Nagły brak prądu

Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, moduły CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy.
Awatar użytkownika
HerkulesWPR
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 390
Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Pruszków

Nagły brak prądu

Post autor: HerkulesWPR »

Witam,
rano odpaliłem moto bez problemu od pierwszego strzała, przejechałem 25 km do pracy, zajechałem do sklepu, kupiłem 2 bułki wracam i rozrusznik wydał delikatny jęk i zgasły kontrolki. Druga próba, nawet kontrolki się nie zapaliły.
Odpaliłem sprzęt z popychu, bez problemu.

Moje pytanie, co to może być:
-rozrusznik? - raczej nie bo jęk wydał, rano zapalił elegancko
-akumulator padł nagle?
-brak ładowania przez 25 km rozładowało akumulator?

proszę o jakieś sugestię, bo wieczorkiem po pracy muszę zlokalizować problem i wyeliminować.

Z góry dzięki.
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Nagły brak prądu

Post autor: Nadol »

Sprawdziłbym ładowanie i aku. Zacznij może od podmiany akumulatora na inny.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
cezar
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 147
Rejestracja: 16.06.2009, 23:05
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Białystok

Re: Nagły brak prądu

Post autor: cezar »

Jeżeli masz prąd w akumulatorze co możesz sprawdzić miernikiem jakie trzyma napięcie to sprawdź przekaźnik rozrusznika.
V -strom 650 -2005
Awatar użytkownika
pat13
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1211
Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: Nagły brak prądu

Post autor: pat13 »

Sprawdź napięcie w instalacji na pracującym motku - tu zapewne będzie problem.
Aqu - sprawdź elektrolit, naładuj, zobacz czy nie ma upływu.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Awatar użytkownika
HerkulesWPR
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 390
Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Pruszków

Re: Nagły brak prądu

Post autor: HerkulesWPR »

pat13 pisze:Sprawdź napięcie w instalacji na pracującym motku - tu zapewne będzie problem.
Aqu - sprawdź elektrolit, naładuj, zobacz czy nie ma upływu.
Aku sprawdzałem w zeszły piątek, przy okazji wymiana płynu hamulcowego w tylnym kole. Poziom płynu był prawidłowy, oczyściłem styki, podłączyłem odpowietrzenie. Miałem mały incydent bo mi się wysunął i upadł na buta, ale nie pękł nic się nie stało oprócz 2-3 kropelek kwasu na podłodze i działał normalnie cały tydzień, codziennie odpalał.
Jakie powinno być napięcie na pracującym silniku?, kojarzę 14.6V
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Nagły brak prądu

Post autor: Nadol »

Zgasły kontrolki - tzn. przygasły podczas uruchomienia rozrusznika czy też nie świecą czyli całkowity brak "prądów"?
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
HerkulesWPR
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 390
Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Pruszków

Re: Nagły brak prądu

Post autor: HerkulesWPR »

nadol pisze:Zgasły kontrolki - tzn. przygasły podczas uruchomienia rozrusznika czy też nie świecą czyli całkowity brak "prądów"?
Przekręciłem kluczyk, kontrolki świeciły. W momencie wciśnięcia przycisku rozrusznika, zgasły. Wyłączyłem zapłon, przekręciłem ponownie kluczyk, delikatnie świeciła kontrolka oleju, rozrusznik już się nie odezwał.
Jak go odpaliłem z popychu, wszystkie kontrolki świecą normalnie, światła też.
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Nagły brak prądu

Post autor: Nadol »

W takim wypadku sprawdziłbym przekaźnik rozrusznika i dalej sam rozrusznik.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
pat13
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1211
Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: Nagły brak prądu

Post autor: pat13 »

Tydzień temu było OK a teraz nie jest, więc zajmujemy się stanem aktualnym a nie historycznym. :grin:
Więc zajrzyj do aku, bo to najbardziej prawdopodobna przyczyna.
Może też nie mieć ładowania - 25km bez ładowania bez problemu załatwi aqu.
Napięcie na pracującym motku - na początek wystarczy pow. 13V (wolne obroty, bez obciążenia).
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Awatar użytkownika
HerkulesWPR
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 390
Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Pruszków

Re: Nagły brak prądu

Post autor: HerkulesWPR »

Dzięki chłopaki, nie ma co na razie gdybać, wieczorkiem zajrzę, zbadam wskazane przez Was elementy i dam znać jak wygląda sprawa.

Miłego dnia.
Awatar użytkownika
Biedron
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 815
Rejestracja: 20.05.2010, 11:56
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Pruszków

Re: Nagły brak prądu

Post autor: Biedron »

Ja również na pierwszym miejscu stawiam na akumulator.
Często potrafią się nagle uszkodzić celki.
Najlepiej spróbuj go odpalić na kablach od samochodu.
Biedron
Awatar użytkownika
KLOSZ
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 340
Rejestracja: 09.10.2012, 14:04
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa -> Łódź
Kontakt:

Re: Nagły brak prądu

Post autor: KLOSZ »

Zobacz co sie zdzieje z napieciem, tak jak Ci napisal Pat, chociaz objaw jest dosc typowy dla padu akumulatora. Sprawdz napiecie na aku przed odpaleniem, pozniej zmierz napiecie w instalacji przy pracujacym silniku. Jesli aku bedzie mial jakies mocno zanizone napiecie, to radzilbym nie odpalac na pych i jezdzic z takim akumulatorem, tylko zrobic z nim porzadek, bo zabijesz sobie regulator.

Skoro aku Ci sie wymsknal i upadl nawet na but, to jesli mial juz troche czasu od nowosci mogl sie obsypac wewnatrz osad z plyt i w efekcie po krotkim czasie spowodowac zwarcie miedzy plytami. W takim przypadku aku do wymiany i po skontrolowaniu ladowania smigamy dalej. Taki scenariusz wydaje mi sie najbardziej prawdopodobny. Ale... bez sprawdzenia, to tylko wrozenie z fusów ;)
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
Masz kłopot z elektryką motocyklową? Nie wiesz jak coś zrobić? Napisz, może potrafię Ci pomóc.
Awatar użytkownika
HerkulesWPR
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 390
Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Pruszków

Re: Nagły brak prądu

Post autor: HerkulesWPR »

Sprawa wygląda następująco.
Napięcie na aku na postoju ~12.43V
Napięcie na aku z odpalonym silnikiem ~14.62V
Stan elektrolitu w normie, klemy czyste.

po zdemontowaniu boczka zauważyłem że lekko jest poluzowana klema minusowa (-) iskrzyło, dokręciłem klemę i jak ręką odjął pali od pierwszego.
Już się bałem że to będzie rozrusznik, bo za pierwszym razem znowu go wybiło. Widocznie jest jakieś zabezpieczenie że jak spadnie prąd drastycznie to dalej rozrusznik nie kręci.
Możliwe że przy moich ostatnich kontrolach nie dokręciłem odpowiednio klemy i narobiłem sobie bigosu:)

ps. przypomniało mi się odpalanie Jawy 350 z popychu z dzieciństwa, kiedyś człowiek miał kondycje mógł 100m przebiec pchając nieodpalający motocykl :zabawa: :roll:
Awatar użytkownika
legionnaire
Czytacz
Czytacz
Posty: 3
Rejestracja: 12.12.2016, 20:45
Mój motocykl: XL650V

Re: Nagły brak prądu

Post autor: legionnaire »

HerkulesWPR pisze:Witam,
rano odpaliłem moto bez problemu od pierwszego strzała, przejechałem 25 km do pracy, zajechałem do sklepu, kupiłem 2 bułki wracam i rozrusznik wydał delikatny jęk i zgasły kontrolki. Druga próba, nawet kontrolki się nie zapaliły.
Odpaliłem sprzęt z popychu, bez problemu.

Moje pytanie, co to może być:
-rozrusznik? - raczej nie bo jęk wydał, rano zapalił elegancko
-akumulator padł nagle?
-brak ładowania przez 25 km rozładowało akumulator?

proszę o jakieś sugestię, bo wieczorkiem po pracy muszę zlokalizować problem i wyeliminować.

Z góry dzięki.
Cześć
dziś mnie zastała taka sama sytuacja rano odpaliłem moto bez problemu podjechałem do domu na chwilę, odpalił bez problemu, następnie pojechałem z 10km, moto postał 40min, ja wsiadam na niego daję na zapłon, start, cyknięcie i wszystko pogasło. Następnie jak znów dawałem mu na zapłon to nic się nie zapalało i gasł nawet zegar. Napięcie na wyłączonym ok 12,6 V, po przekręceniu na zapłon (gdzie wszystko gasło) 0 V. Udało mi się odpalić na pych pochodził 10min, wsiadłem na niego i po przejechaniu 100m zaczął się dławić, pierdzieć, światła zaczęły migać, i już na pych się nie udało, napięcie na aku 12,6V, ładuję z nadzieją, że dojadę chociaż do garażu...
Oczywiście bezpieczniki sprawdzone.
Niby przypadek podobny ale coś mi tu nie gra...
Co poradzicie, bo nie wiem jak żyć ;)
Awatar użytkownika
KLOSZ
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 340
Rejestracja: 09.10.2012, 14:04
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa -> Łódź
Kontakt:

Re: Nagły brak prądu

Post autor: KLOSZ »

Jeżeli posprawdzałes wszystkie połączenia, klemy, podłączenie kabla masowego itd. to może oznaczać, że po prostu skończył Ci się akumulator. Odpalanie na pych przy padnietym akumulatorze moze doprowadzic do uwalenia regulatora, który z natury swego dzialania wymaga sprawnego aku (posiadającego okreslona pojemność) w ukladzie jako stabilizatora napięcia w instalacji. W przypadku odpalania np kablami, albo na pych motka z walnietym akumulatorem, który utracił swoją pojemność albo ma zwarte cele może doprowadzić do uwalenia regulatora oraz innych dziwnych zjawisk, typu wystrzal duzego napiecia w instalacje, spalenie sie zarowek albo modulu zaplonowego - trzeba z tym ostrożnie.
Oczywiscie nie jest to regula, ale prawdopodobienstwo takich zdarzen jest wbrew pozorom calkiem duze.
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
Masz kłopot z elektryką motocyklową? Nie wiesz jak coś zrobić? Napisz, może potrafię Ci pomóc.
Awatar użytkownika
legionnaire
Czytacz
Czytacz
Posty: 3
Rejestracja: 12.12.2016, 20:45
Mój motocykl: XL650V

Re: Nagły brak prądu

Post autor: legionnaire »

Padnięte AKU (po 2 sezonach)...
pech chciał, że wczoraj kupiłem nowy AKU w godzinach pracy, więc nie wziąłem starego, gość źle popatrzył w katalog i dał mi za duży gabarytowo AKU i teraz jak smutny piesek Leszek siedzę w domu...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość