Motocykl nie pracuje prawidłowo i nie masz zielonego pojęcia, jaki układ może być niesprawny? Napisz tutaj. ( po zdiagnozowaniu usterki temat zostanie bądź usunięty, bądź przeniesiony do właściwego działu).
Wczoraj przejechałem ok 30km ( nie była to pierwsza pozimowa jazda), trampi jechał idealnie, aż po którymś kolejnym postoju przejechał 100m i zgasł.
Hiss świeci i gaśnie standardowo, iskra jest ( sprawdziłem na bocznej świecy do której jest dostęp), pompę paliwa słychać, bezpieczniki ok - nie zdejmowałem jeszcze baku bo nie nawet nie wiem czego tam szukać
Pacjent XL700 , 2008, przebieg ok 100tys km.
pomożecie?
... Bo życie trzeba przeżyć, a nie tylko przetrwać..
Skoro jest iskra, pompę słychać to trzeba sprawdzić wtrysk czy podaje paliwo. Pytanie jak jest rozwiązany kill-swich i czujnik stopki bocznej (odcina zapłon czy paliwo). Jak podaje paliwo, jest iskra to bym szukał w czujniku położenia wału.
Sprawdziłbym, czy pompa podaje paliwo. Odłączyć trzeba przewód łączący zbiornik paliwa z listwą wtryskową. Dość ciężko schodzi, należy ścisnąć tzw. blokadę szybko złączki szczypcami i ciągnąć za przewód.
Dzięki. Zabieram się dzisiaj za rozbieranie. Jeden gość ( lokalny mechanik przez telefon) poradził mi żebym napsikał samostartem do filtra i jeśli odpali znaczy coś z paliwem- zrobić tak? bezpieczne to?
... Bo życie trzeba przeżyć, a nie tylko przetrwać..
bartekk pisze:
na wszelki wypadek nie połykaj, wypluj...
bartekk jak już temacie jesteśmy to odpowiem ze winną całego zamieszania była pęknięta guma która spadła
A tak serio okazało się że pompa pracuje ale z węża ledwo ciurka- problem tkwił w miejscu w którym silnik pompy pompuje paliwo do „odstojnika” - takiego małego białego zbiorniczka przy pompie. Pompa tłoczyła paliwo do baku- wiec słuchać było ze działa normalnie.
Trampi już hula!!
... Bo życie trzeba przeżyć, a nie tylko przetrwać..
A miałby ktoś może fiszki dotyczące pompy? Bo potrzebuję znaleźć nr tej uszczelki żeby ją zamówić w hondzie... Nie wiem jak to wytłumaczyć kolegom z działu części....
... Bo życie trzeba przeżyć, a nie tylko przetrwać..
Panowie i panie odgrzewam temat ,Trampek chodził normalnie ,odpalał bez problemu . Pewnego dnia podchodzę do niego ,kręcę odpalił ale ciężko, tak jak by miał zbyt niskie obroty , po dodaniu gazu zgasł, iskra jest ,kupiłem nowe świece, paliwo czuć a świece są mokre ,a ten rzucił palenie i nie chce do niego wrócić. Myślałem może że iskra jest za słaba ale wykluczam to bo raczej nie padły by dwie cewki w jednym czasie . Jakieś podpowiedzi gdzie szukać problemu ?
