Przewody w stalowym oplocie.

Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska kół.
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: leslaw »

Właśnie dlatego wymieniam. Ze starości. A jak już, to na w stalowym oplocie.
nix
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 104
Rejestracja: 12.10.2008, 15:21
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: nix »

Na kilkusetmetrowym zjeździe, takim gdy trzeba pomóc hamulcem, utrzymuje się siła hamowania dłużej i jest cały czas wyczuwalna, bądź - jak to mówią fachowcy - dozowalna. W mieście gdy często się dociska klamkę dość mocno to zmiana polegała na tym, że naciśnięcie powoduje rzeczywiście hamowanie i da się spokojnie regulować siłę hamowania. Wcześniej (przewody miały chyba z 10 lat) bywało tak, że hamowanie mogło być ostre ale po kilku razach albo dłuższym, mocniejszym dociśnięciu skuteczność spadała. Czuć było, że trzeba znacznie mocniej cisnąć aby uzyskać ten sam efekt. Z oplotem tego już nie mam, no w każdym razie nie po takim samym wysiłku dla hamulców. Pewnie przy dwóch tarczach efekt powinien być wyraźniejszy.
A tak przy okazji to i mniej płynu wchodzi do układu, bo średnica wewnętrzna znacznie mniejsza w oplocie, w każdym razie w moim przewodzie. Możliwe, że i z tego powodu utrzymanie ciśnienia jest skuteczniejsze.
Był TA '92 jest NAT '16
_______________________________________________
...We Are Marines - We Follow Orders...
...........We Go Where We're Told..........
.....and We Win When We Get There.....

245 Years & Still Kicking Ass
Awatar użytkownika
Filip
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 57
Rejestracja: 20.04.2009, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: Filip »

Ostatnio dowiedziałem się od jednego mechanika, że przewody w stalowym oplocie są wyłącznie na tor.
Nie pamiętam jak to ujął, że nie posiadają certyfikacji, nie są dopuszczone do ruchu?
W każdym razie, np. policjant może zabronić dalszej jazdy.
Nie wiem, czy to głupoty czy prawda.
F.
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: Jaro-Ino »

Głupota. Nie ma żadnego uzasadnienia. Stalowy oplot jest dużo bezpieczniejszy, bo masz lepsze wyczucie hamulca i dłużej utrzymujesz jego sprawność. Poza tym te przewody są chyba homologowane.
Awatar użytkownika
domic
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 60
Rejestracja: 19.06.2008, 18:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: domic »

Zawsze zmieniając przewody wymieniamy również płyn hamulcowy ,on również ma decydujący wpływ na jakość naszego hamulca ! a sukcesy przypisujemy jednoznacznie super przewodom :banghead:
domic
Awatar użytkownika
boloboy
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 86
Rejestracja: 11.05.2009, 23:08
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: boloboy »

Ja wymieniałem przewody hamulcowe na te w oplocie stalowym zarówno w przednim (2 tarcze) jak i w tylnym hamulcu. Powodem wymiany była "starość" oryginalnych przewodów (powoli zaczynały parcieć), tak więc ja nie odpowiem, "czy warto wymieniać", bo musiałem wymienić i już.

Ze względu na moje raczej lajtowe jeżdżenie, nie zauważyłem różnicy w skuteczności lub dozowalności działania hamulców. W każdym razie od wymiany (5 lat - tył, 2 lata - przód) nic złego się nie dzieje z przewodami ani hamulcami.

pozdrawia boloboy
wojciech
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 74
Rejestracja: 17.03.2010, 21:08
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: wojciech »

Przed TA miałem SLR-kę i w niej wymieniłem przewody na stalowe - było warto! A teraz będę chciał jesienią wymienić i tył i przód! :smile:
Awatar użytkownika
Gall
romeciarz
romeciarz
Posty: 31
Rejestracja: 25.04.2010, 22:10
Lokalizacja: Łódź/czasem Kutno i okolice

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: Gall »

Filip pisze:Ostatnio dowiedziałem się od jednego mechanika, że przewody w stalowym oplocie są wyłącznie na tor.
Nie pamiętam jak to ujął, że nie posiadają certyfikacji, nie są dopuszczone do ruchu?
W każdym razie, np. policjant może zabronić dalszej jazdy.
Nie wiem, czy to głupoty czy prawda.
F.
Z tego co wiem to tylko japonia do motocykli daje gumowe przewody. Reszta świata stalowy oplot fabrycznie.
Silnik dwa koła i mina wesoła
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: falco »

Siema,

na p. sezon dla spokojności chcę zmienić przewody w swoim T.Apaczu, bo nie wiem kiedy (w ogóle?) były zmieniane i też chyba zdecyduję się na oplot.
TymBardziej, że mam na miejscu znajomą firmę, która dorabia różne przewody o bardzo wysokiej odporności. Muszę się tylko dowiedzieć jak będzie z końcówkami do motocykla... ;)
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Salus
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 187
Rejestracja: 28.03.2010, 18:33
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Rumia

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: Salus »

Jakiej długości są przewody hamulcowe ?
http://www.defender.net.pl/product-pol- ... lad-S.html
czy takie są super super ?
Jaki jest układ przewodów F czy S w trampku 650 ?
Trampek 650 '03
Awatar użytkownika
Bugi
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3271
Rejestracja: 27.06.2009, 09:23
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: Bugi »

Salus pisze:Jakiej długości są przewody hamulcowe ?
http://www.defender.net.pl/product-pol- ... lad-S.html
czy takie są super super ?
Jaki jest układ przewodów F czy S w trampku 650 ?

coś tanio, jak pisałem do HELa to pisali mi ze kpl na przod to 299zł. Gdzies chyba czytałem ze stalowe dac lepiej te co razem wychodza z pompy.
Pozdrawiam
Bugi
jak cos działa, nie ruszaj bo spier...
był.. Pomarańczowy dzik :)
http://www.youtube.com/user/bugi275
Awatar użytkownika
Salus
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 187
Rejestracja: 28.03.2010, 18:33
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Rumia

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: Salus »

Eloł,
napisałem do nich i odpowiedź jest taka.
Witam
Przewody te bedą pasować
Rodzaj układu można sobie wybrać czy F czy S
Pozdrawiam
Marcin
Defender
I nasuwa się pytanie, czy to prawda, że mogę sobie wybrać F czy S ???
Trampek 650 '03
krzysimirn
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 778
Rejestracja: 03.05.2010, 11:05
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wyszków

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: krzysimirn »

można bez problemu kupić komplet w stalowym oplocie na oba koła , sprawdzałem ostatnio HIS-a i mieli bez żadnych problemów dostępne. Cena chyba za całość 399,00 PLN (przód i tył)
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: Jaro-Ino »

Wolf, ja przedniego hebla w terenie nie używałem na szosówkach. Jak założyłem kostke to staje w miejscu nawet w błocie ;) Jak kończy się tył to jeszcze nie jest źle. Dużo gorzej jest nie mieć hebla z przodu. No i teren jeden drugiemu nierówny :) Ale generalnie w terenie wspomagać się przodem można bez żadnych problemów. Jak Ci zabraknie tyłu to hamujesz czym się da. Zasady zasadami, ale praktyka też mówi swoje :tongue: Ostatnio w wodnistym polu jakby nie przód to trampek miałby kąpiel razem ze mną w rowie :lol: A oploty na tył są do kupienia bez problemu:) Wiele motocykli widziałem już z takimi przewodami na tylnym kole. Pozdrawiam :)
tramp
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 242
Rejestracja: 21.01.2010, 20:11
Mój motocykl: XL650V

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: tramp »

tramp pisze:Cześć,
pytanie tylko do tych którzy zmieniali. Warto? Duża różnica? Czy w ogóle coś czuć?
Trampek hamulce ma jakie ma - raczej słabe no i chciałbym je trochę polepszyć.
Wiem, że prawdziwa poprawa wiązać by się musiała z wymianą tarcz i zacisków ale aż tak mi nie zależy.
Natomiast jeżeli za 250pln (komplet przewodów na przód) dostanę chociaż trochę lepsze hamulce to nie będę się długo zastanawiać.
Na różnych forach ludzie piszą różnie - że różnica jest duża, że mała, że nie ma wcale, itd.
A jakie są odczucia tych z was którzy zmienili przewody u siebie?
No to odpisze sam sobie bo przewody wymieniłem.
Różnice czuć. Hamulce jako takie nie robią się lepsze ale zniknął problem niepełnego hamowania (czyli po wciśnięciu na maxa klamki po chwili można było ją jeszcze docisnąć).
Z minusów- musze się przyzwyczaić do twardszego hamulca bo teraz naciśnięcie klamki = natychmiastowe zadziałanie hamulca, bez 'zmiękczacza'.
Czy warto wymieniac? Na to pytanie będę mógł odpowiedzieć za parę dni jak się przyzwyczaje do tych zmian. Na razie trudniej mi precyzyjnie dozować siłę hamowania - albo za mocno albo za słabo hamuje.
W związku ze zmianą - mam do sprzedania przewody gumowe do XL650V (przewody wraz z trójnikiem i śrubą do pompy) z przebiegiem 10kkm.
Jak ktoś zainteresowany to na pewno co do ceny się dogadamy.
Awatar użytkownika
Sławoń
romeciarz
romeciarz
Posty: 32
Rejestracja: 23.06.2010, 16:54
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Gryfice

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: Sławoń »

No właśnie, jak to jest z tym systemem F lub S, nawiązując do pytania Salusa. Jest jakaś różnica??? Jak podłączę oba przewody bezpośrednio do pompy, czy ma to znaczenie przy hamowaniu .??? Czy lepiej założyć ten system z rozdzielaczem??
Jak ktoś wymieniał wg. któregoś ze schematów niech się wypowie :D
tramp
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 242
Rejestracja: 21.01.2010, 20:11
Mój motocykl: XL650V

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: tramp »

tramp pisze:Cześć,
pytanie tylko do tych którzy zmieniali. Warto? Duża różnica? Czy w ogóle coś czuć?
Po dwóch tygodniach od wymiany i prawie 1kkm przejechanym odpowiem sam sobie:
nie warto.
Jeżeli ktoś ma dobre gumowe przewody (ja miałem) to nie ma najmniejszego sensu wymieniać na te w stalowym oplocie. Różnica jest na tyle mała, że pomijalna. Przy sposobie jazdy trampkiem i tak nie ma szans odczuć tej różnicy.
Ja jestem 250pln w plecy, wy nie bądzcie.
Awatar użytkownika
MAKOBIBOK
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 147
Rejestracja: 21.02.2010, 19:02
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: MAKOBIBOK »

Dzięki tramp. Właśnie mocno się zastanawiałem nad wymianą i teraz zrezygnowałem. Zaoszczędziłeś mi nie tylko kasy ale i rozczarowania. Pozdrawiam.
Ciężko jest lekko żyć...
Awatar użytkownika
martini
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 07.08.2010, 17:21

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: martini »

Warto,nie warto???
Powiem tak-ile osób tyle opinii. Na poważnie przewody w oplocie stalowym poprostu je wzmacniają,co powoduje,że para nie idzie w gwizdek tylko w zacisk. Przy zwykłych z wiekiem ten efekt się powiększa,a szczególnie różnicę,jak to już ktoś zauważył,widać podczas jazdy w górach no i przy dynamicznej jeździe z częstym efektywnym hamowaniem. Druga sprawa,podczas obu przypadków ciepło,które powstaje w wyniku hamowania zostaje przekazane na płyn,a z płynu na przewody,które poprostu pęcznieją i hebla raptem może zabraknąć.
Podsumowując;jak ktoś uważa,że nigdy nie pojedzie ostrzej,albo w góry,albo twierdzi,że jest nieśmiertelny-polecam zwykłe gumy. Dla pozostałych oplot stalowy.
Pozdrawiam
Marcin
Awatar użytkownika
prosperus
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 226
Rejestracja: 18.08.2010, 22:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Łódź

Re: Przewody hamulcowe w stalowym oplocie - warto?

Post autor: prosperus »

Po pierwsze ekspertem nie jestem, więc bazuję na odczuciach subiektywnych.

Po drugie w Trampku jeszcze nie zmianiałem, ale robiłem to w poprzednim moto.

Różnica była odczuwalna.

Być może wynikało to z faktu, że hamulce były... jak tu powiedzieć... problematyczne (jak w dużej części chopperów).

W moim Trampku zmienię bo i tak już mam.

Pozdr
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Dobrze i tanio nie będzie szybko.

--------------------
Lepiej siedzieć cicho i sprawiać wrażenie idioty niż sie odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość