forum.transalpclub.pl

Każdy zdrowy człowiek może oddać 450 ml. krwi.
W związku z nagłym zapchorowaniem i koniecznością przyjmowania preparat. krwi, proszę o oddawanie. Grupa nie ma znaczenia, miejsce też, byle na Mazowszu.
Że wskazaniem dla Waldemar Penconek.
Dziękuję!

Za pisanie SMSów i przeglądanie neta podczas jazdy, oprócz 10 pkt i 500 PLNów odrąbywał bym kciuki Często widzę krawaciarzy lub biurwy, z dziećmi, w fotelikach, rozsyłających porannie SMSY lub maile.
https://www.youtube.com/watch?v=FwsUiyCmlwo

Rolo :thumbsup: Wojtekk :thumbsdown: Ludzie szczęśliwie mają gruczoły potowe. Psy praktycznie nie mają, dlatego zieją (paszczą/pyskiem) po to by oddać ciepło, a przecież zwykle chodzą w futrze, i zgodnie z Twoją teorią powinno być im zimno :wink: Wiele lat chodziłem do sauny. Potrafiła być nagrzana ...

Super trasa :ok: . Znam ją od co najmniej kilkunastu lat. Jeśli jedziesz gdzieś w okolicę Augustowa, a nie konkretnie do Suchowoli, to proponuję przejedź ten kawałek: https://www.google.pl/maps/dir/53.5378388,22.9159619/53.732452,22.9739756/Bia%C5%82obrzegi/@53.6745774,22.8519217,11z/data=!4m10!4m9!...

A może MarasTDI + gaz

1-2. Nadol + Yska
3-4. Qter + Sylwia - wstępnie bardzo....
5. Maras
6-7. Ewelina + wajdek

Ręcznik, taki raczej granatowy decathlonowski, myślę że jest mój. Nie jestem z nim uczuciowo związany, choć bywaliśmy ze sobą blisko Obawiam się, że koszty odsyłania będą zbliżone do kosztu nowego.
No chyba, że korzystając z pretekstu dokończę offa na Kaszubach, już na kostkach

Może to on nie miał szczęścia

To on był w skórze

W kałuży trochę mnie :dupa: wyprzedziła :grin: Wersja rally się sprawdziła po lekkiej modyfikacji - musiałem podłożyć podkładkę z kapsla od piwa pod jedna śrubkę mocującą. Ale za to wzbudziła zainteresowanie i, nieskromnie dodam, chyba podziw właściciela wyglansowanej armatury spotkanego na obiedzie...

O żesz Q!
Wczoraj wieczorem właśnie rozmawialiśmy, że szczęśliwie obyło się bez większych urazów, wspominaliśmy nogę Chili w gipsie, a tu masz!
Trzymam kciuki za powrót do zdrowia!

My też już w domku od ok. 18.
Jak zwykle na Lipie było wspaniale. I nie zabrakło piwa!
Ale żeby nam te zalety nie przesłoniły wad - ZNOWU NIE BYŁO KAWIORU!
Oby były wszystkie takie zajefajne zloty

Na 90% ruszam dziś po południu ok. 14 - 15. Dojazd asfaltowy planowany na jakieś 5 godz. Ktoś coś?
W razie W tel. 6o13128cztery7

Wybieram kolor: 1 - 2 - 3. wojtekk 4. Leo - rozm. L (według tabeli M ale jakoś nie wierzę, że nie będę w niej wyglądać jak w stroju lateksowym :lol: ) 5-6. Kewis XL i XL, obie męskie kolor 59 i 14 7. Qter - 1 x L męska kolor 05 - CHABROWY 8. Nadol - 1 x M męska, kolor 69 Military 9. 10. Luk76 - 1 x ...

Aktualna lista: 1 - 2 - 3. wojtekk 4. Leo - rozm. L (według tabeli M ale jakoś nie wierzę, że nie będę w niej wyglądać jak w stroju lateksowym :lol: ) 5-6. Kewis 7. Biedron 8. nadol - 1 x M 9. Qter - 1 x L 10. Luk76 - 1 x L 11-12-13. wajdek - 2 x M damskie i 2XL męska 14. maras67 15. JL79. 16. Toma2...

Niestety muszę w większości potwierdzić to co napisał scyzoryk :wink: Mam KTM990ADV R, motór zajebisty, ale dla kogoś kto jest w stanie go w 100% opanować. Pomimo przejechania na nim ok. 30 tys. i niestety (nie - szczęśliwego) szlifa dosiadam go z "pewną dozą nieśmiałości". Miałem okazję k...

Rzecz się dzieje w głębokim socjaliźmie...
Chłop zabił psa.
Sąsiedzi donieśli.
Przyjechał milicjant na rowerze.
P -Podobno zabiliście psa...
Ch -Mmm..
P - A, co? ( chce żeby chłop coś powiedział ) wściekły był...
Ch - NO ZADOWOLONY TO ON NIE BYŁ!

Olla! Albo k...a inaczej.
Mieliście jechać na północ! A to co podajesz lokalizuje cię gdzieś koło Faro.
My jesteśmy w Porto ( i pijemy porto ). Jutro, niespiesznie, jedziemy do Fatimy i Peniche.
Ale jeśli, jednak, jedziecie na północ dzwoń 6o13I28for7

kubacki pisze:dziś padło 910 km, w deszczu i śniegu, zimno.....bardzo zimno

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Spotkaliśmy się dziś na Gibraltarze.
Tu trochę cieplej
Przyczepności w dalszej trasie.
I, może, dozo na trasie!

Wędkarz łowi ryby. Koło niego siedzi żona.
Wędkarz zarzuca - wyciąga buta.
Zarzuca drugi raz - wyciąga czajnik.
I jeszcze raz - wyciąga fotel...
Żona na to: Bogdan, tam chyba ktoś mieszka...