XL650 Podejrzanie lekkie sprzęgło na zimnym

[Lancha]

Wczoraj zauważyłem że przed odpaleniem (po ponad prawie dobie stania) i przez jakiś czas po ruszeniu sprzęgło chodziło dużo lżej niż normalnie - żadnego ślizgania, biegi zapinały się też tak jak zawsze, ale przyzwyczaiłem się do cięższej pracy dźwigni a tu dało się bez problemu wciskać dźwignię jednym palcem. Dodatkowo na pierwszych i drugich światłach zauważyłem że po wciśnięciu klamki na N sprzęgło dość wyraźnie klekotało. Po przejechaniu kawałka problem ustąpił i nie powrócił nawet kiedy motocykl znowu swoje postał i ostygł. Dodam że w poprzednich dniach bywało chłodniej i nie zauważyłem podobnego zachowania a w takich temperaturach zawsze odpalam ze ssaniem i pozwalam popracować przed ruszeniem 15-30 sekund, do stabilizacji obrotów. Dziś nie jadę, także jutro przekonam się jak będzie po ponad dobie stania, temperatury mają być podobne, nawet odrobinę niższe.

Ma ktoś z Was pomysł? Potrafię sobie wyobrazić żeby sprzęgło miało pracować ciężej, ale lżej?

[Solidworks]

Kup cięgno sprzęgła. Zakładam że linka się kończy i masz takie wrażenie. Jak się urwie do będzie

[Lancha]

Mówisz że kończąca się linka dawałaby taki efekt? Wymieniałem ją rok temu. Jak na dobre zjadę do garażu do się jej przyjrzę, i tak planowałem wymienić wszystkie linki tej zimy.

[Solidworks]

Mówisz że kończąca się linka dawałaby taki efekt? Wymieniałem ją rok temu. Jak na dobre zjadę do garażu do się jej przyjrzę, i tak planowałem wymienić wszystkie linki tej zimy.

Nie mam pewności. U mnie było takie wrażenie, ale większego luzu/pracowała faktycznie delikatniej.