Jaro-Ino pisze:..Lepiej się do tego dobrze zadaj ...
Rozumiem, że to regionalna fraza ? Poczytałem trochę, gadajo miast WD lać kolę albo płyn hamulcowy. Jakiś dobry penetrant polecacie? Piszo tysz o opalaniu, mrożeniu i rozwiercaniu ośki, co by było łatwe bo jest drążona. Ale to ostateczość, wolałbym już dać sobie spokój z wymianą, gdyż skręcony układ jest sztywny! Zero luzów na boki (dlatego nie brałem się za to wcześniej), przypuszczam, że się oś zapiekła w bloku silnika (nie ma tam chyba tulei). Penetrant tam może nie dojść. Najlepszy ponoć na takie problemy jest większy młotek. Pare kilo mam, gwint już trochę dostał, w drewno się wbija.
W takim stanie mogę wymienić tylko łożyskowanie amora i tyłu kiwaczki.
Załóż odpowiednia nasadkę i długie ramię przedłużające ; najpierw poobracaj śrubą potem bez siły przy wybijaniu się obejdzie , a zniszczyć gwint ośki bardzo łatwo i potem poszukiwania starej/nowej ośki.Reasumując odkręcasz nakrętkę i próbujesz wykręcić śrubę - jak się obróci dopiero wypychasz lub wybijasz.
pozdr
Transalp PD06 EVO II 650 -był, są kamertony....,teraz LC8
Jaro-Ino pisze:Wal młotkiem przez coś, a z drugiej strony próbuj obrócić kluczem tą ośkę. Jak nie będziesz szło => weź większy młotek Mówie całkiem serio. Lepiej się do tego dobrze zadaj zamiast rozbierać pół motocykla.
Dzisiaj właśnie potwierdziłem regułę z młotkiem. Zadziałał dopiero 8kg, jak już się troszkę ruszyła to potem szło z każdym uderzeniem coraz lepiej, a od połowy już szło ręką. Oczywiście śrubę najpierw obruszałem kluczem.
A, więc śmiało brać większy młotek, a jak nie da rady to jeszcze większy ...
Dobrze jest czasem zadać sobie trochę trudu i poszukać poprzez szukajkę , przed chwilą miałem załamkę z tą ośką , ani drgnęła
ani przekręcić prawie . Na noc WD a po połuniu ogień + większy młotek .
Okres jesienno zimowy chciałem przeznaczyć na serwis motka. Wiecie jak sam sobie zrobisz to wiesz co masz, a przy okazji się czegoś nauczę, więc zabrałem się za demontaż wahacza. Nie żebym czuł przy jeździe jakieś pływanie czy stuki ot tak chciałem posprawdzać stan łożysk, uszczelniaczy. Demontaż na szczęście obył się bez większych przygód, ale do rzeczy. Smar, który wyczyściłem miał odcień czerni, brązu i był trochę rzadki, rdzy nie dostrzegłem w środku łożysk jak przyświeciłem latarą z bliska. Decydować sie na wymianę łożysk, czy przeczyścić i przesmarować. Przy okazji, łożyska do trampka z 2006 będą takie same jak mają wszystkie 650 z początkowych lat produkcji.
Na szczęście wcześniej przeczytałem cały dział odnośnie wymiany i sprawdzenia stanu wahacza, luzu nie stwierdziłem zanim go zdemontowałem. W takim razie wszystko porządnie wyczyszcze, nasmaruje i składam.
Darick 81 pisze:Na szczęście wcześniej przeczytałem cały dział odnośnie wymiany i sprawdzenia stanu wahacza, luzu nie stwierdziłem zanim go zdemontowałem. W takim razie wszystko porządnie wyczyszcze, nasmaruje i składam.
U mnie też nie było luzu ani nic nie skrzypiało ale postanowiłem zeszłej zimy zdjąć wahacz i jakie było moje zdziwienie gdy zamiast smaru znalazłem tam ciemnobrązową breję Pewnie przy forsowaniu kilku "brodzików" musiało dostać się trochę wody. Tak, że przed zimowaniem moto na pewno warto zerknąć i odpowiednio przesmarować wszystkie łożyska zawiechy.
pzdr
Kiedy kwalifikujemy tuleje - sworznie kiwaczki do wymiany?
Mam jedna tuleję z wyraźnymi wgłębieniami po igiełkach - ta na pewno do wymiany. Ale mam dwie z widocznymi jakby "cieniami" od igiełek, żadnej nierówności czy wgłębienia jednak nie stwierdzam - czy takie tez trzeba wymienić czy jeszcze założyć?? No i rodzi się pytanie z współpracujące z tulejami łożyska
Czy da się jakoś sprawdzić stan igiełek domowym sposobem??
Raczej jak obracasz palcami i nie czujesz oporów i przeskakujących igiełek wszystko idzie płynnie to mycie smarowanie i na motka . Jak przeskakuje wałek podczas obracania czyli brak płynności to na złom
WSK 125 kros , WSK 175 kros, M-75, Junak M-10,CB450N klasyk, transalp PD-6 BMW R 1100 GS " MILCZENIE JEST MOWĄ BOGÓW "
Jak ktoś potrzebuje uszczelniacze do wahacza to mam komplet i oddam b.tanio . Używany ale sprawny jak najbardziej.
W sumie mam tez tuleje (ale mają śladu igiełek) i łożyska (trzy sa ok jedno wątpliwe) ale jak tos chce to dorzucę gratis.
[quote="krynek" K17.5x24.5x22 (5szt) coś koło 45zł tylko NTN [/quote]
Będe zamawiał te łożyska na ebay i w związku z sporym kosztem wysyki myśle kupić ich cały worek
Ktoś potrzebuj odsprzedam po 30pln