Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95 roku

Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska kół.
s3R
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 220
Rejestracja: 16.04.2009, 15:13
Lokalizacja: Porąbka

Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95 roku

Post autor: s3R »

Jeżdżę trampkami jakiś czas i widzę że nawet doprowadzenie do fabrycznego stanu przedniego hebla nie daje satysfakcjonujących efektów.
W tych starszych z początku produkcji było lepiej chyba jeszcze bo były trochę lżejsze.
Do jazdy po bezdrożach to jeszcze ok ale po czarnym to czasem jednak trzeba "depnąć" mocniej.
Docelowo chciał bym osiągnąć skuteczność jak w DR650. Wiem że na jednej tarczy więcej nie osiągnę raczej.

Stan na dziś jest taki że zacisk ma nowe wszystkie gumki, jest nasmarowany i przepolerowane sa tłoczki.
Przewód stalowy w oplocie założony.
Reparaturka pompki założona.
Klocki niebieskie nissiny (ponoć najlepsze).

Nie mam możliwości żebym zablokował na asfalcie koło przednie. ( tylny hebel zresztą jakoś też słabawo hamuje tak BTW choć wszystko nasmarowane i działające).

Pisałem do amerykanów czy ten ich adapter na większą tarcze będzie pasował do mojego rocznika i ... przysłowiowa dupa.
W rocznikach 93-95 jest zacisk z afryki i te komercyjnie produkowane adaptery nie pasują.
Więc będę musiał wyrzeźbić sam.
Zakupić tarcze 318mm ( jakie się nadają opisane na forum było nie raz)
Wypadało by wyjąć przedni zawias z kołem, założyć większą tarczę i mierzyć.
Zrobić prototyp z jakiegoś łatwiejszego w obróbce tworzywa i później obrobić w jakimś metalu.

Tylko karwa nie chce mi się rozdupcać motura na dwa tygodnie czy dłużej.

Pytanie czy nie ma ktoś w okolicy Bielska przedniego zawiasu z kołem ?
W sumie to styknie laga co zacisk na niej jest mocowana i koło.
Gdyby znalazł się ktoś kto chciał by pomóc a był z daleka to mogę kuriera posłać po szpej.

Jak nic się nie trafi to będę musiał do zimy poczekać.

Mam możliwości żeby to dobrze narysować, zrobić model w 3D i dać do wyfrezowania na CNC.

Zakupiłem na ten czas pompkę hamulcową z 650, jak czas pozwoli to dziś ją założę. Zobaczymy czy wydajniejsza pompa coś zmieni.

Będę relacjonował na bieżąco...

cdn.
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: wilczek »

Życzę powodzenia w poszukiwaniach. Pomysł z pompką od 650 raczej niewiele zmieni. Ten model nawet na dwóch tarczach skutecznością nie grzeszył. Jeśli masz możliwości, raczej szukaj innego (przeszczepa :wink:) :thumbsup:
s3R
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 220
Rejestracja: 16.04.2009, 15:13
Lokalizacja: Porąbka

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: s3R »

Pompka przełożona ale nie sprawdzona bo lało.
Jeżeli się nie powiedzie to ... w sumie to nie wiem.
Szkoda mojego sprzedawać bo oprócz hebli nie mam się do czego przyczepić...
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: ArturS »

Thorgala się pytajcie :grin: Tarcza 320 (pojedyncza), zmodzony zacisk z kawasaki KLE 500 i strach mocniej klamkę naciskać :lol:
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
s3R
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 220
Rejestracja: 16.04.2009, 15:13
Lokalizacja: Porąbka

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: s3R »

Liczyłem na to że trampek z zaciskiem od afryki będzie lepiej hamował ale nic z tego.
Są inne klocki (chyba trochę większe) ale nie wiele to zmienia.
Zaraz odszukam rzeczonego Thorgala :smile:
s3R
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 220
Rejestracja: 16.04.2009, 15:13
Lokalizacja: Porąbka

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: s3R »

W końcu udało mi się przejechać parę km.
Hamulce są lepsze. Dalej nie jest to jakaś rewelacja ale motor zaczął hamować a nie tylko zwalniać. :smile:
Nie żałuje w każdym razie zamiany. za 120 zł kupiłem pompkę z klamką, okazało się że klamka jest taka sama jak w moim więc mam na zapas :grin: i lepszy hebel.
Jutro jadę niestety autem na wakacje i będę zgłębiał poprawianie hebli po powrocie.
CDN
s3R
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 220
Rejestracja: 16.04.2009, 15:13
Lokalizacja: Porąbka

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: s3R »

Harry ze Szczecina zeznał wczoraj w rozmowie tel ( ten co hienuje częściami ) że on zakłada pompki hamulcowe z KTM LC4 do wszystkich swoich motorów i że to mocno poprawia heble.
Ktoś ma podobne doświadczenia ?
s3R
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 220
Rejestracja: 16.04.2009, 15:13
Lokalizacja: Porąbka

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: s3R »

Dziś przyszła tarcza z tiumpha i adapter.
Udało mi się jeszcze kupić gotowy, polski od rzemieślnika.
Myślę że uda się go sklonować więc kto wie czy nie pojawią się wersje komercyjne.
Może uda się dziś zamontować więc będą testy.
Awatar użytkownika
mr bulwa
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 624
Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: mr bulwa »

s3R pisze:W końcu udało mi się przejechać parę km.
Hamulce są lepsze. Dalej nie jest to jakaś rewelacja ale motor zaczął hamować a nie tylko zwalniać. :smile:
CDN
Rozumiem, że problemem jest, że trzeba uzywać dużej siły na klamkę? Przy prawidłowej grubości tarczy, dobrych klockach i ew. stalowym oplocie można w XL600 bez większego problemu zablokować przednie koło. Problemem w Trampkach jest raczej mała powierzchnia styku cienkich opon z podłożem i tego raczej nie przeskoczymy. Myślę, że montowanie hebli, które blokują przednie koło po "muśnięciu" klamki może być niebezpiecze (zwłaszcza na mokrym), więc tu bym uważał, natomiast pompa od LC4 może poprawić "dozowalność" czy jak kto woli precyzję.
PZDR
Ostatnio zmieniony 07.08.2012, 12:28 przez mr bulwa, łącznie zmieniany 1 raz.
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Awatar użytkownika
LukaSS
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 59
Rejestracja: 09.03.2009, 20:19
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Biała Podl./Warszawa

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: LukaSS »

W Super Tenere również po tych 20 kilku latach hamulce są raczej spowalniaczami. Wyremontowane zaciski, wymienione w nich co tylko można, nowe tarcze, klocki Nissin niebieskie, przewody w stalowym oplocie..... było o wiele lepiej ale jeszcze moim zdaniem na szybkie czarne przeloty za mało. Wpasowałem pompę od XJ6 (2011 rok), nastąpiła poprawa ale jeszcze czegoś brakuje ;)

Jednak jak ktoś już tu napisał - największym problemem jest cienka opona przednia.

Często przy hamowaniu używam tylnego hamulca, bardzo pomaga w wyhamowaniu motocykla.
GSX-R 1100 '95 -> GPZ 900 R '92 -> EN450 LTD '85 -> XTZ 800 Super Tenere '91
Awatar użytkownika
mr bulwa
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 624
Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: mr bulwa »

LukaSS pisze:Jednak jak ktoś już tu napisał - największym problemem jest cienka opona przednia.
Sorry ale mam inny nick! ;)
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: robii23 »

Oczywiście można mieć nadzieję że testy pokażą co innego - sam trzymam kciuki że będzie lepiej. :thumbsup:

Z drugiej strony jestem mimo wszystko realistą i sam też doszedłem do takiego wniosku, że problemem jest opona. Pod koniec zeszłego sezonu zrobiłem hamulce u Szparaga :thumbsup: . Niestety wcześniej zakupiłem już klocki, a Szparag nie wyprowadzał mnie z błędu więc jeżdżę na EBC czarnych (najtańsze), które są oczywiście słabe, ale i tak jest nieźle. Na biurku leżą "złote" i lada dzień oczekuję poprawy (będą testy).
Niestety na mokrym sprawa wygląda zupełnie inaczej i tutaj jestem zawiedziony oponami Metzeler tourance. Oczywiście styk opony jest mały, ale inne maszyny też mają ten rozmiar więc nie jestem przekonany. W każdym bądź razie moje obecnie blokują się przy około 50% mocy tego co na suchym (data opon była świeża). Więc każde hamowanie awaryjne na mokrym to spory stres, a droga hamowania jest duuużo dłuższa.
Kluczem do przyzwoitego hamowania wydaje się być: miękka opona (niekoniecznie miękka, ale dobrze dobrana mieszanka), lepsza dozowalność, ale teraz też wiem dokładnie w którym momencie klamki nastąpi blokada więc dozowalność też kluczem nie jest - ale na pewno może być pomocna.
Tarcza nowa EBC, stalowy oplot.
s3R
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 220
Rejestracja: 16.04.2009, 15:13
Lokalizacja: Porąbka

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: s3R »

No więc tak, coś mi się popier@#$% że mocowanie w trampkach z zaciskiem z afryki są takie same jak wcześniej.
Więc mam do sprzedania adapter i rzeźbić będę swój.
Jeżdżę na Conti Trail Attack i nie mam takiej opcji żeby zablokować przednie koło.
Teraz po założeniu przewodu w oplocie i pompki z 650 jest lepiej sporo.
Ale większa tarcza powinna spowodować że reakcja będzie lepsza.
W Suzuki DR 650 tarcza jest większa a motocykl lżejszy, działa dobrze i moim zdaniem wystarcza.
Do tego zmierzam w trampku.
Teraz pozostaje mi poczekać aż goście od CNC wrócą z urlopów i wykrzesają mi adapter.
Awatar użytkownika
mr bulwa
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 624
Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: mr bulwa »

s3R pisze: Jeżdżę na Conti Trail Attack i nie mam takiej opcji żeby zablokować przednie koło.
To chyba masz coś nie tak, może masz zapowietrzony układ albo co? U mnie zarówno na szosówkach (Trailmax), jak i na tkc80, przewód w stalowym oplocie, standardowa tarcza i klocki (czarne lucasy mcb624) mogę zablokować koło na suchym asfalcie choć oczywiście nie robię tego często ;) Fakt, z plecaczkiem jest dużo gorzej.
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Awatar użytkownika
rrrekin
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 43
Rejestracja: 08.04.2012, 11:28
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dziekanów Nowy
Kontakt:

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: rrrekin »

mr bulwa pisze:
s3R pisze: Jeżdżę na Conti Trail Attack i nie mam takiej opcji żeby zablokować przednie koło.
To chyba masz coś nie tak, może masz zapowietrzony układ albo co? U mnie zarówno na szosówkach (Trailmax), jak i na tkc80, przewód w stalowym oplocie, standardowa tarcza i klocki (czarne lucasy mcb624) mogę zablokować koło na suchym asfalcie choć oczywiście nie robię tego często ;) Fakt, z plecaczkiem jest dużo gorzej.
Obawiam się, że Trailmax przy Conti Trail Attack to super-terenowa kostka :)
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: Jaro-Ino »

Nie wiem dlaczego próbujecie winić opone, która traci przyczepność z wyniku mało wydajnego układu hamulcowego. Zestaw klocki-tarcza jest w stanie odebrać określoną ilość energii i zamienić to na ciepło. Im bardziej stosunek obwodu tarczy do obwodu koła jest bliższy jedynce tym więcej energii może układ odebrać. Przy słabo wydajnych hamulcach i dociskaniu klamki w końcu ciśnienie w układzie dociśnie klocki do tarczy tak bardzo, że tarcie gwałtownie wzrośnie i klocki zblokują tarcze.

Miałem Mitasa E08 w TA, który miał przednie heble z Afry. Mimo usilnych prób przy ostrym hamowaniu na mokrym nie zablokowałem tego koła, bo hamowało naprawde dobrze. (Tak, wiem, że się da jeśli jadąc ściśnie się klamke od razu na max, ale myśle, że mówimy o skuteczności hamowania, a nie o możliwych sposobach blokowania przodu, by pokazać, że się da.) Miałem również okazje hamować TA z jedną tarczą na oponie michelin sirac i rwało przyczepność dużo szybciej. Opona oponą, przy mocnym hamowaniu tak bardzo dociskamy przód, że trudno zerwać przyczepność ze względu na opone. Dużo częściej jest to mało wydajny układ hamulcowy.
Awatar użytkownika
mr bulwa
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 624
Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: mr bulwa »

Zależy jak rozumieć termin "wydajny układ hamulcowy". Bo o ile ja rozumiem sens tego wątku chodzi chyba o to, aby zatrzymać trampka używając np. jednego palca i niewielkiej siły, a nie szarpać się z klamką hamulca bez wiekszego efektu. A przyczepność opon wyszła tak przy okazji.
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: Jaro-Ino »

Wydajny to taki, który pozwala odebrać dużo energii kinetycznej i zamienić to na ciepło bez blokowania koła. Czyli chodzi tu o to co napisałeś. I nie jest prawdą, że dobra opona przy słabych heblach jest lepsza niż słaba opona przy dobrych heblach ;)
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: robii23 »

Jaro-Ino pisze: Miałem również okazje hamować TA z jedną tarczą na oponie michelin sirac i rwało przyczepność dużo szybciej. Opona oponą, przy mocnym hamowaniu tak bardzo dociskamy przód, że trudno zerwać przyczepność ze względu na opone. Dużo częściej jest to mało wydajny układ hamulcowy.
No właśnie ja mam coś takiego jak Ty na sirac-u. Na suchym naprawdę nie bardzo mogę zablokować koło i nawet jestem zadowolony ze skuteczności hamowania - czuć że to pracuje. Zawiecha nurkuje (umiarkowanie), opona wgryza się w asfalt (co słychać), klocek dość dobrze łapie tarczę ( ale tu może być jeszcze lepiej jak będą lepsze klocki). Zanim zostało to zrobione skuteczność hamowania była o wiele gorsza.

Natomiast na mokrym opona zrywa przyczepność na samym początku drogi hamowania (bez rwania klamki, delikatnie)- dlatego chcę spróbować inne klocki. To nie pracuje - zawiecha próbuje zanurkować, ale zanim to zrobi już jest blokada koła. Droga hamowania jest ze x3 dłuższa niż na suchym.

Miałem już taki przypadek z puszką (almera N15), gość polecił mi Vredestein Sporttrack (pierwsza wersja), opona cudna ale tylko na suchym. Naprawdę lepszej w życiu nie miałem, co z tego skoro na mokrym blokowała się w momencie. Skuteczne hamulce almery na nic się przydawały jak mieszanka do :dupa: . Nawet normalno/ekonomiczny start na mokrym spod świateł całych 87KM był problemem i najlepiej było użyć II biegu.

Jaro-Ino jakbyś podszedł do mojego "problemu" z mokrym?
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Poprawianie fabryki czyli lepsze hamulce w trampku z 95

Post autor: Jaro-Ino »

Może jakaś stara guma lub wyjątkowo śliski asfalt. We Wrocławiu miałem możliwość latać po mieście w deszczu mając z przodu TKC, na tyle E07. Miejscami na 4 biegu wystarczyło ciut mocniej odkręcić i był drift, w innych miejscach odkręcanie na jedynce powodowało podnoszenie przedniego koła ;) Od nawierzchni zależy naprawde wiele.

Nie chciałbym, żeby ktoś mnie źle zrozumiał, że opona nie ma znaczenia. Ma znaczenie, bo przy tym samym układzie hamulcowym lepsza opona dłużej zachowa przyczepność bezdyskusyjnie. Chodzi mi tylko o zwrócenie uwagi na fakt, że skuteczność hamowania oraz blokowanie koła nie zawsze jest związane ze słabą gumą. Można kiedyś pobawić się w przetestowanie ST, AT i TA, które wg właścicieli mają sprawne układy hamulcowe i porównać drogi zatrzymania z danej prędkości na tych samych oponach. Ciekaw jestem wyników i obstawiam, że AT będzie zwalniać dużo szybciej niż TA z jedną tarczą mimo masy większej o 40-50kg.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość