klocki hamulcowe
Re: klocki hamulcowe
Odświeżę temat, jeśli już było to sorry.
Wymieniłem klocki z przodu. Założyłem Polskiej firmy Makland - jeździł ktoś już na nich?
Bo u mnie na razie (kilkanaście km.) wydaje się całkiem nie źle i nawet nie piszczą. Nie wiem jak będzie jak się mocno rozgrzeją oraz przy dłuższej eksploatacji.
Macie jakieś doświadczenia?
Wymieniłem klocki z przodu. Założyłem Polskiej firmy Makland - jeździł ktoś już na nich?
Bo u mnie na razie (kilkanaście km.) wydaje się całkiem nie źle i nawet nie piszczą. Nie wiem jak będzie jak się mocno rozgrzeją oraz przy dłuższej eksploatacji.
Macie jakieś doświadczenia?
-
- łamacz szprych
- Posty: 732
- Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: klocki hamulcowe
Mam założone. Jeden model nie piszczał- cała płaszczyzna klocka pełna. Drugi -płaszczyzna z wycięciami (rowkami) czasem zapiszczy, ale tragedii nie ma. Ogólnie jestem zadowolony. Mam aktualnie na nich nawinięte ok. 4500 km.
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
Re: klocki hamulcowe
Dzięki.Solidworks pisze:Mam założone. Jeden model nie piszczał- cała płaszczyzna klocka pełna. Drugi -płaszczyzna z wycięciami (rowkami) czasem zapiszczy, ale tragedii nie ma. Ogólnie jestem zadowolony. Mam aktualnie na nich nawinięte ok. 4500 km.
Ja mam tą wersję z płaszczyzną, z rowkami.
Zatem nie ma co przepłacać za oryginały, czy inne markowo zagranicznie. Możemy popierać nasz przemysł za za całe 29 zł. (para - tanio jak ....)
Re: klocki hamulcowe
Tez mam te klocki, najechane ok. 3kkm. Chciałem miękkie, bo tarcze już blisko granicy zużycia - tej podanej przez producenta Tanie, nie piszczą, nie brudzą zbytnio. Dla mnie OK
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
Re: klocki hamulcowe
Cześć. Honda transalp 650 2000 rok - klocki nissin na tył - jakie mają oznaczenie? Pozdrawiam!
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 134
- Rejestracja: 12.11.2017, 16:41
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Kraków
Re: klocki hamulcowe
trochę z nudów:) i sytuacji z tym wirusem planuje zmianę tylnych klocków w moim Trampku 700 z ABS, po czytance forum ranking wygląda chyba tak
1. Nissin niebieskie 2P204NS
2. Ferodo FDB754
3. TRW MCB634
z przodu mam Ferodo chamują ale france piszczą...
wiem ze dyskusja o klockach to jak dyskusja o olejach, ale tych co próbowali powyższe proszę o opinię, szukam dobrych co tarczy nie będą żarły
1. Nissin niebieskie 2P204NS
2. Ferodo FDB754
3. TRW MCB634
z przodu mam Ferodo chamują ale france piszczą...
wiem ze dyskusja o klockach to jak dyskusja o olejach, ale tych co próbowali powyższe proszę o opinię, szukam dobrych co tarczy nie będą żarły
Romet Ogar 205-> Simson Awo 425Sport -> Suzuki GSX600F-> Suzuki VL800 ->Honda XL700
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2512
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: klocki hamulcowe
Przednie zakładałem złote i niebieskie nissiny. Złote lepsze do jazdy szosowej.
Tylne zakładałem niebieskie i szare nissiny a także maklandy. Każde z nich spełniały swoje zadanie.
Cenowo wybrałbym od najtańszych: makland, dalej szare nissiny do najdroższych-niebieskich nissinów.
Jak jeździsz szosowo to bierz niebieskie. Jak lubisz lekki teren, szutry, piaski i błota to wybór zostaje: makland lub szary nissin.
Tylne zakładałem niebieskie i szare nissiny a także maklandy. Każde z nich spełniały swoje zadanie.
Cenowo wybrałbym od najtańszych: makland, dalej szare nissiny do najdroższych-niebieskich nissinów.
Jak jeździsz szosowo to bierz niebieskie. Jak lubisz lekki teren, szutry, piaski i błota to wybór zostaje: makland lub szary nissin.
Dominator.
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 134
- Rejestracja: 12.11.2017, 16:41
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Kraków
Re: klocki hamulcowe
Tych Makalandow nie znam w ogóle....po inspekcji grubość jeszcze 4mm:) więc zostawię je do zimy.Artek pisze:Przednie zakładałem złote i niebieskie nissiny. Złote lepsze do jazdy szosowej.
Tylne zakładałem niebieskie i szare nissiny a także maklandy. Każde z nich spełniały swoje zadanie.
Cenowo wybrałbym od najtańszych: makland, dalej szare nissiny do najdroższych-niebieskich nissinów.
Jak jeździsz szosowo to bierz niebieskie. Jak lubisz lekki teren, szutry, piaski i błota to wybór zostaje: makland lub szary nissin.
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
Romet Ogar 205-> Simson Awo 425Sport -> Suzuki GSX600F-> Suzuki VL800 ->Honda XL700
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 506
- Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Orzesze
Re: klocki hamulcowe
Miałem na tyle:
1.TRW - były OK, nie piszczały,
2. Galfer - piszczały jak cholera, wytrzymałem z tym piszczeniem jeden rok.
Aktualnie od 2 lat mam Nissiny (niebieskie) i wzgledem poprzednich te są najlepsze (i najdroższe). Nic nie piszczą i hamują BDB.
Makland to są chyba polskie klocki, najtańsza opcja.
1.TRW - były OK, nie piszczały,
2. Galfer - piszczały jak cholera, wytrzymałem z tym piszczeniem jeden rok.
Aktualnie od 2 lat mam Nissiny (niebieskie) i wzgledem poprzednich te są najlepsze (i najdroższe). Nic nie piszczą i hamują BDB.
Makland to są chyba polskie klocki, najtańsza opcja.
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 134
- Rejestracja: 12.11.2017, 16:41
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Kraków
Re: klocki hamulcowe
Nie szukam najtańszych nawet nie widziałem ze taka marka jak Makaland z PL jest. choć pamiętam dawno temu do auta sprzedawca (bo pewnie mial najlepsza marze) namowil mnie na brecki dzis nawet w TV sa...
Klocki maja jeszcze 4mm więc zostawie to na przyszly rok:) W ostatecznym rozrachunku zostaje Nisin i TRW
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
Klocki maja jeszcze 4mm więc zostawie to na przyszly rok:) W ostatecznym rozrachunku zostaje Nisin i TRW
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
Romet Ogar 205-> Simson Awo 425Sport -> Suzuki GSX600F-> Suzuki VL800 ->Honda XL700
Re: klocki hamulcowe
ja na makalandy się skusiłem do triumpha w ogóle nie hamują wywaliłem i wróciłem do markowych
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
Re: klocki hamulcowe
Do tylnych hamulców w zupełności wystarczą Maklandy, w zeszłym roku kupiłem prawie przez przypadek i zostają. Zero piszczenia.
-
- łamacz szprych
- Posty: 732
- Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: klocki hamulcowe
W markowych faktycznie jest różnica? Kurcze, ja używam od czterech lat makland i może straciłem poczucie jak powinny hamować klocki Mam nadzieje, że masz subiektywne odczucie. Zagwozdka bo ja różnicy nie widzę, ale też dawno nie hamowałem "markowymi" klockami. Na makland'ach również mogę zblokować koło jakbym chciał.old1977 pisze:ja na makalandy się skusiłem do triumpha w ogóle nie hamują wywaliłem i wróciłem do markowych
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
Re: klocki hamulcowe
Jeździłem ja i Długi,Długi jak wsiadł na moje moto i rozpędził się i zaczął hamować i zatrzymał się oczy jak pięć złoty i mówi hamulców nie masz w ogóle ja mówię pitolisz a on na to siadaj na mój siadłem to mało przez kierę nie wyleciałem od razu klocki wek i poszły czerwone brembo od Piotrka od razu inne heble.Solidworks pisze:W markowych faktycznie jest różnica? Kurcze, ja używam od czterech lat makland i może straciłem poczucie jak powinny hamować klocki Mam nadzieje, że masz subiektywne odczucie. Zagwozdka bo ja różnicy nie widzę, ale też dawno nie hamowałem "markowymi" klockami. Na makland'ach również mogę zblokować koło jakbym chciał.old1977 pisze:ja na makalandy się skusiłem do triumpha w ogóle nie hamują wywaliłem i wróciłem do markowych
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
Re: klocki hamulcowe
Panowie.
Już sie pogubiłem . To które klocki na przód. Makalandy słabe to co polecacie?
Dajcie jakiś link.
Już sie pogubiłem . To które klocki na przód. Makalandy słabe to co polecacie?
Dajcie jakiś link.
-
- łamacz szprych
- Posty: 732
- Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: klocki hamulcowe
We Wrocławiu dałem się przejechać koledze, to stwierdził, że heble mam bardzo mocne. Nie takie jak przeciętnym trampku. Może to kwestia świeżego płynu i czystych tłoczków. Nie wiem. W każdym razie nie robię i nie będę robił reklamy marki makland, żeby nikt mnie źle nie zrozumiał. Każdy niech używa czego chce.old1977 pisze:Jeździłem ja i Długi,Długi jak wsiadł na moje moto i rozpędził się i zaczął hamować i zatrzymał się oczy jak pięć złoty i mówi hamulców nie masz w ogóle ja mówię pitolisz a on na to siadaj na mój siadłem to mało przez kierę nie wyleciałem od razu klocki wek i poszły czerwone brembo od Piotrka od razu inne heble.Solidworks pisze:W markowych faktycznie jest różnica? Kurcze, ja używam od czterech lat makland i może straciłem poczucie jak powinny hamować klocki Mam nadzieje, że masz subiektywne odczucie. Zagwozdka bo ja różnicy nie widzę, ale też dawno nie hamowałem "markowymi" klockami. Na makland'ach również mogę zblokować koło jakbym chciał.old1977 pisze:ja na makalandy się skusiłem do triumpha w ogóle nie hamują wywaliłem i wróciłem do markowych
P.S. Zaciski czyściłem co sezon. Płyn również raz w sezonie zmieniany.
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2512
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: klocki hamulcowe
http://www.transalp.riderparts.pl/produ ... n-sp-225nsJojo76 pisze:Panowie.
Już sie pogubiłem . To które klocki na przód. Makalandy słabe to co polecacie?
Dajcie jakiś link.
Pamiętaj proszę, żeby wyciągnąć tłoczki, porządnie wyczyścić zaciski, prowadnice. To bardzo ważne, aby układ pracował prawidłowo bo w innym przypadku szybko mogą się nowe klocki skończyć z jednej strony
Mi przy porządnym serwisowaniu przedniego hebla (łącznie z pompką hamulca i smarowaniem klamki) schodzi prawie cały dzień...
Ostatnio zmieniony 07.05.2020, 07:31 przez Artek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dominator.
Re: klocki hamulcowe
wszystko było porobione nowy płyn itd itd kpl.układ zrobiony.old1977 pisze:Jeździłem ja i Długi,Długi jak wsiadł na moje moto i rozpędził się i zaczął hamować i zatrzymał się oczy jak pięć złoty i mówi hamulców nie masz w ogóle ja mówię pitolisz a on na to siadaj na mój siadłem to mało przez kierę nie wyleciałem od razu klocki wek i poszły czerwone brembo od Piotrka od razu inne heble.Solidworks pisze:W markowych faktycznie jest różnica? Kurcze, ja używam od czterech lat makland i może straciłem poczucie jak powinny hamować klocki Mam nadzieje, że masz subiektywne odczucie. Zagwozdka bo ja różnicy nie widzę, ale też dawno nie hamowałem "markowymi" klockami. Na makland'ach również mogę zblokować koło jakbym chciał.old1977 pisze:ja na makalandy się skusiłem do triumpha w ogóle nie hamują wywaliłem i wróciłem do markowych
ani na tył ani na przód nie polecam ARTEK podał ci namiar na dobre klockiJojo76 pisze:Panowie.
Już sie pogubiłem . To które klocki na przód. Makalandy słabe to co polecacie?
Dajcie jakiś link.
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 134
- Rejestracja: 12.11.2017, 16:41
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Kraków
Re: klocki hamulcowe
Mi też.... już myślałem że jakiś powolny jestem:):):) prawda jest taka że jak się robi dokładnie to idzie mnóstwo czasuArtek pisze:Jojo76 pisze:Mi przy porządnym serwisowaniu przedniego hebla (łącznie z pompką hamulca i smarowaniem klamki) schodzi prawie cały dzień...
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
Romet Ogar 205-> Simson Awo 425Sport -> Suzuki GSX600F-> Suzuki VL800 ->Honda XL700
Re: klocki hamulcowe
Szanowni,zwykłe czerwone EBC komplet do PD10 można mieć za 120zł (2 komplety bo 2 tarcze). Podlinkowane ciut wyżej NISSIN to już 280zł.
Czy różnica jest aż tak duża że warto? Coś innego niekoniecznie 2,5 raza droższego od EBC?
Czy różnica jest aż tak duża że warto? Coś innego niekoniecznie 2,5 raza droższego od EBC?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość