Manetki OXFORD a ciężarki

Trochę stali, kabelków, gumek ... i motocykl gotowy
Awatar użytkownika
Facio
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 40
Rejestracja: 03.07.2008, 09:50
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wyszków

Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Facio »

Zamontowałem podgrzewane manetki OXFORD. Chcę dołożyć na koniec ciężarek Oxford ale nie wiem dokładnie jak to ogarnać przy manetce z gazem :omg: :help:

jakieś podpowiedzi :wink: długo nie siedziałem przy tym ale jak zacząłem dokręcać mocniej gaz się blokował...

mam nadzieję że rozwiązanie jest banalne :smile6:
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Thorin »

manetki podgrzewane oxforda są dłuższe niż oryginalne gumy, więc musisz je nałożyć głębiej. Żeby to zrobić musisz obciąć końcówkę rolgazu. Żeby założyć ciężarki musisz wbić głębiej pręty, które oryginalnie znajdują się w kierownicy. Nie da się tego zrobić bez wyciągnięcia blaszek zabezpieczających, które utrzymują pręt przy końcówkach kierownicy. Po ich demontażu pręt będzie utrzymywany przez dwie gumy i można go przesunąć wgłąb kierownicy, żeby zrobić miejsce na ciężarki.

Poniżej masz zdjęcia manetek zamontowanych beż żadnych modyfikacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Korzen
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 645
Rejestracja: 09.06.2009, 13:55
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Siedlce

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Korzen »

Ja u siebie ciezarki wyrzucilem zupelnie.
W to miejsce kupilem handbary acerbisa i caly kompet pasuje naprawde ok.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Awatar użytkownika
Cumuulus
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 126
Rejestracja: 02.08.2009, 21:18
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Żory

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Cumuulus »

Cześć

Czy możecie powiedzieć jak zdemontować stare manetki ? Czy trzeba je po prostu rozciać, czy jest inny sposób ? W sobotę kupiłem grzane manety Oxforda i powoli zabieram się za montaż.

Thorin, rozumiem że Ty masz zamontowane manetki bez wstawiania ciężarków czy handbarów Acerbisa ?

Pozdr
http://www.spodgichty.pl
Było TA jest Super Terefere 750
Awatar użytkownika
Filip
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 57
Rejestracja: 20.04.2009, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Filip »

Cumuulus pisze:Cześć

Czy możecie powiedzieć jak zdemontować stare manetki ? Czy trzeba je po prostu rozciać, czy jest inny sposób ? W sobotę kupiłem grzane manety Oxforda i powoli zabieram się za montaż.

Thorin, rozumiem że Ty masz zamontowane manetki bez wstawiania ciężarków czy handbarów Acerbisa ?

Pozdr
Ja wyposazylem sie w strzykawke z igłą i denaturat w strzykawce. Gdzies poczytalem ze trzeba wstrzyknac zeby klej poscil.
Sciagalem jak skarpetki, zwijajac na lewa strone.
Okazalo sie ze guma sie rwie, nie wiem moze stara. w koncu nacialem skalpelem, zerwalem i wyrzucilem.
Powodzenia.
Awatar użytkownika
strzelec
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 256
Rejestracja: 22.07.2008, 21:41
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Lublin

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: strzelec »

Korzen pisze:Ja u siebie ciezarki wyrzucilem zupelnie.
W to miejsce kupilem handbary acerbisa i caly kompet pasuje naprawde ok.
Korzen możesz puścić zdjątko jak to wygląda? Ja też zamontowałem oxforda i nie wygląda to najlepiej - te dziury z obu stron :boks:
Awatar użytkownika
Dłubacz
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 481
Rejestracja: 08.11.2009, 18:33
Mój motocykl: XL600V
Kontakt:

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Dłubacz »

Ja podszedłem do tematu w nieco inny sposób. Po założeniu manetek OXFORDA wykorzystałem stare ciężarki. Wymieniłem w nich śruby na dłuższe (z tego co pamiętam nowe są dłuższe o około 2,5 cm) i między rozporowy wałek gumowy a końcówkę dołożyłem kilkanaście podkładek na M6 o średnicy zewnętrznej około 15 mm. Wstępnie skręcone wsunąłem z obu stron i dokręciłem. Trzyma się sztywniej niż poprzednio :grin: .
Awatar użytkownika
Filip
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 57
Rejestracja: 20.04.2009, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Filip »

Dłubacz pisze:Ja podszedłem do tematu w nieco inny sposób. Po założeniu manetek OXFORDA wykorzystałem stare ciężarki. Wymieniłem w nich śruby na dłuższe (z tego co pamiętam nowe są dłuższe o około 2,5 cm) i między rozporowy wałek gumowy a końcówkę dołożyłem kilkanaście podkładek na M6 o średnicy zewnętrznej około 15 mm. Wstępnie skręcone wsunąłem z obu stron i dokręciłem. Trzyma się sztywniej niż poprzednio :grin: .
to samo.
manetka sie blokowala wiec wrzucilem z 10 podkladek, zalozylem śliczne chromowane ciezarki i jest OK
LukaTrampek
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 214
Rejestracja: 24.07.2009, 10:31
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: LukaTrampek »

własnie też się borykam z tematem...Korzenia trampka widziałem, ale jego handbary nie chronią wogóle przed wiatrem, fajny patent ma "robertwwl", zamontował sobie rogi takie rowerowe...ale jak to zrobił, to trzeba by go zapytać...choć nie wiem, czy już takich nie kupił razem z Trampkiem...wiem, że kiedyś o tym rozmawialismy ale nie pamiętam w sumie o co kaman...
robertwwl
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 246
Rejestracja: 10.05.2009, 20:50
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wołomin

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: robertwwl »

LukaTrampek pisze:własnie też się borykam z tematem...Korzenia trampka widziałem, ale jego handbary nie chronią wogóle przed wiatrem, fajny patent ma "robertwwl", zamontował sobie rogi takie rowerowe...ale jak to zrobił, to trzeba by go zapytać...choć nie wiem, czy już takich nie kupił razem z Trampkiem...wiem, że kiedyś o tym rozmawialismy ale nie pamiętam w sumie o co kaman...
Proszę się nie denerwować :stop: . Potrzebuję z godzinkę, a opis podeprę fotkami :smile: . Takie cudo kupiłem już z motongiem, i przyznam się, że chciałmm toto zdemontować, ale kierownikom ze wspólnego latanka się podobało i "bycze rogi" zostały :egh: . Tyle w pierwszej części tego serialu, druga niebawem :ec:
robertwwl
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 246
Rejestracja: 10.05.2009, 20:50
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wołomin

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: robertwwl »

No to zaczynamy.
Godzinkę to mi zajęło zejście trzy piętra :tongue: :tongue: , a została jeszcze obróbka graficzna i takie tam :drinking: :drinking: więc się zeszło troszkę dłużej. A to że sprzęt nie umyty? przecież to na tym forum czytałem, "czysty trampek, to brzydki trampek" :haha: :haha:
Awatar użytkownika
CUinHell
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 426
Rejestracja: 01.09.2009, 22:04
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa- Wesoła

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: CUinHell »

Kurna Robert nie widziałem tego patentu jak ostatnio latalismy. Mam takie rogi przy rowerze, moze zara wymontuje i przeszczep zrobie :)
To nie dostpawane, te rowerowe rogi tak mają, przynajmniej moje, wsio tak samo. Jak widać ślady spawania to może było bum i pękły??
Teraz Africa Twin RD04 HRC, KTM 990 Adventure
robertwwl
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 246
Rejestracja: 10.05.2009, 20:50
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wołomin

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: robertwwl »

CUinHell pisze:Kurna Robert nie widziałem tego patentu jak ostatnio latalismy. Mam takie rogi przy rowerze, moze zara wymontuje i przeszczep zrobie :)
To nie dostpawane, te rowerowe rogi tak mają, przynajmniej moje, wsio tak samo. Jak widać ślady spawania to może było bum i pękły??
Nie tyle widać ślady spawania, co na pewno po całości było toto szlifowane, może nie chciało w dziurkę wejść :niewiem: :haha: :haha: :haha:
Awatar użytkownika
Cumuulus
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 126
Rejestracja: 02.08.2009, 21:18
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Żory

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Cumuulus »

Cześć

Niezły patent z tymi rogami rowerowymi :) A ja myślałem o handbarach z Acerbisa... Jak zajmę się montażem manetek to sam znać jak mi poszło i co wymyśliłem.

Dzięki za natchnienie i pozdr
http://www.spodgichty.pl
Było TA jest Super Terefere 750
LukaTrampek
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 214
Rejestracja: 24.07.2009, 10:31
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: LukaTrampek »

a nie mówiłem, że Robert ma fajowy patent! :thumbsup: i w dodatku za naprawdę małe pieniądze...
Awatar użytkownika
Cumuulus
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 126
Rejestracja: 02.08.2009, 21:18
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Żory

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Cumuulus »

Manetki zamontowane. co prawda nie zdecydowałem jaszcze czy założę rogi, czy handbary z Acerbisa ale jedno jest pewne - działają i to fajowo hi hi.

Ps. Czy zabezpieczaliście jakoś przed wilgocią wtyczki od manetek, jak tak to czy koszulkami termokurczliwymi czy zwykłą izolacją ?

Ps.2 Chyba idę do garażu ręce pogrzać, bo zimno przy klawiaturze :drinking:
http://www.spodgichty.pl
Było TA jest Super Terefere 750
Awatar użytkownika
tomasz
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 544
Rejestracja: 23.07.2009, 16:21
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: tomasz »

ale świetny pomysł :thumbsup:
rewelka, jutro zasuwam do rowerowego... :ok:
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
robertwwl
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 246
Rejestracja: 10.05.2009, 20:50
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wołomin

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: robertwwl »

Cumuulus.
Też myślałem o jakimś silikonie czy koszulkach termokurczliwych, jednak lenistwo zwyciężyło :blush:..... i bardzo dobrze.
Nie miałem jeszcze przyjemności latać :crossy: w czasie oberwania chmury :grin: chociaż w taki normalny deszcz i owszem.
Nawet traktowanie myjką ciśnieniową sterownika i kostek połączeniowych, nie zepsuło grzania :thumbsup: Może właśnie dlatego że woda, nie miała gdzie się zbierać :niewiem: Aha, kostki mam przy główce ramy, czyli praktycznie na widoku.
Wniosek z tego taki że "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu".

PS
Jeżeli masz OXFORD (taki z guziczkami +,- ) a z czasem przestanie grzać Ci łapki, to na 90% będzie to moduł. Mój padł po miesiącu :mad: . (nie miało to związku z myciem motonga) :ec: :ec: :ec:
Awatar użytkownika
Cumuulus
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 126
Rejestracja: 02.08.2009, 21:18
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Żory

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: Cumuulus »

robertwwl pisze: PS
Jeżeli masz OXFORD (taki z guziczkami +,- ) a z czasem przestanie grzać Ci łapki, to na 90% będzie to moduł. Mój padł po miesiącu :mad: . (nie miało to związku z myciem motonga) :ec: :ec: :ec:

Mas zna myśli sterownik manetek, czy moduł, który jest bliżej akumulatora? Możesz zrobić jakieś foto jak kable poukładałeś koło kierownicy, bo tego narazie nie zrobiłem a jest to chyba newralgiczny punkt całej operacji :)
http://www.spodgichty.pl
Było TA jest Super Terefere 750
robertwwl
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 246
Rejestracja: 10.05.2009, 20:50
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wołomin

Re: Manetki OXFORD a ciężarki

Post autor: robertwwl »

Cumuulus pisze:
robertwwl pisze: PS
Jeżeli masz OXFORD (taki z guziczkami +,- ) a z czasem przestanie grzać Ci łapki, to na 90% będzie to moduł. Mój padł po miesiącu :mad: . (nie miało to związku z myciem motonga) :ec: :ec: :ec:

Mas zna myśli sterownik manetek, czy moduł, który jest bliżej akumulatora? Możesz zrobić jakieś foto jak kable poukładałeś koło kierownicy, bo tego narazie nie zrobiłem a jest to chyba newralgiczny punkt całej operacji :)
Dopiero wróciłem z pracy, ale jak się tylko trochę ogarnę, to Ci wszystko opiszę i ofocę (ofocę - to jest taki Mój skrót myślowy od fotografii :grin: :grin: )
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości