Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia...?
Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia...?
Witam, mam problem, mój niezawodny XL 650V transalp zawiódł. Latałem w sobotę, po przejechaniu około 30 km, zatrzymałem się na chwilę i wyłączyłem silnik. Przy próbie uruchomienia żeby pojechać dalej kontrolki zgasły - padła bateria. Odpaliłem na pych, pracował jakby na 1 garze miałem nadzieje, że się naładuje i jakoś pojadę dalej, ale nic z tego, gasł po ok. minucie pracy. Sprawdziłem bezpieczniki, były OK. Z pomocą przyjechał kolega z przewodami, podłączyliśmy baterię z samochodu i odpalił, natomiast po odłączeniu przewodów z baterii auta w trampku spadły obroty, pracował jakby na 1 garze. Zmierzyłem napięcie, przy pracy na baterii samochodu ok.12V, po odłączeniu przewodów rozruchowych spadało do ok.5V. Sprawdziłem rozrusznik przez odłączenie przewodu prowadzącego do rozrusznika od baterii (po odpaleniu), ale również napięcie spadało do ok.5V po odłączeniu przewodów rozruchowych z samochodu. Co o tym sądzicie? Chyba gdzieś mam zwarcie, a może regulator napięcia nawalił? Gdzie jest najbardziej prawdopodobne miejsce, w którym może powstać zwarcie? Proszę o pomoc.
Pozdrawiam, Kamil
Pozdrawiam, Kamil
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 83
- Rejestracja: 12.01.2012, 21:25
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Obstawiałbym regulator napięcia, załaduj w domu aku i spróbój odpalić , i sprawdź ładowanie na aku powinno być ok. 14-14,4 volta. po zgaszeniu moto sprawdź czy prąd nie ucieka przy wyłączonym zapłonie. Podepnij amperomierz lub miliamperomierz pomiędzy + aku i kabel do +.Jak nie będzie ładowania to pozostaje sprawdzić czy alternator daje napięcie (powinno być miedzyfazami coś ok. 47-55v, jeżeli się mylę proszę kolegów o popr)
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2476
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Podmień aku na inne i zobacz wtedy. Może być to coś bardziej złożonego, ale trzeba zacząć od akumulatora.
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Dzięki chłopaki za szybką odpowiedź.
Nie obstawiałem baterii, bo przecież jednak przed awarią trochę jeździłem, powinien się ładować, ale i tak miałem od tego zacząć, dziś wykręciłem baterię z trampka, podłączyłem pod prostownik i okazało się zero absolutne. Zastanawiam się teraz czy poszedł sam z siebie, nawalił z jakiegoś powodu. Obawiam się tego, że jak wstawię drugi to znowu bateria się popsuje. Nie dodałem jeszcze, że w tygodniu jeździłem czasem w deszczu, w piątek wieczorem umyłem myjką ciśnieniową błotko. Czy bardzo możliwa jest taka opcja, że gdzieś zrobiło się przebicie na masę? Miałem akumulator UNIBAT CTZ12S-BS, nie wiem jaki jest stary, bo posiadam trampka dopiero ok. 3 miesiące. Jade do kumpla pożyczyć baterię od jego NTV, jeśli to tylko aku, to będzie po problemie, jeśli nie to chwytam multimetr i mierzę.
Nie obstawiałem baterii, bo przecież jednak przed awarią trochę jeździłem, powinien się ładować, ale i tak miałem od tego zacząć, dziś wykręciłem baterię z trampka, podłączyłem pod prostownik i okazało się zero absolutne. Zastanawiam się teraz czy poszedł sam z siebie, nawalił z jakiegoś powodu. Obawiam się tego, że jak wstawię drugi to znowu bateria się popsuje. Nie dodałem jeszcze, że w tygodniu jeździłem czasem w deszczu, w piątek wieczorem umyłem myjką ciśnieniową błotko. Czy bardzo możliwa jest taka opcja, że gdzieś zrobiło się przebicie na masę? Miałem akumulator UNIBAT CTZ12S-BS, nie wiem jaki jest stary, bo posiadam trampka dopiero ok. 3 miesiące. Jade do kumpla pożyczyć baterię od jego NTV, jeśli to tylko aku, to będzie po problemie, jeśli nie to chwytam multimetr i mierzę.
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2476
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Moje aku umarło w podobny sposób, chwilę po zgaszeniu motocykla już nie odpaliłem. Jestem nieelektryczny, ale to jakaś pęknięta cela czy coś - fizyczny defekt, nie zaś zużycie eksploatacyjne.
Kolejny (a i poprzedni też) akumulator chodzi poprawnie, ot, u mnie to był wypadek losowy.
Kolejny (a i poprzedni też) akumulator chodzi poprawnie, ot, u mnie to był wypadek losowy.
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
- KLOSZ
- miejski lanser
- Posty: 340
- Rejestracja: 09.10.2012, 14:04
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa -> Łódź
- Kontakt:
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Przeważnie aku pada w taki wlasnie sposob. Jest -bumcykcyk - ni ma (mowie o awarii akumulatora, a nie jego rozladowaniu na skutek braku ladowania). Moze akurat dostales zwarcia na celach na jakiejs dziurze od wstrzasu? Roznie moze byc. Eksperymentow z odlaczaniem masy przy pracujacym silniku nie polecam, bo mozesz zabic sobie sprawny regulator. Biorac pod uwage objawy mysle, ze masz szrot z akumulatora i tyle. Wymien akumulator na jakis sprawny i naladowany do pelna. ODpal maszyne i zmierz napiecie na aku podczas pracy silnika zanim zaczniesz wymieniac pol motocykla
Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ Masz kłopot z elektryką motocyklową? Nie wiesz jak coś zrobić? Napisz, może potrafię Ci pomóc.⌘
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ Masz kłopot z elektryką motocyklową? Nie wiesz jak coś zrobić? Napisz, może potrafię Ci pomóc.⌘
- evoluzione
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 913
- Rejestracja: 23.08.2012, 22:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurów
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Nie dalej jak kilka dni temu u znajomego w Jamasze padł właśnie w taki sposób aku (zwarcie na celach) - też szukał wszędzie tylko nie tam, a wystarczyło wymienić baterię
Są:
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Może jakaś świńska grypa w odmianie akumulatorowej zapanowała?
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
- leslaw
- czyściciel nagaru
- Posty: 543
- Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: WROCLAW (okolice)
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Potwierdzam to co KLOSZ napisał. Święta prawda.
A zaraza jest możliwa. Już jedną reglerową mieliśmy na forum. Sam padłem jej ofiarą.
A zaraza jest możliwa. Już jedną reglerową mieliśmy na forum. Sam padłem jej ofiarą.
- KLOSZ
- miejski lanser
- Posty: 340
- Rejestracja: 09.10.2012, 14:04
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa -> Łódź
- Kontakt:
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Podobny efekt mial znajomek na Bandicie, ktory wybral sie znami na wycieczke prowadzona przez Gajosa po okolicy Węgorzewa... kolega przezyl, ale akumulator w Bandycie sie wewnetrznie rozsypal od wstrzasow
Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ Masz kłopot z elektryką motocyklową? Nie wiesz jak coś zrobić? Napisz, może potrafię Ci pomóc.⌘
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ Masz kłopot z elektryką motocyklową? Nie wiesz jak coś zrobić? Napisz, może potrafię Ci pomóc.⌘
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Jadę dziś odebrać nową baterię. Mój wybór po przeczytaniu forum padł na YTZ12-s firmy JMT 11Ah 210A. Wsadzę aku, i zmierzę prądy. Teraz będę już miał szczepionkę na tą grypę akumulatorową.
-
- młody podróżnik
- Posty: 1947
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Co byś w takim razie KLOSzu radził na daleką wyprawę, bo strach się bać?KLOSZ pisze:akumulator w Bandycie sie wewnetrznie rozsypal od wstrzasow
Podłożyć jasieczek pod aku, kupić jakiś żelowy wynalazek...
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2476
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Adampio, po 2 tygodniach w Mongolii i naprawdę piekielnych wstrząsach, nasze totalnie seryjne akumulatory miały się doskonale: w 600tce Yuasa (kwasowa, ta za ~150 PLN), a w 650tce Motobatt.
Nie bój żaby To zdarzenie losowe jest, każdy akumulator może paść, ale raczej nie są specjalnie nieodporne na wstrząsy.
Nie bój żaby To zdarzenie losowe jest, każdy akumulator może paść, ale raczej nie są specjalnie nieodporne na wstrząsy.
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
- Boren
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 46
- Rejestracja: 16.07.2013, 11:36
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: warszawa
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
ze tak się wtrącę niesmiało. Bateria nie powinna mieć 12 a nie 11 Ah?
Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
-
- młody podróżnik
- Posty: 1947
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
IMHO ważniejszy prąd rozruchowy niż pojemność, szczególnie jak się dużo jeździ i ładowanie sprawne. Z aku 47 Ah ale z dużym (>500A) prądem odpalałem bez łaski na tęgim mrozie UAZa (2,5 l), który nie chcial nawet zakrecić na wlasnym 62 Ah ale marnieprądowym.Boren pisze:ze tak się wtrącę niesmiało. Bateria nie powinna mieć 12 a nie 11 Ah?
- Boren
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 46
- Rejestracja: 16.07.2013, 11:36
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: warszawa
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
no to fakt.
Ja zakupiłe Yuase 12A-B kwasową.
Trampek dużo żwawiej i chętniej odpala. Prąd rozruchowy 165A.
Ja zakupiłe Yuase 12A-B kwasową.
Trampek dużo żwawiej i chętniej odpala. Prąd rozruchowy 165A.
Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Zaraza nie próżnuje - wczoraj padła moja bateria po czterech latach pracy. Trampka zgasiłem i już nie odpaliłem, dobrze że jakieś 200m od domu. Swoją drogą, to jak dużo waży trampek uświadomiłem sobie pchając go pod górę po miękkim szutrze.leslaw pisze:Potwierdzam to co KLOSZ napisał. Święta prawda.
A zaraza jest możliwa. Już jedną reglerową mieliśmy na forum. Sam padłem jej ofiarą.
- konbit
- miejski lanser
- Posty: 375
- Rejestracja: 11.05.2009, 21:01
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Miałem u siebie podobny przypadek. Chciałem zapalić moto a tu wszystko zgasło. Po odpaleniu i dojechaniu do domu okazało się że na w instalacji jest całe 10-12V a po dodaniu gazu spada do 5V.
Po dalszej diagnostyce okazało się że padł regulator wygotowując z akumulatora elektrolit.
Po wymianie regulatora i zalaniu aku wszystko wróciło do normy.
Po dalszej diagnostyce okazało się że padł regulator wygotowując z akumulatora elektrolit.
Po wymianie regulatora i zalaniu aku wszystko wróciło do normy.
- konbit
- miejski lanser
- Posty: 375
- Rejestracja: 11.05.2009, 21:01
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Akumulator mam jednak również do wymiany...
Re: Awaria - zwarcie, bateria, czy może regulator napięcia..
Zaraza się rozszerza. Wczoraj, w drodze do Białej, zgasiłem moto na chwilę i już nie odpaliłem. Po przekręceniu kluczyka kontrolki ledwo się świecą a drugim razem świecą normalnie. Napięcie raz jest 12.6 a raz 5.4. Najprawdopodobniej padł akumulator. Ładuję stary, żeby odpalić i sprawdzić pozostałe elementy.
Miałem akumulator żelowy firmy JMT model JMB12A-A, wytrzymał chyba trzy lata.
Kupiłem od chłopaka z Forum, ale straciłem gdzieś jego dane, może ktoś zna człowieka i ma namiary ?
Miałem akumulator żelowy firmy JMT model JMB12A-A, wytrzymał chyba trzy lata.
Kupiłem od chłopaka z Forum, ale straciłem gdzieś jego dane, może ktoś zna człowieka i ma namiary ?
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość