Odświeżanie kasku
- brodaty
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 09.01.2018, 15:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Lipno
Odświeżanie kasku
Prał lub czyścił ktoś z Was kask który nie ma wyjmowanej wyściółki? Mam Nolan'a i nie chcę go zniszczyć, a przydałoby się go troszkę odświeżyć. Co polecacie - tak aby nie zniszczyć wyściółki.
Był TA,teraz jest XT i PeDek ;)
- Kasjer
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 37
- Rejestracja: 08.01.2018, 22:58
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: GŁOWACZÓW
Re: Odświeżanie kasku
Też mam Nolan'a. Ja używam sprey do pielęgnacji kasków.
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2704
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Odświeżanie kasku
Ja mojego starego poczciwego LEM-a , który był już dość mocno utytłany wyczyściłem sprajem do czyszczenia tapicerki samochodowej firmy K2 z biedry. Wszystko ładnie poschodziło i kask nabrał na nowo zapachu (ładnego dodam ) , No i nie powyskakiwały mi po tym jakieś "gejzery" na głowie. Potem poszło nowe malowanie na biało i efekt - prawie jak nowy
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 134
- Rejestracja: 12.11.2017, 16:41
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Odświeżanie kasku
Spray do kaskow np
https://www.hein-gericke.com/catalog/pr ... ory/16509/
inaczej to chyba bym sprobowal pianka do dywanów:)
https://www.snowshop.pl/srodek-czyszcza ... gIj7fD_BwE
https://www.hein-gericke.com/catalog/pr ... ory/16509/
inaczej to chyba bym sprobowal pianka do dywanów:)
https://www.snowshop.pl/srodek-czyszcza ... gIj7fD_BwE
Romet Ogar 205-> Simson Awo 425Sport -> Suzuki GSX600F-> Suzuki VL800 ->Honda XL700
- capri
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1129
- Rejestracja: 14.04.2016, 06:40
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Odświeżanie kasku
Ja na zewnątrz i do szyby używam Motula, a do wewnątrz Protecha:
https://youtu.be/L0K7yDWOs_k
Life is brutal and full of zasadzkas...
https://youtu.be/L0K7yDWOs_k
Life is brutal and full of zasadzkas...
https://www.youtube.com/@MPK24pl
https://www.facebook.com/MPK24pl
Romet Kadet -> ETZ 150 -> Jawa 350TS -> Varadero 125 -> PD06 '93 -> XL1000V '03 + DR-Z400E '03 -> VFR1200XD '12 -> NT1100 '22 + SWM RS500R '21
https://www.facebook.com/MPK24pl
Romet Kadet -> ETZ 150 -> Jawa 350TS -> Varadero 125 -> PD06 '93 -> XL1000V '03 + DR-Z400E '03 -> VFR1200XD '12 -> NT1100 '22 + SWM RS500R '21
-
- łamacz szprych
- Posty: 732
- Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Odświeżanie kasku
Pranie wyściółki nie musi być prane czymś "markowym" za nie wiadomo jakie pieniądze. Żona używa środków z Rossmanna do odzieży sportowej. Sprawdza się znakomicie.
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
- capri
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1129
- Rejestracja: 14.04.2016, 06:40
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Odświeżanie kasku
Ja miałem na myśli codzienną higienę (spraye/atomizery). Na praniu się nie znam
https://www.youtube.com/@MPK24pl
https://www.facebook.com/MPK24pl
Romet Kadet -> ETZ 150 -> Jawa 350TS -> Varadero 125 -> PD06 '93 -> XL1000V '03 + DR-Z400E '03 -> VFR1200XD '12 -> NT1100 '22 + SWM RS500R '21
https://www.facebook.com/MPK24pl
Romet Kadet -> ETZ 150 -> Jawa 350TS -> Varadero 125 -> PD06 '93 -> XL1000V '03 + DR-Z400E '03 -> VFR1200XD '12 -> NT1100 '22 + SWM RS500R '21
- Draco Fisher
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 251
- Rejestracja: 24.06.2008, 07:56
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Odświeżanie kasku
Od lat pierzemy z żoną swoje kaski następującym sposobem:
- demontujemy szyby, daszki i inny "osprzęt"
- do dużej balii z wodą sypiemy proszek do prania, zalewamy gorącą wodą, wkładamy kask i moczymy aż temp. wody spadnie do temp. pokojowej
- wylewamy cały syf, nalewamy jeszcze raz ciepłej wody i moczymy kask, ale z mniejszą ilością proszku
- na koniec płuczemy całość pod prysznicem i dajemy do suszenia na kaloryfer.
Gwarantuję, że po takim zabiegu wyściółka będzie jak nowa, czysta i pachnąca
- demontujemy szyby, daszki i inny "osprzęt"
- do dużej balii z wodą sypiemy proszek do prania, zalewamy gorącą wodą, wkładamy kask i moczymy aż temp. wody spadnie do temp. pokojowej
- wylewamy cały syf, nalewamy jeszcze raz ciepłej wody i moczymy kask, ale z mniejszą ilością proszku
- na koniec płuczemy całość pod prysznicem i dajemy do suszenia na kaloryfer.
Gwarantuję, że po takim zabiegu wyściółka będzie jak nowa, czysta i pachnąca
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące. Zaś ceną za zrealizowane marzenia jest zaprzedanie duszy diabłu.
Smoki trzeba akceptować takimi, jakie są, gdyż inne nie będą.
Smoki trzeba akceptować takimi, jakie są, gdyż inne nie będą.
- brodaty
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 09.01.2018, 15:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Lipno
Re: Odświeżanie kasku
Nie ryzykowałem proszkiem, ale to co się dało wyjąłem i wyprałem w płynie (takim jak myje głowę na co dzień), a resztę wyprałem bez rozbierania kasku. Zobaczymy co będzie jak wyschnie, czy się rozejdzie czy nie.
Był TA,teraz jest XT i PeDek ;)
- Lukasz /adhd/
- przycierający rafki
- Posty: 1169
- Rejestracja: 02.09.2016, 02:51
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Odświeżanie kasku
Ja mam nadal moj pierwszy "zachodni" beret marki Lazer!
Wyobrazacie sobie rok 1988, MZ-ETZ 251, jeansy, kurtka takaz! No ale na glowie Enduro Garnek Lazera ( o dwa numery za duzy, we wloszech tylko ten mial cene mozliwa do zaplacenia w 1988 roku)...
Ale do rzeczy:
Poniewaz wysciolka jest nie wyjmowalna, raz na jakis czas, nalewam do srodka goracej wody, plucze, a potem od nowa "wrzatek" i proszek do prania... potem wiele litrow wody na wyplukanie...
Nie uzywam go na codzien, ale jak mnie czasem najdzie na sentymenty, to go wbijam i odjezdzam wprost w rok 1988
... Back to the PRL
Pzdr. L.K.
Wyobrazacie sobie rok 1988, MZ-ETZ 251, jeansy, kurtka takaz! No ale na glowie Enduro Garnek Lazera ( o dwa numery za duzy, we wloszech tylko ten mial cene mozliwa do zaplacenia w 1988 roku)...
Ale do rzeczy:
Poniewaz wysciolka jest nie wyjmowalna, raz na jakis czas, nalewam do srodka goracej wody, plucze, a potem od nowa "wrzatek" i proszek do prania... potem wiele litrow wody na wyplukanie...
Nie uzywam go na codzien, ale jak mnie czasem najdzie na sentymenty, to go wbijam i odjezdzam wprost w rok 1988
... Back to the PRL
Pzdr. L.K.
Motorynka (Pony 50-M-3 ) --> SR-50 --> ETZ-251 X2 --> KLR-600 --> TDM-850 --> XL-1000V --> F-800GS--> KTM 990 R + 890 R
NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości