Szukam uniwersalnej opony

Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska kół.
mariusz650
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 117
Rejestracja: 01.03.2009, 03:06
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Chojnice

Szukam uniwersalnej opony

Post autor: mariusz650 »

Witam wszystkich i tak jak w temacie poradźcie co zakupić , aby było jak najbardziej uniweralnie tzn. bezpiecznie na śliskim, w miarę dobrze w terenie, nadmienię,że głównie jeżdżę po asfalcie, ale po ostaniej glebie w małym piasku,muszę coś z tym zrobić. Obecnie jeżdżę na Mitasach E-08 przód i tył, mam jeszcze Pirelli MT21, obydwa komplety dostałem przy zakupie, na tych Pirelli jeszcze nie jeździłem. Aha cena nie jest najważniejsz,bardziej liczy się komfort i bezpieczeństwo.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: tomekpe »

Naprawdę nie znalazłeś nic o oponach, używając szukajki ? :)
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: grad74 »

No faktycznie, temat rzeka....pełno jest postów. Poszukaj , bo chyba nie ma sensu wyważać otwartych drzwi. Choćby to: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=107&t=4780
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
Zaix
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 487
Rejestracja: 11.10.2010, 20:06
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Bydgoszcz/Poznań

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: Zaix »

Jak ta Mt21 masz w miarę świeżą to zakładaj. Ja kupiłem razem z moto te oponki i zadowolony jestem
Awatar użytkownika
gwardia
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2858
Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Murowana Goślina

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: gwardia »

Uniwersalne opony? Niech pomyślę...to chyba tylko w Erze? Czyli krótko, Ery nie ma opon nie ma :niewiem: .
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: przeszczep »

gwardia pisze:Uniwersalne opony? Niech pomyślę...to chyba tylko w Erze? Czyli krótko, Ery nie ma opon nie ma :niewiem: .
+1
albo chcesz bawić się i na czarnym, i na piachach i bagnach, albo chcesz "dawać radę" i tu, i tu ;)
Awatar użytkownika
Terrorr
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 690
Rejestracja: 10.07.2011, 14:13
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: Terrorr »

Zakup sobie komplet TKC 80, spełni twoje założenia. Tył szybko schodzi, ale skoro mamona nie jest najważniejsza to dasz radę :tongue:
Stajnia gościła: XL600V + DRZ400E + NX250
Stajnia gości: KTM 640 ADV
mariusz650
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 117
Rejestracja: 01.03.2009, 03:06
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Chojnice

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: mariusz650 »

Ok, a może taki układ: przód tkc 80, ewentualnie pirelli mt21, tył anakeeII, co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
Terrorr
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 690
Rejestracja: 10.07.2011, 14:13
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: Terrorr »

mariusz650 pisze:Ok, a może taki układ: przód tkc 80, ewentualnie pirelli mt21, tył anakeeII, co o tym sądzicie?
TKC 80 + ANAKEE - słaby pomysł :thumbsdown:
TKC 80 + MT21 - tył szybko ci zejdzie, ale w terenie będzie bardzo miodzio :thumbsup:
Stajnia gościła: XL600V + DRZ400E + NX250
Stajnia gości: KTM 640 ADV
mariusz650
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 117
Rejestracja: 01.03.2009, 03:06
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Chojnice

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: mariusz650 »

Jeżdzę dużo po czarnym tak 70% , więc pomyślałem sobie,że dobre szosówki na tył i dające radę terenówki na przód to to będzie git.
Awatar użytkownika
Terrorr
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 690
Rejestracja: 10.07.2011, 14:13
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: Terrorr »

mariusz650 pisze:Jeżdzę dużo po czarnym tak 70% , więc pomyślałem sobie,że dobre szosówki na tył i dające radę terenówki na przód to to będzie git.
W terenie "terenowy" przód nic ci nie da, tu bardziej tył jest potrzebny :tongue: Jeśli miałeś glebę na piasku to raczej przyczyną było twoje przyhamowanie na widok piasku (lub wolna prędkość) niż bieżnik opony (bieżnik też ma znaczenie, ale na przodzie jak dla mnie nie aż takie mocne). Na piasku dzida -> przód się podnosi i przednia opona działa jak narta w śniegu (ustala kierunek jazdy).

Zastosuj najbardziej polecane rozwiązanie (z którego też korzystam :grin: ) = TKC + E09. Zużycie na dobrym poziomie, w terenie spokojnie daje radę, na czarnym też spoko jeśli nie jest za bardzo mokry :) (E09 jest bardziej śliską oponką niż TKC!)
Stajnia gościła: XL600V + DRZ400E + NX250
Stajnia gości: KTM 640 ADV
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: Jaro-Ino »

Na łysych anakach da się jechać w piachu. Błoto pokonuje nawet crossowe gumy w tak ciężkim sprzęcie. Jak latasz większość po asfalcie to patrz na opony pod tym kątem, ćwicz technike jazdy i oceń ile % jest ciężkiego terenu, w którym naprawde potrzebujesz kostek. Proponuje przód + tył anakee lub conti trail attack. Nie ma opon do wszystkiego. One są do niczego ;)
Na kostkach nie poszalejesz na asfalcie, a trudniejsze sytuacje to walka. W terenie jak nie masz ostrej kostki to TKC + cośtam też Ci wiele nie da.
Awatar użytkownika
Remi
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1073
Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: Remi »

Jaro-Ino pisze: Błoto pokonuje nawet crossowe gumy w tak ciężkim sprzęcie.
Film, który masz w opisie calkowicie zaprzecza temu co tu napisałeś :tongue: Jak wyraźnie widać błoto wcale Cię nie pokonuje a to Ty raczej pokonujesz je wielokrotnie. Zacny film ale "do brzegu" (do tematu).
Widzę że kolega ma identyczny problem jak ja kilka lat temu. Kupilem trampka jako motocykl, którym bede jeździł po asfalcie ale i do lasu będę mógl wjechać. Był na dunlopach trailmax jak dobrze pamiętam. Wszystko było fajnie dopóki nie zjechałem z tego asfaltu. Pierwszy probem pojawil się kilka dni od zakupu. Pojechałem na żwirownię zobaczyć jak trampek sobie radzi. Wilgotny kopny piach pokonał trampka na pierwszym niewielkim wzniesieniu pod które musialem wjechać powoli. Jakoś go wyszarpałem i uznałem że to nie motocykl do tego, za ciężki. Kilka dni później zjechalem gdzieś na zwykłą łąkę. Świeżutka zielona trawka, lekko podmokła i delikatne wzniesienie. Taka zwykła łączka okazała się dla trailamxów przeprawą nie do pokonania. Dopóki jechałem to jechałem ale jak się zatrzymałem i musiałem ruszyc pod górę to kolo ślizgalo się jakbym stał na lodzie. Po powrocie od razu zasiadłem przed kompa w poszukiwaniu opon. Wybór padł na haidenau'y K60. Problem z trawą, mokrym piachem i delikatnym blotem się skonczył. Opona rwała trawe prawie jak kostka i nie było że boli, był "fun". Niestety na asfalcie wyla jakbym miał wilka w kasku a do tego poleciała tak szybko że nawet nie wiem ile na niej zrobiłem ale na pewno mniej niż 10k km, myślę że nawet mniej niż 7kkm. Po tej oponie uznałem że jednak teren będę jakoś omijał i troche bardziej skupilem się na dalszych trasach. Założylem shinko jakiś tam popularny tani model. Bez szału ale z odpowiednią świadomością dało się jeździć na tych oponach, oczywiście tylko szutry, piachy i kamienie, zero błota. Czyli nawierzchnie, których u mnie nie ma :) Bo na warmii szutry są jak przez trzy tygodnie nie pada a i to w lesie można sie zdziwic i wjechać w takie bagno że masakra. Na shinko zrobilem sporo ponad 12k km tył (i jeszcze ma sporo bieżnika) i około 20 k km przód (i jak ją oddawałem czarnemu w Mali to się dziwił że taką "nową" opone wyrzucam). Na shinko między innymi zrobiłem Albanie i tam troszkę pojeździlem po szutrach. Po powrocie rozochocony przygodami w gorach polecialem do lasu no i bardzo szybko przypomnialem sobie że leśne drogi nie są dla tych shinko. Noga bolala pare dni więc mialem czas na wybór opon. Miałem zdecydowanie dosyć lęku przed blotem i mokrą trawą (bo na suchym piachu jak każdy pisze to tylko kwestia techniki i na łysych można). Wyjście było tylko jedno - kostki. Jako że ja zawsze muszę "po taniości" wybór padł na mitasy e09. Pierwszy wypad na tych oponach to zlot w Serpelicach (zakładalem jeszcze przód na zlocie). Trasa off to była prawdziwa zabawa. Nareszcie jazda poza asfaltem dawała odpowiednią radość. Pamiętam jak dojechaliśmy do błotnej przeprawy z niewielką górką, większość czaiła się jak "dupa do srania" a ja jak idiota jeździłem w tą i spowrotem. No i wszystko by było fajnie ale trzeba było wrócić asfaltem. Znowu wilki w kasku i to cale stado. Z wilkami jeszcze dało by się wytrzymać ale kilkanaście km przed domem były chwile grozy. Jechałem powoli, przede mną jakiś merc a przed nim policjanci w alfie (tej co jak ją widzisz z naprzeciwka to masz już przesrane). Minęło ich jakieś inne auto chyba za szybko bo włączyli koguty i szykowali się do nawrotki na co pan w mercu zareagował tak że wcisnął hamulec aż mu chyba żyly wyszły. Merc stanął jak wryty a ja na mitasach niekoniecznie. Hamowanie, blokowanie przodu, tyłu, przodu i tyłu i już widziałem jak pakuje się do merca przez tylną szybę. Nie wiem jakim cudem się udało ale straciłem zaufanie do majtasów. Asfalt to raczej nie dla nich ale myślę sobie ok, można bardziej zachowawczo jeździć. Wszystko było ok dopóki nie zacząłem jeździć w jakiś deszczowy dzień. Wiedzialem ze miatsy słabo trzymają na mokrym ale żeby az tak? Uślizg tylnego kola na zakręcie przy lekkim odkręceniu gazu to była norma i przyznaję ze bardzo mi się to podobało. Można było się nieźle powygłupiać i tak łagodnie odzyskiwały "przyczepność" że dosyć latwo kontrolowałem takie "slajdy". Tylko że nie zawsze był czas na zabawe. Pamiętam jak z Neno bylismy w Wawie i po deszczu ruszaliśmy na światłach, trzeba było szybko bo ruch spory a ja nie mogłem...dosłownie nie mogłem ruszyć szybko. Każde dodanie gazu konczyło się uślizgiem tyłu jakbym jechał po lodzie, fakt że na światłach jest zawsze sporo oleju na asfalcie ale Neno miał TKC i ruszał jak rakieta. Mimo wszystko bardzo lubilem swoje majtaski i milo je wspominam. Nie wytrzymały za wiele na asfalcie, przód poleciał po 6 kkm do kosza a tył ma jeszcze z 30-40% i czeka w garażu na gorsze czasy. W tamtym roku z Neno przygotowywaliśmy wyjazd do Afryki i mogłam popatrzeć jak on radzi sobie na TKC. Wybraliśmy się nawet kiedyś na tor motocrossowy. Tak samo obaj "dawaliśmy radę" ale mialem wrażenie że jednak e09 dają radę na torze troszkę lepiej no ale kto ma trampka żeby jeździć po torze. Nasz wybór padł na TKC80, świadomy wybór bo co prawda opony były sponsorowane ale sponsorem był dystrybutor calej gamy opon i mogliśmy wybierać co chcieliśmy w rozsadnej cenie. Tkc założyłem dopiero w Bamako (Mali) i pierwsze wrażenie to jaka miękka opona. Bardzo fajnie się trzymała, dwała radę na miękkim piachu i na ślizkiej glinie (jak to kostka) ale myślałem że nie wystarczy mi na powrot do domu. Drugie miłe zaskoczenie: nie było wilków w kasku, cicho jak na szosówce.
Opony spokojnie wystarczyly mi do domu, przodu mam jeszcze z 50% a tył prawie na ogranicznikach. Jednak nie zmieniam bo dalej fajnie się na nich jeździ poza asfaltem, można wyjechać z trawy a i na blocie daje radę tylko ostrażniej troszkę. Na asfalcie za to bawię się jeszcze bardziej, składam się w zakrętach i gaz, czasami się przytrze nogą o asfalt (oczywiście tylko wtedy kiedy wiem że jak pójdę bokiem to się nie skrzywdzę za bardzo). Na mokrym też jest znośnie, zaliczylem kilka awaryjnych hamowań i bez porownania do mitasów (ostre hamowanie na powrocie we Francji przy prawie zerowej widoczności, kilka samochodów wjechalo sobie w kufry a ja cały :))
Podsumowanie:
Nie jestem jakimś odjechanym offroadowcem, nie mam opanowanej techniki, jeżdzę tak żeby bylo fajnie i na czarnym i na zielonym. Długo szukałem swoich uniwersalnych opon ale nie widzę na dzien dzisiajszy dla siebie lepszego rozwiązania niż TKC80.

Edit: jak milo sobie przypomnieć :ok: Zlot TCP Serpelice 2011


Edit: bylo e07 a powinno byc e09
Ostatnio zmieniony 02.06.2013, 10:15 przez Remi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2674
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: wilq.bb »

Remi twój post o oponach powienien być przeklejony na samą górę - jako lektura obowiązakowa przed założeniem kolejnego tematu - jaką gumę kupić. :resp:

Oczywiście to co napisałeś to subiektywne odczucia - ale sporo pokrywają się z moimi (duże skromniejszymi) odczuciami o oponach.
Co prawda przyjąłem inną technikę szukania opony idelanej dla mnie - kupiłem lub dostałem kilka szutuk używek i sobie testuje co mi odpowiada, co wyje, co nie.
Miałem Shinko E705 - fajne bo ciche, ale "plastikowe" i w terenie w postaci mokrej trawki z błotkiem się zaklejają - annaki 2 też - ale na annakach to w deszczu i na mokrym jak lord jedziesz. Później testowałem majtki E09 - w terenie "miód" - praktycznie nie do zatrzymania i o to chodzi, ancfalt trzeba bardzo uważać (ale ja i tak jeżdzę po "dziakowemu" - góra 80-90) i czasem tył na suchym potrafił popłynąć.
Teraz dobijam Sahary 3 - fajna guma, na aslacie raz uciekły, ale miały prawo (moje braki wyszły) - głośna - ale i tak cichsza niż kostki, które leżą i czekają na błotne zabawy.
Jako kolejny test zastanawiam się na K60 "po naprawie", które wywołały burzę na forum - niestety u mnie budżet ma znacznie.Jak budżet będzie większy to napewno w TKC80 zainwestuje.
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: Cambriel »

Mitas E-08 - już masz
Obrazek
Pirelli MT21 - już masz
Obrazek
TKC 80 - proponuje Remi
Obrazek
Michelin Sirac - proponuję nieśmiało ja
Obrazek
http://africatwin.com.pl/showthread.php ... elin+sirac
http://www.xtzclub.pl/threads/58-Jakie- ... enia/page7
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
mariusz650
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 117
Rejestracja: 01.03.2009, 03:06
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Chojnice

Re: Szukam uniwersalnej opony

Post autor: mariusz650 »

Dzięki za tak obszerne omówienie tego tematu, mam już w związku z tym jasność, najpierw założę pirellki mt21 mam prawie nowe z innych forów wiem, że mają podobne właściwości jak tkc80, następnie tkc80 , no chyba,że dojdę do wniosku,że off nawet mały to nie dla mnie to wtedy annaki.
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Monia
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 93
Rejestracja: 14.10.2013, 22:11
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa

jakie opony do Trampka

Post autor: Monia »

Nadszedł czas wymiany tylnej opony w moim Trampku.
Dotychczas jeździłam na Metzeler Tourance, na której się jeszcze nie zawiodłam, ale nadszedł czas na wymianę.

Szukam opony do jazdy zarówno na asfalcie jak i w terenie (las, piaskownica itp). no i żebym się nie zabiła na mokrej nawierzchni np. na zakręcie :lol:
Podpowiedzcie coś rozsądnego.
"Nie piję jak prowadzę... za dużo się rozlewa"
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: jakie opony do Trampka

Post autor: Jaro-Ino »

Rozsądek karze powiedzieć, że nie ma takich opon :D Im lepiej na asfalcie tym gorzej w terenie, a mokra nawierzchnia to inna sprawa. Mitas E07 jest twardy, długo można na nim jeździć, daje rade na szutrze i asfalcie, ale na mokrym trzeba uważać. Piach też się nim objedzie, ale trzeba się troche nagimnastykować, a w błocie ucieka na boki i ma słaby uciąg. E09 lepsza w terenie, na mokrym tak jak E07. Szybciej schodzi, mniejszy komfort na asfalcie. Inne opony dualowe są albo bliżej asfaltu jak np Michelin Sirac, albo już typowo terenowe. Uniwersalny zestaw to TKC przód i E07/E09 na tył jeśli chodzi o stosunek użyteczności do ceny. Jak masz kase to kup na próbe TKC przód i tył i sama ocenisz czy do Twojego stylu jazdy i warunków się nadaje. Jeśli teren to tylko szutry to nic nie zmieniaj, ew. anakee. Jeśli piach i błoto się trafia to podlicz ile km tam robisz w stosunku do całości i podejmij decyzje.
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1947
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: jakie opony do Trampka

Post autor: Adampio »

Tez stoje przed podobnym dylematem bo dojeżdżam Maxxisy Trakery :niewiem:

E09 (mam w piwnicy) jest dla mnie za głośna i przymierzam sie do E07 byleby tegorocznej

Ktoś coś wie o Mitas-ie E08
Awatar użytkownika
Monia
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 93
Rejestracja: 14.10.2013, 22:11
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa

Re: jakie opony do Trampka

Post autor: Monia »

szukam opon przeznaczonych na asfalt jak i teren takie 50/50
takie jak:
np.

http://www.topgumy.pl/product-pol-224-M ... 5S-TT.html
"Nie piję jak prowadzę... za dużo się rozlewa"
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości