CERAMIZERY -czy warto stosować?
CERAMIZERY -czy warto stosować?
Witam. Mam pytanie do Kolegów, czy ktoś stosował w swoim silniku tzw. CERAMIZERY i jaki był tego efekt? W necie można przeczytać o nich same super recenzje. Mają podnosić moc silnika, regenerować gładzie cylindra, zmniejszać opory tarcia, a co za tym idzie zużycie paliwa. Piszą, że im starszy silnik, z większym przebiegiem to efekt będzie bardziej widoczny. Coś za bardzo nie chce mi się w to wierzyć, aby zmęczone życiem i przebiegiem silniki wracały do parametrów praktycznie nowych jednostek po zastosowaniu tych środków. Jeżeli ktoś zastosował taki preparat w silniku swojego tramka, to prosiłbym o podzielenie się swoim doświadczeniem. Nie ma to jak praktyka i info z niezależnego źródła. Może sam bym się pokusił zastosować ceramizer do swojego moto, choć silnik w nim pracuje nadal bez zastrzeżeń posiadając licznikowe 68 tys. km. Pozdrawiam.
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Kolega ostatnio chciał wlać to do silnika motocykla. Na szczęście doczytałem do końca tekst. Tobie też radzę lekturę, w szczególności ostatnie zdanie z opisu:
http://www.liquimoly.pl/index.php?optio ... &Itemid=29
http://www.liquimoly.pl/index.php?optio ... &Itemid=29
- wilczek
- szorujący kolanami
- Posty: 1831
- Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Brawo za czujność . A co do skuteczności ceramizerów: jest test w TVN turbo. Silnik bez ceramizera i drugi po procedurach ceramizowania. Z obydwu zlano olej i odpalono silniki. Ten bez zatarł się po kilku minutach, ten z ceramizatorem pracował coś ponad dwie godziny. Użyto w teście jednego , konkretnego ceramizatora. W necie ( np. na jutku) znajdziesz bez problemu.
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Telewizja kłamie?
RD03 + XL 250 S
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem wędkarzem i rybą
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem wędkarzem i rybą
- wilczek
- szorujący kolanami
- Posty: 1831
- Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
To fakt.
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2704
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
No to może ja. Dokładnie taki ceramizer LM wlałem do siljika mojego traktora (Primera P11 TD z przebiegiem okolo 200 kkm). Po wlaniu i przejechaniu juz pierwszych kilkuset kilometrow dalo sie wyraxnie zauwazyc takie jakby wylagodzenie pracy silnika. Na pewno nie dymi jak wczesniej ale czy ma wiecej Kuni i momentow tego nie wiem. Generaljie sa tez ceramizery do motocykli z mokrym sprzeglem i tez dzialaja na tej samej zasadzie, ale czy "podreperuja silnik, tego nie wiem
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 20.01.2017, 22:45
- Mój motocykl: nie mam jeszcze TA
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Nie warto. Jedyne co odczujesz to mniej kasy w portfelu. Większy pożytek będziesz miał z tego jak kupisz sobie kratę piwa.
- wilczek
- szorujący kolanami
- Posty: 1831
- Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Przecież ceramuzer ma zminimalizować uszkodzenia gładzi i pierścieni przy przegrzaniu oleju lub jego chwilowym niedoborze . Czyli np w sytuacji gdy poziom jest zbyt niski a jeszcze nie zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju. Wtedy najczęściej dochodzi do trwałych uszkodzeń i silnik może zacząć pic olej. Podobnie pierwsze seskundy pracy po uruchomieniu, gdy filtr olejowy praktycznie nie istnieje. Stosowanie ceramizera zabezpiecza przed tym i w tym celu został opracowany. Ceramizer nigdy nie miał " naprawiać " uszkodzonych silników ani dodawać koni. Zamiast kupować kratkę piwa , lepiej zainwestować w trzeżwe zgłębienie tematu a nie powtarzaćlegendy ludowe. Piwo jest przereklamowane .
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 20.01.2017, 22:45
- Mój motocykl: nie mam jeszcze TA
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Piwo przereklamowane. Potwierdzam. Właśnie testuję i nic nie działa. A tanadjs wogufh. to t e e cee3
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2704
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Wilczek, jak rzadko kiedy, tak teraz sie z Tobą zgadzam. A Bronek, piłeś, nie pisz
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Znalazłem kiedyś fajny kanał na YT pewien Pan testuję oleje silnikowe i ceramizery poddając je procesowi tarcia
https://www.youtube.com/channel/UCLQb2U ... Tzaz4Ua1IA
https://www.youtube.com/channel/UCLQb2U ... Tzaz4Ua1IA
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2704
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Kończę właśnie docieranie swiezutko wyremontowanego silnika w najmniejszym Dominatorze i jak juz za niedluga chwilę wyleje 3 zmianę mineralnego to zalewam pełny syntetyk i ceramizera. Zobaczymy co sie bedzie działo.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- radebe
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 47
- Rejestracja: 22.02.2016, 13:52
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Nowy Targ
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Kiedys zalałem do skrzyni biegów w hondzie prelude IV bo zgrzytala mi piątka. O dziwo pomogło. Potem zalałem do silnika, nie zauważyłem ani pozytywnych ani negatywnych efektow. Preluda jeździ do dziś (robilem to jakieś 10 lat temu).
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
- wilczek
- szorujący kolanami
- Posty: 1831
- Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Jak nie widać , jak widać . Ceramizer tak zadziałał , że babcia preluda żyje jeszcze , tak zakonserwował całość , że nawet ruda zęby słabo wbija .... . A w temacie - zimniutki grolsch może nie jest jednak przereklamowany. Muszę jeszcze testować .
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 459
- Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Zawsze można się czymś ratować przed remontem i dużymi wydatkami
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2704
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
No więc tak skończyłem docieranie silnika na oleju mineralnym i po trzech tysiącach od remontu kiedy kończył mi się okres używalności ostatniej transzy oleju mineralnego zauważyłem minimalny spadek obrotów silnika. Normalnie on jest ustawiony na poziomie 1400 obrotów a zaczął mi spadać do około 1300 1200, bynajmniej szło w dół . Zlałem więc przepracowany olej i zalałem full syntetyka Castrola, już nie pamiętam dokładnie jaki i od razu z zapakowałem Ceramizer zgodnie z instrukcją obsługi. Efekt był taki że na początku nie było żadnego efektu . Natomiast po zrobieniu pierwszych 80 - 90 km silnik zaczął chodzić żwawiej i bez dokonywania żadnej regulacji obrotów najpierw wrócił na te swoje 1400 obrotów a w tej chwili podchodzi pod 1800 do 2000 , na pewno lepiej chodzi skrzynia biegów jest to wyraźnie zauważalne Jak tak dalej pójdzie i się obroty nie ustabilizuje albo nie wrócą na swoje prawidłowe to będę musiał skręcić obroty biegu jałowego trochę w dół bo są za wysokie . Nie wiem, może jest to zaleta świeżego oleju i to pełnego syntetyka , a może Ceramizer zaczyna robić swoją robotę i tłok się zaczyna Fajnie ślizgać w cylindrze. O wynikach będę dalej meldował.grad74 pisze:Kończę właśnie docieranie swiezutko wyremontowanego silnika w najmniejszym Dominatorze i jak juz za niedluga chwilę wyleje 3 zmianę mineralnego to zalewam pełny syntetyk i ceramizera. Zobaczymy co sie bedzie działo.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
u mnie niestety nic to nie dało,czarny silnik wciągał sporo oliwy dałem 2 dawki zgodnie z zaleceniami czyli pierwsza 300km i druga dawka ja żarł oliwę tak apetyt mu nie zmalał,może już silnik był mocno zmęczony nie wiem nie eksperymentowałem dalej szkoda mi było kasy,wymieniłem silnik na świeższy i śmigam,umarłemu i kadzidło nie pomoże
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Witam Forumowiczów. Na początku roku 2018 zalałem do swojego trampka ceramizer wraz ze swieżym olejem. Przejechałem na nim około 3 tys. km. Silnik pracuje nadal jak pracował. Specjalnie nie odczułem różnicy. Czyli można przyjąć, że specyfik mógł nie pomóc, ani też nie zaszkodził. Zastosowanie ceramizera podyktowane było u mnie oglądnięciem filmiku na youtube z wyprawy do Madaganu, gdzie chłopaki ruszyli w trasę na Afrykach i Trampkach.W jednym z trampków siadła w drodze powrotnej pompa oleju. Silnik targał dalej. Wszystkie silniki z tej wyprawy miały mieć zalany ceramizer. Coś chyba musiały pomóc, bo na braku smarowania silnik długo by nie pociągnął.
- ArturS
- przycierający rafki
- Posty: 1267
- Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: CERAMIZERY -czy warto stosować?
Na YT jest kilka testów, takich z podejściem mocno sceptycznym. Testy jednak wykazały, że to coś pomaga. Cholera wie jak, ale jednak Ja właśnie złożyłem swoją Tenerę do kupy, to już trzeci remont. Ostatnio ją po prostu zatarłem na amen Krótka historia, ale nie o tym tu. Tym razem dałem tłok doprężający (z 8,5:1 na 11.5:1), a to stawia przed układem korbowo-tłokowym nowe wyzwania. Skrzynia też dostanie mocniej po A ta do mocnych stron nie należy (moto ciągnie mocno od dołu, a to jest destrukcyjne dla całości). Do tego pójdą inne gaźniki, na razie z Raptora, ale na tablicy FCR/Mikuni Flat lub po prostu adapter 2do1 i FCR z LC4. Moto już targa w hooy lepiej od standardowej XTki, a będzie jeszcze lepiej. Przynajmniej w odczuciu. W bebechach już niekoniecznie. Po dotarciu pewnie będę zalewał go motulem 300V, jak najbardziej wymagające katełemy, ale może... cermamizera też dodać, sobie myślę?
Najbardziej boję się o skrzynię, w której (prawdopodobnie) zjawisko kawitacji ładnie dewastuje tryby. No i zwiększona kompresja to większe ryzyko utraty filmu olejowego na gładzi cylindra, stąd olej wysokiej jakości. Do tego dochodzi łożyskowanie ślizgowe wałka rozrządu, ale raczej olej i sprawna pompa to wystarczające zabezpieczenie.
Najbardziej boję się o skrzynię, w której (prawdopodobnie) zjawisko kawitacji ładnie dewastuje tryby. No i zwiększona kompresja to większe ryzyko utraty filmu olejowego na gładzi cylindra, stąd olej wysokiej jakości. Do tego dochodzi łożyskowanie ślizgowe wałka rozrządu, ale raczej olej i sprawna pompa to wystarczające zabezpieczenie.
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość