Wałek zdawczy

Montaż, demontaż i modyfikacje zawieszenia przedniego i tylnego, łańcucha, zębatek, centralki i bocznej stopki, wahacza z ułożyskowaniem. Numery ram, kierownice, rodzaje napędów, podnóżki, półki.
Awatar użytkownika
Orc
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 03.09.2015, 19:42
Mój motocykl: XL650V

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Orc »

Tylko pozazdrościć umiejętności : )
mirekm71
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 811
Rejestracja: 12.02.2012, 19:05
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Brzeg

Re: Wałek zdawczy

Post autor: mirekm71 »

Orc pisze: Ale już tyle się naczytałem o wyrobionych wałkach zdawczych u "Pana Hondy " że czuje powoli niechęć do serii XL600/650 i XRV :thumbsdown:

Mozę czas na BMW 1150 ?
Kolego a tak poza czytaniem to ile km rocznie robisz swoim motocyklem? Czym jezdziles dotychczas i ile zrobiles km w ile lat?
Kupuje tylko od czarnych takich jak ja.
Awatar użytkownika
Orc
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 03.09.2015, 19:42
Mój motocykl: XL650V

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Orc »

Jakoś nigdy nie liczyłem, jak to mówią szczęśliwi KM nie liczą :roll:

Ale w sezonie, poruszam się głownie motocyklem do pracy na zakupy oraz na wyprawy.

Wiec tak 10-20tyś KM rocznie

No Mój pierwszy motocykl miał wał kardana, wiadomo wał to utrata 13%mocy a łańcuch tylko 2-3%.

Ale R1150GS = 22L Bak + 5,5L/100 + 85kucy :)
Toma2
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 522
Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Toma2 »

Hej,

jeżeli jesteś nadal zainteresowany wymianą wałka i jesteś w stanie dostarczyć sam silnik oraz drugi wałek, to jest szansa na ogarnięcie tematu w jeden weekend.
Cena usługi do dogadania na priv.
Myślę, że miło Cię zaskoczy.

pzdr
toma
mirekm71
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 811
Rejestracja: 12.02.2012, 19:05
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Brzeg

Re: Wałek zdawczy

Post autor: mirekm71 »

Orc pisze: Wiec tak 10-20tyś KM rocznie
No to przez ok 10 lat nie powinienes miec problemu z walkiem. Nie wiem dlaczego Twoj jest taki zmeczony... Jaki to ma przebieg?
Kupuje tylko od czarnych takich jak ja.
Awatar użytkownika
Orc
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 03.09.2015, 19:42
Mój motocykl: XL650V

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Orc »

jeżeli jest prawdziwy to 45tyś , wiesz widziałem wałki w AT co po 60tyś KM już nie istniały. no mój jest na 50% wykorzystania. wynik gwałtownego przyspieszenia i piłowania pod górkę :niewiem:


Ale z tego co się dowiedziałem całą winę ponoszą luzy między wałkiem a zębatką :thumbsdown:
mirekm71
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 811
Rejestracja: 12.02.2012, 19:05
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Brzeg

Re: Wałek zdawczy

Post autor: mirekm71 »

Nie wiem dlaczego innym walki siadaja szybciej ale to nie jest kwestia eksploatacji. Jak 4lata temu kupilem czarnucha to po roku kupilem do niego silnik. Prawie nowy, niech lezy. Od tej pory moj motocykl juz nigdy nie mial lekko. Mam drugi silnik wiec po co oszczedzac, chlosty, gumy, offy, czego dusza pragnie. I nie moge zabic ani silnika ani walka... :niewiem:
Ten walek jest bardzo wytrzymaly, ze przy tak chujowej konstrukcji tak dlugo wytrzymuje.
Kupuje tylko od czarnych takich jak ja.
Awatar użytkownika
Orc
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 03.09.2015, 19:42
Mój motocykl: XL650V

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Orc »

Bo pan honda dobrze to wykombinował ^^ niech się zepsuje coś po upływie gwarancji , przy czym musisz rozebrać cały silnik.

Przepis na sukces marketingowy :thumbsup:

Ale jak ktoś zna dobrego spawacza punktowego to żaden problem ;) widziałem magików co odbudowywali urwane zęby od wału ciągnikowego :ok:

A co do konstrukcji samego wału wystarczyło by dać zamiast spartańskiej zawleczki zabezpieczającej , gwint + śruba lepiej by dociskała zębatkę i służył by na wieki . a tak masz luz i wyrobiony wałek.
Awatar użytkownika
Fihu
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 330
Rejestracja: 21.02.2013, 20:13
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Fihu »

Wałka samego w sobie i tego rozwiązania na jaki jest mocowana zębatka bym się nie czepiał, jest ok. Kwestia naciągów łańcucha, oszczędności na wymianie zębatek (i ich jakości) oraz niskich obrotów ... albo nie, nie będę już o tym pisał. Wszystko jest już napisane ;)
Pozdr!
RD03 + XL 250 S
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem wędkarzem i rybą
mirekm71
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 811
Rejestracja: 12.02.2012, 19:05
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Brzeg

Re: Wałek zdawczy

Post autor: mirekm71 »

Nadlac spawem takie male zeby? Zeby spaw dobrze trzymal musi byc wysoka temp i mocny przetop. Mozna napawac walek i wyfrezowac czy wydlutowac nowy wieloklin. W Twojej sytuacji zakladalbym kolo zebate na klej, zeby dalej nie niszczylo i tak jezdzil. Stan zuzycia Twojego walka nie sprawi awarii na drodze bo przeciez nie zuzyje sie momentalnie. A jesli juz decydowalbym sie na naprawe to wymiana walka a nie rzezba w g...e.

Tak jak Fichu napisal zaniedbania- ja tam zawsze zdawcza wymieniam po 15tys jak juz ma kolce zamiast zebow.
Kupuje tylko od czarnych takich jak ja.
Awatar użytkownika
Orc
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 03.09.2015, 19:42
Mój motocykl: XL650V

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Orc »

no ja tak samo wymieniam i na zębatkę od pana hondy z ogumieniem, ale masz racje zostaje przy kleju i dobudowie nowego segmentu oraz nawierceniu i nagwintowaniu w środku wałka jako nowe zabezpieczenie :thumbsup:
Awatar użytkownika
Marcin 78
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 113
Rejestracja: 08.06.2014, 23:23
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Marcin 78 »

Orc w poprzednim trampku miałem podobny problem ,złożyłem na LOCTITE i jeszcze dałem grubszą podkładkę aby zębatka nie miała luzów na boki .
Wszystko nadal jeżdzi mimo przebiegu grubo ponad 240 tkm :wink:
zwyczajnie HONDA
Awatar użytkownika
Slawol74
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 240
Rejestracja: 10.10.2015, 17:29
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Slawol74 »

korzystając z aury i wolnych 14 dni zacząłem grzebać w moim TA . Dzisiaj wymiana linki sprzęgła , smarowanie linki ssania i gazu . Następnie czyszczenie napędu naftą i pędzelkiem . Po odkręceniu osłony przedniej zębatki odkręciłem zabezpieczenie , wyciągnięta zębatka wszystko wypucowane i skręcone na smar miedziany . Pytanko wałek w super stanie ,zębatka chwieje się na boki nie dużo ale jest . Chodzi mi o luz jakby sprawdzać luz łożysk na kole samochodowym . Czy taki luz jest normalny ? Zębatka z gumą i oznaczenie z przodu ma 15 K . Z przodu guma gładka a z tyłu taka z wybranym środkiem .
Awatar użytkownika
gwardia
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2858
Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Murowana Goślina

Re: Wałek zdawczy

Post autor: gwardia »

Orc pisze:Ten sposób znam, czyli zostaje z tańszych albo LOCTITE , albo kiedy już będą bardzo na wyczerpaniu dospawać nowe kreski i wyrównać narzędziem do drobnych elementów.

Ale już tyle się naczytałem o wyrobionych wałkach zdawczych u "Pana Hondy " że czuje powoli niechęć do serii XL600/650 i XRV :thumbsdown:

Mozę czas na BMW 1150 ?
Wyrobione wałki w Hondzie... mówimy tu o około 20-sto letnich motocyklach, na pewno nie młodszych niż 15 lat. Nikt nigdy nie twierdził, że Trampek się nie zużywa.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
Awatar użytkownika
Orc
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 03.09.2015, 19:42
Mój motocykl: XL650V

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Orc »

No mój jest z 2003r, poprostu poprzedni właściciel nie dbał i tyle, zardzewiałe prowadnice zacisku hamulcowego są tego dowodem :thumbsdown:

Co do twoich luzów Slawol74 polecam przesmarować tym czerwonym klejem do gwintów, by zlikwidować te luzy właśnie od tych luzów zaczyna się wyrabianie wałka.

To jedyne logiczne wyjaśnienie że jedni mają 80tyś KM wyrobione na jednym wałku wzorowy gdzie indziej ja mam 45tyś i jest wyrobiony w 50%.

Już kupiłem Loctite ^^ , le puki co za zimno mam w garażu :thumbsdown: zrobię tak :
I powinno ładnie trzymać :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Slawol74
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 240
Rejestracja: 10.10.2015, 17:29
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Slawol74 »

Czytałem na forum AT że taki luz jak mój to normalna rzecz i że w tym kierunku ma być . Że niby na sztywno nie powinno być . I bądź tu mądry . A ten sposób na foci widziałem już na forum chyba najlepszy ze wszystkich . Tylko problem ze zrobieniem odpowiedniego frezu w tej podkładce . Albo podkładkę zrobić z nowej zębatki wystarczy zęby zjechać . U mnie luz podobny do tego z filmiku . https://www.youtube.com/watch?v=QbccLBLBk7s
Solidworks
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 732
Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Solidworks »

Hymm... To więc ten luz jest normalny? U mnie wałek jest ładny, ale luz występuje (2006 r). Nie wiem czy dobrze, ale wkreiłem na loctite jak dobrze pamiętam to chyba 648. Sprawdzę na dnaich jak to się trzyma. Pózniej przeciez można ściągnąć zębatkę ściągaczem, a wałek będzie nienaruszony.
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
Awatar użytkownika
Slawol74
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 240
Rejestracja: 10.10.2015, 17:29
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Slawol74 »

kilka cytatów : To normalny luz i nie musisz się nim martwić.
Do końca lat sześćdziesiątych konstruktorzy nie potrafili sobie poradzić z b.szybko zużywającymi się zębatkami łańcucha na bokach i samym łańcuchem w którym szybko wycierały się wewnętrzne lamele.
Dopiero skośnookie na stanowisku doświadczalnym zauważyli mocne biczowanie łańcucha napędowego przy dużych szybkościach i zmiennym obciążeniu. Zaprojektowany układ przeniesienia napędu z dużym luzem na małej zębatce oraz duży absorber gumowy na tylnej wyeiminował podcinanie zębatki na bokach.
jeszcze jeden :
"Ten luz jest założony konstrukcyjnie aby w czasie jazdy łańcuch biczując na boki nie frezował zębatki. Zębatka poddaje się biczowaniu i ustawia do osi środkowej łańcucha. "
MA TO JAKIŚ SENS JEŚLI CHODZI O TAKI LUZ JAK U MNIE . nic z tym nie robie ale bedę obserwował w połowie przyszłego sezonu . :thumbsup:
Awatar użytkownika
Orc
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 03.09.2015, 19:42
Mój motocykl: XL650V

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Orc »

Zobacz że przesuniesz zębatkę na sam początek wałka gdzie zęby są w 100% nie zdarte to luzu brak :)

Wiec tak powinno być :) , faktycznie na forum AT i TA , polskich czy zagranicznych radzą smarować i usztywniać.

Tu masz link do bloga, facet zrobił 75tys KM a wałek wygląda na max na 20k , no ale smaruje :)

http://bloggis.se/Tramsvalp/85103
Krop
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 123
Rejestracja: 11.12.2017, 22:49
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Świebodzin

Re: Wałek zdawczy

Post autor: Krop »

Jest jeszcze kkbike i techniqoll.....u mnie działa....
Dodam że wałek lekko liźnięty.....
Koszt kkbike to 64euro +30zeta klej....
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość