Wymiana łożyska główki ramy.

[paul]

Witam, chciałbym dołozyć swoje trzy grosze do tematu łożysk. Ja ze wzgledu na ograniczone finanse trzy sezony temu przerobiłem główke ramy trapa PD06 1988 pod typowe łożyska wałeczkowe stożkowe (orginał jest o ile pamiętam nietypowy, dlatego cena jest odpowiednia , za komplet około 100zł), mnie pożądne SKF 32zł za komplet. Przeróbka polegała na przetoczeniu sztycy, aby pasowała średnica wewnętrzna ( jesli mnie pamięć nie myli to zbierałem 0,1mm) , gniazda w ramie są metryczne czyli całe milimetry więc ich nie ruszałem. Prztaczając sztyce musiałem dorobić i tulejke na wcisk do gónej półki. Cała przeróbka spisuje sie wzorowo,CZęsto zjeżdżam w teren(mieszkam na śląsku wiec hałdy przykopalniane i beskidy są na wyciągnięcie reki) ...i żadne luzy nie wyskakują. polecam pomysł dla osób, które trapem jezdza dłużej i czeka ich wymiana łożysk, pozdrawiam Paul

[grzegorzh]

Witam, chciałbym dołozyć swoje trzy grosze do tematu łożysk. Ja ze wzgledu na ograniczone finanse trzy sezony temu przerobiłem główke ramy trapa PD06 1988 pod typowe łożyska wałeczkowe stożkowe (orginał jest o ile pamiętam nietypowy, dlatego cena jest odpowiednia , za komplet około 100zł), mnie pożądne SKF 32zł za komplet. Przeróbka polegała na przetoczeniu sztycy, aby pasowała średnica wewnętrzna ( jesli mnie pamięć nie myli to zbierałem 0,1mm) , gniazda w ramie są metryczne czyli całe milimetry więc ich nie ruszałem. Prztaczając sztyce musiałem dorobić i tulejke na wcisk do gónej półki. Cała przeróbka spisuje sie wzorowo,CZęsto zjeżdżam w teren(mieszkam na śląsku wiec hałdy przykopalniane i beskidy są na wyciągnięcie reki) ...i żadne luzy nie wyskakują. polecam pomysł dla osób, które trapem jezdza dłużej i czeka ich wymiana łożysk, pozdrawiam Paul

Takie przeróbki mają swoje wady.
1. Jak ktoś nie ma dostępu do taniego tokarza/ślusarza, to koszt przeróbki może być droższy niż komplet łożysk.
2. Traci się na typowości motocykla. Zamiast iść do sklepu i kupić łożyska do TA z danym VINem, musi się wiedzieć i pamiętać o zastosowanych łożyskach.

[paul]

Ta przeróbka została wykonana przez tokarza w czasie przerwy śniadaniowej, myśle wiec za koszty robocizny to ok 30, no może 40zł, a jaka frajda że sie nie dało imperjalistom zarobić, tylko wspiera lokalnych

[Bartass]

Chciałbym dopytać ostatecznie..
Zatem łożyska do główki ramy do Trampków PD06 są takie same niezależnie od rocznika?
Zatem, pytając w sklepie należy poprosić o 2 łożyska stożkowo- oporowe o wymiarach 26x47x15 + uszczelniacze (jaki rozmiar?). Na stronie FR jest jeszcze to: "roulement Birh Racing 411402 quantité 2"- są to uszczelniacze czy co?

[Bartass]

No chłopaki pomóżcie jutro do 12 musiałbym zamówić, żeby na sobotę było wszystko...

[torak]

Jeśli pójdziesz do sklepu łożyskowego to gwarantuję tobie że nie dostaniesz uszczelniaczy. Poza tym dwa łożyska kosztować będą nie wiele mniej niż komplet z uszczelniaczami. Ja znalazłem za coś k.80 zł. za 2 łożyska gdy komplet coś ok.130.

[Bartass]

No właśnie nie jest to zwykły sklep To jakie mają być te uszczelniacze? Tutaj różnica jest taka, że miałbym to poprostu na miejscu od ręki bez czekania na pocztę
Uszczelniacze to zapewne nr 1 i 2 z rysunku (schamat chyba XL 650):

[krzysimirn]

Hej
Musze wymienić łożyska główki ramy, przypatruję się jakie kupić i z tego co widzę w LARSONIE mają łożyska gdzie w opisie widnieje
"W odróżnieniu od łożysk oryginalnych (kulkowych) stosowane są tu łożyska stożkowe, które zdecydowanie lepiej rozkładają pojawiające się w główce ramy obciążenia"
- i tu pytanie czy faktycznie lepiej kupić stożkowe czy szukać czegoś co jest montowane oryginalnie w tym miejscu (kulkowe) ??

[krzysimirn]

szukać umiem, ten temat przeczytałem sobie , i bez obrazy ale skoro wskazujesz mi link do odpowiedzi to przeczytaj o co pytam, zobacz co wskazujesz jako odpowiedź bo jakbym nie patrzył to odpowiedzi tam nie ma. i niepotrzebnie własnie w ten sposób robi się temat rzeka zamiast otrzymać konkretną odpowiedź. To że ktoś zastosował jedne a ktoś inne to nie jest odpowiedz. Ja wyraźnie pytam czy stożkowe są faktycznie lepsze niż oryginały - chodzi mi o odpowiedź techniczną czy tak jest i dlaczego skoro w oryginale są inne. Łożyska stożkowe to nie wymysł ostatnich 2-3 lat tylko są znane o wiele dłużej więc może jest jakiś konkretny powód że honda stosuje kulkowe a nie stożkowe.

[jacoo]

tylko stożek...na nim mozesz kasowac luz...a na kulce może być problem.

ale niech sie wypowiedzą znawcy.

[torak]

Kiedyś była o tym dysputa i wyłonił się argument że przy stożkowych jest większa powierzchnia przylegania a więc i mniejsze siły punktowo działające na bieżnię łożyska. Mówiąc krótko, są trwalsze.

tylko stożek...na nim mozesz kasowac luz...a na kulce może być problem.

to dodatkowy argument.

[mmax]

Stożkowe i tylko stożkowe...
Większa powierzchnia styku z bieżnią.
Kasowanie luzu.

Moderator proszony o dostosowanie nazwy tematu i wywalenie bitej piany.

[szparag]

Tylko stożkowe, kulki to tragedia i zwykła oszczędność ze strony pana Hondy :)
Jak potrzebujesz to napisz na priv, powinienem takowe mieć.
Pozdrawiam

[Driverd2]

Szkoda że zdjęcia wcięło bo właśnie chciałem sobie przejrzeć i zadecydować czy płacić znajomemu 80zł za wymianę czy podjąć się samemu, choć przeraża mnie wizja rozkręcania całego przodu ale chyba kiedyś musi być ten pierwszy raz jak i z glebą. Ma ktoś te zdjęcia na picassa albo coś w tym rodzaju? Bo te z początku wątku ktoś już usunął.

[pałeł]

wybić stare bieżnię może być ciężko
ale w sumie to nic trudnego

[Driverd2]

Czy w każdej 600-ce jest takie samo łożysko główki ramy? Bo na początku tego wątku jest podany symbol REA-RSSH902R rocznik mam 94-95, czy lepiej do larssona i kupić zestaw za 103zł z tymi podkładkami gumowo metalowymi? Szukam w haynesie ale znaleźć nie mogę.

[mmax]

kup se zestaw, nie kombinuj.

[Daniel 87]

drajverku pisałeś , odpowiedziałem. Kup zestaw jak pisze mmax, masz komplet, nie oszczędzaj zapłać parę groszy więcej a będziesz zadowolony

[Cynciu]

Jak już pisałem w innym wątku, trampki w wigilię mówią ludzkim głosem i opowiadają co je boli.
Mój najpierw powiedział, że ma luz na główce ramy. Luz zlikwidowałem a on mi mówi tak jak na filmiku:

myślę - kurde, czemu nie mówiłeś od razu, że masz łożyska do wymiany. Nie chciałem się z nim jednak kłócić i wymieniłem co należy.
Zdemontowana bieżnia wyglądała tak:

Bieżnia odciśnięta idealnie jak do jazdy na wprost. Efekt po dociągnięciu łożyska był taki, że moto fajnie jechało na wprost gdy chciałem skręcić, moto nie chciało, gdy chciałem bardziej moto waliło się w zakręt.

Ale, jako, że to dział zrób to sam, przechodzę do rzeczy
Każdy ma swoje knify na wykonanie pewnych czynności, więc pokażę i swoje. W odróżnieniu od poprzedników nie zdejmowałem błotnika. Nieco inne miałem również podejście do wybijania bieżni.
Na początek zakupy:
Łożyska

i przy okazji skarpetki

Po kolei wygląda to mniej więcej tak:
Odkręcamy zacisk hamulca 2 śruby, klucz 12

Odkręcamy mocowanie przewodu hamulcowego przy ladze i dolnej półce, 2 śruby, klucz 8

Zdejmujemy zacisk i podwieszamy by nie wisiał na przewodzie. Tu sprawdzają się gmole Henego

Odkręcamy osłonę dolnej półki, 2 wkręty na śrubokręt +

Odkręcamy oś koła i zdejmujemy koło przednie, 4 nakrętki - klucz 8, oś klucz 17 oczkowy

Odkręcamy zaciski lag z półce dolnej i górnej, po cztery śruby, klucz 12

Lagi ślicznie wychodzą


Teraz od góry.
Odkręcamy kierownicę 4 śruby klucz 12

Odkręcamy puszkę elektryczną 1 x 12 a z drógiej strony uchwyt przewodów mocowany do górnej półki

Zdjętą kierownicę podwiązałem sznurem do szyby aby nie przeszkadzała
Kluczem 30 odkręcamy górną półkę, zdejmujemy podkładkę i całą półkę

Pobijakiem lub kluczem hakowym odkręcamy nakrętkę i wychodzi nam dolna półka.
Teraz pierwszy etap zabawy. Wybijanie łożyska. Wystarczy niezbyt ostry przecinak

i jakiś wybijak

Teraz pora na najfajniejsze, wybijanie bieżni z główki ramy. Próbowałem różnie. Patent z wygiętym śrubokrętem i wybijakiem jest fajny ale brakowało mi jednej ręki.
Po 7 uderzeniach młotkiem w palec i 14 przekleństwach wpadłem na szybki sposób wysunięcia bieżni.
Narzędzia:

Klucz płaski 30-32 i młotek stosowany raz z lewej raz z prawej. Z jednej wychodzi, z drugiej wchodzi, ale bardziej wychodzi
Jeżeli bieżnia się już wysunie, wykrzywione dłutko załatwia sprawę.

W międzyczasie proponuję dolną półkę i bieżnie wrzucić do zamrażarki.
Później nabijamy nowe bieżnie i dobijamy starymi (jak w poprzednich opisach)
Ostrożnie nabijamy nowe łożysko Ja robiłem to pobijakiem ale jest duże ryzyko uszkodzenia łożyska. Nie zapominamy o nowej uszczelce. Wklejam fotkę francuza bo myk z rurką jest o niebo lepszy.

Bardzo dokładnie smarujemy smarem stałym bieżnie i łożyska. Ja przez 5 minut wciskałem paluchem smar pomiędzy rolki łożyska.
Dolną półkę wkładamy z powrotem,
pchamy jeszcze smaru, łożysko od góry, smar, uszczelka, nakrętka na klucz hakowy

Teraz przyszła pora na skarpetki ale to jest nie w temacie.

Dalej składamy wszystko w odwrotnej kolejności
półka górna, wkładamy lagi i skręcamy, kierownica, skrzynka elektryczna, przewody
i dół motorka.......
proste jak drut

[Dłubacz]

Brawo Cynciu!

Przejrzysta i wyczerpująca instrukcja .