capri pisze:Dla jasności Moi Drodzy, nie zauważyłem, żeby ktoś z zainteresowanych KKBike miał wałem zużyty. Montujemy go, żeby się właśnie nie zużył
Dajmy już spokój z jałową dyskusją nt. wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkiej Nocy. Proponuję wrócić do tematu za min. 50kkm zrobionych przez kilka osób na kkbike i wtedy będzie o czym dyskutować.
oto właśnie chodzi dyskusja powoli schodzi na tory rozmowy typowych znawców motoryzacji,nie nie citroena nie kupuj bo znajomy znajomego który miał brata a brat miał szwagra i ten szwagier jeździł do znajomego który miał citroena i właśnie ten citroen mu się zepsuł,tak samo tutaj czy ktoś kto jest przeciwny stosowania w/w zębatki miał ją choć w ręku? wątpię.Co do wyższości wklejania nad kkbike tą też można wkleić nikt nikomu nie zabrania.Jeszcze słówko do Artka odnośnie wtopy przy zakupie,nikomu tego nie życzę,ale napęd jest tak samo ważny jak hamulce to ma wpływ na bezpieczeństwo,co zrobić pytasz naprawić!! nie rzeźbić bo przy rzeźbieniu większe prawdopodobieństwo że może coś się stać,przy wyprzedzaniu nagle puszczają spawy i zaczyna wszystko tańczyć,spawu nie jesteś w stanie zawsze zweryfikować na oko wydaje się ok a tu nie wiadomo jaki przetop jakie materiały użyte i szczerze wolę się nacieszyć z życia niż z motocykla zrobionego po taniości.
Old1997 - takiej odpowiedzi brakowało
Póki co juz sie nie wypowiadam w tym temacie, ponieważ jest to rozmowa o bólu.... cały czas monopol na wiedzę..i narzucanie rozwiązań... Ale dzięki postępowi technologia idzie do przodu, a tak wydaje mi się jest dzięki m.in. rozwiązaniu kkbike
capri pisze:Dla jasności Moi Drodzy, nie zauważyłem, żeby ktoś z zainteresowanych KKBike miał wałem zużyty. Montujemy go, żeby się właśnie nie zużył
Dajmy już spokój z jałową dyskusją nt. wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkiej Nocy. Proponuję wrócić do tematu za min. 50kkm zrobionych przez kilka osób na kkbike i wtedy będzie o czym dyskutować.
oto właśnie chodzi dyskusja powoli schodzi na tory rozmowy typowych znawców motoryzacji,nie nie citroena nie kupuj bo znajomy znajomego który miał brata a brat miał szwagra i ten szwagier jeździł do znajomego który miał citroena i właśnie ten citroen mu się zepsuł,tak samo tutaj czy ktoś kto jest przeciwny stosowania w/w zębatki miał ją choć w ręku? wątpię.Co do wyższości wklejania nad kkbike tą też można wkleić nikt nikomu nie zabrania.Jeszcze słówko do Artka odnośnie wtopy przy zakupie,nikomu tego nie życzę,ale napęd jest tak samo ważny jak hamulce to ma wpływ na bezpieczeństwo,co zrobić pytasz naprawić!! nie rzeźbić bo przy rzeźbieniu większe prawdopodobieństwo że może coś się stać,przy wyprzedzaniu nagle puszczają spawy i zaczyna wszystko tańczyć,spawu nie jesteś w stanie zawsze zweryfikować na oko wydaje się ok a tu nie wiadomo jaki przetop jakie materiały użyte i szczerze wolę się nacieszyć z życia niż z motocykla zrobionego po taniości.
Old1997 - takiej odpowiedzi brakowało
Póki co juz sie nie wypowiadam w tym temacie, ponieważ jest to rozmowa o bólu.... cały czas monopol na wiedzę..i narzucanie rozwiązań... Ale dzięki postępowi technologia idzie do przodu, a tak wydaje mi się jest dzięki m.in. rozwiązaniu kkbike
Pozdro chłopaki, bez spiny
Nie chcę być tu katalizatorem dalszej dyskusji, ale przeczytałem te kilka stron z zaciekawieniem i nie widzę racjonalnych argumentów "za", za to widzę pewną spinę jak ktoś podważa sens takiej (takiej = drogiej) zębatki. Na pewno to fajny gadżet, ale pytanie o potrzebę jego stosowania budzi emocje. Paradoksalnie, przekonuje mnie jedynie odpowiedź Sylwka o celach poznawczo-badawczych.
Stosowanie "na wszelki wypadek" na dobrym wałku? No spoko, można, każdy ma swój gust, ale to nie jest obiektywne kryterium. Jeśli będę na dobrym wałku wymieniał normalną zębatkę zdawczą co zalecane ~naście tysięcy, to przebieg na wałku przekroczy zapewne możliwości silnika...
Czy nikt nie może wyrazić swojego zadnia bo zaraz będzie to spina, hejt, monopol, brak argumentów, rasizm, antysemityzm, ksenofobia...etc. Przecież nikt tu nikogo nie obraził i nie przekroczył granic dobrego smaku (tak mi się przynajmniej wydaje) a już ma miejsce uspokajanie spokoju przez forumowych mędrców i przypisywanie wspomnianych określeń na wyrost. Sorry ale irytuje mnie to od jakiegoś czasu i nie tylko w tym temacie.
A żeby nie było zupełnie offtopowo to moim zadaniem użycie rozwiązań takich jak kkbike jest zasadne raczej w przypadku nie zużytego wałka a a jeśli w przypadku zużytego to kkbike + klej.
capri pisze:Dla jasności Moi Drodzy, nie zauważyłem, żeby ktoś z zainteresowanych KKBike miał wałem zużyty. Montujemy go, żeby się właśnie nie zużył
Dajmy już spokój z jałową dyskusją nt. wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkiej Nocy. Proponuję wrócić do tematu za min. 50kkm zrobionych przez kilka osób na kkbike i wtedy będzie o czym dyskutować.
oto właśnie chodzi dyskusja powoli schodzi na tory rozmowy typowych znawców motoryzacji,nie nie citroena nie kupuj bo znajomy znajomego który miał brata a brat miał szwagra i ten szwagier jeździł do znajomego który miał citroena i właśnie ten citroen mu się zepsuł,tak samo tutaj czy ktoś kto jest przeciwny stosowania w/w zębatki miał ją choć w ręku? wątpię.Co do wyższości wklejania nad kkbike tą też można wkleić nikt nikomu nie zabrania.Jeszcze słówko do Artka odnośnie wtopy przy zakupie,nikomu tego nie życzę,ale napęd jest tak samo ważny jak hamulce to ma wpływ na bezpieczeństwo,co zrobić pytasz naprawić!! nie rzeźbić bo przy rzeźbieniu większe prawdopodobieństwo że może coś się stać,przy wyprzedzaniu nagle puszczają spawy i zaczyna wszystko tańczyć,spawu nie jesteś w stanie zawsze zweryfikować na oko wydaje się ok a tu nie wiadomo jaki przetop jakie materiały użyte i szczerze wolę się nacieszyć z życia niż z motocykla zrobionego po taniości.
Old1997 - takiej odpowiedzi brakowało
Póki co juz sie nie wypowiadam w tym temacie, ponieważ jest to rozmowa o bólu.... cały czas monopol na wiedzę..i narzucanie rozwiązań... Ale dzięki postępowi technologia idzie do przodu, a tak wydaje mi się jest dzięki m.in. rozwiązaniu kkbike
Pozdro chłopaki, bez spiny
Nie chcę być tu katalizatorem dalszej dyskusji, ale przeczytałem te kilka stron z zaciekawieniem i nie widzę racjonalnych argumentów "za", za to widzę pewną spinę jak ktoś podważa sens takiej (takiej = drogiej) zębatki. Na pewno to fajny gadżet, ale pytanie o potrzebę jego stosowania budzi emocje. Paradoksalnie, przekonuje mnie jedynie odpowiedź Sylwka o celach poznawczo-badawczych.
Stosowanie "na wszelki wypadek" na dobrym wałku? No spoko, można, każdy ma swój gust, ale to nie jest obiektywne kryterium. Jeśli będę na dobrym wałku wymieniał normalną zębatkę zdawczą co zalecane ~naście tysięcy, to przebieg na wałku przekroczy zapewne możliwości silnika...
Tutaj moim zdaniem jest wszystko zawarte.Po pierwsze,inżynierowie z HONDY wymyślili tak a nie inaczej.Zębatka ma być wymieniana co ileś tam kilometrów i koniec.Jak ktoś przekracza dwu,trzykrotnie a potem jojczy i wkleja albo spawa,to pretensje i głupie wywody niech zachowa dla siebie.Zgadza się też,że postęp technologiczny poszedł tak do przodu,że może w tym czasie Japońcy zrobili by coś takiego jak kkbike,ale tego się nie dowiemy,puki ktoś tego nie przetestuje i potwierdzi bądz zaprzeczy,że to dobre rozwiązanie.Teoretyczne rozważania,szczególnie "mędrców" nie wnoszą nic do tematu i są bez sensu.
W temacie zamówienia. Makaroniarze potwierdzili we wtorek, że otrzymali kasę i cisza. Napisałem do nich dziś i natychmiast mi odpisali, Wasze zębatki mają gotowe, a moja (16) jest w produkcji i będzie za 10 dni. Poprosiłem, żeby wysłali Wasze, a ja cierpliwie zaczekam.
Fajny filmik, dobrze widać i wszystko jest na temat. Dużo wnosi do tematu .
Mam pytanie dot. smaru z MOS2. Jest on o dosyć rzadkiej konsystencji więc czy przy zastosowaniu go przy zwykłej zębatce siła odśrodkowa kręcącego się wałka przypadkiem nie wyrzuci go na zewnątrz? W przegubach samochodowych są szczelne osłony i tam ma to sens, a jak to wygląda w praktyce przy zastosowaniu w Trampku?
Bel Ray Marine jest super, ale do łożysk kół i główki ramy, do zębatki zdawczej się nie nadaje, bo nie przenosi takich obciążeń. Tak jak pisał producent filmu tam musi być smar molibdenowy. Ja polecam Molycote GN Plus, ale jest bardzoooo drogi. Ten pokazany na filmie jest wystarczająco dobry.