Temat bumerang - OLEJ...?

Wymiany: płynu hamulcowego, chłodniczego, oleju silnikowego i w zawieszeniu, filtrów, opon, zębatek i łańcuchów, świec. Regulacje: zaworów, gaźników, łańcuchów, łożysk główki ramy, świateł. Kontrola: opon, linek, akumulatora, łożysk, przygotowanie do sezonu i do zimy, smarowanie elementów.
LukaszMag
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 14.04.2015, 13:00
Mój motocykl: XL600V

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: LukaszMag »

:-) Dziwne... w każdym teście oleje wypadają zupełnie inaczej. Może pozwolę sobie wspomnieć sytuację z czasów, kiedy kombinowaliśmy z jazdą motocyklami zza wschodniej granicy. Do silników (bądź produktów silnikopodobnych :-))) ) późnych dnieprów można było wstawić manometr wskazujący ciśnienie oleju w układzie smarowania. Po zalaniu pieca Castrolem ( o ile dobrze pamiętam! mogę się mylić... ) wskazówka okrutnie spadała po nagrzaniu jednostki. Olej tracił swoje właściwości, lepkość? Dopiero po zmianie na Texaco ciśnienie utrzymywało się na godnym poziomie! Podobną sytuację zauważyłem jeżdżąc Oplem Fronterą 2,8 TDI . Po kupnie auta, przed wymianą płynów eksploatacyjnych kiepskie wskazanie miernika ciśnienia oleju. Kolega, od którego miałem auto zarzekał się, że zalany jest 2 miesiące wcześniej Elf. Wymiana na Valvoline rozwiązała sprawę.

Każdy silnik będzie lubił inne smarowidła. W Suzuki Bandit 600 z 2003 cały czas jeździłem na Motul 5100 10W40. Na forum PBC polecali Repsol Hondowski... Kupiłem z pewnego źródła, wlałem. Odpaliłem... Inny motocykl. Odniosłem wrażenie lepszego wkrętu na obroty, łatwiejszego rozruchu? Jednak wszystko chodziło bardziej twardo, metalicznie. Wróciłem do motula. Dodam, że silnik miałem w bardzo dobrym stanie technicznym. Brakuje mi wiedzy, skąd ta różnica. Może tylko subiektywny odbiór?
Awatar użytkownika
browar
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 371
Rejestracja: 04.08.2013, 21:38
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Pruszków

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: browar »

Odczucia subiektywne na pewno mają znaczenie.
Przypuszczam,że pewna część olejów jest podrabiana(swego czasu w warsztacie odwiedził nas człowiek,który chciał kupić puste bańki po Motulu,chyba nie były mu potrzebne na wodę święconą?Naleje byle czego i sprzeda na allegro).
Właściwości oleju można by sprawdzić w jakimś laboratorium(kiedyś lokomotywownie PKP dysponujące spalinowymi ciuchciami robiły takie pomiary i na ich podstawie oceniały,czy już czas zmieniać oliwę).
Jako zwykli użytkownicy mamy kilka możliwości,by nie szkodzić naszym silnikom:
-olej ma być(często sprawdzajmy jego poziom)
-kupujmy z pewnych źródeł
-skróćmy czas między wymianami(w Trampku wymieniałem co 8 tys,a nie jak zaleca producent co 12)
-wymiana oleju zawsze z filtrem
Awatar użytkownika
jacekj
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 208
Rejestracja: 17.01.2011, 05:21
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: jacekj »

LukaszMag pisze:.....Odpaliłem... Inny motocykl. Odniosłem wrażenie....
No właśnie, nasze subiektywne wrażenia są ważne bo w końcu mamy mieć frajdę z jazdy na tym sprzęcie, ale niestety odczucia mają niewiele wspólnego z rzetelną wiedzą wynikającą z chłodnych badań w laboratorium. Bo jak mamy odczytać właściwości wysokiej odparowalności oleju i co za tym idzie ponadstandardowych ubytków ? Dopiero po kilku tysiącach kilometrów a i tak uznamy że to silnik bierze olej.....
Te badania bezstronnie odsłaniają silne i słabe strony olejów. Pewnie są też testy stronnicze, ale to nie jest powód by je odrzucać
R1200 GS LC ADV [jest]
Honda VFR 1200 X
Honda XL700 V
Yamaha WR 250 R
Honda CBR 1000 RR
Kawasaki KLV1000
Kawasaki KLR 650
Yamaha DT125
LukaszMag
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 14.04.2015, 13:00
Mój motocykl: XL600V

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: LukaszMag »

Witam!

Tak, jak mówicie. Oleju trzeba pilnować, wymieniać na czas patrząc na przebieg lub czas zalania silnika, kupować z głową, z pewnego źródła i zgodnie z zamierzonym przeznaczeniem. Inaczej do kręcenia km wkoło komina, inaczej w błoto, jeszcze inaczej wyprawa moto na koniec świata... Ważne, że świeży i oryginalny. :-)
Awatar użytkownika
tadzik
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 491
Rejestracja: 21.02.2015, 21:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: tadzik »

LukaszMag pisze:Ważne, że świeży i oryginalny. :-)
A skąd będziemy wiedzieć, że oryginalny?
Takie retoryczne...
No chyba, że macie ustalone na 100% pewne źródła to proszę o podzielenie się tą informacją :)
Pozdro, tadzik
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój. ©Duńczyk
Pojeździj-FB
Pojeździj
Awatar użytkownika
Konjo
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 46
Rejestracja: 01.09.2015, 17:19
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Kielce

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: Konjo »

To ja zapytam z innej beczki.

Moto już przez 18 tyś km jeździ na Motul 5100 10w40.
Chciałbym tym razem zalać coś innego 10w40 np. Repsol Moto Sintetico, Valvoline lub Motul 7100. Pytanie czy jeżeli teraz zaleje go pełnym syntetykiem to nie będzie to błąd? Obecny przebieg moto to 30 tyś. -xl700.
Awatar użytkownika
Marcinnn6
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 549
Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Zgierz

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: Marcinnn6 »

Lej pełen syntetyk, ja nie czaje lania półsyntetyków czy minerałów do tych silników - ja leje Motul 7100 10w40 i jest git a mam trampka z 99'
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: ArturS »

Repsol Sintetico to nie PAO. Valvoline Synpower również nie. To są oleje podobnej klasy jak motul 5100. Natomiast 7100 to już inna bajka. Ostatnio coś tam znowu czytałem o olejach i generalnie taki 100% syntetyk jest bezpieczniejszy niż cokolwiek w technologii syntetycznej, bo jest bardzo słabym rozpuszczalnikiem, trzeba do niego dodawać inne bazy, żeby np. rozpuszczał sadzę i inne związki, które mogłyby przytkać magistralę olejową, czyli można wsadzić między bajki teorie spiskowe o "rozciekających się" silnikach, skoro trzeba dodawać związki obce żeby cokolwiek rozpuścić. Główna przewaga 100% to bardzo duża wytrzymałość oleju na przegrzanie, czyli oleum się tak nie starzeje. Do teresy powinienem lać takie cuda, bo z chłodzeniem różnie bywa :bija:
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Awatar użytkownika
Konjo
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 46
Rejestracja: 01.09.2015, 17:19
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Kielce

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: Konjo »

W sumie byłem już prawie zdecydowany na Motul 7100, natomiast dzisiaj byłem w jednym z krakowskich sklepów motocyklowych i tam jeden miły pan stanowczo mi odradził zamianę na pełny syntetyk skoro moto 18 tysięcy przelatało na pół syntetyku i ze rozp... sobie silnik przez taką operację. Motek ma 30 tyś. przebiegu więc wydawało mi się że nie ma ryzyka. Co sądzicie?
Awatar użytkownika
Marcinnn6
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 549
Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Zgierz

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: Marcinnn6 »

miły sprzedawca chyba nie wie co mówi. Przeczytaj ten wątek od początku ... a potem wlej syntetyk Panie bo tu nie ma nad czym się zastanawiać :smile:
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: zimny »

Transalp 700 z przelotem 30 tys? Syntetyk i tyle...nie ma strachu - moim zdaniem.

Ja ostatnie lata przejeździłem nie kombinując na Motulu 5100. Transalpami około 30kkm i VStromem 11kkm. Zero problemów, ubytki w normie. VStrom na 5300km wypił ze 400ml a goniłem setki km po 150kmh z pasażerką i trzeba kuframi. A że wymiana co 6kkm w DLu to nie wiedziałem sensu lania 7100.

W WRF mam 7100 10W50 bo maszyna tego raczej wymaga. Ale jak kupię V-Stroma to pewnie też zaleję 5100 i będzie latał. Jakby miał 20-30 tys km to może 7100.

Po wielu latach i kombinacjach z olejem - leję to co mam dostępne i sprawdzone. Motul jak jest oryginalny to jest naprawdę OK. Wiem że wielu uzna to za bluźnierstwo lub słaby gust olejowy ale jest tak jak jest :wink:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Konjo
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 46
Rejestracja: 01.09.2015, 17:19
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Kielce

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: Konjo »

Panowie, dzięki za pomoc...
Leję syntetyk :thumbsup:
Awatar użytkownika
makumba
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 638
Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: makumba »

Lał może kiedy ktoś takiego coś:

https://www.24mx.pl/olej-a9-racing-hond ... ist=&pos=4

:?: :?: :?:
xl650v, drz 400
David610
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 18.08.2016, 21:37
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Sandomierz

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: David610 »

Mam głupie pytanie, ale cóż. Procedurę sprawdzania oleju znam jednak gdy już siedzę na moto i wyciągam bagnet to na bagnecie z jednej strony mam około połowy między min a max, a po drugiej stronie jakieś 3/4. Sugerować się to stroną na której jest mniej ?
Awatar użytkownika
makumba
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 638
Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: makumba »

Spróbuj zmierzyć nie siedząc na motorze :cool:
xl650v, drz 400
Awatar użytkownika
Dalti
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 512
Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: Dalti »

David610 pisze:Mam głupie pytanie, ale cóż. Procedurę sprawdzania oleju znam jednak gdy już siedzę na moto i wyciągam bagnet to na bagnecie z jednej strony mam około połowy między min a max, a po drugiej stronie jakieś 3/4. Sugerować się to stroną na której jest mniej ?

olej sprawdzamy w moto które stoi w pionie ,najlepiej na siedząco bez wkręconego korka/bagnetu
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
Awatar użytkownika
KrzysieG
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 679
Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olkusz

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: KrzysieG »

Gdy obie wskazówki mam na 13-tą (120km/h) to na 1000km zjadł miarkę i troszkę, więc ponad 05l motula 10w40 5100. Zalałem teraz gada Liqui moly 15w50 i dołożyłem mu ceramizera pierwszą dawkę. Jak zrobię z 1kkm to dam znać o efektach. Na liczniku widnieje prawie 100.000km.
Awatar użytkownika
makumba
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 638
Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: makumba »

Dalti pisze:
David610 pisze:Mam głupie pytanie, ale cóż. Procedurę sprawdzania oleju znam jednak gdy już siedzę na moto i wyciągam bagnet to na bagnecie z jednej strony mam około połowy między min a max, a po drugiej stronie jakieś 3/4. Sugerować się to stroną na której jest mniej ?

olej sprawdzamy w moto które stoi w pionie ,najlepiej na siedząco bez wkręconego korka/bagnetu
Zgadza się ale czy na siedząco to mam wątpliwości :egh:
xl650v, drz 400
Awatar użytkownika
Dalti
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 512
Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: Dalti »

tramp_xlv pisze:
Dalti pisze:
David610 pisze:Mam głupie pytanie, ale cóż. Procedurę sprawdzania oleju znam jednak gdy już siedzę na moto i wyciągam bagnet to na bagnecie z jednej strony mam około połowy między min a max, a po drugiej stronie jakieś 3/4. Sugerować się to stroną na której jest mniej ?

olej sprawdzamy w moto które stoi w pionie ,najlepiej na siedząco bez wkręconego korka/bagnetu
Zgadza się ale czy na siedząco to mam wątpliwości :egh:
wróć,nie tyle co na siedząco co pomiędzy nogami trzymam moto w pionie a prawą ręka sprawdzam poziom(jakąś częścią ciała :dupa: jednak dociskam ,nie da się ukryć .
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Temat bumerang - OLEJ...?

Post autor: Reindeer »

Dalti pisze:
tramp_xlv pisze:
Dalti pisze:
David610 pisze:Mam głupie pytanie, ale cóż. Procedurę sprawdzania oleju znam jednak gdy już siedzę na moto i wyciągam bagnet to na bagnecie z jednej strony mam około połowy między min a max, a po drugiej stronie jakieś 3/4. Sugerować się to stroną na której jest mniej ?

olej sprawdzamy w moto które stoi w pionie ,najlepiej na siedząco bez wkręconego korka/bagnetu
Zgadza się ale czy na siedząco to mam wątpliwości :egh:
wróć,nie tyle co na siedząco co pomiędzy nogami trzymam moto w pionie a prawą ręka sprawdzam poziom(jakąś częścią ciała :dupa: jednak dociskam ,nie da się ukryć .
W jakim celu w ten sposób, a nie na centralce?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość