie moich postów, co dał wyraźnie do zrozumienia.
4. Airwolfowi, że dał się wmanewrować w pilnowanie klucza do domku nr 15.
5. Maju, że będę miał kilka fot ze mną i moim plecaczkiem w roli głównej.
6. Współlokatorom z domku nr 15, Cynciowi i Ali, Szparagowi i Milenie (twarda jest, bez środków przeciwbólowych nie wydała żadnego jęku przez całą noc), za te kilka miłych chwil.
7. Mazi87(exuser) i Mirkoslawski, za to, że mogłem ich osobiście poznać i pogadać (łatwiej niż pisać).
8. Wilczkowi, że nie chciał oglądać mojej dupy (zapomniał o starych zwyczajach).
9. Wszystkim tym nie wymienionym, którym uśmiech nie znikał z twarzy, którzy tworzyli klimat zlotu, którzy chcieli zamienić kilka słów
10. Na koniec Mrog, za rozmowę wieczorną, za wytłumaczenie zasad rajdu, dzięki tym informacją zbierałem wszelkie „lisy i koty” z drogi (jak komuś opowiadam, to sika po nogach).

Kogo i za co przepraszam:
1. Przede wszystkim Zaczekaj, za to, że dzięki mojej „doskonałej orientacji” i nabiciu dodatkowych kilometrów straciła szansę na podium za rajd (w kuluarach sędziowskich mówiło się, że miała bardzo dobrą ilość punktów za zadania).
2. Kolegę, któremu w pkt TEXAS roz… dwa razy wszystkie słupki (ale się nabiegał).
3. Skorpionkę i Barana za wszystkie cenne rady „dobrego wujka” w klasztorze i nie tylko.

Teraz żale: :
1. Mam „żal” do Madrafirgo o to, że „kiler 2 mój cały misterny plan…”. Przeczuwałem, że za ostatnie miejsce w rajdzie będzie nagroda pocieszenia dla najlepszej of… . „Starałem” się z całych sił, a tu , jak on to zrobił ? Chyba, że też miał misterny plan.
2. Mam "żal" do organizatorów o to, że: usilnie się starałem aby mój staruszek TA zamienił się w AT, ST lub TA w innym malowaniu, stawiałem na parkingu przy różnych ładnych motongach, przychodziłem rano z nadzieją na zmianę a tu cały czas "gacie gajowego".

Wnioski na przyszłość:
1. Zatrzymywać się przy motocyklistach stojących na poboczu (zatrzymałem się).
2. Nie zbierać kotów i lisów z drogi na rajdach.
3. Poznawać/rozmawiać ze wszystkimi, którzy są, drugi raz możemy ich nie spotkać.
4. Czekać na następny zlot i w nim uczestniczyć.

Przemyślałem sprawę, jednak niech zostanie taki jaki jest, zielony.

Cambriel pisze:(...)
2. Kolegę, któremu w pkt TEXAS roz… dwa razy wszystkie słupki (ale się nabiegał). (...)

Wybaczam

Dziękuję Wszystkim, miło było zobaczyć tych, których dawno nie widziałem.
Do zob w Zwierzyńcu

Cambriel pisze: Wnioski na przyszłość:
1. Zatrzymywać się przy motocyklistach stojących na poboczu (zatrzymałem się).

Murowany dzwon - prawda Maćki Dobrze, że się nikomu nic nie stało.

Również dojechałam cała i zdrowa. Motor również cały i już zdrów
Rajd bardzo mi się podobał, a takie miałam obawy. Niepotrzebnie

Cambriel pisze:Kogo i za co przepraszam:
1. Przede wszystkim Zaczekaj, za to, że dzięki mojej „doskonałej orientacji” i nabiciu dodatkowych kilometrów straciła szansę na podium za rajd (w kuluarach sędziowskich mówiło się, że miała bardzo dobrą ilość punktów za zadania).

Cambriel, Ty mnie nie przepraszaj, bo nie ma za co ! Ja Ci dziękuję za wspólne rajdowanie i zwiedzanie nieprzewidzianych w roadbook'u wsi. Wypracowałam sobie dość dobrze manewr zawracania, także jest ok No a także dziekuję za wspólny powrót ze zlotu

Fryzjer pisze:

Cambriel pisze:(...)
2. Kolegę, któremu w pkt TEXAS roz… dwa razy wszystkie słupki (ale się nabiegał). (...)

Wybaczam

To i ja przepraszam , bo nim wpadłem na to, żeby poskładać podnóżki pasażera to wywróciłem nimi wszystkie słupki (te których nie ominąłem).